Próbowałem szukać pracy przez tę Agencję. Początek obiecujący. Pomijając fakt iż osoba kontaktująca się ze mną mówiła bardzo szybko i do końca niezrozumiale. Niestety w pewnym momencie przedstawiono mi nie do końca zgodne z prawem warunki. Mianowicie: "W związku z tym rekruter poprosi Cię o przesłanie następujących dokumentów: 1. Skan/zdjęcie dowodu osobistego - obu stron - upewnij się, że jest ważny i niezniszczony/złamany 2. Skan/ zdjęcie dokumentu z numerem konta bankowego. Zwróć uwagę, że dokument musi mieć widoczne imię i nazwisko właściciela oraz numer rachunku bankowego. Może to być pierwsza strona umowy LUB zrzut ekranu z bankowości elektronicznej LUB zdjęcie holenderskiej karty do konta (na polskich nie widnieje numer konta)" Na pytanie czy firma rekrutująca zamierza zaciągnąć kredyt na moje nazwisko, kontakt urwał się. Dlatego też proponuję przyszłym kandydatom 2 razy zastanowić się czy firma jest uczciwa. W swoim życiu pracowałem w kilku miejscach ale nigdzie nie posuwano się tak daleko. Nawet zdaniem Urzędu Ochrony Danych Osobowych są to praktyki niedozwolone. Skan dowodu osobistego nie jest wymagany w żadnym procesie rekrutacji. Zakres informacji, które może żądać pracodawca od osoby ubiegającej się o zatrudnienie określa art. 221 kodeksu pracy. Zgodnie z nim pracodawca może żądać danych osobowych obejmujących: imię i nazwisko, datę urodzenia, dane kontaktowe, wykształcenie, kwalifikacje zawodowe, przebieg dotychczasowego zatrudnienia. Ostatnich trzech można żądać, gdy jest to niezbędne do wykonywania pracy określonego rodzaju lub na określonym stanowisku. Dopiero po zatrudnieniu pracodawca może żądać podania bardziej szczegółowych danych, ale nie w trakcie prowadzonej rekrutacji. Ponadto nie istnieje żaden przepis prawny, który nakazuje przesłanie skanu dowodu osobistego.
"Ostatnich trzech można żądać, gdy jest to niezbędne do wykonywania pracy określonego rodzaju lub na określonym stanowisku" - wyjeżdżając do pracy do Holandii naszym obowiązkiem jest sprawdzić, a pana obowiązkiem udowodnić, że posiada Pan ważny dokument tożsamości pozwalający na podjęcie pracy. Oznacza to, że musi Pan okazać swój dowód osobisty w celu weryfikacji tożsamości i ważności dokumenty do wyjazdu za granicę. Insynuacje dotyczące zaciągania kredytów są przesadzone i nieprawdziwe i wprowadzają innych w błąd. Jesteśmy na rynku od 2014 roku. Proszę nie szerzyć nieprawdy.
Nie potrzebny nam skan karty debetowej - wystarczy zrzut ekranu z bankowości elektronicznej lub pierwsza strona umowy z bankiem - chodzi o potwierdzenie posiadania na własne nazwisko konta walutowego. Tego wymagają pracodawcy. To nie jest nasz wymysł. Obowiązkiem jest posiadanie konta walutowego - czy to w polskim banku czy to w zagranicznym. Poza tym zdjęcie karty jest akceptowane zamiast innych dokumentów jedynie - jeśli kandydat posiada konto w ING Holenderskim - ponieważ tam numer karty jest jednocześnie numerem konta. Interesuje nas jedynie pierwsza strona karty. Nikt nie przesyła nam i nigdy o to nie prosimy - drugiej strony gdzie jest kod CVC
A czy jest jakiś artykuł zwalniający Państwa z zakazu proszenia o takie rzeczy jak skan dowodu osobistego, czy to wymóg zleceniodawców z Holandii i tylko dlatego jest to Państwa obowiązek, żeby sprawdzić, a kandydata, aby takie rzeczy Państwu wysyłać?
Proszę Pana, jak Pan np podpisuje umowę o pracę to pracodawca musi mieć takie dane jak nr dowodu itd więc po co ta awantura?
