Firma ostatnio zwolniła kilkadziesiąt osób. Niestety ale to kolejna firma która padnie po przejęciu sterów przez następcę prezesa czyli syna lub córkę wychowanych pod kloszem z dala od rzeczywistości.
Czyli tak - jeśli atmosferę budują pracownicy, to firma ma pecha. Masę (usunięte przez administratora)tu wylewają, ale dalej w tej firmie pracują... A taki zły prezes, tabelki każe robić... Dla wszystkich zorientowanych w temacie nie jest tajemnicą, że cała branża rolnicza ma ciężko. Inne firmy już dawno zwalniały. I, jak się okazuje, to pracownicy odrzucili propozycję 4/5 etatu - więc o co tu ten (usunięte przez administratora) Chyba o to, że wyleciał ktoś, kto sądził, że nie wyleci... Magazynier dostaje awans -> no to i na niego trzeba wiadro pomyj wylać? Zazdrość was zżera? Przymusu pracy nie ma, więc o co chodzi? Może ta firma nie byłaby w takim podłym położeniu, gdyby każdy z was robił dobrze, to co robi, a nie obsrywał firmę. Widać dawno na bezrobociu nie byliście...
Weź człowieku lecz się, ludzie zarabiają najniższą krajową i mają iść na 4/5??!!. To że atmosfera jest taka, jest dlatego że firma nie powie prawdy jak jest, a jest na upadłości, robi dziado... i jest ogrom ludzi na nie odpowiednich stanowiskach.
W styczniu pisaliście, że miały być zwolnienia. Ale z drugiej strony widziałam komentarze, że to raczej pracownicy rezygnują z pracy. To jak to w końcu jest, jeśli bym się przyjęła teraz to nie miałabym się co martwić o zwolnienie? W ofercie dla księgowej piszą o sobie jak o prężnie rozwijającej się firmie, która daje jednocześnie szanse rozwóju pracownikom. Powiedzcie jak to przekłada się na realia w tym roku.
Pan LB naprawdę był bardzo dobrym konstruktorem. Ciężki do mnie współpracy, ale gdy się udało to naprawdę można było się dużo nauczyć :) No i miał za dużo tematów na głowie, bo jeśli by zajmował się jednym to jego produkty byłyby jeszcze lepsze. Z jego ręki były przecież prasy zmiennokomorowe, prasa silosujaca, zgniatacze ziarna, siewniki, sortownik do owoców, wóz paszowy, rozsiewacze nawozów, młocarnie (nadzór) i prasy kostkujące. Ciekawy wątek się pojawił :)
Z zainteresowaniem dowiedziałem się o wakacie na stanowisku Dyrektora Działu Konstrukcyjno-Technologicznego w SIPMA SA. Jestem przekonany, że moje umiejętności, doświadczenie oraz zaawansowana wiedza techniczna sprawią, że stanę się niezastąpionym liderem tego kluczowego działu w Państwa firmie. Mam za sobą wieloletnie doświadczenie w branży, zdobyte podczas pracy jako konstruktor, a następnie jako menedżer w dziale konstrukcyjnym. Moje umiejętności przywódcze oraz zdolność do skutecznego zarządzania zespołem zostały wielokrotnie potwierdzone w trakcie realizacji różnorodnych projektów. Jestem pewien, że mogę wprowadzić innowacyjne podejście do procesów konstrukcyjnych i technologicznych w SIPMA SA. Jestem zainteresowany pozyskaniem informacji na temat struktury podległych mi działów oraz liczby pracowników w poszczególnych jednostkach. Chciałbym także uzyskać szczegółowe informacje na temat rozbudowy działu konstruktorów oraz ich obowiązków, ponieważ moje wcześniejsze doświadczenia w tej roli pozwalają mi dokładnie zrozumieć specyfikę pracy konstruktora. Co do realizowanych projektów w dziale Działu Konstrukcyjno-Technologicznego, jestem zdecydowany na wprowadzenie