Nie polecam pracy w Itace. A zwłaszcza w dziale COK. Omijajcie tą firmę szerokim łukiem. Toksyczni liderze oraz kadra kierownicza. Wzajemnie się wspierają, nikt nie reaguje na zgłaszane uwagi, chamskie odzywki, traktowanie z góry, kpiące odpowiedzi na pytanie. Na początku wszystko pięknie jest przedstawione tak jak i w ich ofertach, „rodzinna atmosfera, jak potrzebujesz to pytaj choć by po 20 razy o to samo”… rzeczywistość jednak nie jest taka kolorowa - jak zapytasz to albo zostaniesz zbyty/zbyta, albo zmierzona/ zmierzony wzrokiem typu jak śmiesz przeszkadzać, lub uzyskasz odpowiedź pytaniem na pytanie takim tonem, że drugi raz już boisz się w ogóle odezwać. Opnie tutaj i fakt, że właściwie cały cza jest rekrutacja do tej firmy niech da Wam do myślenia, szkoda zdrowia i nerwów. Najgorszy pracodawca!
Pracowałam w tej firmie nie całe pół roku. Najgorsza moja praca wyciu i dlatego tak krótko tam pracowałam. Z całego serca nie polecam działu księgowości, panuje tam strasznie toksyczna atmosfera. Wdrożenie pracownika polega na tym, że raz się spytasz a potem radź sobie sama. Na każde moje zapytanie było odburkiwanie a następnie(usunięte przez administratora)że już się o to zapytałam. Najgorzej się pracuje w podzespole który zajmuje się zakupem krajowym. Takich bezczelnych (usunięte przez administratora)już dawno w życiu nie spotkałam. Całe 8h nie odzywałam się bo nie było do kogo a jak ktoś coś już ode mnie chciał to tylko żeby coś zrobić lub się po prostu przypieprzyć. Jak się pomylisz to cały pokój musi wiedzieć że coś źle się zrobiło... Jak trzymasz talerz i sztućce w kontenerku to też się (usunięte przez administratora). bo im to przeszkadza. Ogólnie dla nich nowy pracownik to intruz i doprowadziły do tego, że sama się zwolniłam. Szkoda być miłym i uprzejmym jak są do Ciebie od samego początku negatywnie nastawione... Liderka po 8 pierwszych dniach pracy pisze do Ciebie że mało robisz i nie wspierasz koleżanek. A po 1,5 miesiąca wypisuje Ci, że pracuje na 1,5 etatu, jest tym wszystkim zmęczona i masz ją odciążyć. I tak co chwile wypisuje że mało robisz. Za dużo obowiązków spada na jednego pracownika i ludzie się nie wyrabiają stąd na ciągła nerwówka.
Praca na akord, to znaczy że trzeba pracować na najwyższych obrotach przez 8 godzin. Nie ma żadnych dodatków ani kar. Zapierdziel i tyle.
Praca w tej firmie była dla mnie fajnym doświadczeniem, ale obowiązki nie do końca odpowiadały temu co chciałam de facto robić. Szybko zapewniono mi stabilne warunki zatrudnienia. Po określonym stażu pracy mogłam skorzystac z ofert wczasów pracowniczych. Przełożona wykazywała zrozumienie i dbała o dobro pracowników. Atmosfera w zespole była również bardzo przyjazna i wspierająca. Po długim zastanowieniu, zdałam sobie sprawę, że moje oczekiwania co do rodzaju pracy rachunkowej, którą chcę wykonywać, różnią się od obecnych obowiązków w dziale księgowości Itaki. Dlatego zdecydowałemam, że wolałabym kontynuować moją pracę w biurze rachunkowym, gdzie będę mogła bardziej skoncentrować się na specjalizowanych aspektach rachunkowości. Mimo to ze swojej strony polecam to miejsce pracy, a długi staż kadry jest wyraźnym dowodem na dobre warunki, jakie tu panują.