Chcę poinformować że nie jest to w celu zaciągnięcia u Pana kredytu. Potrzebujemy dokumentów aby aplikacja na dane stanowisko była możliwa, trzeba sprawdzić Pana w systemie, czasami jest tak że kontakt z rekruterem się urwie, ponieważ może on przestać pracować i nie zawsze na każdego można liczyć. Pozdrawiam.
podpisując umowę tak, ale takich dokumentów nie przesyła się przez Internet, a jeśli już najpierw trzeba użyć aplikacji skreślającej wizerunek. Praktyka w międzynarodowych środowiskach pracy w wielu krajach - wiem o czym mówię.
Szanowny panie . Oni tam lecą w kulki nie tylko z kandydatami ale i z rekruterami którzy do tych kandydatów dzwonią . Mając na myśli lecą w kulki mam na myśli … cięcie w(usunięte przez administratora)a Byle hajs na Gorze się zgadzał a a reszta to już(usunięte przez administratora)znaczy te kulki …A przemiał w tej firmie taki jak w agencjach Holenderskich . Przychodzą odchodzą tylko gora grzeje stołki kosztem innych , tych mniejszych …. UWAŻAJCIE NA TYCH LUDZI .
Witam, chciałbym się zapytać czy jest ktoś zatrudniony przez agencję na produkcji róż nieopodal Rijnsburg? Dostałem propozycję wyjazdu i zastanawiam się czy oferta jest uczciwa.
Tak jak wiele osób omawiało już temat - firma totalnie do bani. Współpraca z wieloma niskoszczeblowymi agencjami które wyzyskują pracowników za słabe stawki. Teorytycznie - biuro rekrutacyjne nie odpowiada za warunki zakwaterowaniowe które pracownik zasta na miejscu a także za stawkę na które zgadzają się kandydaci, ale już biuro rekrutacyjne (Holandiajobs) suwerennie odpowiada za współpracę z daną agencją bądź klientem, więc odpowiadają oni za ofert przedstawiane kandydatom i ich jakość. Moje odczucia jako osoby pracującej w tej firmie przez pół roku: - słabe stawki prowizyjne za kandydatów (śmiech na sali) - akceptowanie kandydatury pracowników którzy pracują w tej firmie dłużej niż 5 lat (jeśli jesteście nowi w tej firmie nie liczcie że zaakceptują wam kandydata za którego będziecie mieli zapłacone, akceptują tylko kandydatów szych które są już ustawione) - obcinanie wypłat - brak szacunku ze strony osób długo pracujących - brak poszanowania dla kandydatów - wypłata miesięczna przy 40 godzinach pracy w tygodniu (max 600zł) bo zawsze znajdzie się coś do czego się doczepią lub za co Roland obetnie wypłatę Ponadto firma nie może pobierać od was skanów waszych dokumentów - do tego ma prawo wyłącznie agencja pracy (według holenderskiego prawa - osoba która was zatrudnia, biuro rekrutacyjne nie jest uprawnione do takich rzeczy) Tam powinna solidnie wlecieć inspekcja pracy żeby to wszystko pozamykać! Zero szacunku dla pracowników!
Witam wybieram się na pakowanie udek wie ktoś jak tam jest dzięki
Lepiej daj sobie spokój ja tam rekruterem byłem, oni pieniędzy nie wypłacają szkoda czasu poza tym to pewnie finalnie będziesz kurczaki na haki nabijał
I jak tam na tych udkach wypaliło pieniądze na czas i nie jest aż tak ciężko jak piszą????
To racja 2,5 miesiaca stracony czas i zero pieniedzy. Bylam rekruterem w tej pseldo agencj..Wymagaja a nie placa . Wyslij kogos do pracy to podpiszemy z toba umowe . Zal mi ludzi co wyjezdzaja przez ta agencje..PRZEZ REKRUTANTOW CZLOWIEK TRAKTOWANY JEST JAK PRZEDMIOT .
A jak może być? Jeśli trafisz na polskiego managera - to pitbull. Jacy są Polacy ? Ano wszędzie tacy sami, harują jak konie za pół darmo i są z tego dumni, bo ważne, że jest praca, nie ważne, że nie płacą godnie.