innowacji i efektywnych rozwiązań, które przyspieszą procesy projektowe oraz poprawią jakość finalnych produktów. Moje doświadczenie w czasach kryzysowych pozwoli mi sprawnie działać w trudnych warunkach i podejmować trafne decyzje, mające na celu utrzymanie stabilności i rozwój firmy. Jeśli chodzi o zatrudnienie, jestem zainteresowany uzyskaniem informacji na temat ewentualnych zmian w zespole oraz możliwości zatrudnienia nowych pracowników. Moje umiejętności rekrutacyjne oraz zdolność do identyfikacji i rozwijania talentów w zespole mogą przyczynić się do skutecznego budowania silnego i kompetentnego działu. Jestem gotów podjąć wyzwanie związane z pełnieniem roli Dyrektora Działu Konstrukcyjno-Technologicznego w SIPMA SA i jestem pewien, że mogę przyczynić się do osiągnięcia sukcesów firmy. Czekam na możliwość dalszej rozmowy i przedstawienia bardziej szczegółowych informacji na temat mojego doświadczenia i umiejętności. Proszę o informację czy obecnie jest prowadzona rekrutacja (np. wewnętrzna). Jeżeli będzie możliwość to wtedy się do Państwa zgłoszę.
A jeżeli chodzi o pracę dla lakierników, to powiedzcie jeżeli chodzi właśnie o to grono ludzi, jak prezentuje się atmosfera? Padały tu co prawda wpisy na ten temat ale nie umiem jednoznacznie stwierdzić, których stanowisk dotyczą. Zastanawia mnie w tej ofercie, wpis firmy, że pracownik zatrudniony na tym stanowisku odpowiedzialny jest za przygotowanie podłoża do lakierowania. Samo lakierowanie też wchodzi w grę?
Pracowałam tu. Nie polecam. Właściwie to odradzam z całego serca. Jeżeli zastanawiasz się nad zasileniem szeregów Simby, zastanów się dwa razy. Albo i trzy. Firma mentalnie zatrzymała się w latach 80-tych. Aż dziwne, że na szkoleniu nie kazano śpiewać do meblościanki "łubu dubu, niechaj żyje prezes naszego klubu". Ciężko opisać tę firmę w kilku słowach. Esej byłby bardziej na miejscu. Nawet jakby zadzwonili do mnie z ofertą pracy za trzykrotność mojej pensji, to odmówiłabym. Nie wiem w zasadzie co jeszcze ciągnie ludzi do tej firmy. Chyba desperacja.
(usunięte przez administratora)
O kim mówisz?
Przeczytałem że są tu praktyki i staże dla chętnych i prowadzone przez cały rok. Mnie interesowałby staż z możliwością zostania na dłużej jeśli bym się sprawdził. Są takie możliwości i płacą normalnie czy stażysta ma tzw. grosze? Dajcie info bo każda wskazówka mi się przyda.
Rekrutacja odbyła się punktualnie - co mnie zdziwiło bo na innych rekrutacjach musiałam zazwyczaj czekać czasami nawet kilkadziesiąt minut. W drzwiach przywitał mnie uśmiechnięty Pan, który później okazało się, że zarządza całym zespołem. Na początku spotkania powiedział, że zajmie mi pół godziny. Przez pierwsze minuty bardzo się denerwowałam, ale szybko stres minął. Rozmowa odbyła się bardzo sprawnie i czasami wesoło. Trwała faktycznie 30 minut. Miałam też szansę zadać swoje pytania. Dało się odczuć, że bardzo ważna jest dokładność i terminowość oraz utrzymywanie porządku. Mają też niezły socjal - pracownicy mają dofinansowane posiłki, które mogą jeść w pobliskiej restauracji - szok, bilety na koncerty, oraz resztę, która jest już oferowana wszędzie. Rekrutujący na do widzenia powiedział, że jeżeli zadzwonią w ciągu dwóch tygodni to zakwalifikuję się do kolejnego etapu - miałam nadzieję, że zadzwonią, ale nie zadzwonili.
