pracowałam tam na próbnym niby wszystko w porządku ale powiedział mi że się odezwie nie odezwał się. (usunięte przez administratora)
Nie mam już ochoty na dalsze odpisywanie na wpisy osób, które mają odwagę wyżywać się na portalu, ale nie mają odwagi się podpisać czy powiedzieć mi wprost w oczy jakie mają zdanie. Nie żałuje, że Ci co odeszli odeszli. W końcu jest chęć pracy i brak narzekania na byle co. Żeby wysyłać na szkolenia, pracownicy muszą chcieć się szkolić, a nie biadolić że znowu muszą się czegoś uczyć, że znowu muszą gdzieś jechać itd. Tak więc, jak ci jest/ było źle u nas, to się rozstań z nami/ bądź szczęśliwy że nie jesteś z nami i żyj sobie swoim życiem, a nie troluj w sieci. Pozdrawiam!
A ja myśle ze Pan mocno żałuje brawo za wpis Pracownika prawda sama prawda. Mozna patrzeć z entuzjazmem ale sugeruje szkolić pracowników bo wszędzie widać braki. No ale kto ma ich szkolić? Faktycznie nie ma sensu sie z Panem przekomarzać -szkoda czasu poświęconego dla tej firmy a Pan i tak nie zrozumie Szanowny Panie.
Panie Wojtku aż śmiesznie sie czyta te pozytywne opinie na temat miejsca które pan stworzył. Ta praca to jedna wielka porażka a wymienione imiona osób z pozytywnych komentarzy tam nigdy nie pracowały. Pisze pan o hejcie a ja pisze o zeczywistosci PHŁ brak wynagrodzeń, ludzie złe traktowani, pana fochy i fakt ze odeszło od pana tylu dobrych pracowników. Myśle ze wspomina pan czasy gdy było lepiej a teraz to tylko jedna wielka rotacja bo nikt z panem nie może wytrzymać. Radzę szybko otworzyć oczy i może postarać sie zrozumieć o co chodzi w gastronomi i hotelarstwie a przede wszystkim w prowadzeniu firmy bo poziom jaki pan prezentuje jest mocno poniżej krytyki.
Ja akurat nie narzekam. Wiele słyszała o Łysoniu, ale są to raczej pozytywy! Praca jak najbardziej w porządku. Pensja też.
Którzy dobrzy pracownicy którzy odeszli? Wszyscy są najmądrzejsi jak chodzi o prowadzenie interesu, tylko ze mało kto potrafi wywiązać sie ze swoich podstawowych obowiązków. Dziwi mnie, ze tyle osób interesuje sie moja osoba. Musi to byc naprawdę bardzo ciekawe i najwyraźniej nie macie innych zainteresowań. Nie tęsknie za dawnymi czasami. Absolutnie nie. Nie chciałbym aby one wróciły. Z wielkim entuzjazmem patrzę na to co jest teraz i co będzie w przyszłości. Na przyszłość proponuje sie podpisać i nie chować twarzy internetem. Trochę więcej odwagi
* wynagrodzenie w miesiącach od grudnia do czerwca grubo po 10 ( na święta Wielkanocne zamiast wypłaty przelew 700 zł) :D :D *na stanowiskach managerskich brak wykwalifikowanych osób Polecam zapoznanie się z podstawowymi prawami pracownika * Potencjał tego miejsca jest ogromny, ale przy takim zarządzaniu szybciej dojdzie żółw do celu...
Może ty dostałeś/aś coś po terminie. Nie wiem czym sobie zaszkodziłeś/aś ale ja miałam wszystko w terminie. Nie ma prawdy w tym, że od grudnia do czerwca wynagrodzenia były "grubo po 10". Wiadomo, że okres zimowy jest cięższy i łatwiej w sezonie letnim, ale jeszcze nie było takiej sytuacji gdzie bym pieniędzy nie dostała, nawet jeśli z poślizgiem. W innych zakładach nie wypłacają i nie liczą sie z pracownikiem, a u Łysonia kasa zawsze była i jest.
Zarobki są całkiem ok. Praca ciężka, jak to w gastronomii, ale ogólnie warto. Nie powiem złego słowa na Pana Łysonia
Mam wrażenie,że pan Wojtuś pisze sam ze sobą.
Pracuje na recepcji od kilku miesięcy. Kasa spoko. Atmosfera też. Nie ma co narzekać
W Inwałdzie jestem zatrudniona od 2 lat jako kelnerka. Zaczynałam na śniadaniach i weselach, teraz jestem dodatkowo na restauracji. Super atmosfera i bardzo fajni ludzie. Zarobić też się da całkiem dobrze, więc nie ma co narzekać
U Pana Łysonia pracuje już 4 lata w dziale technicznym. Wiadomo, że są okresy lepsze jak i te gorsze. Ale nie ma co narzekać. Wiem jak jest u innych i wiem jak jest tutaj. Zarobki są w porządku. Jak się dobrze robotę zrobi to na premię też można liczyć. Pieniądze są dobre i co ważne, na czas. Właściciel jest w porządku.
pracuje jako kelnerka na weselach i jestem bardzo zadowolona z pracy u Łysonia, fajny hotel i fajni ludzie, zarobki też są całkiem w porządku a co ważne, widać i czuć że jest parcie na wysoki standard obsługi- to się ceni
Witam, ja pracuje jako pomoc kuchenna. Zarobki są w porządku. Miła atmosfera i co ważne, jest co robić więc i godzin można nadgonić
pracuje jako kelnerka. Ludzie sa naprawdę spoko. Kasa fajna. Dużo szkoleń dla personelu- widać że dbają o rozwój pracowników.