Mają cały czas ok 60-ciu nowych rekruterow, nowi znajdują im kilka lub kilkanaście osób i przychodzą następni rekruterzy i tak w kółko. Nowy nie zarobi, nim znajdzie kandydata to inni już wkleją swoich. Praca chaotyczna, wszyscy rekrutują dla wszystkich firm. Wyścig szczurów, bylejakość, jak zarobicie kilkaset złotych to będzie wszystko. Brak rozwiązania umowy zlecenia, wykańczają dostęp do giełdy i tyle. Płaca marne grosze 160zl za osobę a sami kasują 400euro za osobę. Nie da się tam zarobić. Omijajcie szerokim łukiem tą niby firmę.
Uwaga na ofertę pracy jako rekruter, inni rekruterzy z tej agencji będą do Ciebie dzwonić lub wysyłać spam i podawać się za osoby poszukujące pracy. (usunięte przez administratora) to jest taka (usunięte przez administratora) że nawet z swojego firmowego adresu email wysyła spam, inni wysyłają spam z fake kont.
a można się dowiedzieć dlaczego? co to miałoby mieć na celu, nie traciliby swojego cennego czasu przypadkiem?
Witam. Mam pytanko. Może wybiorę się na udka czy ktoś wie jak tam jest i ile tygodniowo jest na rękę?
Niech Pan nie słucha, niektórzy ludzie nigdy nie są zadowoleni, jak się nie chce pracować to wszędzie jest źle Ja byłam w Fidesie, w Esbro i średnio zarabiałam po 400 euro na rękę, praca lekka nie jest ale warunki w porządku
tez nie polecam kolega napisal ze 300 na reke ale to musi byc bardzo dobry tydzien zerby tyle chociaz wychodzilo :D
ale to stawka na miesiąc ? serio tak nisko, tyle to można w PL be problemu zarobic, moze to stawka na tydzień jest?
Pani która mnie rekrutowała na początku cudowna, kochana potem w tym pośredniku mieli jakieś problemy między sobą. Wszyscy do mnie po chamsku, nie są zrzeszeni z ABU to po 1 a po 2 z całego serca nie polecam, kłócą się gryzą, klną i mają prowizję od każdej dodatkowej osoby która pojedzie. Przyjeżdżasz na miejsce mają Cię gdzieś mimo że w Polsce obiecywali pomoc po wyjeździe. Kłamią że rekrutują z dobrych agencji, siostrę rekrutowali pojechała wróciła po 4 miesiącach z płaczem, depresją i silnym bólem kręgosłupa bo nie chcieli pomóc. Zastanówcie się dwa razy czy chcecie się w to pakować, podadzą Ci stawkę za pracę już z dodanym dodatkiem. Szkoda gadać co innego mówią co innego się potem okazuje. Nie polecam !
Cześć, wpadła mi w ręce ta oferta pracy do pakowania ciastek w fabryce. Ktoś wie, jaka umowa obowiązuje przy zatrudnieniu? I jak płacą? Opłaca się faktycznie bardziej niż w kraju pod kątem zarobków?
