Opinie o PPHU MARKO SP.J. w Wodzisław Śląski

Poniżej zobaczysz opinie obecnych i byłych pracowników o pracodawcy PPHU MARKO SP.J.. Znajdziesz tutaj też opinie kandydatów do zatrudnienia w PPHU MARKO SP.J. o przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej.


Branże: Rozrywka i rekreacja - produkcja gier i zabawek

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o PPHU MARKO SP.J. w Wodzisław Śląski

była pracownica

Szanowni, wpis z 22.03.2015 "Jogi" - to wpis samego właściciela. Wiem, bo pracowałam wtedy w Marko. Wytrzymałam prawie rok. To co mnie uderzyło już od samego początku to podejście właściciela do pracownika - leser, oszust, (usunięte przez administratora) oraz intruz. Takie pan ma zdanie o wszystkich, co zresztą we wpisie przyznaje. Jak więc można w takiej sytuacji współpracować ? Skarży się również i co wiele razy podkreślał, że pracownicy nie utożsamiają się z firmą - trudno się z czymś takim utożsamiać mówiąc szczerze, gdy atmosfera pracy oraz słownictwo zasłyszane w biurze jest rodem z rynsztoka, kiedy nawet gdy zrobi się zakładany wynik to i tak się słyszy że jest do (usunięte przez administratora) kiedy będąc nowym pracownikiem nie ma się absolutnie jakiegokolwiek wprowadzenia a pytając o cokolwiek jest się okrzyczanym z pretensją że w ogóle się pytamy. Człowiek zostawiony był sam sobie bez jakiegokolwiek wsparcia w toksycznym i nieprzyjemnym środowisku. Firma zatrudnia bądź młodych ludzi zaraz po studiach, którym zależy na jakimś doświadczeniu, żeby w cv było oraz tych, którzy chyba uwierzyli już, że nie mają szans na nic lepszego w okolicy Wodzisławia. Zewnętrzny niezależny trener, wynajęty przez właściciela miał za zadanie scalić zespół i zrobić z nas super fajną firmę. Ciekawym był fakt, że nawet trenerka przyznała, że warsztaty nie mają sensu, ponieważ problem tkwi po stronie właściciela a nie po naszej jak on sam uparcie twierdził. Jest to człowiek, który chce sam rządzić i tylko jego racje są słuszne, więc nieważne jacy wartościowi pracownicy byliby tam zatrudnieni, napotykają na mur nie do przejścia. Celem tej firmy jest stwarzanie pozorów na zewnątrz, że jest duża, nowoczesna i że wszyscy chcą z nią robić interesy. Mit potentata gasł szybko na targach, gdzie wielu wystawców nie chciało z nami rozmawiać ( z różnych względów) lub gdy słyszałam co zagraniczni kontrahenci mieli nam do powiedzenia. Dwukrotnie brałam udział w "szkoleniu" (w soboty oczywiście), gdzie sprowadzało się ono do rozmowy wokół tematu dlaczego w firmie źle się dzieje - oczywiście nie miała ona najmniejszego sensu, bo każdy boi się powiedzieć właścicielowi w oczy, że to wynik tego jak traktuje ludzi. A należy nadmienić, że szef krytykę znosił słabo. Zamiast zmarnowanej soboty w jakiejś knajpie w Wodzisławiu lub w Wiśle wolałabym mieć zapłacone nadgodziny i premię za wyrobioną tabelkę a nie patrzeć na kogoś kto i tak mną gardzi jeszcze w weekend. Rozumiem, że właściciel przez tyle lat działalności mógł mieć do czynienia z nie do końca uczciwymi pracownikami, ale to nie powód by wszystkich jak śmieci traktować. Rozumiem, że polskie państwo dojeżdża przedsiębiorców podatkami i zusami, za to że tworzą PKB i zapewniają miejsca pracy, ale to nie wina mądrej i ambitnej osoby, która poprostu chce pracować. W sumie z jednej strony przykro było odchodzić, bo poznałam fajnych ludzi (kontrahentów) ale należy się szanować. Myślę, że pomimo wszystko tyle negatywnych opinii mówi samo za siebie.

