Do zieleni miejskiej to moze Nowa Dyrektor isc! masakra! kobieto odejdz do domu starcow! Ty nadole to nawet nie wiesz na jaka maszyne patrzysz. glupota totalna
Nie wzgledy finansowe spowodowały przeniesienie Drukarni do Wrocławia,tylko układ udziałowców tych niby rzadzących .Można było budowac hale na terenie Parku Przemysłowego,zapewne postawienie nowych budynków nie spowodowałaby takich kosztów jak przeprowadzka do Wrocławia,i utrata ludzi,którzy byli wiernie oddani pracy w drukarni[fachowcy].
szybko ona padnie ta firma daje 6 miesięcy i juz
daje 6 miesięcy i ona padnie
Niech pada drukarnia to za krzywdę ,którą zrobiono ludziom z Bydgoszczy,którzy stracili przez nieprzemyślane decyzje stanowiska pracy.We Wrocławiu nie ma fachowców,,,a dyrekcja obecna to tylko ze względu na finanse siedzi na tym stanowisku.Ortis był firma licząca się na rynku poligraficznym,a teraz niestety klienci uciekają.....Przykre mogła istnieć w Kujawsko-Pomorskim zapewne by dalej była doceniana drukarnia.Ale władza :może wszystko"
"we Wrocławiu nie ma fachowców"...co za baran pisze takie rzeczy, drukarnia dla pracowników z Bydgoszczy stworzyła warunki takie na które inne Zarządy nigdy by się nie zgodziły: mieszkania, dojazdy, wszystko macie opłacone! Porządek to by był gdyby właśnie wzieli fachowców z Wrocławia, którzy są na miejscu, "nie puszą sie" tak jak Ci z Bydgoszczy, byliby na każde zawołanie, a nie jak ekipa z Bydgoszczy, wieczne problemy bo wolne, bo święto, bo za dużo pracy, bo za mało, bo złe roboty, bo maszyny złe, bo farby, wszystko dla Bydgoszczy jest złe, juz z założenia. Z takim nastawieniem nigdy nic nie będzie szło do przodu.
jeśli chodzi o p-dyrektor to można powiedzieć że pomyliła powołanie ,powinna założyć swoją firmę sprzątającą zbiła by na tym majątek bo dobrze się na tym zna skoro chodzi po toaletach i sprawdza czy jest czysto no i często sprawdza czy kurz jest na hali i na maszynach,które na co dzień mają styczność z papierem który się pyli
firma upada z wielkim hukiem. Do września może jeszcze będzie istnieć a potem do piachu.
Apel do właścicieli Usuńcie nowa pania dyrektor, jak można kogos takiego na stołku posadzić. Ta kobieta nie wie nic o poligrafii, zero taktu , zero wiedzy, zer ogłady. nie rozumiem działań firmy, mieli rzeczowego dyrektora z którm dało sie pogadać to zwolnili....za dużo umiał za duzo wiedział ....moze celowo tak zrobili właściciele ....firma upada??? strach z wami współpracować.. obudźcie się bo tracicie dobrych ludzi...
były dyrektor nie był rzeczowy, nachapal sie ile wlezie az w koncu go usuneli, nie bylo na paliwo na wyjazdy sluzbowe i na naprawy aut sluzbowych a żonka dyrektora jezdzila firmowym autem męża prywatnie, przywozila go do roboty i jechala se gdzies
Ludzie bajzel na kólkach, te baby celowo sa tam posadzone???one nic nie wiedza o biznesie, gdzie jest stary dyrektor .....on wiedział na czym biznes polega
dobra dobra juz nie jestes dyr wiec sie nie podniecaj niezdrowo :D idz do zieleni miejskiej moze tam sie do czegos nadasz ...:/
wszystko zostanie po staremu, dyr produkcji nie pusci stolka, chociaz dbanie o interes firmy sklanialoby do odejscia. dzis znow spieprzy.. lismy produkcje i nic. generalnie zapraszam do firmy, bo w sumie psujeny robote! tylko szkoda czasem bo chcemy dobrze robic ale nie ma z kim gadac. nic nie kuma ta kobieta, nic w glowie oprocz sadzenia kwiatow. bylo ciezko ale zrobilo sie bardzo zle, jedna kobieta zrujnowala zespol ludzi (odeszli maszynisci z arkusza, intro odchodzi i chdza sluchy ze na gorze tez nie wytrzymuja juz). wlasciciele ratujcie firme od tej dyr.produkcji.
