Obecna nazwa firmy to Toppan Digital Language Poland. Pracę poleciłabym jedynie osobom zainteresowanym branżą tłumaczeń, które chcą postawić w niej pierwsze kroki, należy jednak wziąć pod uwagę, że są na to lepsze miejsca czy sposoby. Toppan to miejsce chaotyczne, z problemami, których rozwiązać nie potrafi inaczej, jak tylko bardziej zniechęcając do pracy szybko zmniejszające się grono pracowników. U kadry zarządzającej zauważyć można głównie kurczowe trzymanie się stołków, mają słabe pojęcie o procesach produkcyjnych, w obliczu problemów zaprzeczają ich istnieniu lub umniejszają ich wagi nawet, jeśli dotyczą strategicznych i podstawowych spraw technologicznych. Niestety, ale przechodzi to na bezpośrednio podlegających im kierowników zespołów - pozostało ich już tak niewielu, że szanse na trafienie na mało kompetentną osobę, która słabo orientuje się w tym, czym się zajmujesz, ucieka od problematycznych sytuacji, nie potrafi podejmować decyzji, a gdy poprosisz o pomoc, bo masz z czymś kłopot (na przykład, ponieważ masz zastępstwo za innego pracownika + dodatkowe zadania, do których owa kierownik w tym czasie cię skierowała), możesz spokojnie liczyć na to, że się obrazi, każe zostać dłużej, bo przecież TO trzeba zrobić, może rzuci, że to trudny czas, a może wymyśli coś równie ''pomocnego'' w tonie wymienionych. Oczywiście, jeśli będziesz zostawać dłużej, przypomni, że do 30 minut nie ma nadgodzin, więc nie można uzupełnić wniosku. I to już kolejna sprawa - co innego, jeśli zdarzy ci się zostać 10 minut dłużej, bo samemu chcesz coś zrobić, co innego, jeśli kilka razy w tygodniu zostajesz 20-30 minut dłużej, bo np. musisz zrobić wycenę lub poprosi Cię o to AM. Jakim sposobem to nie jest wliczane do nadgodzin? Firma szuka oszczędności, jedną z nich jest zmiana premiowania. Rozważając podjęcie pracy w tej firmie, pamięta, żeby cała kwota, za jaką jesteś ją w stanie podpisać umowę, była na niej oficjalnie zapisana. Nie licz na dodatki, weź pod uwagę słabą organizację, zastępstwa 1:1, zostawanie poza wyznaczonymi do pracy godzinami, nadmiernie złożoną strukturę, która często komplikuje rzeczy i wydłuża załatwienie spraw, kierownika, którego mogłoby nie być.
Toppan Digital Language Poland to firma, do której nie polecam zbytnio zabiegać o pracę, zwłaszcza jeśli szukasz stabilnego i dobrze zorganizowanego miejsca do rozwoju swojej kariery w branży tłumaczeń. W Toppanie panuje totalny chaos i brak umiejętności skutecznego rozwiązywania problemów. Zarządzająca kadra osób dba tylko o siebie. Odmawiają oni często uznanie istnienia problemów, co wpływa negatywnie na pracowników, którzy są zmuszeni zmagać się z trudnościami sami. Kierownicy zespołów również pozostawiają wiele do życzenia... Ich kompetencje są niskie. Jeśli potrzebujesz pomocy, nie możesz liczyć na ich wsparcie, a wręcz możesz spodziewać się negatywnej reakcji i braku zrozumienia dla Twojej sytuacji. Nie można więc oczekiwać do tego dodatkowych korzyści czy nagród. Organizacja pracy pozostawia wiele do życzenia, a nadgodziny nie są odpowiednio wynagradzane ani uwzględniane. Oszczędności i nieudolne zarządzanie wpływają negatywnie na atmosferę w pracy i jakość wykonywanych zadań. Lepiej rozważyć inne opcje, które oferują lepsze perspektywy rozwoju zawodowego.
Obecna nazwa firmy to Toppan Digital Language Poland. Pracę poleciłabym jedynie osobom zainteresowanym branżą tłumaczeń, które chcą postawić w niej pierwsze kroki, należy jednak wziąć pod uwagę, że są na to lepsze miejsca czy sposoby. Toppan to miejsce chaotyczne, z problemami, których rozwiązać nie potrafi inaczej, jak tylko bardziej zniechęcając do pracy szybko zmniejszające się grono pracowników. U kadry zarządzającej zauważyć można głównie kurczowe trzymanie się stołków, mają słabe pojęcie o procesach produkcyjnych, w obliczu problemów zaprzeczają ich istnieniu lub umniejszają ich wagi nawet, jeśli dotyczą strategicznych i podstawowych spraw technologicznych. Niestety, ale przechodzi to na bezpośrednio podlegających im kierowników zespołów - pozostało ich już tak niewielu, że szanse na trafienie na mało kompetentną osobę, która słabo orientuje się w tym, czym się zajmujesz, ucieka od problematycznych sytuacji, nie potrafi podejmować decyzji, a gdy poprosisz o pomoc, bo masz z czymś kłopot (na przykład, ponieważ masz zastępstwo za innego pracownika + dodatkowe zadania, do których owa kierownik w tym czasie cię skierowała), możesz spokojnie liczyć na to, że się obrazi, każe zostać dłużej, bo przecież TO trzeba zrobić, może rzuci, że to trudny czas, a może wymyśli coś równie ''pomocnego'' w tonie wymienionych. Oczywiście, jeśli będziesz zostawać dłużej, przypomni, że do 30 minut nie ma nadgodzin, więc nie można uzupełnić wniosku. I to już kolejna sprawa - co innego, jeśli zdarzy ci się zostać 10 minut dłużej, bo samemu chcesz coś zrobić, co innego, jeśli kilka razy w tygodniu zostajesz 20-30 minut dłużej, bo np. musisz zrobić wycenę lub poprosi Cię o to AM. Jakim sposobem to nie jest wliczane do nadgodzin? Firma szuka oszczędności, jedną z nich jest zmiana premiowania. Rozważając podjęcie pracy w tej firmie, pamięta, żeby cała kwota, za jaką jesteś ją w stanie podpisać umowę, była na niej oficjalnie zapisana. Nie licz na dodatki, weź pod uwagę słabą organizację, zastępstwa 1:1, zostawanie poza wyznaczonymi do pracy godzinami, nadmiernie złożoną strukturę, która często komplikuje rzeczy i wydłuża załatwienie spraw, kierownika, którego mogłoby nie być.