Pracowalam niedawno niecale 2 tygodnie przez te agencje. Dostalam propozycje pracy przy pakowaniu miesa drobiowego. Rozmowa przez telefon przebiegla ok. Wszystko zostalo ladnie przedstawione. Miala to byc lekka praca przy linii produkcyjnej. Zarobki mialy siegac nawet ponad 450€. Warunki mieszkalne tez ok. Nic tylko pakowac sie i jechac.. bedac na miejscu okazalo sie ze pokoje nie sa na klucz, kazdy mogl ci wejsc, a na 5 osob w calym domku byly tylko 2 klucze do drzwi wejsciowych, najblizszy sklep byl 7 km od miejsca zamieszkania. Praca okazala sie katastrofa. Juz w biurze 1 dnia podczas podpisywania umowy przyszly 4 osoby prosic sie o pieniadze bo wyplata nie przyszla albo przyszla za mala. Zapieprzasz ponad swoje sily, jesli sam sie nie zapytasz co masz robic to nikt ci nie powie, po prostu daja cie na stanowisko, z grubsza opowiedza co sie robi (o co i tak musisz sam zawalczyc) i potem radz se sam, a jak zrobisz cos zle albo idzie ci wolniej to dostajesz opie***l i obgaduja cie za plecami, wielcy kierownicy nasmiewaja sie z kazdej nowej osoby jaka przyjdzie, kregoslup wysiada juz po 1 dniu pracy. Na 2 zmianach trzeba bylo zostac czasem dluzej o godzine albo i dwie. Za cos takiego wpadlo 350€ a w tygodniu w ktorym byly 1 zmiany miales obowiazkowa sobote i za 6 dni pracy lekko ponad 300 €.. przydzielono mi do pokoju mega psychiczna babke ktora kradla mi jedzenie i darla na mnie morde i wyzywala jak zwrocilam jej o to uwage. Nie ma co za to winic agencji bo sami nie wiedza jacy moga okazac sie ludzie ale biora kazdego kogo sie tylko da. Codziennie widze te same ogloszenie o prace na roznych grupach bo tak czesto odchodza stamtad ludzie. Wiele osob rezygnowalo juz po 1 dniu pracy, slyszalam o parze ktora wyszla na przerwe i juz z tej przerwy nie wrocila (totalnie sie nie dziwie). Nie wiem jak z innymi ofertami pracy jest w tej agencji ale po swoich doswiadczeniach stanowczo odradzam szczegolnie osobom ktore chca wyjechac po raz pierwszy na dluzszy czas bo mozna tylko stracic pieniadze i zebrac negatywne doswiadczenia.
Dzień Dobry, Bardzo polecam agncje Holandiajobs. Zostałem przez nich wysłany wraz z dziewczyna do Pakowania drobiu docelowo do agencji Fides.Mieszkania super.Praca nie jest lekka ale jak najbardziej dajemy radę , tym bardziej że nie mieliśmy doświadczenia.Zarobki koło 400 euro co tydzień jestęsmy bardzo zadowoleni.Polecam
Dla nowych rekruterów: 1. Brak podstawy 2. Umowa nie mająca mocy prawnej. Zatrudniasz kogoś i musisz czekać aż ta osoba przepracuje miesiąc itd. System prowizyjny nie mający podparcia. A jak ktoś zrezygnuje, przejechał i nie ma dla niego pracy to Ty jesteś w plecy. Nie doliczysz swojej wypłaty. 3. Brak wsparcia koordynatorów, ich wiedza sięga pewnego poziomu i na tym się kończy, radź sobie sam. 4. Ogłoszenia masz wrzucać na wszelkie możliwe portale ogłoszeniowe grupy fb itp. Czekasz aż moderator zatwierdzi twojego posta, który już istnieje bo 10 innych osób to zrobiło wcześniej. 5. Ogólnie strata czasu, brak perspektyw, brak możliwości zarobienia na tym odpowiednich pieniędzy, same nawiązanie i współpracy i wykonanie pierwszego zlecenia jest naciągane. Podpisujecie umowę zrekrutowania pierwszej osoby przed podpisaniem właściwej umówmy. Porażka. Forma rekrutacji z 5 ręki. Nie polecam bo nic tam nie zarobicie!
Czyli wynagrodzenie jest wyłącznie prowizyjne ? A ile mniej więcej można zarobić za jedną zrekrutowana osobę? I ile można ich zrekrutować średnio w miesiącu ?
Praca jako rekruter miała być super, a jest kijowa. Duża konkurencja ze strony innych rekruterów - na jaką stronę z ogłoszeniami o pracę lub grupę na FB bym nie wszedł z zamiarem dodania ogłoszenia, to okazuje się, że inni już tam byli i dodali to, co ja miałem zamiar właśnie wrzucić. Jeszcze moderatorzy grup na FB usuwają moje posty. I jak niby mam zarabiać? To był mój ostatni raz tutaj. Nie polecam nikomu. Szkolenia też do niczego - pogadanka o pierdołach i radź sobie sam.