Jedna wielka tragedia. Nie dbają o klienta kompletnie, informują o tym co im pasuje a niestety zaplecze prawnicze maja takie, że szary konsument nie ma najmniejszych szans wygrać z nimi w sądzie. Najgorsza firma organizująca wycieczki jaką można sobie wyobrazić
Niedawno napisano, że specyficzni ludzie tu pracują, że ciężko złapać kontakt, a tym samym trudno o współpracę. Myślałem, że wymienione spotkania integracyjne coś tu mogą pomóc. Czytam o tym przy propozycji dla specjalisty ds. turystyki. Jak często te integracje mają miejsce, i jak nowa osoba witana jest w firmie?
Jak wygląda ta jasno określona ścieżka rozwoju i awansu w przypadku Asystentki Product Managera z j. angielskim? Trwa rekrutacja na to stanowisko i chyba zaaplikuje, ale nie chciałabym pracować x lat na pozycji asystentki jednak :)
Nie polecam. Pracowałem w jednym z salonów własnych. Bardzo duży (usunięte przez administratora) bardzo duża presja na zakładanie rezerwacji, zero wsparcia ze strony kadry zarządzającej a tylko jeden wielki hejt. Ja po odejściu musiałem przejść terapię by odzyskać na nowo poczucie własnej wartości bo nie mogłem sobie poradzić z tym mobbingiem jakiego tam doznałem. Praca nie warta nawet pieniędzy bo bardzo mało płacą.
Mogłabyś zdradzić coś więcej? Nie chce naciskać, bo to bardzo trudny temat i delikatny, ale byłabym ci bardzo wdzięczna. Właśnie jestem o krok od wysłania cv na stanowisko Specjalistkids. channel marketingu, tez do oddziału w Opolu..
W tej firmie pracują specyficzni ludzie. Ciężko złapać z nimi kontakt i tym samym cieżko się z nimi współpracuje. Gdybym wcześniej przeczytała komentarze na tej stronie to nigdy nie poszła bym do tej firmy. Naprawdę szkoda czasu, nerwów a przede wszystkim zdrowia. Takie jest moje zdanie.
W internecie widnieje oferta pracy na stanowisko młodszego specjalisty ds. produktu turystycznego. Firma oferuje długotrwałą współpracę. W takim razie, jakiej umowy trzeba się spodziewać? Oferowana jest tutaj możliwość doskonalenia znajomości języka angielskiego. Organizowane są jakieś kursy językowe?
Orientujecie się jak czesto prowadzone sa nabory do działu e-commerce czy marketingu? Swego czasu chyba było ich więcej, wiem np. że szukali Doradcy Klienta E-commerce. Pasowałoby mi to stanowisko, myślicie, że jak wyślę swoje cv nawet bez aktywnej oferty to się odezwą? Jest zapotrzebowanie?:) Jakie w ogóle oni zarobki proponują na stanowisku i jakiego doświadczenia oczekują? To praca z biura, czy hybryda też wchodzi w grę?
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie Nowa Itaka Sp. z o.o.? Są one dodatkowo płatne czy może jest możliwość odbioru godzin?
Byłam już na kilku castingach na animatora i radziłabym wprowadzić trochę milszą atmosferę i nastawienie na nich bo to tylko zniechęca i daje błędne wrażenie o tak wspaniałej pracy jakiej jest animatorstwo, to nie rekrutacja do biura a na jedno z kreatywniejszych stanowisk pracy. Poza tym mało jaka szanująca się osoba podjęła by się pracy poniżej najniższej krajowej w systemie ponad 8-godzinnej pracy, z tego co mówiliście do godziny 23. Nie pozdrawiam
Chcesz powiedzieć, że animator czasu wolnego klienta zarabia siedząc za granicą poniżej 4 242 zł brutto? :0 Przecież z takimi zarobkami to nawet nie masz za co wrócić do kraju, jakby się coś stało. Na marginesie - do jakich krajów ślą animatorów?