Pytania dotyczyły głównie mojego doświadczenia. Jak organizuję sobie miejsce pracy. W jaki sposób pilnuję terminów. Zaskoczyło mnie pytanie czy nie będę mieć problemów z dojazdem. Mogłam szczerze ocenić ich facebooka i stronę internetową. Na koniec oczywiście moje ulubione pytanie ile chce zarabiać oraz od kiedy mogła bym zacząć pracę.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Co się stało z prasami inspiro reklamowanymi przez dyrektora marketingu kilka lat temu w jednej z gazet rolniczych. Nie widać było ich na targach w agro show
(usunięte przez administratora)
W każdej zdrowej firmie podjęto program naprawczy z wieloma punktami i wytycznymi mające na celu przetrwanie w obecnych czasach. Na budowlanej podjęto, że będą przyjmowane wypowiedzenia, a sprzedawać maszyny to wy nie będzie tak o sprzedawać. Najpierw pytam ładnie o pozwolenie.....
W styczniu pisaliście, że miały być zwolnienia. Ale z drugiej strony widziałam komentarze, że to raczej pracownicy rezygnują z pracy. To jak to w końcu jest, jeśli bym się przyjęła teraz to nie miałabym się co martwić o zwolnienie? W ofercie dla księgowej piszą o sobie jak o prężnie rozwijającej się firmie, która daje jednocześnie szanse rozwóju pracownikom. Powiedzcie jak to przekłada się na realia w tym roku.
Prężnie to ta firma się rozwijała w latach 90tych. I po wejściu Polski do UE. Od tamtego czasu równia pochyła w dół. Aktualnie w firmie panuje fatalna atmosfera związana z bardzo niskim poziomem sprzedaży. Ludzie się zwalniają bo mają dosyć toksycznej atmosfera. Warto zaznaczyć, że ostatnio zwolnił się dyrektor finansowy, wytrzymał kilka miesięcy po zwolnieniu się poprzedniego, który zabrał ze sobą najlepsze księgowe. Unikaj firmy z Budowlanej, oszczędzisz sobie nerwów.
Bo w latach 90 ta firma zrobiła dla rolnictwa to co maluch dla motoryzacji w Polsce, czyli; kupiła 30-letnią dokumentację konstrukcyjną prasy włoskiej OMAS i przestawiła rolnictwo na bele okrągłe zamiast kostek. Tyle że wobec jakiegokolwiek braku wizji rozwoju, te prasy są produkowane do dziś , czyli konstrukcja ma już 60 lat, i trudno się dziwić że nikt tego badziewia nie chce kupować (tak samo jak Malucha), a właścicielom się wydaje że są koncernem, i jak to było na filmie tutaj dostępnym wystarczy tylko znaleźć idiotów (dealerów) którzy następnym idiotom (rolnikom) wcisną malucha w cenie teraźniejszego auta średniej klasy
Synu.... Dokumentacja 60 letnia to jest na Fahr HD400, czyli na Z-224/ PK 4010 Kostka. To po pierwsze.... Po drugie dokumentacja na prasy typu OMAS nie była kupiona. OMAS był udziałowcem SIPMA i produkował tu prasy.... Po trzecie, dokumentacja nie ma 60 lat, tylko powstała na przełomie lat 80/90 z udziałem polskich konstruktorów z LFMR (później SIPMA). Po cztery dokumentacja na prasy typu OMAS została przez OMAS sprzedana większym producentom włoskim - Mascar, Galigniani, Ferabioli (później mieli niż SIPMA). Po pięć - do reszty się zgodzę. Pozdro mordy i wariaty i zapraszam na tegoroczny DOS :)
To tak gorąco to już w Zielincu podczas podsumowań targów ;) Nie jeden tam pokój płonął jak Prima na pokazach ,:)
Drobna uwaga; konstrukcja OMAS ma 60 lat , ponieważ włosi zerżnęli prasę Krone która miała właśnie 30 lat, i owszem konstruktorzy Sipmy uzdatniali dokumentację OMAS (czytaj Krone) do produkcji seryjnej
Nie zgodzę się z tym Krone. Pierwsza prasę stalokomorowa łancuchowa Krone wprowadziło w 1977 roku, czyli 47 lat temu. Czy OMAS kopiował ta prasę, tego nie pamiętam.... Nie wiem czy tobie nie mylą się inne fakty dotyczące Krone i poprzednika prasy Z-590 czyli Power Cut, gdzie to byly pozne lata 90/początek 00. Przez dłuższy czas podbieracze w SIPMA były właśnie z tego Krone.