Nawet nie zacząłem rekrutować. Ale po przeczytaniu opinii sądzę, że może to i lepiej. Dziękuję bardzo za śmieszny system prowizyjny uzależniony od tego, ile (usunięte przez administratora) uda ci się złapać. Z tego co widziałem na tych grupach, to mało kto jest chętny. Większość komentarzy wyśmiewa ofertę i samego rekrutera. Od wczoraj próbowałem działać i wystawiać te ogłoszenia. Biorąc pod uwagę usuwanie i nieprzepuszczanie postów przez moderację oraz konkurencję ze strony innych rekruterów, którzy na bieżąco zabierają ci oferty do wystawienia, to zarabianie tutaj jest bardzo trudne. O ile w ogóle płacą, a z tego co czytam, to nie za bardzo. Już wolę sto razy bardziej stałą stawkę godzinową. System prowizyjny to straszny szajs, chyba że traktuje się go jako pracę dodatkową - ale do tego potrzeba rzetelnej i uczciwej firmy, a nie cwaniaków. Jutro odsyłam kartę SIM do Radomia, wraz z wypowiedzeniem umowy szkoleniowej :) Tak w ogóle to wcześniej miałem wprowadzenie do tej pracy przez panią Sylwię Zielnik, która też już nie pracuje w Holandiajobs. Zwolniła się chyba kilka miesięcy temu. Pewnie z tych samych powodów, co poprzednicy/ :)
Witam , zostałem zwerbowany czy mogę prosić o kontakt czy warto rozmawiać z ta firma? k.klyta89@gmail.com
Jak działa ta praca? Z tego co czytam, to telefon miałeś swój, a SIM od nich? Jaka jest prowizja od zrekrutowanego w PLN? No i umowa pewnie zlecenie to max...
Tak, musisz mieć swój telefon, a kartę SIM dostajesz od nich pocztą listem poleconym. Prowizja od każdego kandydata różni się w zależności od agencji, dla której rekrutujesz - raz może to być 100 zł, raz 160 zł. Oczywiście BRUTTO. Dostajesz umowę zlecenie, ale najpierw podpisujesz wewnętrzną umowę szkoleniową - dopiero gdy zrekrutowany kandydat zacznie pracę, to wtedy podpisujesz UZ. A zapewniam, że większość kandydatów albo rezygnuje, albo nie wie czy chce jechać - planning, czyli arkusz kandydatów, był calutki na czerwono. Do tego to, co pisałem wcześniej - nie tak łatwo dodać ogłoszenie, bo inni ciągle ci zabierają oferty, a administratorzy grup na FB usuwają posty lub zatwierdzają je po kilku dniach. Nie tylko ja dałem sobie spokój z tego, co widzę, bo na OLX znowu pojawiły się ogłoszenia "zatrudnimy rektutera" ;D
Pracował ktoś w agencjach, do których rekrutuje pan Bartłomiej? Bardzo pomocny i kompetentny się wydaje w rozmowie, jednak aż CZTERY wersje warunków w rozmowie. Jedną mówi przez telefon, drugą dostałem w mailu, trzecia w załączniku do maila, a czwartą podał mi człowiek z agencji zatrudniającej. Przez to odmówiłem i czekam na kolejne oferty od pana Bartłomieja.
Ta firma to jakas porażka Ludzi w uja robią jak, się da Ludzie zostają bez pracy po tym jak spakowali walizki wpłacili zaliczki za przejazd i sie okazuje że ludzie nie jadą a zaliczka przepada wielce wg przepisów ich firmy Jakies chore przepisy tu panują Garstka tych wyżej trzyma, się razem reszta to pachołki przychodzą odchodzą %za nich mają Pensja jaka pensja prowizja która leć ido nich dla ciebie może 100 zł zostanie A jak jedzie busem z pl a tylko takich chca to masz połowę tej prowizji 80 zł Szczyt marzeń ogłaszają się gdzie popadnie rekrutują kogo oni chcą do pracy i robią (usunięte przez administratora) z tego człowieka potem (usunięte przez administratora) ci klienta między sobą byle kasę mieć z niego paranoja co to ma być wogule jakim pośrednikiem oni są czego banda pajaców którzy myślą że maja biuro i niewiadomo kim są Porażka nie polecam tam pracować ani wyjeżdżać przez, to biuro Śmiech na sali jak można tak ludzi w uja robić Nie dajcie się zwieść ich miłej gadce