Ja-Pracuje dalej. Dyrektor wie o bledach i nic nie robi., Dyrektor Produkcji w Ortisie nie chodzi na produkcje, nie pilnuje druku, nawet nic o nim nie wie.
skad sie wzięła- po prostu - po kolezensku, kolezanka zalatwila kolezance "stoleczek" aby sie wspolnie nachapać zanim zawiną ten interes, wiem brzmi gorzko ale taka prawda, komus z zewnatrz trudno to ogarnac musialbys tu byc zeby zobaczyc cala prawde. Z zewnatrz-wszystko ladnie- ladny budynek, ladne samochody,(usunięte przez administratora)
do przodu? konkret-jestes nienormalny. chyba masz dobra kase i cieply stolek. wrzucic cie na gleboka wode to utoniesz. firma juz wszystkich dobrych pracownikow 'laskawie wyrzucila'. ale rabatki sa zaje..fajne przed wejsciem! zdolny dyrektor sadzil! gdzie byl jak na mojej maszynie drukowalismy blednie reklme?? sadzil kwiaty!
W tym miesiącu wypłaty na czas. Chyba firma staje na nogi.
W tym miesiącu wypłaty w czasie. Chyba firma staje na nogi.
wypłaty dla umysłowych nwet 2 miesiace, pierwsza wypłaca ci w czasie a potem bedziesz czekał. my dostaliśmy dopiero za kwiecien!!!!!!atmosfera - każdy kazdego podp.....jeszcze kilka m-cy temy byl bardziej odpowiedzialny zarzad a teraz 2 baby i facet ktory nic nie potrafi procz chodzenia i sprawdzania.....nowa dyr nie zna sie kompletnie na niczym procz łukania słonecznika i dbania o kwiaty!!!!właściciele co wy wyprawiacie z ta firma....pozbywacie sie wartosciowych ludzi w zamian za takich pustaków!!!!!!!!!!!!!!!!klienci odchodza , opinia wsród branzowców masakryczna!!!!!
Po co siedzisz w tej firmie skoro masz taką opinię? Uciekaj jak najdalej, teraz a nie jak znajdziesz, za miesiąc, za rok. A firmie współczuje ze tacy ludzi jak Ty w niej pracują. Z taką postawą nigdy nie będzie dobrze i do przodu!
Widzę wrogo tu bardzo. Mi nie zależy na informacji czy kierownik się uśmiecha czy nie, czy też o to jak rozmawia z mężem. Sam widziałem, rozmawiałem i uważam inaczej. O sprzedaż pytałem, na tyle pewnie ile mogła to mi odpowiedziała na wszystko. Bardziej interesuje mnie klimat w tej firmie, wkoncu nie tylko ona tam pracuje! czy wypłaty tak bardzo się spóźniają i czy wszystkim? czy można zarobić (prowizje)? czy jakieś szkolenia organizują itp., czy firma się nie zwija z rynku? To czy ktoś za jakimś przepada czy nie to już zostawię sobie do oceny jak mnie zatrudnią.
a nie myslisz ze kierownik nie jest do 'milych' rozmow z podwladnymi, tylko do kontroli sprzedazy? mile rozmowy to z mezem...zapytaj o sprzedaz.... usmiech i tyle. na nic wiecej tej firmy nie stac.
Brałem ostatnio udział w rekrutacji do działu sprzedaży i postanowiłem troszkę poszperać o firmie jakby mnie przyjeli. I czytam i dobrze to nie wyglada... Rozmowe miałem z przemiłą Panią Paulą, czyli kierowniczką... Jak na pierwszy rzut konkretna, rzeczowa, bardzo miła osoba. Uśmiech powala, wiec moze to irytuje innych :P Na kierowniczkę mi pasuje. Po rozmowie byłem przekonany, że to świetnie prosperująca firma. A tutaj czytam i maluje się inny obraz, moze w dziale sprzedaży jest inaczej? trochę lepiej? Nie chciałbym zatrudnić sie w firmie, z której bede uciekać za pare miesięcy..
Zrobcie cos wlasciciele Drukarni z dyr.produkcji bo to sztuczny tlum i stanowisko. tej kobiece "nie chcialo" sie ze mna rozmawiac, brak wiedzy jakiejkolwiek. Co to za dzialanie? o produkcie nic nie wie, o technologii nic. Wynosze sie od Was, sa inni na rynku, ktorzy chca z Klientami rozmawiac. Czytajac opinie pracownikow stwierdzam ze ta osoba to pomylka.
(usunięte przez administratora)
o jakich premiach ty piszesz , pensji nawet na czas nie ma.......a premia - co to jest???
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Drukarnia ORTIS Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Drukarnia ORTIS Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Drukarnia ORTIS Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!