A nawet jeśli to jest z tej prasy to KRONE też produkuje zmodernizowaną wersję ta prasy. Poniżej link do historii KRONE: https://www.krone-agriculture.com/en/explore-krone/history A kto pamięta skąd pochodzi owijarka TEKLA ??? Ciekawe czy ktoś pamięta genezę???
OMAS kopiował tą prasę i to jest pewne, i tym gorzej ze ma 47 lat. Tyle że OMAS zatrzymał się na skopiowanym prototypie który SIPMA "uzdatniła" do produkcji seryjnej. Nie zmienia to faktu ze to dalej "Maluch" a na dzisiejsze czasy to (usunięte przez administratora) owinięte w nowy papierek.
Pan LB naprawdę był bardzo dobrym konstruktorem. Ciężki do mnie współpracy, ale gdy się udało to naprawdę można było się dużo nauczyć :) No i miał za dużo tematów na głowie, bo jeśli by zajmował się jednym to jego produkty byłyby jeszcze lepsze. Z jego ręki były przecież prasy zmiennokomorowe, prasa silosujaca, zgniatacze ziarna, siewniki, sortownik do owoców, wóz paszowy, rozsiewacze nawozów, młocarnie (nadzór) i prasy kostkujące. Ciekawy wątek się pojawił :)
(usunięte przez administratora)
A ktoś może potwierdzić utratę centrum badań i rozwoju? Podobno jakiś kompetentny dyrektor nie dopilnował formalności i status centrum badań i rozwoju przepadł, a razem ze statusem kilka mln złotych, podobno też poprzedni dyr finansowy przez to odszedł bo miał dosyć mądrości juniora, dyrektor lor… nie ten nowy, co już też pooooszedl w las
Trzeba pytać PATA I MATA wszystkiego można się po nich spodziewać. Nie ogarniają niczego. To jest też powód odejścia wielu dobrych inżynierów. Rynek czeka na takie prezenty. Wszyscy już sobie robotę znaleźli.
Mówisz o tym kooperancie od sterowań, co mydlił oczy prezesowi i wprowadził firmę w średniowiecze ????
Czyli tak - jeśli atmosferę budują pracownicy, to firma ma pecha. Masę (usunięte przez administratora)tu wylewają, ale dalej w tej firmie pracują... A taki zły prezes, tabelki każe robić... Dla wszystkich zorientowanych w temacie nie jest tajemnicą, że cała branża rolnicza ma ciężko. Inne firmy już dawno zwalniały. I, jak się okazuje, to pracownicy odrzucili propozycję 4/5 etatu - więc o co tu ten (usunięte przez administratora) Chyba o to, że wyleciał ktoś, kto sądził, że nie wyleci... Magazynier dostaje awans -> no to i na niego trzeba wiadro pomyj wylać? Zazdrość was zżera? Przymusu pracy nie ma, więc o co chodzi? Może ta firma nie byłaby w takim podłym położeniu, gdyby każdy z was robił dobrze, to co robi, a nie obsrywał firmę. Widać dawno na bezrobociu nie byliście...