Ku przestrodze ‼️‼️‼️‼️ Witam wraz z chłopakiem 18 września (niedziela) przyjechaliśmy do pracy do NL przez Agencje w Polsce HOLANDIA JOBS a docelowo do agencji EURO JOBS do Syncreonu (I Phone)po przyjechaniu na lokalizacje w poniedziałek okazało się że jednak mamy pracować na wykładniu towaru we wtorek zabrali nas na rozmowę ok godz 11 gdy wróciliśmy na lokalizację otrzymaliśmy informację że nas tam nie przyjeli oczywiście brak uzasadnienia . Koordynator powiedział że on nie wie jak to się stało ale mamy czekać na inną propozycję pracy więc czekaliśmy od 22 (czwartku) zaczęłam wydzwaniać aby dowiedzieć się co dalej odsyłali nas od osoby do osoby od polskiej agencji do holenderskiej agencji . Wreszcie w piątek otrzymaliśmy telefon i e maila z przeprosinami i z informacją że przewiozą Nas do innego miasta abyśmy mogli czacząć pracę w Syncreonie , 26 (poniedziałek) miał być kierowca po Nas między 8-9 koło godziny 9 dostaliśmy telefon od kierowcy który był po Nas ale w innym mieście . Następnie przyjechał jakiś kierowca ok godz 11.30 miał nas zawieźć prosto na rozmowę o pracę później na lokalizację 200 km dalej podczas podróży mieliśmy przerwę bo kierowca musiał jechać po inne osoby dojechaliśmy na lokalizację po wielkich trudach nawet nikt nie dał nam numeru do osoby kontaktowej która mieszka tam na lokalizacji całe szczęście domownicy byli na miejscu . Od 26 (poniedziałku) jesteśmy na nowym mieszkaniu i nikt się z Nami nie kontaktuję ani w sprawie pracy ani w sprawie co dalej a dziś mamy już 29 września. Nie jesteśmy pierwsi z którymi tak zrobili bo tu jest para która ma taką samą przygodę jak My !! Dziś właśnie opuszczamy ten dom jedziemy do innej agencji z wiarą że będzie lepiej ???? Szkoda słów na te dwie agencje to co wyprawiają z ludźmi jest poniżej krytyki !!!!
i co nie potraficie ich dojechać i zrobić porządku ? no przecież tacy agresywni i mocni jesteście na drogach , nie odpuścicie najmniejszego wymuszenia a tutaj tak se pozwalacie jakiejś agencji
Witajcie :) Pracuje w HolandiaJobs jako rekruter od 3 miesięcy , zostałam przyjęta bardzo miło i przygotowana przez moją opiekunkę do tej pracy jak należy , od początku zarabiam dobrze i efekty mojej pracy i poświęcony czas , przekłada się na moje zarobki :) Osoby , którym załatwiam prace traktuje z szacunkiem i taki sam szacunek dostaję. Przedstawiam informacje o agencji pracy do której posyłam ludzi rzetelnie i nie koloryzuje. Lubie swoją pracę i kontakt z ludźmi , tez nie każda praca jest dla każdego i żeby mieć efekty to trzeba się zaangażować . Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do pracy jako rekruter :)
To Ty masz najwyraźniej szczęście, bo niektórzy opiekunowie tam myślą że jak raz powiedzą to ktoś to zapamięta. Przez takich właśnie opiekunów którzy są tam za karę to firma ma złe opinie a jak o coś zapytasz na priv to potrafią gębę wydrzeć że nie zapamiętałeś. Pozdrawiam
Odprowadzacie składki na zus, wysyłając pracowników delegowanych do Holandii na prace sezonowe?
Hej Wszyskim! Polecam rekruterkę z Białej Podlaski, Panią Kasię Makarewicz, osoba na odpowiednim stanowisku :) nawet nie powiedziała złego słowa jak dzwoniło się o późnych porach nocnych, zawsze wesoła i szczera po drugie jak czegoś nie wiedziała zawsze zorientowała się w temacie i dawała nam znać, z Panią Kasią mamy cały czas kontakt od wyjazdu. Dzwoni do nas a my do niej taki rekruter to Skarb :) naprawdę szczerze polecamy ją! :) Jak kiedyś wrócimy do Białej i będziemy później szukać pracy w Holandii na pewno wrócimy do niej :)
Też po dziś dzień mam kontakt z koordynatorem Łukaszem. Jestem mu wdzięczna za pozytywną energię. Za motywację bo gdyby nie on nigdzie bym nie pojechała. Zawsze miał czas, zawsze pytał co słychać jak się czuję jak praca. Takich ludzi potrzeba więcej.
myslisz ze mozna podejsc do firmy i tak od razu poprosic o ta p.Kasie ze chce sie ja miec za kordynatorke? ty trafiles na nia z przypadku czy tez z polecenia?
