Pracuję w PBSG już kilka lat, ciężko odnieść się do wpisów sprzed mojej obecności tutaj, ale na tym etapie nie mam firmie nic do zarzucenia. Ludzie ok, praca i obszar działalności ciekawy. Atmosfera fajna. Duża swoboda, możliwości rozwoju.
Gdyby kierować się opiniami z tego serwisu to pewnie ktoś mógłby nie podjąć się pracy w PBSG. Prawda jest zupełnie inna. Tutaj wylewają żale Ci nieliczni, którzy nie sprawdzili się w tej pracy. Zespół jest stały od lat - bo są najlepsi. Rotacja? Sorry, ale przez ostatnie lata odpadło kilka osób, które nie dawały rady. Z faktycznie dobrych osób odeszło może ze 3/4 osoby, z powodów różnych, najczęściej znacznie lepszych ofert lub zmian w życiu. Atmosfera jest ok, szefowie też.
Muahahahhahahaha! <3 Pracowałem w PBSG kiedy było tam 10 osób. Ta firma to współczesna sala tortur dla młodych i naiwnych ludzi bez doświadczenia. Pamiętam jak Paweł jeździł używanym jaguarem, którego kupił od jakiegoś typa na południu Polski. I jeździliśmy tym samochodem na sprzedaż. On otwartym tekstem mówił, że ta firma to skok na kasę. Jak zaczynamy projekt to jest jesteśmy najlepsi i wszystko błyszczy, potem zaczynamy pracować to już jest trochę gorzej, a na koniec to już robimy, żeby tylko dokończyć i skasować faktury. Paweł też ma mentalność, że jak już chwycisz pracownika to musisz go wycisnąć jak cytrynę. Firma już po pierwszych 5 pracownikach zaliczyła pierwszy pozwem o (usunięte przez administratora) Przecież każdy wie, że PBSG zaczęło się od przewału Pawła i Marcina z DGA, jak wysadzili właściciela kiedy firma weszła na giełdę... Dawno się tak nie uśmiałem czytając wpis na tym portalu! :D
Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w PBSG Sp. z o.o.?
Niestety, ale muszę zamieścić kolejną negatywną opinię na temat tejże firmy. Co chwila nowe osoby zajmujące się klientem z powodu OGROMNEJ rotacji jaka panuje w firmie PBSG. Bardzo ciężka współpraca z działem marketingu, który niesamowicie narzuca model w jakim handlowcy mają sprzedawać. Kontrolowany jest każdy ruch w systemie, każdy wysłany e-mail do klienta i bardzo duży nacisk na komunikację według narzuconego schematu....bełkot marketingowy na każdym możliwym kroku. Zarzucanie wręcz klienta marketingiem na temat firmy jest ciężkim elementem pracy. (usunięte przez administratora). Zadania przydzielone już podczas pracy, nijak się mają do tych przedstawianych na rozmowie kwalifikacyjnej. Ogromne oczekiwania, zero szkolenia i odsyłanie z punktu A do punktu B podczas próby samodzielnego doprowadzenia jakiejś sprawy do końca....słowem nikt nie ma czasu i nikt nic nie wie. Bardzo niesłowni (usunięte przez administratora), zmieniający poglądy i nastawienie do pracownika co 5 minut. Atmosfera ciężka, dla ludzi o naprawdę mocnych nerwach. No i brak akceptacji choroby pracownika, najlepiej z głową pod pachą, ale pracować i robić wyniki. Strata czasu. Lepiej zainwestować go w miejsce, w którym ludzie są realistami,(usunięte przez administratora) którzy mają chorą wyobraźnię, przy zerowej pomocy, braku sensownych narzędzi, oczekują na okresie próbnym bardzo dużej sprzedaży. Jak jej nie ma -wylatujesz.