Odrealniony człowieku co ty prawisz??? Widać, że znawca górnolotny. Zgodzę się, że branża ma ciężko. Tylko firma nie jest w takiej złej kondycji - były lata naprawdę gorsze. Zgadzam się również, że są pracownicy lepsi i gorsi. Nawet tych lepszych się nie docenia tylko w koło jacy to nieudacznicy bla bla bla i szuka kogoś kto udźwignie "buławę". Tylko tyle, że jak ktoś chce to nie da rządzić, bo on wie lepiej. Widać właśnie jak wyglądają te rządy i uciekają od tych szałaputów. Z czego ma żyć pracownik na 4/5, który zarabia najniższa? Jeszcze mu zabrać a jak. Mało tego pracownicy proponują co zrobić, żeby zaoszczędzić, żeby dalej firma funkcjonowała... to mocny kontrargument - NIEEEE - to jest rzeczowe podejście. Jeżeli chodzi o magazyniera - "kierownik" jaśnie panujący w raz z kolegą dał wczoraj popis w stosunku do pracowników - widać szybko się uczy od "najlepszych" po prostu szkoda słów, tu nawet oblewaniem go pomyjami nic nie da. Tak szczerze to mi go nawet szkoda, że dał się tak zmanipulować (mam nadzieje). Szkoda mi ludzi i firmy, ale... Ogólnie ryba psuje się od głowy.
Ano pracują. Bo paradoksalnie jeszcze do niedawna atmosfera wśród pracowników szerokiego marketingu była świetna, można powiedzieć rodzinna. Z "zarządzania" młodego prezesa każdy się śmieje. Zresztą z z niego śmieje się każdy dział w firmie. Ludzie tu pracujący naprawdę mają wiedzę i umiejętności. Paradoksalnie to zżycie i dobra atmosfera blokuje ludzi przed odejściem do normalnych firm gdzie nie ma tych wszystkich RAPÓW PORTOW HIPOW I halucynacji o niebieskich oceanach. Tutaj nie ma rozmowy, nie ma słuchania co na rynku. Nie ma ODWAGI żeby ma ten rynek się wybrać i porozmawiać, zderzyć się z rzeczywistością... Łatwiej mówić zza biurka na Budowlanej że ludzie, którzy są w rynku to frajerzy albo wszystko łapiące pelikany....
Zgadza się. Firmę budują pracownicy. A skoro odpływają, nie zwalniani, ale rzucający papierami, to z pracownikami jest coś nie tak czy z firmą? I skąd wniosek, że są tutaj wasi pracownicy? Opućciłem was z zachwytem. Z radością wyszedłem z domu wariatów. Z lubością przypomniałem sobie, że (usunięte przez administratora) dawno minęła. Ulubione powiedzenie tzw zarządu "ryba psuje się od głowy". Panowie, wy dwaj. Od was się psuje. Branża zwalnia? Bzdura. Excel wam to mówi, a wy mu wierzycie. Bezkrytycznie. Facowców brakuje. Każdy kto was opuścił szybko znalazł lepszą alternatywę. Jedziecie po równi dramatycznie pochyłej. Ale dbajcie o excela. O kulturę organizacji. I te wasze rzenujące "zarządy". Klutywujcie pomnikom dawno minionym. Nie macie pojęcia. NIe ufacie ludziom. Nie słuchacie rynku. Zazdrość kogokolwiek zżera? O co? Pytam się czegóż możnaby zazdrościć? Karty na 3 piętro? Panowie. Ocknijcie się. Firma nie byłaby w podłym położeniu gdyby tzw "zarząd" słuchał, próbował zrozumieć, angażował się i gdyby temu zarządowi zależało. Ryba psuje się od głowy panowie :) Pomyślności :) Szczęśliwy były pracownik przez pomyłkę :)
To kogo powinien słuchać zarząd, kierowników czy takich pracowników niższych szczebli również? Dużo pracuje się tu na Excelu, każdy musi go znać chociaż w podstawie jak chce tu pracować? Jak tu ze strukturami jest, wszyscy mówią sobie po imieniu?
