(usunięte przez administratora)
Czytaj wyżej, teraz wszystkie dodatki to minimum!!! kiedyś chciało się pracować nocki od stawki, premia od wszystkich godzin, nadgodziny 100 %. Wtedy nawet z niższa stawkę szło godnie zarobić gdy było się ambitnym. A teraz ciężko zarobić powyżej 2000 zł soboty też ucieli bo wtedy muszą płacić 100%
Tak Ty Czosnek byles fachowcem ale w opie$#@laniu sie....
Grafpol szkoli młodych drukarzy głównie po szkole poligraficznej i myśli ze tacy będą robić produkcję za 15 zł max (to jest z premia i dodatkami 2100 na rękę dla fachowca z papierami) . Ok jest to na początek (1 miesiąc max) potem zaczyna się niechciec. Ale nikt nie jest gupi i jak widzi ze po 10 latach drukarze zwalniają się do konkurencji z nowoczesnych maszyn nie mając 20 zł to w Grafpolu niechce się być drukarzem na lata tylko jak najwięcej się nauczyć i s..
mlody,ale przynajmniej cos sie nauczysz.Facet nauczyl sie w 2miesiacach drukowac i juz zasila konkurencje za 5000 zl/miesiac.A Ty siedzisz 10lat i udajesz drukarza
Witam, mam pytanie do zorientowanych - pojawiło się ogloszenie na asystentke Dyrektora..czy ktoś orientuje sie może jak ta praca wygląda oraz jakim człwoiekiem jest Pan Dyrektor?
(usunięte przez administratora)
U konkurencji nadgodziny 100% cały czas nie w wakacje, nocki od stawki nie 2 zł tak jak w Grafpolu , co wybierasz taka praca, nocki, nadgodziny to podstawa zawodu drukarza W Grafpolu tego nie rozumieją
'' W Bydgoszczy brakuje rąk do pracy'' Grafpol nie jest jedyną Firma która ma problem z pracownikami. Jak podaje GUS w Bydgoszczy brakuje rąk do pracy, bezrobocie spadło do 5 % i jest najniższe od 16 lat. Przez to Firmy mają problem z rekrutacją. Podają ze juz tylko nie pracują Ci co niechca z różnych powodów przede wszystkim kobiety wychowujących dzieci. Proszę zapoznać się z artykułem dlaczego tak jest może komuś się przyda są tam opisane powody tej sytuacji które bardzo przypominają sytuację w Grafpolu
(usunięte przez administratora)
A co potrafisz??? w Grafpolu oczekuje się CUDU ze ktoś nauczy się wszystkiego w parę miesięcy pomimo ze jak przychodzi nie zna określenia CMYK
2700 to dla wiekszosci mazenie w tej firmie a pracodawca nie bierze pod uwage tego ze zycie drozeje ze pracownic (glownie mlodzi) zakladaja rodziny, kupuja mieszkania na kredyt a zyc jakos trzeba a przykladowe 2700 to jest nie wiele na 3 osobowa rodzine gdzie np jedna osoba pracuje - tysiac na dzien dobry odchodzi na kredyt i zostaje 1700 i jak tu zyc???
Jestem ciekaw jak to jest ze mniejsza firma jest wstanie zaoferowac 5500 pln brutto pracownikowi a w grafpolu to nawet najlepsi drukarze takich stawek nie maja ( nie mowie tu akurat o premiach czytaj gola pensja)
W Grafpolu lubią jak ktoś się zwalnia o większej stawce bo wtedy zatrudniają kogoś za minimalna czysty pieniądz, czekamy aż zwolni się pierwszy z RCSa i Gidue bo narazie same Arsoma, ECSy nudy i fajnie jakby Grafpol kupił maszyny Mark Andy każdy by chciał na niej pracować
(usunięte przez administratora)
To po co tam siedzisz?A czy za zepsute etykiety musisz placic?Bo u nas w Poznaniu niestety tak.
Pyra nie wiem jak jest u Was ale u nas procent zepsutych etykiet (pisze mniej więcej) dane są wywieszane na tablicach do przychodu firmy które jest w internecie (przychód firmy chyba jest ze sprzedaży etykiet) to jakieś 0,007 % i to reklamację wszystkich działów wiadomo ze drukarze mają największy % ale czy to dużo żeby mówić o nich ze są ZŁEM tej firmy?????????