Praca jest naprawdę ok. Nie mogę złego słowa powiedzieć na pracodawcę. Wiadomo są lepsze i gorsze dni ale jak wszędzie. Osoby, które negatywnie sie wypowiadają o tym miejscu chyba nigdzie wcześniej nie pracowały albo nie wiedzą, co to znaczy "zły szef". Pieniądze są, zawsze tyle ile było umówione, nigdy prosić się nie musiałam. Zespól młody i uśmiechnięty, każdy sobie pomaga. Zdecydowanie polecam to miejsce. Co do tematu PHŁ vs Kocierz.... Mielismy kilka osob ktore pracowały tam nawet kilka lat. Niestety poziom, jaki reprezentowaly byl delikatnie mowiac...słaby. Barman z 2-letnim stażem na Kocierzu nie potrafi zrobić KAWY Z EKSPRESU, nie wspominając o PODSTAWOWYCH drinkach czy w ogóle alkoholach. Dalej - kelnerki które podobno obsługiwały imprezy okolicznościowe przez kilkanaście miesięcy - nie potrafią utrzymać tacy, a trzy talerze w jednej ręce to umiejęstność na poziomie NINJA. To o czym tu mowa? Nie mówie tu o dyskryminacji osób bez doświadczenia, ale jeśli ktoś przepracował gdzieś kilkanaście miesięcy, to chyba jakąś wiedzę z zakresu swojego stanowiska mieć powinien.
Uważam, że obraz na tym portalu jest mocno zakłamany. Rozpoczęłam pracę w Park hotelu w marcu tego roku. Zanim podjęłam decyzję o pracy w tym miejscu, sprawdziłam opinie na tym portalu i się mocno przeraziłam. Mimo wszystko zaryzykowałam (na tamten czas) i podjęłam pracę. Dzisiaj z perspektywy czasu widzę, jak zakłamana jest opinia na tym portalu. Praca jest naprawdę fajna. Młody zespół. Ambitny właściciel z bardzo duża dawką pozytywnej energii. Atmosfera jak najbardziej jest pozytywna. Pieniądze otrzymuje na czas i to też nie małe. Tak więc gorąco polecam ten hotel przyszłym osobom
Pracuje obecnie u Łysonia jako kelnerka na weselach. Super atmosfera, młody zespół który sobie nawzajem pomaga. Kasa ok. Szef jest na każdym weselu i zawsze z super dobrym humorem
Jak widac pan właściciel stwierdził że zamiast odpowiadać na zarzuty lepiej pisać pozytywne komentarze. Brawo Panie Łyson za kreatywność ;)
Robi się to pomału mało atrakcyjne, pisanie z osobą tchórzliwą i bojącą się przedstawić. Najwyraźniej twoje życie jest na tyle nieatrakcyjne, że zajmujesz się moim i jak widać, bardzo Cię to boli. Samochody, urlopy itd. No cóż. Jak się weźmiesz do pracy zamiast siedzieć przed kompem i hejtować i trollować to może też skorzystasz z życia. Jak wynika z różnych badań, osoby hejtujące inne, charakteryzują się między innymi egoizmem i obsesją na swoim punkcie, a także brakiem empatii oraz żalu- czyli cechy charakteryzujące psychopatów i sadystów, odczuwających przyjemność, gdy inni cierpią. Dziękuje Ci zatem, że hejtujesz moją osobę bo dajesz mi świadomość, że dobrze się dzieje tak jak się dzieje i że już razem ze sobą nie współpracujemy. Ja sadystycznych psychopatów z wielkim ego oraz makiawelistycznym podejściem do życia nie potrzebuje u siebie w pracy.
ja tez byłam zatrudniona tam w housekipingu i byłam zadowolona z kasy i ogolnie atmosfery w hotelu :)))
jako kelnerka u Łysonia byłam naprawde zadowolona, mozna bylo sporo zarobic a szef tez byl w porzadku
bardzo bym prosiła ludzi którzy pracowali w łysoniu aby napisali jak wyglada obsługa wesela bardzo mnie to interesuje bo widze że zle się tam dzieje zaczynam sie bać juz coś słyszałam o podawanym jedzeniu że jest go bardzo mało co się tam dzieje!!!!!
Nie wiem skąd Pani ma takie informacje. Obsługuje wesela od 5 lat i zawsze poziom jest ten sam- wysoki. W tym roku również. Stoły aż się uginają pod wpływem ilości jedzenia i nie było takiej sytuacji aby zabrakło jedzenia, także nie ma się co bać. Po każdym weselu, komunii czy innej imprezie, goście dostają od nas kilka paczek spakowanego jedzenie, którego goście nie byli w stanie przejeść.
Patrzę i czytam i własnym oczom nie wierzę, co też ludzie wypisują! Ja znam właścicieli już kilka lat. Od 3 lat pracuje jako kelnerka na weselach i bankietach. Zawsze super relacje. Kasa spoko. Co ważne- na czas. Zespół młody i bardzo zgrany. Jedna z lepszych atmosfer w pracy jakie gdziekolwiek widziałam. W tym roku też będę tam pracować, bo to dobry pracodawca.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Park Hotel Łysoń?
Zobacz opinie na temat firmy Park Hotel Łysoń tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Park Hotel Łysoń?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Park Hotel Łysoń?
Kandydaci do pracy w Park Hotel Łysoń napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.