„Widać dawno na bezrobociu nie byliście…” O, brawo, brawo, brawo! To doskonałe podsumowanie traktowania pracowników w SIPMA przez zarząd. Szczególnie przez młodsze pokolenie - dziedzica, którego brak pomysłów na prowadzenie firmy jest ewidentny. Przez dwie dekady obecności w strukturach firmy nie zdobył żadnej wiedzy z zakresu zarządzania, branży rolniczej, funkcjonowania poszczególnych komórek firmy czy tego, z kim SIPMA konkuruje. W firmie często pada słowo "lojalność" w kontekście pracowników wobec SIPMA. Ale czy SIPMA okazuje lojalność wobec pracowników? Istnieje przysłowie, które mówi: "Jak nie zwalnia się ludzi w złych czasach, pozostają w dobrych". Jednak sytuacja z redukcją etatu oraz związane z nią okoliczności doprowadziły do przesilenia i fali uzasadnionego niezadowolenia pracowników. A jak wygląda sytuacja obecnie ??? W dziale konstrukcyjno-technologicznym zwolniono dyrektora DKT, koordynatora projektów, specjalistę ds. administracyjnych. Ponadto dwóch konstruktorów oraz technolog złożyło wypowiedzenie. W dziale marketingu i sprzedaży zwolniono dyrektora operacyjnego ( była też kierownikiem sklepów firmowych), regionalnego dyrektora sprzedaży, specjalistę ds. marketingu. Wypowiedzenia złożyło trzech dyrektorów sprzedaży oraz Dyrektor Sprzedaży i Marketingu. O produkcji nie wspomnę, ponieważ obecnie większość pozostałych pracowników jest przedemerytalna. Zwolnienia się oczywiście odbyły… Idealnym podsumowaniem sytuacji na produkcji jest wiele nowoczesnych maszyn, których nie ma komu obsługiwać i nie ma komu pisać programów. O innych sprawach nie będę na razie wspominał.... Podsumowując – Ryba się psuję od głowy ????
Przychodzą i odchodzą chociaż teraz to tylko odchodzą i nie tylko z DKT. W pewnym momencie to było nawet więcej niż 12. W maju to taka mocna 5 zostanie - może. Kwestia czasu jak kolejni odejdą. (usunięte przez administratora)
Weź człowieku lecz się, ludzie zarabiają najniższą krajową i mają iść na 4/5??!!. To że atmosfera jest taka, jest dlatego że firma nie powie prawdy jak jest, a jest na upadłości, robi dziado... i jest ogrom ludzi na nie odpowiednich stanowiskach.
W styczniu 20 osób do zwolnienia
Wiesz czemu tyle osób do zwolnienia? Chodzi o redukcje etatów i oszczędności bo firma nie najlepiej stoi. Mam wątpliwości po tym co napisałeś czy starać się tu o prace. Weź coś doradź.
Odpuść sobie, branża jest w poważnym kryzysie. Włącz tv, zobacz strajki rolników. Firmy z branży agro będą padać jedna po drugiej. W pierwszej kolejności te najgorzej zarządzane, czytaj sipma. Dość powiedzieć że w ciągu roku odeszła CAŁA kadra managerska to teraz krok po kroku odchodzi reszta ludzi. Każdy dział jest w rozsypce. W synek po swoich, nielicznych wizytach w poszczególnych działach tylko przyspiesza ten proces. Wystarczy spojrzeć na ostatnią decyzję, z kierownika magazynu zrobili dyrektora działu sprzedaży. Z tego nawet nie da się zrobić dowcipu. Dużo pracy jest w strefie w Świdniku, tam wszyscy uciekają.
A jak wygląda sytuacja w dziale konstrukcyjno- technologicznym??? Tam też odchodzą??? Ciekawi mnie co się dzieje u konstruktorów, kto odszedł, kto odejdzie i kto został. Kiedyś pracowałem w TK.