garbaty

pierwsze słyszę żeby jakikolwiek pracownik był tam zatrudniony bez umowy . nie ma tam ani jednego takiego pracownika. nikt nie ma prawa usiąść przy biurku bez umowy badań lekarskich czy bez dopełnienia innych formalności .... a to że umowę ma każdy na najniższą krajową to już inna bajka i TO PRAWDA. na umowie masz najniższą resztę dogadujesz "na gębę" . Jest to firma handlowa więc musi być obrot i to spory żeby kasa byla powiedzmy "fajna" a i tak musisz się na rozmowie miesięcznej nieźle wykazać albo napodlizywać żeby obronić wyniki. Prezes jako nieprzeciętnie rozrywkowy człowiek, organizuje albo chce organizować imprezy integracyjne ale nigdy nie ma chętnych. a szkoda bo imprezy bywały na prawdę ciekawe. cóż świadczy to tylko o zespole który "po godzinach" nie ma już ochoty na firmę nawet patrzeć, z różnych powodów .

On

Pracodawca zawsze bedzie chciał jak najwięcej wyciagnąć z pracownika a pracownik jak najwięcej zarobić. Ale nieprawdą jest to co pisze wyrobiona, według mnie to pisał ktoś kto nadal jest w firmie podszywajac się pod kogoś kogo już nie ma. Z Szefem można się dogadać jeśli on tego chce a trzeba wziąć pod uwagę że wszystko jest tak ustawione żeby wręcz trzeba było musieć to robić- ot choćby fakt że w firmie nie ma człowieka który byłby zatrudniony w opaciu o umowę o pracę i dostałby więcej niż najniższa krajowa. Standartem jest fakt że ciągle się ciś zmienia i nagle trzeba pracować do późnych godzin nocnych bo są warsztaty lub w weekendy bo są jakieś targi. Z wyrobiona muszę się zgodzić czasem bedziesz wykonywał pracę za trzech! Dosłownie oczekiwania co do godzin pracy są takie aby czas pracy liczył się od wejścia do pierwszego klienta do wyjścia od ostatniego klienta. Umówmy się firma funkcjonuje tylko dlatego że ludzie dają się wyzyskiwać robiac nadgodziny bezpłatnie i pracujac często w okropnych warunkach- biuro jest poniżej krytyki a toaleta dla pracowników od dwudziestuparu lat nic się nie zmieniła, poza paroma kafelkami które już dawno odleciały. Panu właścicielowi życze dużo spokoju a pracownikom wytrwałości.

Joanna
Inne

@wyrobiona, piszesz, że jeśli ktoś chce w pracy posiedzieć i zarobić to tutaj nie ma czego szukać, ale tak naprawdę w jakiej pracy tak to wygląda? Każde stanowisko od nas czegoś wymaga, wiadomo, że za dużo też tego nie może być ale jednak swoje obowiązki trzeba wykonać. Co poza pensją PPHU MARKO SP.J. oferowało jako socjal?

Sprzedawca
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Pytania dotyczące dotychczasowego doświadczenia zawodowego, oczekiwanego wynagrodzenia,krótka rozmowa po angielsku mająca na celu przekonanie do zakupu określonego produktu.

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę
Wyrobiona

Z szefem możesz się dogadać, ale jak nie spełnisz jego oczekiwań nie dostaniesz umówionej premii. Oczekiwania są nieraz zbyt wygórowane, ale czasem szef i tak przymknąć może oko i docenić Twoje starania. Szef dbał o integrację pracowników i szkolenia (wszystko na koszt firmy), ale nie zawsze trafiał na uczciwych pracowników, którzy jeszcze dodatkowo go okradali lub pracowali nierzetelnie. Rotacja w tej firmie jest dlatego, że w tej firmie się nie siedzi bezczynnie, tylko tam trzeba naprawdę poświęcić się pracy. A "Wielki Brat" wciąż patrzy - pracownicy są stale monitorowani wszelkimi sposobami. Więc jak chcesz tylko przyjść posiedzieć i zarobić - to nie masz co szukać w MARKO. Jak chcesz mieć pracę,w której ciągle będzie się coś działo, w którą możesz się w pełni oddać to polecam. Tylko wiedz, że czasem będziesz wykonywać pracę za 3 a zarabiał jak 1. Na dłuższą metę w firmie zostają pracownicy tylko: 1. wytrwali 2. pracowici, 3. sumienni, 4. dyspozycyjni, 5. ci, co nie mają innego wyboru. ;-) Ja pracowałam tam w porównaniu z innymi długo, wiele się nauczyłam, poznałam multum ludzi, ale nie wytrwałam dłużej... w końcu miałam dość. Marko to szkoła przetrwania.