Nie dostałam pracy ponieważ powiedziałam że jestem w spektrum autyzmu i mam adhd. Jestem na 99% pewna że chodziło właśnie o to ponieważ przy odmowie uzasadnieniem było to że wybrali osobę która ma doświadczenie w dynamicznym pakietowaniu a moje ostatnie lata pracy to właśnie dokładnie to plus organizacja wyjazdów szytych na miarę. Jestem w ciężkim szoku, że muszę ukrywać kim jestem. To jawna dyskryminacja, to tak jakbym musiała zakładać perukę jeśliby byłabym łysa. Najlepsze że szef działu tak podkreślił jeszcze, że ceni sobie szczerość - no jak widać jednak nie
Jako były pracownik stwierdzam że takiego dranstwa nie widziałam jak żyje. Firma wysłała mnie i innych pracowników do pracy jako rezydent za granicę bez pozwolenia na legalna prace w tymże kraju. Po rozmowach z innymi rezydentami okazuje się że to standardowa procedura na większości kierunków.!!!! Aż się włos jest na głowie jakie konsekwencje dla pracowników się z tym wiążą. A firma tylko liczy zyski z oszczędności na nielegalnej pracy swoich pracownikow. Oczywiście firma zapomina od wielu lat informować o tych konsekwencjach swoich pracownikow przy zatrudnieniu i w dalszym czasie współpracy licząc że nic się nie stanie. Na konkretnie zadawane pytania nie dostaje się odpowiedzi. Turystów tj. klientów biura firma traktuje z lekceważeniem i z premedytacją nie wywiązując się z warunków umowy pomiędzy biurem a klientem przy czym nie informuje się klienta z wyprzedzeniem chyba licząc na to że nie wszystkim się będzie chciało pisać reklamacje po powrocie z wakacji. Skandal goni skandal. Powinna się tym procederem zająć prokuratura. Forma i tresc umowy z pracownikiem pozostawiaja tez wiele do życzenia. PIP będzie z pewnością miał ciekawy temat do analizy. Odradzam pracę w tej firmie a poszkodowanych pracowników zachęcam do kontaktu.
***Edit*** moderatora proszę o usunięcie powyższego wpisu ze względu na umieszczenie przeze mnie przez pomyłkę wpisu pod nie prawidłowym pracodawcą. Z góry przepraszam. Z Itaka nie współpracowałem nigdy więc się nie wypowiadam. Pozdrawiam
To z jakich warunków umowy firma się nie wywiązuje? Możesz konkretnie przytoczyć o co chodzi??
Nie można mówić ile się zarabia ale powiem bardzo mało ! Już lepiej iść pracować gdzie indziej najniższa krajowa+ pewnie to jakiś żart. A nauki tyle że głowa mała
A powiesz chociaż jakiego stanowiska dotyczy to bardzo małe wynagrodzenie? Bo może są też jakieś lepiej płatne stanowiska? I o co chodzi z tą nauka? Masz na myśli naukę podczas szkolenia wdrozeniowego?
TOTALNY brak szacunku. Kontakt po wysłaniu CV nastąpił wyłącznie po to, aby podczas kolejnego spotkania wyciągnąć informacje, które MOGŁYBY pomóc w uzyskaniu lepszych wyników (praca moderatora). Podczas ostatniego telefonu, podczas którego Pani od niechcenia informuje o tym, że nie są zainteresowani Twoją kandydaturą, otrzymujesz informację, że nie posiadasz odpowiedniego doświadczenia na temat turystyki. :D ?! (ze stron TRZECH PAŃ dostępnych na rozmowie nie padło JAKIEKOLWIEK pytanie, które mogłoby to zweryfikować). Szkoda czasu, TOTALNIE (po raz drugi) nie polecam i trzymam kciuki za rozwój poziomu moderacji (usunięte przez administratora)
Może z CV wywnioskowały ten brak doświadczenia? Byłeś tylko na jednym spotkaniu? O co w ogóle pytały rekruterki? Dowiedziałeś się co proponują? Chodzi mi o umowę albo wypłatę? Bo to głównie mnie interesuje.
