Niestety takie są realia pracy w Arhelanie. Wyzysk
hmm. nieźle... nie wiem co napisać szok i nic więcej... a stanowiska kierownicze? łatwo jest zostać kierownikiem? czyli umowa zlecenie? czy dzieło? praca w Świeta Bożego Narodzenia to lekkie przegięcie... ehh
Generalnie - nie polecam pracy w Arhleanie. Prcowałam tam 2 lata - i o dwa za długo. Premia?? Buhahah jaka premia - obecnie pracownicy pracują za najniższą krajową, bo "sklep nie wyrobił planu" (założeń planu - nikt nie zna, często nawet kierownicy), bo "brud na sklepie" (dodam, że kontrolerzy mitycznego brudu szukają nawet w prywatnych szafkach oraz pod nogami regału). Na umowę o pracę nie ma co liczyć, na śmieciówce pracuje się cały rok, nawet w święta i w tzw. "czerwone kartki"( nie chcesz pracować np. w Wigilię - to wymówienie). O kierownictwie... nawet nie ma co opowiadać - bo moderator zablokuje komentarz :). Generalnie - nie radzę tam składać CV! Atmosfera strachu, kpiny z ludzi i wyzysk - tak wygląda praca w Arhelanie.
daruj sobie ta prace. jak nie jestes konfidentem to bedziesz miala prze13bane
Rekrutacja przebiegła w miłej atmosferze.
Pytań w sumie nie było. Co mnie zdziwiło. Myślałam, że taka firma przeprowadza prawdziwe rekrutacje. Chyba bardziej ja zadawałam pytania nt Warunków pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
planuję podjąć pracę w Arhelanie, gdy czytam te opinie jestem w szoku. Czy rzeczywiście tak jest jak piszecie? co znaczy wynagrodzenie uzależnione od wyników pracy na stanowisku kasjera?
kiedy sprzedajecie firmę bo widziałem ogłoszenie że idziecie do nowego pana?
Jeżdżę po całej Polsce i tylko u nas można usłyszeć i obserwować kierownictwo wyżywające się na personelu. nie tak dawno licząca zapewne nie dużo więcej niż 20 lat kierowniczka na środku sklepu oczywiście przy klientach syczała do miłej i naprawde oddanej pracy ekspedientki: KOŃCZ OBSŁUGIWAĆ BO MUSZĘ CI ODP.......TAK BY CI W PIĘTY POSZŁO! albo ZAMKNIJ MORDĘ BO PRZEZ NAJBLIŻSZE MIESIĄCE PREMII NIE ZOBACZYSZ! Czy w takich warunkach da się pracować lub robić zakupy?
Pracowałam w arhelanie w Bielsku Podlaskim . Nie dbaja o pracownika liczy sie tylko zysk , pracowałam w swieta po 14 i 16 godzin czy to jest normalne chyba nie a kierownicy zwłaszcza Pani Basia nie powinna pracowac na takim stanowisku
Dlaczego nikt nie zastanowi się nad powodem takiego a nie innego zachowania ekspedientek? Może by tak zagłębić się w to bardziej bo niejednokrotnie na stanowisku kasjera znajdują sie osoby z większym wykształceniem itd niż posiadają ich przełożeni lub osoby pracujące w branży że tak powiem biurowej. Często bywam słuchaczem wielu wyzwisk typu:debil (usunięte przez administratora) punka,larwa itd itd ze strony kierownictwa pod adresem personelu. Pracownik ma łzy w oczach, jest roztrzęsiony ale milczy gdyż wielka Pani Kierownik nie przydzieli premii albo jeszcze i zwolni.
w tym zakładzie wszystko jest na odwrót najpierw wstawiają meble potem robią remont w dwa dni aby przykryć syf w kontach i za półkami. a te tak zwane regionalne są zbędne . ich zadania polegają na kapowaniu
Po pierwsze robie zakupy w wielu miejscach jak kazdy.po drugie nie prosze by skakaly wystarczy ze przyjma pieniadze za towar.za duzo wymagam? Portal nie sluzy do wystawiania MI opinii.ma inne przeznaczenie.nie bede sie dalej wdawac w dyskusje.milej nocy.
Czytajac to co powyzej jestem zniesmaczona.klientka wyrazila opinie i jest atakowana. Po co? Przeciez kazdy ma prawo do jej wyrazania.nikt nikogo nie zmusza do pracy ,prawda. A wszedzie jest ciezko, wszedzie trzeba wlozyc jakis wysilek.takie zycie. Skoro ktos sie podjal pracy z klientam to trzebatego klienta szanowac. Nie ma innej rady. dobrze ze jakas praca jest.