Joanna
Inne

@Ona, nie stosuje tutaj na forum żadnego marketingu szeptanego, jako moderator zatrudniony przez serwis gowork.pl, staram się aby inni użytkownicy mogli przeczytać tutaj bezstronne informacje na temat PPHU MARKO SP.J. - a takich tutaj brakuje. Dobrze byłoby gdyby ktoś mógł wyszczególnić plusy i minusy pracy w tym miejscu, wtedy każdy użytkownik będzie mógł je zinterpretować jak chce.

Ja

@ Joanna Praktycznie nie ma miesiąca żeby ktoś nie odszedł. w sumie można powiedzieć że tyczzy się to całej firmy, może z paroma wyjątkami. Nowy zespół był już wiele razy, wiadomo nowi ludzie nowe perspektywy, świeże spojrzenie... Czemu się tak dzieje? Schemat jest prosty.... Przychodzisz do nowej pracy pracy dajesz z siebie wszystko, wiadomo takie są realia że na początku trzeba się wykazać. Umówiłeś/aś się na pracę i niemalże masz pewność że twoje stanowisko i obowiązki są jasno sprecyzowane po czym trafiasz na ścianę. Czas pracy wygląda różnie, a to jakieś atrakcje w postaci darmowych szkoleń(pracownik przychodzi za darmo) np w sobotę. Różne eventy które odbywają się w weekendy oraz późnym popołudniem na terenie całej polski... choćby nie wiem co się działo ktoś jechać musi. A na rozmowie była mowa o tym że np tych wyjazdów będzie dużo mniej.... Jednym słowem oszukali cię. Jak to się dzieje? Najpierw zatrudniasz się jako osoba która pracuje na miejscu po czym okazuje się że jeździć musisz, nikt nie zwraca uwagi na to czy tego chcesz czy tez nie, a przecie nie każdy nadaje się do tego żeby jeździć, Jest jeszcze druga wersja, zatrudniasz się jako mobilny po czym w bardzo krótkim czasie dodają Tobie i dodają województ i okazuje się że w efekcie końcowym nic na co umawiałeś się nie jest dotrzymane. Praktycznie w każdym dziale są nadgodziny, na magazynie gdzie wiecznie słyszy się narzekania co do wypłaty wynagrodzenia i tych nieszczęsnych nadgodzin których o wypłacenie jest bardzo trudno się doprosić. Sklepy mają podobnie- zatrudniasz się jako sprzedawca jednak kiedy trzeba to też dochodzą różnego rodzaju wyjazdy. W sumie można pwiedzieć że praco polega na ciągłej gonitwie .... wszyscy biegają, krzyczą itp ale nikt nie wie o co chodzi? Czemu tak się dzieje bo o dziwo firma pomimo tych wielu zawirowań, zwolnień, odejść posiada również kilka filarów w postaci ludzi którzy się najzwyczajniej w świecie na to godzą przez co też nie ma co się dziwić że Szef oczekuje tego samego od innych. Ludzie ci nie mają problemu aby wyjechać na 10 czy tam więcej dni bez powrotu do domu, aby zostać wtedy kiedy trzeba dłużej aby pracować po więcej godzin niż trzeba a przede wszystkim aby móc całego siebie oodać firmie. Dobro firmy ponad dobro swoje! Bo jak nie ty to kto? I takich tu ludzi trzeba! To jest tylko moja opinia, osobista. Staram się tu pisać tylko prawdę ale w moim odczuciu.

