No wlasnie nie ma dalej wyplat. a juz dwa dni po czasie.
Gdzie moja wypłata? Nie ma żadnych poślizgów?
Owszem, teraz nie ma poślizgu, bo musza na czas płacic ale były nawet i tydzień - dwa. Pod tym względem teraz jest OK.ale nie zarobisz tu kokosow. Najniższa krajowa.
Nie ma żadnych poślizgów w wypłatach. Z tego co słyszałem to też przyjmują do pracy
Pracowałam w tej firmie jakiś czas temu i muszę stwierdzić, że atmosfera w firmie była bardzo dobra. Owszem pieniądze małe i często z poślizgami, ale zawsze były. Mam nadzieję, że Ortis wyjdzie na prostą i tego Wam życzę.
Firma podnosi się. Pozwólcie jej żyć i działać. Osty wytępione. Ci co pozostali i pracują to uczciwi pracownicy.
niewaznekto - taki cwaniaczek z ciebie, to sie podpisz. twoj nick mowi sam za siebie, jestes naprawde niewazny!
Z takich pracowników jak powyższa osoba (nieważne kto)Ortis powinien być dumny. To tylko nieroby żle piszą. A jak im źle to droga wolna nikt ich nie trzyma.Niech idą i nigdy nie wracają.
ta firma jeszcze żyje tylko dzięki kilku osobom, przepraszam ze imiennie ale taka jest prawda - (usunięte przez administratora) oraz pracownicy produkcji reszta do natychmiastowego zwolnienia gdyż to jedyna szansa aby uratować firmę, zminimalizować koszty a przede wszystkim straty (!) oraz stworzyć i konsekwentnie zrealizować plan naprawczy. spodziewam sie teraz niewybrednych komentarzy od "anonimowych" "byłych" "obecnych" i tym podobnych "darmozjadów"- jak to ich obrazowo określił jeden z komentujących ale niech piszą co chcą i tak nie zmienią faktu, że darmozjadami są i powodują tylko i wyłącznie szkody i straty w firmie. Osoby w/w są w stanie stworzyć prężny zespół "ratowniczy" ponieważ znają się na swojej robocie i tyle w temacie :) mnie to już nie dotyczy (...) ale Grupie Naprawczej kibicuję i kibicować będę, powodzenia ludzie i nie poddawajcie sie :)
Staramy sie. Dziekujemy.
W końcu w Druakrni Ortis jest tak jak nigdzie. Płacą w terminie za dostawy.Życzę tej firmie po tych wszystkich trudnościach powodzenia. Na pewno uda się, zasługują na to.
Pan P nie ma zdolnosci pracy z ludzmi.Cos mu sie pomieszalo, tylko niech pan P pamieta bez ludzi mic nie zrobi. sam stanie na kolbusie i przy szyciu? Problem tej drukarni to pan P. Dobry zarzadca intro jest niezbedny. Intro pracuje teraz tak wolno jak chodzi ten pan.... co ta drukarnia ma ze sami powolni emeryci..
