Dostałem propozycje do Garching ktoś jedzie też??Tez jestem ciekaw czy zmieniło się coś??
Witam Obecnie Są tam moi rodzice jest ogólna farsa z zarobkami nie najlepiej pracują na wysokich obrotach sa na pakowaniu ich dłonie "palce" wyglądają tragicznie sa takie ogromne odciski. Weekendy mogą mieć wolne wiec po takim zapieprzu wolna sobota się należy gdy już ja sobie zrobili to cały tydzień maja męki maszyny są podkręcone że ledwo idzie wyrobić tak się kierownik mści. Z tych wiadomości co posiadam nie polecam tam jechać.
Czy jakieś świeże informacje? Może jest poprawa warunków? Mam propozycję do Bielefeld. Proszę o konkrety
Napiszcie mi na @ jak tam jest. Czy dam sobie radę i za ile faktycznie pracuję. Mi obiecano 8.8€ brutto. Miejsce pracy Garching. Chłodnia przy konfekcjonowaniu nabiału.
Jadę tam na 24.08. Zabiorę 2 osoby.
Spotkanie organizuje pan Jacek. Polak, ktory rekrutuje do pracy na hali. Odezwal sie na moja CV-ke wyslana w pracuj.pl Kazal kupic buty robocze aby mozliwe bylo wejscie do hali juz przy rekrutacji. Wydalam 30 €. Przyjechalam z butami i pozytywnym nastawieniem. Pan Jacek obiecal 900 € na reke i prace polfizyczna na dwie zmiany. Nastepnego dnia bylam juz na hali i pracowalam. W ramch przyuczenia mialam zostac tydzien by poznac meandry pracy. Niestety od pierwszego dnia niczego nie nauczylam sie poza rozpakowywaniem ciezkich paczek z widlaka, ktore musialam sama dzwigac i przepakowywac. Przewalilam ok. 1 tone towaru w ciagu 8 godzin. ok. 24-ej bylam w domu i wylam z bolu kregoslupa i rak. W trakcie dowiedzialam sie, ze w pierwszym miesiacu nie dostane na pewno premii 200 € bo to na mieszkanie a ja mieszkanie mam od kilku miesiecy wiec nie potrzebuje ich wsparcia wec dostane ...700 € na reke.... Za pierwszy tydzien ciezkiej tyrki nie dostane pieniedzy. Do tego mniej niz mi powiedziano i w soboty jak jest koniecznoesc tez mam przyjsc...Umowa na 3 miesiace...Potem na rok (nie koniecznie jak sie dowiedzialam). Do pana jacka nie moge sie teraz dodzwonic bo...pojechal na rekrutacje do Poznania... Ciekawe...
Czy masz robocze buty. I czy mam jakies pytania bo praca jest latwa i przyjemna.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Pierwsza umowa jest na 3 miesiące, każdy dostaję dokument w pierwszym tygodniu pracy i jest wypisana od pierwszego dnia pracy - więc za darmo się nie pracuje. Urlop można dostać po przepracowaniu miesiąca - wiadomo że jak dużo osób chce iść na urlop w tym samym czasie to ktoś nie dostanie pozwolenia ..generalnie jeżeli chodzi o sprawy kadrowe to jest OK... wypłata na czas, itp
tak umowa jest na 3 miesiące, ale nieliczni wytrzymaja tyle a pierwszy tydzien bedziesz robil za darmo. Tak nam ludzie powiedzieli i o urlopach zapomnij, bo nie dają.
Mieszkanie sobie sam wynajmę gdzieś indziej najwyzej. A jak też zwrócimy to Peszek. Jak coś to coś innego się poszuka ;) oni umowę na 3 miesiące dają na początek? Wyjazd przesunął mi się na weekend
gościu zastanów się raz jeszcze zanim pojedziesz. Pojechałem tam razem z kobietą i to co zastalismy ogólnie syf na mieszkaniu i wróciliśmy w tym samym dniu. A dojazd do pracy to porażka-w jedną stronę ok 50km. NIE POLECAM!!!
W piątek 7.08.2015 jade do berlina zobaczyć jak się ma robota. Jade z kolegą. Startujemy z wschodniego południa, jak ktoś też ma jechać może sie zabrać :) ?
Też dostałem, również się waham. Dlatego jestem ciekaw jak to wygląda w Bielefeld, może nie jest tak źle jak tu piszą.