Joanna
Inne

@Jawspominasz o ogromnej rotacji. Co masz na myśli? Jaka jest skala rotacji np. w ciągu ostatnich kilku miesięcy? Rozumiem, że praca w firmie Cię rozczarowała. Piszesz również o dużej liczbie nadgodzin. Czy dotyczą one wszystkich działów firmy, czy też któregoś z nich bardziej?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Ja

Też chcę podzielić się swoją opinią. Wielu ludzi którzy przewinęli się przez tą firmę próbowali coś zmienić, naprawić jednak zawsze każdy natrafia na beton. Fakt że przez chwilę ma się złudzenie że można przecież wiele zmienić bo to zależy od ludzi z którymi się pracuję jest tylko chwilowym złudzeniem. Oczywiście pewnie nie jeden raz się takowe słowa usłyszy jednak jak chiałby się przejść do działąnia to człowiek może się naprawdę zdziwić. Wiadomo ktoś stwierdzi: po co ludzie tam pracują? Z wielu powodów ale jedno jest pewne człowiek który tam jest naprawdę potrafi manipulować ludzmi. Jest bezwzględny i może pójde za daleko ale mam wrażenie że stosuje przemoc psychiczną. Celowo piszę "mam wrażenie" ponieważ zdaję sobie sprawę że jest to trudne do udowodnienia. Trzyma się tych ludzi "u góry" i wydusza z nich resztki energi po czym oczekuje się efektów na które najzwyczajniej w świecie brakuje czasu. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to że każdy pracujący w tej firmie zrobił ogromną liczbę nadgodzin o ktore nawet nie śmie sie upomnieć... Zresztą wszyscy wiedzą jak się to kończy. Dlatego też nikt się nie upomina. Wchodzi się d firmy która ma fajną stronę i fajne auta i co ? Brzydkie wnętrze okropne relacje i wieczny wyzysk. Uwierzcie mi wystarczy jeden zły człowiek J aby doprowadzić do złych relacjii ludzi. Jeśli ktos nie wierzy mnie to trudno zreszta nic z tego nie mam czy ktoś połasi się na pracę w tej fimie czy też nie. Jeśli jest ogromna rotacja to o czymś to świadczy.

Nick

OSZUŚCI. Pan jest niepoważny, gadke ma idealną aby każdy był oczarowany "super" stanem auta. NIE POLECAM.

ONA

nie polecam.... tragedia i lewica.. brak słów... kto się szanuje, to z dala od tych.....

Zniesmaczona

Kochani ostrzegam Was przed tą firmą... nie zastanawiajcie się czy pracować w tej firmie. Gorzej już trafić się nie da. Bardzo rzadko wyrażam się źle o ludziach ale właściciel to totalne nieporozumienie. Człowiek bez końca dostaje reprymendy za coś czego nie zrobił. Na każdym kroku zastanawia się co powiedzieć,jak powiedzieć żeby właściciel nie łapnął człowieka za słówko by się przyczepić. Masz obiecana premie której i tak nie dostaniesz bo tuż przed 10tym jest szukanie dziury w całym co na ciebie znaleźć by pokazać Ci ze jesteś śmieciem. Tak ,tak się właśnie czuje człowiek pracując w tej firmie. Choćby człowiek serce oddał wszystko za nic. Nie zastanawiajcie się czy podejmować tutaj pracę. Przez firmę przewija się masę ludzi z wielkim potencjałem. Ludzi którzy naprawdę się starają i chcą pracować ale nie dla tej firmy. Na palcach można policzyć osoby które pracują tam więcej niż rok. Jest ich może z 5 pozostała załoga ciągle się zmienia i nie zapowiada się żeby to się zmieniło z takim podejściem do ludzi właściciela....

Joanna
Inne

@Bartia długo pracowałeś w firmie? Chętnie usłyszymy więcej na temat warunków zatrudnienia oraz benefitów dostępnych dla pracowników.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Barti
@Joanna