No niby nieduzo,ale pamietaj,ze odbiorcy tez nas punktuja i chca zeby bylo 100%.Kiedys tego nie bylo a teraz sie wycwanili i za byle kropke chca upustu.A macie na maszynach kontrole avt?My mamy i bledy spadly do zera.Jezeli macie i dalej sa bledy no to macie problem z fachowcami. Cieszcie sie,ze nie kaza wam placic za zepsuty towar
Najpierw trzeba by mieć z czego płacić (panie dyrektor) bo zarabiających 2700 nie daje takiej możliwości bo najniższa krajowa blisko a jak sam Pan pisze za byle kropkę chcą upusty a chyba Pan wie pracując tak długo w Grafpolu ze druk techniką fleksograficzna ma tolerancję a nie jest odbitka wzoru.
Pyra kolejny dzień kolejne zwolnienia a jak Ty piszesz ze jest problem z fachowoscia Fachowców w Grafpolu to dlaczego nie zatrudnisz prawdziwych. A i wiesz dlaczego zatrudniają inne Firmy Waszych fachowców bo znają większość uszlachetnien które na rynku są tak pożądane. Napewno w Grafpolu by chcieli aby przyszedł ktoś kogo nie trzeba uczyć coldstamping, hotstampingu, sit,Peel & Reader, etykiet dwustronnych, IML, platynki z moletem , laminaty, saszetki, podaruj, perforacji, obsługi spektrofotometru, dorabianie farb banalne ale tacy przychodzą do Grafpolu
wlasnie piwko,w Grafpolu mozesz sie czegos nauczyc (jak Ci sie chce).Jeszcze nie przyszedl do nas nikt z zewnatrz ,kto sie znal na wymienionych technikach w calosci i odrazu.
Sztuką jest utrzymać taka osobę i nie mieć pretensji jak się zwalnia tylko rozstać się w zgodzie. Jeżeli ktoś się u Was uczy i rozwija robi to dla siebie, inwestuje w siebie, żeby umieć więcej a co za tym idzie zarabiać więcej nie o to w tym chodzi. A fakt ze Wasza Firma płaci najmniej z Firm w tej branży powoduje ze szkoli pracowników dla innych Firm nie dla siebie
cos tu jest postawione na glowie.Firma grafpol jest firma produkcyjna a nie szkola zawodowa.Do pracy przyjmuje sie drukarzy,a wiec osoby wykwalifikowane.Potem okazuje sie ,ze dopiero trzeba ich uczyc a wiec sa tylko uczniami.Jak to ma funkcjonowac? Ciekawe co na to prawdziwi drukarze?
Grafpol Firma która do bólu chce pokazać co może, wykorzystuje Kodeks Pracy do tego aby obcinac wszystko co można. Zatrudnia ludzi w takim tempie że niezdarzysz poznać ich imienia. Liczy się tylko SZTUKA na stanowisku a nie efekt jego pracy. Dla Firmy najgorsi są STARZY PRACOWNICY przede wszystkim DRUKARZE i Ci co wykorzystują KODEKS Pracy (chodzą na krew chorobowe opieki itp) Firma rozpoczęła wojnę z tymi co pracują kilka lat tylko po co. Czy wcześniej tyle osób korzystało z tego co wymieniłem NIE - I TO JEST TYLKO WINA PRACODAWCY KTÓRY NIE WIDZI ŻE Z CIĘĆ KILKU ZŁOTYCH. TRACI LUDZI, SZACUNEK I do tego płaci za szkolenie nowych którzy przychodzą tu na chwilę
No pogratulowac postawy pracownika.Czy w Grafpolu jest juz komuna?Natychmiast aplikuje jako drukarz.Chyba nie wiesz co to znaczy praca.Myslisz,ze w ten sposob poprawisz swoja sytuacje?
Aplikujesz jako drukarz to kim jesteś teraz (żadna praca nie hańbi) bo raczej nie drukarzem flexo bo drukarze o tej specjalizacji zatrudniani są tutaj średnio raz na cztery lata jeden.