Pracowałam w tej firmie nie całe pół roku. Najgorsza moja praca wyciu i dlatego tak krótko tam pracowałam. Z całego serca nie polecam działu księgowości, panuje tam strasznie toksyczna atmosfera. Wdrożenie pracownika polega na tym, że raz się spytasz a potem radź sobie sama. Na każde moje zapytanie było odburkiwanie a następnie(usunięte przez administratora)że już się o to zapytałam. Najgorzej się pracuje w podzespole który zajmuje się zakupem krajowym. Takich bezczelnych (usunięte przez administratora)już dawno w życiu nie spotkałam. Całe 8h nie odzywałam się bo nie było do kogo a jak ktoś coś już ode mnie chciał to tylko żeby coś zrobić lub się po prostu przypieprzyć. Jak się pomylisz to cały pokój musi wiedzieć że coś źle się zrobiło... Jak trzymasz talerz i sztućce w kontenerku to też się (usunięte przez administratora). bo im to przeszkadza. Ogólnie dla nich nowy pracownik to intruz i doprowadziły do tego, że sama się zwolniłam. Szkoda być miłym i uprzejmym jak są do Ciebie od samego początku negatywnie nastawione... Liderka po 8 pierwszych dniach pracy pisze do Ciebie że mało robisz i nie wspierasz koleżanek. A po 1,5 miesiąca wypisuje Ci, że pracuje na 1,5 etatu, jest tym wszystkim zmęczona i masz ją odciążyć. I tak co chwile wypisuje że mało robisz. Za dużo obowiązków spada na jednego pracownika i ludzie się nie wyrabiają stąd na ciągła nerwówka.
Nie ma żadnego szkolenia na sam początek, aby zapoznać się z całą strukturą pracy? Wszystko tak na głęboką wodę? Jak się pracownik pomyli, to chociaż pomagają mu ten błąd naprawić? Czy tylko rozgadują na cały pokój, o czym napisałaś?
Dziewczyny z zespołu wdrażały mnie na początek. To wygladało tak że masz jak najszybciej sie nauczyć aby już im nie zawracać głowy. Po jakimś czasie stały się po prostu nie miłe. Lubiały śmiać się z twoich bledów tak aby wszyscy słyszeli. Miały pretensje o wszystko, byle (usunięte przez administratora) im przeszkadzała. Gdybym wiedziała że w takiej atmosferze będę pracowała nigdy bym tam się nie zatrudniła. Wszystkim moim znajomym odradzam pracy w tym zespole. Szkoda nerwów ...
Zapomniałam dodać że w pierwszym tygodniu pracy jak studentka mnie wdrażała to po prostu burkała na mnie że nie jestem w stanie w pierwsze 3 dni pracy wszystkiego się nauczyć. Potem mnie przepraszała.. To było bardzo nie profesjonalne z jej strony.
Piekło to mało powiedziane. Powinni płacić za psychiczne wykańczanie ludzi. Ile jeszcze nowych osób musi po paru miesiącach zrezygnować żeby kadry zrobiły z zespołem porządek.
Bardzo ci współczuje bo taka sytuacja może faktycznie zrazić do pracy i wykończyć psychicznie. Nie miałaś tu żadnej koleżanki, przyjaźnie nastawionej osoby? Dużo pracowników odeszło przez taką atmosferę i zachowanie? Ty nie byłaś jedyna?
Sądząc po czasie wpisu dziewczyna była na tym samym miejscu po mnie. Nie miałam nikogo, odeszłam po 2 miesiącach.
To aż tak dużo było do nauki? Jaki ogólnie macie na początku czas żeby ogarnąć wszystkie obowiązki?
Czasu jest niewiele. Trzeba robić wszystko szybkim tempem, tzw na akord. Nie ma czasu się zastanowic tylko lecisz ze wszystkim. W ten sposób robisz dużo błędów co jest nie mile widziane przez koleżaneczki...
Jak akord to chyba więcej można zarobić, nie? A co jak ktoś cały czas popełnia błędy? Są kary finansowe czy mogą zwolnić?
Praca na akord, to znaczy że trzeba pracować na najwyższych obrotach przez 8 godzin. Nie ma żadnych dodatków ani kar. Zapierdziel i tyle.
Nie polecam. Trzy etapy jakby się startowało na jakiegoś prezydenta. Sprzedaz za każdym razem wycieczki. Rekrutacja trwa w moim przypadku już miesiąc. Szopka i tyle. Zapytałam się ile będę zarabiać opowiedzieli, że dowiem się na samym końcu. Czyli tak naprawdę nie wiem czy mam się starać czy nie. Może się okazać, że taka praca mnie nie interesuje moim zadaniem powinni na początku powiedzieć ile mam zarabiać i wtedy zadecyduje czy chce brać udział w dalszej rekrutacji.
Nowa Itaka Sp. z o.o. wystawiła w ostatnim czasie ogłoszenia na Praca.pl. Na chwilę obecną szukają do pracy jako Doradca Klienta.