@Joanna, rok, czyli o jakieś 9 mc za długo, ponieważ już okres próbny odarł mnie ze złudzeń i wszelkich oczekiwań. Trudno jest rozstać się z pracą z wiadomych względów - lenistwo, strach przed bezrobociem w trakcie szukania czegoś nowego, strach, że trafi się w jeszcze większe (usunięte przez administratora) poczucie, że przepracowanie 3 mc w jednej firmie będzie źle wyglądało w CV etc., etc. Z własnego doświadczenia nie powtórzyłabym tego błędu, ponieważ męczenie się w czymś, co de facto psuje nas jako pracowników (nabieramy złe nawyki w nieodpowiednim miejscu pracy) nie ma najmniejszego sensu. Co do benefitów, to ciężko określić czy coś takiego w ogólne w Marko istnieje. Podobno szef nie ma problemu z opłaceniem różnego rodzaju imprez integracyjnych dla pracowników, co prawda przez rok mojej pracy nie uświadczyłam takiej atrakcji, ale takie informacje słyszałam, co można uznać za potencjalny plus dla pracownika. Problemów z warunkami pracy jest cały szereg, zaczynając od wołających o pomstę warunków higienicznych w biurze (o zagrzybionym, śmierdzącym i niewyposażonym w nic poza czajnikiem elektrycznym zapleczu socjalnym nie wspominając). Nowych pracowników pierwszy kontakt z biurem handlowym może porażać, ze względu na ogólny brud i bałagan. Jak na ironię w firmie obowiązuje dress code (eleganckie ubrania od poniedziałku do czwartku i casual friday na styl zachodnich korpo :P), co jeszcze bardziej kontrastuje z otoczeniem pracy. Schludne i względnie czyste biuro nie powinno być jakimś gigantycznym, niemożliwym do spełnienia i nieuzasadnionym roszczeniem wobec pracodawcy, ale widocznie przez 25 lat istnienia firmy nikomu to nie przeszkadza. Wizerunek firmy dopełniony jest przez sposób wyrażania się i komunikacji między pracownikami - wulgaryzmy i chamskie odzywki zupełnie nie pasujące do ludzi dorosłych na pewnym poziomie. Nie ma się jednak czemu dziwić, skoro jest to norma ogólnie przyjęta od najwyższego szczebla w firmie po szeregowego pracownika (niektórym osobom może to bardzo przeszkadzać, a wręcz budzić frustrację, kiedy np. przełożony - prawa ręka szefa, krzyczy i przeklina bez konkretnego uzasadnienia na nowego pracownika, który o coś zapytał). Przewijający się w komentarzach problem nieopłacanych nadgodzin przewija się już widocznie od x lat i mogę tylko powiedzieć, że nadal istnieje. Cała ideologia stworzona przez Marko próbuje wmówić człowiekowi, że spotkało go nieopisane szczęście możliwości pracy w tak dużej firmie, prawdziwego giganta tej branży na polskim rynku, natomiast prawda jest nieco inna - życie toczy się też poza tą firmą i znam wiele przykładów byłych pracowników, którzy w nowej pracy przeżyli szok, że może być normalnie, czyli z poszanowaniem dla pracownika jako człowieka. Firma ma gigantyczny potencjał przepalany niestety w bezsensowny sposób przez właściciela, który ma swoje racje i zamyka się na jakiekolwiek modernizacje. Firmie życzę mimo wszystko jak najlepiej, a potencjalnym pracownikom radzę się bardzo dobrze zastanowić przed podjęciem tam pracy. Niniejszy komentarz staram się pisać obiektywnie, nie zaburzając prawdziwego wizerunku firmy, natomiast jeśli ktoś nie zgadza się z którymkolwiek punktem proszę mnie poprawić.

Pat

Sklep sprzedaje poreklamacyjne, naprawiane produkty jako pełnowartościowe... Kupiłam w sklepie laktator, notabene przepłaciłam prawie 200zl w stosunku do ceny w większości sklepów, ale potrzebowałam na już. W domu znalazłam w środku opakowania laktatora kartkę informującą o dokonanej naprawie i brakowało w zestawie kilku części... Porażka. Sprzęt za ponad 500zl sklep sprzedaje naprawiany...

Ruda

To prawda marko to dno wyzyskuja ludzi na każdym kroku.jestem byłym pracownikiem tej firmy i coś o tym wiem.traktują ludzi jak śmieci. Tyle co tam zeczywiscie bardzo dobrych pracowników pracowało głowa boli.szef traktuje ludzi jak psy i wychodzi z durnego założenia że na twoje miejsce jest 10 innych jednak te czasy minęły. Jak nie kablujesz nie żyjesz. Popisał się szefuncio na wigilijce stwierdził że obrotów w ostatnim miesiącu nie było to premi nie będzie bo nie ma z czego .moim zdaniem bierze się pod uwagę wszystkie miesiące a nie ostatnie.szkoda gadki