Chcecie znać prawdę o firmie?? Pracowałem tam jakiś czas. Większość maszyn pamięta jeszcze czasy stalina. Te nowsze są zaniedbywane. Przegląd techniczny to farsa ( wyczyszczenie ze śmieci). Brak części zamiennych. Dla przykładu GOS 600 ulega awarii i potrzebna jest wizyta serwisu to on się nie zjawi bo nadal nie zapłacono za poprzednią wizytę. Papier ściągany z Białorusi albo nikt nie wie skąd bo w normalnych firmach maja tyle długów że nie sprzedają im. Maszyniści naprawiają usterki na papier ścierny by ta brała papier. Wypłaty są w raz w miesiącu ale nigdy nie wiesz czy to będzie 10 czy 31. Często jest tak ze są po 20. Zatrudniają osoby niepełnosprawne ale wymagają od nich takiej samej pracy jak od pełnosprawnych, po jakimś czasie podsuwają papier iż ta osoba niepełnosprawna prosi Drukarnie Ortis od nadgodziny dając jej do zrozumienia ze albo to podpisze albo Ja zwolnią. Jednocześnie zaznaczają ze jak nie będziesz miał/a siły na 12 h dziennie i powiesz to to nie będzie problemu. To jednak jest kłamstwem, jak już podpiszesz papierek to jak tylko uda im się załapać klientów i będzie dużo pracy to będą pracować 12/24 7/7 a jak tylko odezwą się ze nie mają siły na 12 h pracy to usłyszą że przecież podpisałeś papierek. Kierownictwo za moich czasów a szczególnie Pan Piotr P traktował pracowników jak bydło. Myślę że więcej nie trzeba mówić Pozdrawiam
W pełni się zgadzam. Sam byłem świadkiem rozmowy Pana (usunięte przez administratora)z jednym z pracowników który chciał w sobotę pracować od 6 do 14 a nie od 6 do 18 bo miał kogoś tam odwiedziny z bardzo daleka. I co usłyszał ?? Albo przyjdziesz na 12 h albo nie przychodź wcale, bo na 8 h to ty mi nie jesteś potrzebny. I tak własnie się traktuje ludzi którzy rzekomo proszą firmę o na godziny. Co jednak jest najśmieszniejsze owej soboty pracowaliśmy jednak po 8 h a nie 12 :)
człowieku o jakim skraju bankructwa ty piszesz----w Bydgoszczy dobrze sie działo,,,,a że budynek był wielki,opłaty duże ale nie dochodziło do takich sytuacji jak obecnie sa we Wrocławiu.Przeprowadzka,jej koszty doprowadziły do ogromnych strat finansowych,,ale gdzie sie podziała kasa za sprzedaż terenów po drukarni w Bydgoszczy? o to jest pytanie.hmmmmm,ale ludzie zostali na bruku i nikogo to nie obchodziło.
Ty napewno jestes maszynisto kompetentny. wynocha jak nie pasuje, idz sprzatac ulice. I zanim bedziesz oceniac - wyrob sobie wlasne zdanie, zamiast je powtarzac po kims. Firma sie stara, juz w Bydgoszczy ledwo przedla. Teraz przynajmniej ktos mial odwage przyznac ze nie jest ok od dziesiecioleci ciagnac dlugi i oglosil upadlosc ukladowa. Trzy razy w Bydgoszczy firma byla na skraju bankructwa, do Wroclawia weszla juz zadluzona. troche powagi ludzie!
Ludzie przecież to wydmuszka a nie firma. Patrzą tylko jak narobić długów a potem wymiksować sie z płatności. Zarzad to jakis koszmar , nikt nie jest kompetentny. Dajcie sobie spokój. Zarówno nowi ludzie bo szkoda waszego czasu jak tez klientow bo nie warto ufac tej firmie.
zlecenia ida na Qartis bo Ortis jest nie wypłacalny,żeruje na kasie swojej córki-spółki,,no ale co sie dziwić jak stali klienci uciekają,,,jakość druku dużo daje do myślenia.Pomyśleć,że jeszcze trzy lata wstecz drukarnia była jedną z lepszych drukarni na rynku poligraficznym.Ale cóż wszystko sie kiedyś kończy może panowie z Opolgrafu "zadziałają".....już raz próbowali ,ale "STRIKTE' im nie wyszło..
machlojstwo i tyle, dlaczego wszystkie zlecenia idą na Qaris a nie na Ortis?? Szambo, wyzysk, jak coś sie nie podoba to własnie jak przedmówca, buzia w kubeł, bo zwalniają...
kurator?? polecam edukacje z prawa upadlosci ukladowej i naprawczej. Dobrzeby bylo gdyby nie wypowiadali sie tu ludzie bez podstawowej wiedzy. Jesli takowej nie macie - oceniajcie tylko fakty - wulyplata na czas czyli jest lepiej. po co mieszacie? nie podoba sie Wam w firmie? wynocha! szukajcie lepszej jesli jestescie tacy madrzy. a jak nie to do roboty i buzka w kubel!!
Nie jest lepiej, ale mają takowy obowiązek wypłacania pensji na czas przez sąd i czuwa nad tym tzw.kurator. Dlatego teraz dostajecie pensje na czas.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Drukarnia ORTIS Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Drukarnia ORTIS Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Drukarnia ORTIS Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!