Praca w tej firmie była dla mnie fajnym doświadczeniem, ale obowiązki nie do końca odpowiadały temu co chciałam de facto robić. Szybko zapewniono mi stabilne warunki zatrudnienia. Po określonym stażu pracy mogłam skorzystac z ofert wczasów pracowniczych. Przełożona wykazywała zrozumienie i dbała o dobro pracowników. Atmosfera w zespole była również bardzo przyjazna i wspierająca. Po długim zastanowieniu, zdałam sobie sprawę, że moje oczekiwania co do rodzaju pracy rachunkowej, którą chcę wykonywać, różnią się od obecnych obowiązków w dziale księgowości Itaki. Dlatego zdecydowałemam, że wolałabym kontynuować moją pracę w biurze rachunkowym, gdzie będę mogła bardziej skoncentrować się na specjalizowanych aspektach rachunkowości. Mimo to ze swojej strony polecam to miejsce pracy, a długi staż kadry jest wyraźnym dowodem na dobre warunki, jakie tu panują.
Nie polecam tego biura. Podróż została zarezerwowana 5 maja na 14 września do Albanii, a kiedy dokonali pełnej płatności, drugiego dnia dostali przeniesienie wyjazdu (z 23:50 na 17:50 z Tirany), później w dniu wylotu przez 4 godziny Następny SMS został ponownie przesunięty o kolejne dwie godziny wcześniej. I w końcu zabrali cały dzień odpoczynku. Ponieważ z hotelu jechać na lotnisko 3 godziny bo zatrzymują się we wszystkich hotelach po drodze, a plus powinien być dwie godziny przed wylotem . To znaczy, że masz czas na śniadanie o 8: 00 i wyjeżdżasz . Ale co najważniejsze przez cały czas nikt nie oddzwonił przez cały czas, nikt nie wysłał żadnych kart pokładowych i człowiek musiał stać w kolejce przez 1 godz. 55 min . Mieliśmy wyjazd z Poznania i jak przyjechaliśmy 2,5 h wcześniej przed wylotem to po prostu szok! Na odprawie pracowały 4 osoby i były 4 kierunki do wylotu w których ludzie lecieli, odpowiednio szalona Kolejka i wszystkie 2 godziny stały, aby uzyskać dokumenty karty pokladowe I odpowiednio ludzie, którzy byli przed nami i poszliśmy do następnej kolejki, aby przejść kontrolę bagażu i kontrolę paszportową ... tylko tłum i wielu nie miało czasu, aby to wszystko przejść, a samolot ulitel (((. Odpowiedź biura: - musisz przyjechać wcześniej (czyli rano 6 godzin wcześniej, a nie dwie godziny przed odlotem) i nie zwracają pieniędzy + jeśli chcesz, to jest samolot 2 dni później i już z Warszawy i na twój koszt i dojazd do Warszawy i jeszcze raz za bilety w dwie strony . Dwa lata temu też siostra chciała wyjechać z Itaki w dniu wyjazdu zmarła jej mama. Wykupiono ubezpieczenie od siły wyższej, wówczas Agencja nie zwróciła kosztu bo powiedziała, że śmierć rodzimej osoby nie jest siłą wyższą. CHAMSKA, NIE WYKWALIFIKOWANA OBSŁUGA, NIE UMIEJĘTNOŚĆ ORGANIZOWANIA WYPOCZYNKU I TRAKTOWANIA LUDZI JEST OBRZYDLIWA, PIENIĄDZE BIORĄ A ORGANIZACJE "0". Są niegrzeczni i nie słuchają klienta, tylko własne-otrzymują pieniądze i mają klienta w swoim (usunięte przez administratora) . Ani jednego połączenia i SMS-a , ani odpowiedzi na wszystkie SMS-y . Nie ma karty pokladowej, nie ma biletów, kto i gdzie spotyka się tam na miejscu, (usunięte przez administratora) .... NIE POLECAM 1000000 %
Nie polecam wiązania swojej kariery w branży turystycznej z Itaką. Zaczynając od tego, że przed rozpoczęciem pracy, w trakcie rekrutacji, przekazywane jest coś innego, a po rozpoczęciu pracy wygląda to zupełnie inaczej. Obiecanie szybkich awansów, a potem jednak stagnacja. Warunki na UoP na czas określony takie same jak na okresie próbnym. Bardzo niskie zarobki, brak study tour w przypadku pracy w produkcie. Nie wiem jak można pracować w Dziale Produktu i przy zarobkach nieco wyższych niż najniższa krajowa nie mieć ST albo pieniędzy na to żeby podróżować i poznawać to co się sprzedaje. Atmosfera gęsta- generalnie żeby się "wkupić" to trzeba dużo narzekać. Jak nie narzekasz to znaczy, że nic nie robisz. Jak chcesz wyjść narzekaniom na przeciw i coś rozwiązać to jesteś jeszcze gorszy. Prezes PH chodzi i udziela wywiadów jak to brakuje specjalistów do pracy- to może niech się zainteresuje jakie warunki pracy jego Itaka serwuje tym specjalistom?