Firma działa aktualnie pod nazwą Toppan Digital Language. Muszę przyznać, że poziom 'rekrutacji' jest mało zabawnym żartem. Rekruter wykazuje zainteresowanie kandydaturą, umawia się na rozmowę, po czym kontakt się urywa. Strata czasu. Nikt nie wystawi sobie opinii lepiej, niż my sami. I ci państwo robią to perfekcyjnie:)
Na jakie wynagrodzenie można liczyć w firmie Translatemedia Poland Sp. z o.o.? 27 marca na portalu Pracuj.pl pojawiło się ogłoszenie na stanowisko Koordynator. Ktoś z Was aplikował?
Fatalnie.Od momentu interview,na kt czekalam 1h i nikt mnie nie poinformowal,ze sie nie odbedzie(dziwne,ze rekruter po tym jak siadly mu MS Teams,nie pomyslal,zeby skontaktowac sie z kandydatem mailowo lub telefonicznie),praca inna niz opisana w ofercie(nota bene na rozmowie powiedziano mi ze sa to 2 pozycje w 1 tylko ze opisu drugiej nie ma w opisie oferty LOL),ZERO programu wdrozeniowego,placa bardzo niska do tego skrocone premie etc(np sodexo benefit 150 nagle tylko 50 bo 100 firma wziela na pokrycie pracy z domu LOL),zle wyliczone wakacje po czym odebrane za to jakies sumy z kosmosu,swiadectwo pracy wyslane z bledem takze do samego konca fuckup za fuckupem…STRASZNIE!nie polecam bo wiecej nerwow niz co warte PS:szkolenie BHP pt “tu jest emergency exit a tu gasnica, podpisz”
Firma zmieniła nazwę na toppan digital. Odradzam.. wszystkie wady translatemedia urosły kilkukrotnie. Pensje głodowe ledwo wyższe od minimum. Pracy i nerwówki tyle że połowa pracowników kwalifikuje się na l4. Nie przyzwyczajajcie się do ludzi bo rotacja jest szalona a kierownicy dbają tylko o siebie. Polityka i obgadywanie na porządku dziennym.
Jako pierwsza praca - super. Można nauczyć się wielozadaniowości i pracy pod presją. Jeżeli jednak masz już jakieś doświadczenie - odpuść. Praca polega na koordynowaniu tłumaczeń. Wpada plik od klienta i jedziesz - wycena, szukasz tłumaczy, korektorów, ustalasz stawki (szukasz najlepszego lingwisty i oferujesz mu jak najmniej się da) - jak skończą sprawdzasz tłumaczenie, przygotowujesz plik i odsyłasz. I takich tłumaczeń masz z 50 do ogarnięcia - a tu nie możesz kogoś znaleźć, a tu się ktoś wycofał, a tu klient chce milion słów na już. Najgorzej jak pracownik odchodzi, a w TMie ludzie odchodzą jak domino - jeden, a za nim 5 następnych osób. Zanim zatrudnią kogoś nowego praca spada na obecnych pracowników. Co prawda w polskich biurach pracownicy są niesamowici, jest świetna atmosfera i ogromne wsparcie zespołowe, ale ile można wytrzymać za śmieszne pieniądze, przy braku benefitów i szansy na awans. Podwyżki są raz w roku, ale kwoty są śmieszne. Bonusy kwartalne - tu już lepiej, ale jak widzisz ile kasy w funtacg kręcisz co miesiąc dla firmy, a później dostajesz 1/1000 w pln to się odechciewa. Koniec końców polskie biura nie są w ogóle brane pod uwagę - firma chwali się biurami w Chinach, UK, US, ale o Polsce nikt nie mówi, dlaczego? :)
Biura zagracziczne, a niby gdzie? Zadnych biur zagranicznych nigdy ta firemka nie miala. Ogolnie jest (usunięte przez administratora) ze strony koordynatorow, pani szefowa, ktora siedzi w Zdunskiej w ogole nie wie co sie dzieje w lodzkim biurze, bazuje swoje opinie na tym co koordynatorzy jej przekaza, a to czesto mija sie z prawda.
Jak wygląda kwestia finansowa w firmie? Ile można wyciągnąć na rękę na start?
(usunięte przez administratora)
Czy moge prosić o więcej informacji odnośnie tego na czym polega praca, jakie stawki, itd?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w TOPPAN DIGITAL LANGUAGE POLAND SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Zobacz opinie na temat firmy TOPPAN DIGITAL LANGUAGE POLAND SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w TOPPAN DIGITAL LANGUAGE POLAND SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!