No fakt nie jestem drukarzem flexo,ale drukarzem i denerwuje mnie jezeli uwazasz iz chorowaniem,oddawaniem krwi itp poprawisz swoja zawodowa sytuacje.Ciesz sie,ze pracodawca trzyma sie kodeksu bo to wcale nie jest standardem w innych zakladach.A fakt ,ze co cztery lata przyjmuja do pracy swiadczy tylko,ze nie jest tak zle i kazdy pilnuje swojej.Zmien zaklad to zobaczysz sam jak jest rozowo.
Jak wypadla impreza? Nie pamietam hehehe
Poczytajcie sobie wpisy z innych firm.W Grafpolu jest porzadek ,wyplaty zawsze na czas i nie ma Jakis dziwnych umow.A o wysokosci zarobkow zawsze beda dyskusje bo kazdy chcialby duzo.Jak wypadla impreza?
Pracownik nie jest winien swemu pracodawcy służalczości i posłuszeństwa. Jest mu jedynie winien usługę, za którą otrzymuje zapłatę, będącą nie łaską, lecz zasłużonym wynagrodzeniem.
No swieta Prawda.Twoja praca (usluga) jest towarem ktory sprzedajesz pracodawcy na umowionych z gory warunkach i faktycznie nie musisz sie z tego powodu ponizac.Chyba ze dostarczony przez Ciebie towar jest zgnily co tez nie jest takie znowu wyjatkowe.
Firma nie widzi albo niechce widzieć że jak ktoś pracuje to po to aby utrzymać rodzinę, siebie, aby miał gdzie mieszkać aby dzieci tych co pracują również się cieszyły że coś mają że mogą wyjechać na wczasy zamiast siedzieć w bloku. Firma organizuje Grillowisko dla pracownika(BEZ RODZIN) tylko po co??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? chyba żeby w alkoholu topić smutki dnia codziennego GDY MUSISZ POWIEDZIEĆ SYNU CÓRKO W TYM ROKU NIE STAĆ NAS NA WCZASY NAD BAŁTYK BO LEDWO CO STARCZA NAM NA UTRZYMANIE Z MOJEJ PENSJI JAK SPŁACIMY KREDYT ZA 30 LAT TO POJEDZIEMY. POLITYKA FIRMY UDERZYŁA w CODZIENNYM ŻYCIU WIELU LUDZI TYLKO PO TO ABY ZREKOMPENSOWAĆ SOBIE INWESTYCJE I BYĆ CIĄGLE NA DUŻYM PLUSIE PEŁNYM ZER ....0000000
zglos sie do Stefana,pomozemy.A Firma ma tylko dwie mozliwosci:isc do przodu albo pasc.A to jest tez Twoja Firma.
Jarus nawet do Grafpolu dotarl z Dobra Zmiana
Praca w akordzie :-) mysli ze zrobi dream team obnizajac stawki
Kryspinek co wymyslil tym razem ?? :)
Ty Adwokacina firma to jak na razie pracownikow produkcyjnych traktuje jak wroga.... starajac sie zabrac nam jak najwiecej .... dobry szef tudziez dyrektor zaczolby ciecia od siebie a nie od najnizszego szczebla... (najnowszy pomysl Kryspina dobija najbardziej...)
Psycholog potrzebny jest przy zarządzaniu aby odpowiedzieć jak postępować z ludźmi aby nie mieć ich za wrogów. A w firmie pensje nie tylko dostają produkcyjni, pracę za 2 000, 3000 tys. z fachem w ręku idzie znaleźć nawet przez Agencje Pracy. A co z tymi którzy są nie produkcyjni i dostają 4, 5, 6 razy tyle. Tu potrzeba jest wspólnego działania. Fajnie ze są ludzie z Agencji ale każdy wie że za 'najniższa' krajowa długo nie popracuja, będzie ciągła rotacja, bałagan.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Grafpol B.M.Meszkes?
Zobacz opinie na temat firmy Grafpol B.M.Meszkes tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 51.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Grafpol B.M.Meszkes?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 42, z czego 5 to opinie pozytywne, 16 to opinie negatywne, a 21 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!