No jeszcze z czymś takim nie spotkałam się, że trzeba narzekać by się wkupić w łaski, pytanie czyje? Przełożonych? A podałbyś dokładną kwotę zarobków, skoro trochę więcej niż najniższa krajowa to 3500 netto jest realne do osiągnięcia? Możesz też powiedzieć co obiecali na rozmowie, a co w realu nie miało racji bytu?
Przesyłamy wyrazy uznania dla Pani Anny Kaya za nadwyraz profesjonalne działania wobec roztargnionych gości. Pani Anna jest osobą,która bardzo poważnie traktuje swoje obowiązki: jest punktualna,skuteczna w działaniu i nie lekceważy małych i dużych problemów,które mogą się zdarzyć "rozluźnionym" turystom. Życzymy Biurze ITAKA tylko takich rezydentów. Podróżujemy bardzo dużo i proszę nam wierzyć,że posiadamy sporą sklalę porównawczą. Pani Aniu! Dziękujemy raz jeszcze. Z poważaniem Joanna i Stanisław Zawisza z Gdańska.
NIE POLECAM! Przeszłam pierwszy etap rekrutacji - telefoniczny. Od razu zostałam zaproszona do drugiego etapu do konkretnego salonu na rozmowę rekrutacyjną. Tego dnia, gdy miała odbyć się ta rozmowa dostałam zatrucia pokarmowego, i wszelkimi możliwymi kanałami próbowałam skontaktować się rekruterką w celu przełożenia rozmowy. Aktualny tydzień miałam już zaplanowany, ale byłam zainteresowana kolejnym tygodniem, Pani nie była w stanie podać żadnego konkretnego terminu, zaczęły się wymówki, że już nie planują spotkań stacjonarnych, może na Teamsie, dadzą znać. Cisza trwała kilka tygodni, na pracuj.pl co tydzień widziałam aktualizowaną ofertę pracy, koniec końców dostałam telefon że dziękują, ale rekrutacja jest już zamknięta. Bardzo nie w porządku, szczególnie, że moje przełożenie spotkania było spowodowane realnymi problemami zdrowotnymi, chciałam być w porządku i poinformowałam o mojej nieobecności, tymczasem w zamian mnie kompletnie olano. P.S. Kwestia umowy - 3 miesiące okres próbny, a potem ciągnięcie na maxa czasu określonego, bo "takie mają zasady".
A możesz coś więcej powiedzieć o rekrutacji telefonicznej ,jakie byly pytania i czy wszystko jasno zostalo przedstawione? Czy następny etap w wybranym biurze jest już ostatnim? Ciekawią mnie warunki zatrudnienia ,jakie daja wynagrodzenie osobie z małym doświadczeniem. Jest napisane atrakcyjny system wynagrodzeń ale nie wiem na czym on ma polegać. Są czasem jakies premie lub dodatki świąteczne?
Proszę się cieszyć, że się Pani nie ufało tam dostać. To była mija najgorsza praca w życiu, powinno płacić zdrowotne za psychiczne wykańczanie ludzi.
Ja jeszcze jestem przed aplikowaniem, mogłabyś napisać czemu? co się spotkało podczas pracy w firmie? :( I na jakim stanowisku pracowałaś?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Nowa Itaka Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Nowa Itaka Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 33.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Nowa Itaka Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 24, z czego 5 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Nowa Itaka Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Nowa Itaka Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.