Jestem klientka arhelanu w bransku ( obok kosciola ).zakupy tam robie codziennie ale zachwycona nie jestem.kasjerki sa niemile.czesto podchodzac do kasy pani z oburzeniem stwierdza ze miala isc na przerwe ale jeszcze laskawie mnie obsluzy.rozumiem ze czlowiek ma prawo zeby cos zjesc,ale musze gdies za zakupy zaplacic.na stanowisku miesnym panie bardzo mile,zazartuja i zawsze cos doradza.mam zastrzezenia i to bardzo duzo tylko do jednej pani z miesnego.dzieki temu ze maja plakietki wiem ze ta pani ma na imie monika.cos okropnego! Bardzo niemila,opryskliwa,nie powinna miec wogole kontaktu z klientem,bo ich odstrasza.gdy ona obsluguje wole zrezygnowac z zakupu,bo gdy u niej kupowalam i chcialam w plasterkach sporo wedliny to myslalam ze mnie wzrokiem zabije.ktos powinien z nia cos zrobic.poza tym duzy asortyment i nie raz fajne promocje.
Kobieto ciekaw jestem jakie sama masz wykształcenie i czym się zajmujesz w zyciu. Skoro chcesz wymagać to zacznij od siebie. Widzisz tylko jedna stronę medalu. W poprzednim systemie była byś śmieciem i lizała byś tyłki pracownic sklepu spożywczego. zastanów się nad sobą i pomyśl o innych. Kobiety pracujące w tym sklepie to też ludzie!!! I zasługują na przerwę i oddech.
No coz nie wiem kto tu nie ma wyksztalcenia w koncu to ty pracujesz ma kasie. do tego te wulgaryzmy... totalny brak kultury wiec wogole nie martwie sie opinia czlowieka na tak niskim poziomie intelektualnym i nie tylko. Twoj wpis swiadczy o tym ze jestes pracownica tego sklepu i widac ze szefowa czytala moj wpis i wziela sie za ciebie jak i pewnie aa reszte ekipy. niestety ja napisalam prawde co widac po twej reakcji. szanuje ludzi ale wyglada na to ze kasjerki z arhelanu obok kosciola przez 8 godz chca miec przerwe. mowilam juz ze rozumiem ze panie musza zjesc,odpoczac ale gdzie ja mam placic??? Skoro sa trzy kasy i zadnej z pan. nie odpoczywa sie cala zmiane i nie razem.mozna chodzic na wymiane, bo praca to nie miejsce na plotki. Nie wiem ktora z pan napisala ta wulgarna odp ale jak widze jedna z pracownic: kasjerka lub pani monika. bo tylko o nich pisalam negatywnie.mialam tego nie robic ale jestem zmuszona zlozyc oficjalna skarge do szefostwa w bielsku i szczegolowo op is ac jak to wyglada u was oczami klienta.chyba ze otrzymam przeprosiny, bo pani ktora to napisala najlepiej pokazala jak traktuje klienta.
Ależ nic nie stoi na przeszkodzie żeby Pani złożyła podanie o pracę na stanowisko sprzedawca - kasjer. Na stronie internetowej znajdzie Pani szczegóły.Jak już Pani załatwi formalności z przyjęciem do pracy. To przyjdzie Pani do sklepu, ubierze uniform firmowy, przypnie plakietkę i zobaczy Pani jak wygląda praca sprzedawcy. Na pewno Pani będzie najlepszym pracownikiem.