My mieszkamy w tym mieście co jest biuro poszliśmy do biura i trafiliśmy na Panią Kasię, pierwszą wizytę odbyliśmy w biurze w lutym po czym Pani została poinformowana że my chcemy wyjechać po maturach na koniec maja, od lutego już byliśmy w kontakcie z Panią Katarzyna. Połowa tych opinii co znajduje się na temat pracy jest wyssana i widać że pisały to osoby które coś przeskrobały w Holandii. My na pracę nie możemy złego słowa powiedzieć. Trafiliśmy w dobre miejsce.
NIE POLECAM WSPÓŁPRACY Z TA FIRMA TO BANDA (usunięte przez administratora) NIE WYSYŁAJĄCYCH KASE BO TWIERDZĄ ZE ODLICZAJA ZA UMOWĘ KTÓRA SIE NIE DODALO DO SYSTEMU. Katarzyna Wolska (usunięte przez administratora) jakich mało . Wysyłają ludzi do (usunięte przez administratora) , kłamiąc ich perfidnie i to jeszcze za grosze każą pracować!! Uciekajcie stamtąd
(usunięte przez administratora) prawda żerujecie na ludziach by zbić kasę może są przypadki ale ogólnie jest większość Polaków co wchodzą w układy z Holendrami dla kasy i tak rekrutują swoich za marne stawki a oni biorą prowizje za pośrednictwo ,często Polacy myślą super agencja a jak jest problem np zdrowotny to się zaczynają schody bo co Polacy często nie znają języka ,jadą pierwszy raz przez internet i co trafiają na minę bo często ich koordynatorami są nieuczciwi Polacy .Mam znajomych w Holandii a także rodzinę i wiem jak to wygląda sama byłam tam Polacy za granicą dla kasy zrobią wszystko więc warto nie przez internet a z polecenia
Nie bardzo rozumiem Pani opinię. Stawki w Holandii są ustalone przez prawo, są 4-5 krotnie wyższe niż stawki godzinowe w Polsce. W Pani rozumienie 50 zł za godzinę brutto w Holandii to marne grosze, co oznacza, że w Polsce każdy kto tu pracuje jest niemalże (usunięte przez administratora) Z Pani opinii wynika, że ma Pani pracujących znajomych w Holandii oraz pracującą tam rodzinę. Czemu zatem są tam, a nie tutaj? Czemu pracują tam za marne grosze? Niech się Pani zastanowi następnym razem zanim napiszę coś co nie ma absolutnie sensu. W Holandii tygodniowo pracy szuka ok. 2000 osób. Znajdują pracę, pracują. Co im Pani powie?
A to nowość... Pracując przez wasza agencje zarobisz tyle samo co w Polsce a bardzo często mniej. Są tygodnie że ludzie nie mają godzin i miesięcznie zarabiają około 1000€.Nie widzicie tego!!!! Tu się liczy sztuka i wpływ do kasy agencji a nie człowiek. I co Pan na to???
Dobrze odpowiedziane. Ja nie mam pretensji do koordynatora. Moim do tej pory jest (usunięte przez administratora) który dał mi motywację do wyjazdu a był mój pierwszy. Nie można mówić źle o koordynatorach jeśli my będąc już tam-w świecie mamy zbyt duże wymagania. Pracować trzeba wszędzie nawet w kraju. Agencje nie mają też wpływu jak już mamy podpisana umowę z firmą zagraniczną. Ja byłam i teraz czekam na kolejny wyjazd. Co do kandydata to niech lepiej pomyśli za nim coś napisze. Pozdrawiam serdecznie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w HolandiaJobs Recruitment Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy HolandiaJobs Recruitment Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 144.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w HolandiaJobs Recruitment Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 69, z czego 17 to opinie pozytywne, 44 to opinie negatywne, a 8 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy HolandiaJobs Recruitment Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w HolandiaJobs Recruitment Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.