Barti

Ciekawym doświadczeniem byłoby spotkanie po latach wszystkich byłych pracowników Marko - potrzebne byłoby chyba wynajęcie stadionu narodowego :) Przez firmę przewijają się tabuny ludzi, czasami lepszych, czasami gorszych, jedno jest pewne, że po odejściu okazuje się, że każdy był beznadziejny, ot taki paradoks mający na celu pokazanie, że to Marko rozdaje karty i szef nie dopuszcza do świadomości, że ludzie nie godzą się na jego niekiedy skandaliczne warunki zatrudnienia. Świadczy to o firmie, w jakich relacjach rozstaje się z pracownikami, a w 99% przypadków nie są to przyjemne sytuacje - brak taktu to w Marko standard i on chyba jest kluczem doboru kolejnych pokoleń mięsa armatniego. Im bardziej kombinujesz i grasz na zwłokę, tym lepiej idzie ci w tej firmie. Receptą jest zamknięcie oczu na wszystko, ściema i trzymanie palca w wiadomym miejscu - tak jak robią to nieliczni, długoletni "specjaliści", którzy swoje braki w wykształceniu i wiedzy rekompensują sobie wytykaniem wszystkiego innym, sami nie robiąc dosłownie nic w kierunku polepszenia wydajności firmy. Większość ludzi myślących racjonalnie i mających obiektywny pogląd na firmę może być w szoku jak patologiczna atmosfera tam panuje i jak brzydkie potrafi być wnętrze czegoś, co jest ładnie opakowane. Podejrzewam, że większość szanujących się marek, dowiadując się dokładnie jak firma wygląda od środka, nie chciałyby takiego dystrybutora. Marko zapewne jest doskonałym schronieniem dla ludzi nie potrafiących określić się zawodowo, samotnych, szukających ucieczki z domu i gotowych na pracę 24/dobę ku chwale Marko, bez godnej zapłaty. Reasumując - każdemu zastanawiającemu się nad podjęciem pracy w tej firmie polecam nie uleganie pięknym słowom o potędze Marko, które kreują rzeczywistość zupełnie inną niż jest ona na prawdę. Od dawna firma znajduje się na równi pochyłej i przy takiej organizacji nieuchronny jest upadek...

była pracownica

Pracowałam kiedyś w Markusi. Zespół bardzo fajny, ale szefostwo nie szanuje prywatnego czasu pracowników. Częste zostawanie po godzinach, nadgodzin nie ma kiedy wybrać, bo za mała obsada na sklepie a o wypłaceniu kasy za te nadgodziny to sobie można pomarzyć. Delegacje kilkudniowe też się zdarzały. Człowiek tam jest do dyspozycji nie przez 8 godzin ale prawie cały dzień. Szkoda gadać....... Szkoda nerwów......... Nie polecam

radek

wydaje mi się jednak, że tutaj w każdej ofercie jest jasno przedstawiony podział obowiazków i na przykład praca jako Specjalista ds. marketingu, Administrator stron internetowych, Pozycjoner ma również wyznaczone cele no i też premie uzyzkuje tutaj...

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Były pracownik

Jeśli ktoś wierzy, że stanowisko, które zostaje mu zaoferowanie podczas rozmowy jest tym docelowym, to jest w błędzie...w Marko musisz być finalnie i tak każdym, od magazyniera, przez spedycja, marketing, recepcję, brand managera po telemarketing, czyli zasada - każdy robi wszystko. Owoce tego są jakie są i jedynie chyba desperaci mogą godzić się na widzimisię Pana J. Powodzenia i obyscie znaleźli się w tej garstce ludzi pracujących więcej niż pół roku.

anonim

(usunięte przez administratora)

kandydat

Wszystko przebiegło pomyślnie ;) praca z wyzwaniami, ale tez interesująca.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna

Zostaw merytoryczną opinię o PPHU MARKO SP.J. - Wodzisław Śląski

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w PPHU MARKO SP.J.?

    Zobacz opinie na temat firmy PPHU MARKO SP.J. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w PPHU MARKO SP.J.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy PPHU MARKO SP.J.?

    Kandydaci do pracy w PPHU MARKO SP.J. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

PPHU MARKO SP.J.
2/5 Na podstawie 100 ocen.
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
PPHU MARKO SP.J.
Przejdź do nowych opinii