OGROMNA rotacja to w tej firmie panuje już od samego początku. Byłem tam kiedy PBSG miało ok 10 pracowników! :D I miałem możliwość osobistej rozmowy z prezesem Pawełm R. TO JEST ICH MODEL BIZNESOWY. Słowa Prezesa: "Wiesz, jak rozmawiamy z potencjalnym klientem to jest super i generalnie jesteśmy najlepszą firmą świata. Potem jak już podpisujemy umowę to się robi trochę gorzej. Zatrudniam ludzi wtedy. Coś tam im zapłacę. I wycisnę z nich ile tylko się da. A jak są problemy to zaczynamy się szarpać i potem jakoś ściągamy kasę i wymyślamy jak to fajnie projekt został zrealizowany. I potem do nastepnej firmy"! :D
1) Telefon od Pani z Hr, umówienie na spotkanie z dyrektorem handlowym 2) spotkanie z dyrektorem handlowym, bardzo merytoryczne, w bardzo sympatycznej atmosferze Co do feedbacku i ewentualnej oferty pracy nie mam pojęcia, bo rozmowa była dziś.
konkretne, rzeczowe i na temat
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Czy można liczyć w PBSG Sp. z o.o. na prywatną opiekę medyczną?
kiedy zaczynałem tam prace właśnie odchodziło kilka osób. Pomyślałem, że może ze mną będzie inaczej. Po dwóch miesiącach wiedziałem z jakiego powodu tamte osoby odeszły. Wiedza w firmie w zakresie bezpieczeństwa informacji, RODO, cyberbezpieczeństwo jest zerowa... wszystkie tematy muszą załatwiać osoby "konsultanci" zatrudniani dorywczo. Osoby pracujące na stałe i dłuższy czas to tylko koordynatorzy z podstawową wiedzą zdobytą od setek konsultantów. Praca po 10 godzin dziennie to standard. wysyłanie w teren na kilka dni bez patrzenia na twoje urodziny czy prywatne zobowiązania to standard. opóźnienia w płatnościach lub nie zwracanie pieniędzy za transport to standard. ludzie uciekają z tej firmy po 3-4 miesiącach. Chyba, że naprawdę nie mają gdzie się podziać i nie mają życia prywatnego. Ktoś kto chce po 8 godzinach zapomnieć o pracy.... się tam nie odnajdzie. Osoba, która nie ma rodziny, nie ma domu, lubi nocować w hotelach i żyje tylko pracą może i owszem... ale za tą ilość godzin można mieć dwa etaty w dwóch firmach i dwie pensje.
NIE POLECAM, rzetelność do zapewnienia pracy za granicami nie mają realiów w zapewnieniu, wiele by opowiadać ale nie będę, strata czasu i pieniędzy. Po mimo zarobków dużo zarabiają z naszych pieniędzy. Za pewne ludzie z tej tzw firmy obserwują opinie i będą odbijać piłeczkę ale proszę nie wierzyć w ładne słowa.
Jako były pracownik nie rekomenduje tej firmy. Zwłaszcza teraz przed okresem zimowym. Firma ma zwyczaj zatrudniać osoby na projekty, wykorzystywać na 200% np. przez prace po godzinach czy wysyłając z dnia na dzień na drugi koniec polski za własne pieniądze i nie wliczając czasu podróży do czasu pracy (czasem jest to nawet 5 godzin w jedną stronę, a pieniądze oczywiście obiecują, że zwrócą...a później trzeba wyjaśniać sprawy przez kilka miesięcy) opóźnienia w płatnościach nie honorowanie kosztów (usunięte przez administratora) firma bez zaplecza specjalistów. Jeżdżą do klientów po 3-4 osoby, tylko po to aby pokazać, że pracuje u nich więcej specjalistów a ostatecznie nowa osoba zostaje sama do obsługi 7-9 firm jednocześnie (za innych, którzy biorą za to pieniądze)
Atmosfera jak w filmach Hitchcock, psychoza totalna.