HAH...śmiech na sali .. praca jak każda inna...za leżenie nie płacą... warunki może i nie są najlepsze ale da się wytrzymać ... a płacą jak w każdej firmie tego typu ... ja pracuję jako komisjoner i po mimo niedogodności w hotelu to muszę stwierdzić że da się wytrzymać ...
Ja dostałem maila że mogę do Bielefeld . Ale jak czytam wpisy to nie mam ochoty jechać . mój nr888205333
(usunięte przez administratora)
Pan Mateusz, wcześniej już nazywany PINOKIO...., dlaczego, niech każdy sam sobie odpowie....., to zwykły kłamca....., obiecuje.... a potem ucieka z Garching do Wustenmark...., posiedzi tam kilka miesięcy i dalej w Niemcy...., nakłamie, na obiecuj, i znika, zwykły oszust nic więcej.... niech Niemców oszukuje nie Polaków......
Ludzie uważajcie na Wustermark pod Berlinem!!!! Nagel Inhouse Group rekrutuje teraz ludzi na produkcję w Wustermark. Jako grono nielicznych osób którym szybko udało się dostać tę pracę pojechaliśmy podpisac umowę i zobaczyć warunki pracy. Praca po odciągnięciu mieszkania 800 euro. Niby spoko, niby ok-pan Mateusz wszystko wyjasnił jak praca wygląda itp. Po podpisaniu umowy pojechaliśmy na zakwaterowanie i doznaliśmy szoku. Pokoje dwu osobowe w bloku na pgrze w polu zaniedbane na maxa-pierwsze wrazenie jak byśmy weszli na libacje alkoholową. Posikane materace, połamane lózka, podparte deskami, karaluchy, bród, smród i ubóstwo jednym słowem i to wszystko za 250 euro za miesiąc w takich „wspaniałych warunkach”. Niestety do pracy nie poszliśmy gdyż nie mogliśmy spać w takich warunkach. Szkoda czasu, nerwow i pieniędzy by się tylko tam przejechać i uslyszec od pracowników jak naprawdę praca wygląda…nie dajcie się naciągnąć na tę ofertę, totalny syf.
Dokładnie, jak w latach 39"-45" przymusowe nie płatne nadgodziny. A rotacja ze względu na wyzysk i zmuszanie do pracy ponad siły...
Zgadza się... kręcą jak mogą ... też tam byłem i to przeżyłem ... Niestety ze smutkiem muszę stwierdzić że taki stan rzeczy jest przez sporą rotację ludzi ... bo z reguły ludziska jadą tam na kilka miesięcy i wracają do Polski .. a Pan Mateusz to zwykły ch###j ... mówi jedno a drugie robi ..i ma wszystkich w du###ie
Dostałem propozycje pracy brzmi nieźle ale nie skorzystam. Za nadgodziny płacą po roku. Zgodnie z prawem Niemieckim można dochodzić roszczeń w w okresie trzech miesięcy potem jest już za późno.
Witam, chciałbym się dowiedzieć jak jest w Bielefeld? Ktoś był/jest? Jak zarobki i w ogóle ogólnie jak tam jest? Dostałem ofertę pracy tam, ale widząc jak opisujecie Monachium to porządnie się nad tym wyjazdem zastanawiam.
miało być Monachium -Garching :)
Byłem w Monachium - Gerling...katastrofa ... trzeba się prosić żeby dali rękawiczki czy kurtkę, umowa nie wiadomo kiedy, nikt nic nie wie, nowy pracownik ma szkolenie przez godzinę a później radź sobie sam -- a hotel ... katastrofa .. warunki gorsze niż w jakim (usunięte przez administratora) smród bród i ubóstwo pod warunkiem że ktoś ci pomoże załatwić pokój .. a co do pieniędzy - Pan Mateusz M. kłamie ... każdemu nowemu pracownikowi mówi co innego .. czas pracy: średnio 12 godz dziennie..często też w sobotę ... nadgodziny czasami wypłacane ale rzadko
Do marca hotel był płatny 200€ miesięcznie. Nie było telewizji i internetu. Transport płatny - zależy z kim będziesz jeździł. Niecałe 40€ miesięcznie - płatne z góry (tzn. od przejazdu), chyba, że załapiesz się na firmowy bus, to odciągną z wypłaty. Buty musisz mieć swoje, resztę powinni Ci dać. Tak było do końca marca. Mam nadzieję, że odpowiedź jest w miarę użyteczna... Pozdrawiam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Nagel Group?
Zobacz opinie na temat firmy Nagel Group tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Nagel Group?
Kandydaci do pracy w Nagel Group napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.