Brak szacunku dla pracowników. Regionalni wymieniani są co kilka miesięcy a pracownicy sklepach mają obraźliwe telefony od Pana J.K. codziennie. Ludzie szkoda zdrowia!
Pracowałam w tej firmie kilkanaście lat temu, ale widzę, że nic się nie zmieniło, zwłaszcza zachwianie J.K. przychodziliśmy codziennie do pracy pół godziny przed otwarciem za darmo, żeby myć podłogi ( to był obowiązek), inwentaryzacje też robiliśmy po pracy do 3 rano i również za darmo. Nigdy nie zapomnę jak w zimę J.K. otworzył drzwi sklepu i kazał mi stać razem z nim przy wejściu, żeby od progu witać klientów. On miał na sobie kurtkę zimową, ja krótki rękaw. Tak właśnie nas szanował. O żonach właścicieli nie wspomnę... każdy z nich myślał że jesteśmy ich własnością, mogą nam wszystko kazać zrobić i powiedzieć co chcą. Widzę, że do tej pory panuje totalny brak szacunku, nic się nie zmieniło.
Oho to już chyba mamy po ostatnich zdaniach odpowiedź skąd takie podejście do pracownic. :/ Ale szczerze z tą kurtką a Twoi krótkim rękawkiem to sobie pomyślałam, że on może życia nie ogarnia i nie skumał się w ogóle, że Tobie może być niekomfortowo? Czasami tak jest, że ludzie serio otoczenia nie ogarniają, to nie jest tłumaczenie oczywiście z mojej strony, ale próbuję zrozumieć czemu miałby kazać Ci marznąć, jemu to nie na rękę jakbyś na l4 wtedy poszła co nie? Jak właśnie na chorobowe tu patrzyli?
Wiesz co, jak ja pracowałam to w tym czasie nikt nie był na chorobowym, więc ciężko mi powiedzieć jaki mieli stosunek. Na pewno wszyscy się bali J.K., nieobliczalny i chamowaty, zawsze się czegoś czepiał. Panie J.K. jak pan to czyta - pana pracownicy to nie popychadelka ani najgorsi wrogowie, żeby pan ich traktował z buta. W czym pan jest lepszy poza tym, że ma więcej pieniędzy? Bo rozumu i klasy brak i za żadne pieniądze pan tego nie kupi.
Ta firma to żart. Po pierwsze ich zachowanie podczas pandemii - kazali nam ODRABIAĆ godziny, nielegalnie oczywiście. Nie zdążyłyśmy odrobić godzin z pierwszego lockdownu i zaraz nadszedł kolejny. Wszyscy wiedzieli, że to nielegalne, ale jak tu się zbuntowac, kiedy ofert pracy było tak mało. Kamex świetnie to wykorzystał. Pozabierali nam urlopy podczas lockdownu, znawu, nielegalnie. Przeżyłam w tej firmie trzech kierowników, w czym dwóch całkowicie niekompetentnych. Osoby z zewnątrz, które nie ogarniały i które ja musiałam uczyc co i jak. Za najnowszą/aktualną kierowniczkę robiłam właściwie całą robotę, a ona w tym czasie chodziła po galerii. Oczywiście ja za to dostawałam najniższą krajową, bo o premii nikt tam nigdy nie słyszał. Sklep dostawał chore plany, wyrabialiśmy średnio 40% miesięcznie. Firma ma ciekawą politykę jeśli chodzi o zwolnienia - robią to nagle, bez zapowiedzi. Sama widziałam takich zwolnień aż 4. Koleżanka przyszła do pracy, niczego nie świadoma i bez uprzedzenia dostala do podpisania wypowiedzenie ZA POROZUMIENIEM STRON. Niestety, koleżanka nie ogarnęła i podpisała te umowę, dla niej bardzo niekorzystną, bo została w sumie z niczym, bez okresu wypowiedzenia. Często oglądali nas na kamerkach. Pan k. Regionalny mówił, że nawet jak mamy 40 wejść na dzień i nic do roboty, to mamy udawać, że coś robimy. Wyobraźcie sobie przez 12h udawać, że się coś robi i składać te samą koszulkę 5 razy. Można dostać w łeb. Miałyśmy 50% zniżki na ciuchy, ale żadna z nas niczego dla siebie nigdy nie kupila, bo ubrania są aż tak brzydkie. W życiu nie widziałam takiego dziadostwa, w tak wysokich cenach. Do tego jakość jak z taniej sieciówki. Spodnie jak z gumy. Pan k. Regionalny powiedział, że 70% osób, które idą do przymierzalni kupują produkt. Prawie się zaśmiałam. U nas jakieś 10% osób kupowało przymierzone spodnie, nie więcej. Bo one po prostu okropnie leżą i są fatalnej jakości. Kończąc - Pan k. Regionalny powiedział nam, że patrząc na wyniki powinnyśmy CZUĆ WSTYD. I to był już szczyt. Bo ja czułam wstyd, że pracowałam w tej firmie.
Do policji miała zgłosić nielegalne nadgodziny? Hahaha. Poza tym, gdy był lock (usunięte przez administratora) to wiele firm wykorzystywało pracowników, moja koleżanka pracowała w dużej meblowej sieciowce, sytuacja podobna z odrabianiem godzin, w mojej obecnej firmie byliśmy szantażowani że jak nie podpiszemy urlopy bezpłatne ( za te dni, w których byliśmy w pracy również)to nas zwolnią. I jedną osobę, ktora się na to nie zgodziła zwolnili. I wyobraź sobie, że jak był lock (usunięte przez administratora) to nie było pracy, bo prawie wszystko się zamykało, więc albo się godzisz na te szantaże albo zostajesz z niczym i nie masz za co wykarmić dzieci czy zapłacić ratę kredytu. Od swojego przełożonego usłyszałam, że przez pandemię firmy mogą zrobić wszystko z pracownikiem, nawet zwolnić go z dnia na dzień i nie ma tu znaczenia jaką masz umowę.
Czy te sklepy są tylko otwarte w galeriach ? Ktoś pracował tam i poleca?
Horror tak w skrócie. Firma gdzie nie szanuje się ludzi i odbiera tel z pogróżkami w sklepach. Niewygodne osoby są zwalniane, wszyscy mobingowani. Prezes jak ma interes jest ok, ale tylko wtedy. Nie polecam, chyba ze chcecie dołączyć do grupy pracowników, którzy po współpracy z wspomnianym przełożonym musieli odbyć leczenie psychiatryczne, zeby móc normalnie funkcjonować.
Nie polecam pracy w tej firmie, pracownicy są niedoceniani traktowani przedmiotowo. Brak kwalifikacji na wyższych stanowiskach. Regionalny który boi się rozmowy z własnym szefem, a co za tym idzie nieszczerość wobec pracowników. Plany bardzo wysokie - brak premii . Zdecydowanie odradzam pracy w tej firmie.
A wiecie ile trwa okres próbny w tej firmie??
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kamex II Sp. z o.o. Sklep Firmowy Lee Cooper?
Zobacz opinie na temat firmy Kamex II Sp. z o.o. Sklep Firmowy Lee Cooper tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.