Hej Łukasz, a możesz napisać coś więcej na ten temat? Nie za wiele się w sumie dowiedziałam z Twojego wpisu.. Z czego wynika taka atmosfera pracy w PBSG? Czy chodzi Ci o relacje między pracownikami?
@Wędrowiec naprawdę jest problem z udaniem się na przerwę?
Pracowałam tam kilka miesięcy, a więc zbyt krótko żeby wydawać jakieś kategoryczne sądy, niemniej wspominam ten okres niezbyt dobrze. Generalnie firma z ambicjami, atmosfera pełna zadęcia, dużo stresu i frustracji w powietrzu. Zatrudnieni ludzie to w dużej części snoby pragnący jak najszybciej pozbyć się zapaszku prowincji obwieszając się metkami i brandami, pielgrzymując po modnych restauracjach i zadzierając bardzo wysoko nosa, aczkolwiek poznałam tam też trochę miłych, bezpretensjonalnych osób. Dziewczyna zatrudniona w administracji to tragedia - toksyczny, sfrustrowany control freak. który wyżywa się na dopiero co zatrudnionych pracownikach nie umiejąc przekazać w miły i merytoryczny sposób wiedzy i "wykańczając" kolejne osoby z administracji, które pracują w takim towarzystwie bardzo krótko. Za powód do chwały uważa prawie cały dzień pracy bez załatwiania potrzeb fizjologicznych, przerwy choćby 10-minutowej na jakikolwiek posiłek i nerwowe bieganie zamiast chodzenia. Prezesi to w większości nadęte buce (zwłaszcza ten z kamiennym nazwiskiem) - pracownicy to ich świetna emanacja. Nie polecam przede wszystkim z uwagi na atmosferę.
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie PBSG Sp. z o.o.? Są one dodatkowo płatne czy może jest możliwość odbioru godzin?
Czy aktualnie są w firmie otwarte rekrutacje, może ktoś podpowie bo nie wiem czy aplikować?
Opinie są w sumie niestety usuwane. Praca jest intensywna pod względem ilości wyjazdów, można powiedzieć, że ktoś organizujący logistycznie grafik wyjazdów grubo przesadza. Jest duża presja, a samo poszanowanie pracownika za jego skład w pracę też ma wiele do życzenia. Zarobki są w okolicy średniej krajowej. Za te pieniądze to można mieć pracę na miejscu, bez gelegacji i bujania się po kraju.
Są plusy i minusy. Ludzie cudowni. Praca ciężka ale satysfakcjonująca. Wiele wyjazdów po całej Polsce. Duża rotacja. Średni czas zatrudnienia od 3 do 6 miesięcy. Ogromna presja, zarobki niskie, traktowanie pracownika pozostawia wiele do życzenia ale można się wiele nauczyć.
Zastanawiam się czy jest jakiś powód, że zupełnie przestaliście korzystać z forum?
Nie wiem jak jest teraz ale jak ktoś usuwa komentarze, a kiedyś sam jeden zamieściłem to oznacza, że ma coś do ukrycia :). Nie polecam.
Obecnie na stronie firmy widnieje informacja o poszukiwaniu kilku pracowników, którzy mają kwalifikacje o bardzo konkretnym zakresie - znajomość kilku norm ISO. Czy takie stanowiska są w PBSG dobrze wynagradzane? @Olga a czy Ty jesteś pracownikiem tej firmy, czy może rozważasz rekrutacje?
Słyszałem dużo dobrego o PBSG Sp. z o.o. Szkoda, że pracujący tak mało piszą informacji na tym wątku. Często osoby zainteresowane pracą w takiej firmie mogą dowiedzieć się o sprawach o których nigdzie nie słyszeli a mogą pomóc w dostaniu się do pracy.
Co słychać w firmie? Nikt nic nie pisze, nie ma zupełnie ofert pracy?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PBSG Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy PBSG Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PBSG Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 2 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PBSG Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w PBSG Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.