Kobieto jesteś przykra. Twoje zachowanie świadczy o tym że jako dziecko miałaś ciężko wśród rówieśników. Ale nie powinnaś za swoje życiowe niepowodzenia obwiniać bogu ducha winnych dziewczyn. One pracują obniżając bezrobocie. Z Twojej opinii widać jak nisko upadło społeczeństwo w tej mieścinie. Nie oczekuj że kasjerka na Twój widok podskoczy z radości. Wyjdź z domu, ubierz się normalnie i zobacz jak obsługiwani są klienci w innych marketach. Może to doświadczenie da Ci do myślenia. A kultury to mnie uczyć nie musisz. Widać po raz kolejny że niema nic gorszego niż wykształcony cham. Pozdrawiam i buziaczki :)
Jestem w szoku, czytając te komentarze... Na co dzień mieszkam w Warszawie i tam robię zakupy, ale gdy wracam na Podlasie chętnie odwiedzam Arhelan, a raczej odwiedzałam... Ostatnio słyszałam, że Arhelan traktuje pracowników przedmiotowo, pracują dłużej niż powinni i do tego są tanią siłą roboczą - cóż żal mi pracowników, którzy pracują jak "mrówki" za marne pieniądze. Na pewno nie będę robić tam zakupów i sądzę, że każdy myślący człowiek (przy szerokim wyborze sklepów) nie powinien napychać kieszeni tym, którzy mają problem z szanowaniem praw pracowniczych i kodeksu pracy. Pozdrawiam sklepowe!! Jesteście super babki, szukajcie pracy w miejscach, gdzie, ktoś Was doceni :)
szefostwo nie szanuje ludzi. praca w swieta, placa minimalna, obowiazki ponad sily. premia? raz w ciagu 4 lat dostalam 76zl. polar na zime-trzeba miec szczescie a jak juz dostaniesz to lepiej dbac jak o wlasne dziecko bo nastepnego nie bedzie. smiech na sali
co racja to racja, wlaściciele nie szanuja pracownikow, tylko wymagają huk wie czego, to spodnie za kolano(przy upalach ponad 30 tylek mokry), buty palce i pieta zakryte, dlaczego pani(usunięte przez administratora)nie kupi butow pracownikom spelniajacym normy bhp, a nie placi po 2 zl do wyplaty-po roku 24zl. to czeszki sa tansze, nie wolno miec akryli, pomalowanych paznokci,a dlon to wizerunek kasjera.nie liczy sie pracownik- jakim jest tylko zucaja ludzmi jak chca ze sklepu na sklep, bo pani kierownik sie nie podoba ta osoba, bo cos ktos na forum swoim napisał.a regionalni-panie z gsu, ani ubrane , ani nie uczesane, i wielkie fafa rafa. oczekuja lojalnosci od pracownikow a sami nie sa lojalni wobec pracownikow. zatrudniaja ludzi z grupa , a i tak naginaja po 8 i 12 godzin ( gdzie obowiazuje ich 7 godzin pracy. obóz pracy , po prostu szkoda gadac,
Kurcze, jak czytam te komentarze to aż mi żal tego co wyprawia się w innych arhelanach.sama pracowałam w 5tce, i nie mam im nic do zarzucenia, pomimo tego ze juz tam nie pracuje. Atmosfera w pracy, to podstawa i kierownictwo a na to w 50tce narzekać zdecydowanie nie można.;)
kiedy zmienicie kierownika w skl nr 17???? często robię tam zakupy i obserwuję zachowanie tej pani na sklepie. brak kultury i chamstwo w stosunku do pracownic. za czasów pana darka czekoś takiego nie widziałam.takie sprawy kierownik załatwia na zapleczu.jak te dziewczyny tam wytrzymują???
Firma jest żałosna, pracownicy otrzymują marne pieniądze. W Arhelanie w Brańsku sklepowe są wyzywane przez Panią kierownik, która jest niekompetentna, nie ukończyła żadnych szkół, a wyzywa swoje pracownice od głupich i idiotek. Zanim została kierowniczą powinna przejść jakiś kurs tego, jak budować dobre relacje z ludźmi. Niestety szanowna pani nie szanuje ludzi, widzi tylko czubek swojego nosa. Arhelan to firma, nie dbająca o pracowników, kiedyś była nagonka na Biedronkę, ale niestety tam ludzie są szanowani, wymagania duże, a to co firma oferuje to ... cóż... kompromitacja i żal!
na tyłach sklepów bałagan taki jak u gospodyni w jej włościach
w dniu dzisiejszym 11 maj br. dokonywalem zakupow w sklepie ARHALAN w Siemiatycach I stwierdzam ze nie bylem zachwycony sposobem w jaki sposob sklep obsluguje klijentow w niedziele: - obsluga jest w znaczny sposob okrojona brak pracownikow na poszczegolnych stanowiskach. - uwazam ze w dzisiejszych czasach posiadanie urzadzenia do rozbijania shabowych to raczej wymog sklepu anie prosba. - posiadanie elektrycznej maszynki do mielenia miesa to tez traktuje wymogi tegoz okresu. jako klijent dokonuje zakupow w roznych markietach I obserwuje sposob obslugi I podejscie wlasciciely do zaspokojenia potrzeb kostumerow.Oby Panstwo zrozumieli potrzebe chwili.Dziekuje.
Ty (usunięte przez administratora)sam w niedziele popracuj i zobaczysz czy to fajnie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Arhelan Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Arhelan Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 59.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Arhelan Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 50, z czego 4 to opinie pozytywne, 34 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Arhelan Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Arhelan Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.