Leszek kończ Waść wstydu odzędź Sobie, rodzinie, Lublinowi i Polsce. wszyscy się z Ciebie śmieją, Syna Ci wyśmiewają aż nie przystoi czytać tych postów. Wiek Swoj już masz, masz za co żyć, kasy pozyczać nie musisz. Nikt nie wierzy w Twoje głubie reguły i zasady, wszyscy wiedzą, że są tylko dla pracowników a Zarząd patrzy aby jak najwięcej wyrwać dla siebie. Zespoły Cie rozleciały, hadlowy, marketing, konstrukcyjny. Wszyscy "open to work". Filmami cię straszą-daj sobie spokój. Za chwilę będą cie ścigać za projekty unijne, wszyscy wiedzą ze lakiernia i innne maszyny to śrdki do produkcji podstawowej a nie żadne centra badawcze. Bedziesz miał prokuratora na głowie - DAJ sobie spokój. Syn się nie nadaje do tej roboty, Gena nie wydłubiesz.
Panowie, wiemy że to czytacie i bardzo dobrze. Trzeba powiedzieć wprost że to co się dzieje to tylko i wyłącznie Wasza wina. Rynek dawno Wam odleciał. Panie Leszku... ponudka to już nie przełom lat 90 i XXI wieku. Inni potrafili Państwo tylko kombinowali i żyli tylko przekonaniem samozadowolenia. Pań zaś Panie Andrzeju, niech Pan poszuka sobie innego zajęcia. Pan po prostu się nie nadaje. I Pana decyzję ciągnął dorobek Pana Rodziny na dno.
Spokojnie, już rozwiązaliśmy ten problem. Handlowcy nieudaczniki nie potrafią załatwić zamówień więc wysłałem wzór zamówienia do dilerów pocztą. Gamonie zobaczą jak się handluje. Diler wypełni zamówienie odeślę pocztą i wracamy do gry.
(usunięte przez administratora)
Czemu na wypowiedzeniach? Sami odeszli czy zostali zwolnieni? Z kandydatami jest problem z powodu warunków jakie proponują czy po prostu oszczędności i nie będą nikogo nowego przyjmować. Weź napisz więcej konkretów.
Ludzie odchodzą bo w firmie nie ma przyszłości, najniższe zarobki w Lublinie i okolicy, firma zmierza wprost w przepaść, niestety, w pewnym momencie właściciel podjął złe decyzje i cały rynek mu uciekł, syn właściciela właściwie nie ma pojęcia o niczym, żyje w bańce stworzonej przez tatę, całkowity brak kontaktu z rzeczywistością, na dodatek ludzi traktują jak ścierwo, wszystkich obwiniają i problemy poza sobą, w ostatnim roku odeszła cała kadra managerska, odeszli, bo mieli dość codziennego absurdu i zakłamywania rzeczywistości
Z zainteresowaniem dowiedziałem się o wakacie na stanowisku Dyrektora Działu Konstrukcyjno-Technologicznego w SIPMA SA. Jestem przekonany, że moje umiejętności, doświadczenie oraz zaawansowana wiedza techniczna sprawią, że stanę się niezastąpionym liderem tego kluczowego działu w Państwa firmie. Mam za sobą wieloletnie doświadczenie w branży, zdobyte podczas pracy jako konstruktor, a następnie jako menedżer w dziale konstrukcyjnym. Moje umiejętności przywódcze oraz zdolność do skutecznego zarządzania zespołem zostały wielokrotnie potwierdzone w trakcie realizacji różnorodnych projektów. Jestem pewien, że mogę wprowadzić innowacyjne podejście do procesów konstrukcyjnych i technologicznych w SIPMA SA. Jestem zainteresowany pozyskaniem informacji na temat struktury podległych mi działów oraz liczby pracowników w poszczególnych jednostkach. Chciałbym także uzyskać szczegółowe informacje na temat rozbudowy działu konstruktorów oraz ich obowiązków, ponieważ moje wcześniejsze doświadczenia w tej roli pozwalają mi dokładnie zrozumieć specyfikę pracy konstruktora. Co do realizowanych projektów w dziale Działu Konstrukcyjno-Technologicznego, jestem zdecydowany na wprowadzenie innowacji i efektywnych rozwiązań, które przyspieszą procesy projektowe oraz poprawią jakość finalnych produktów. Moje doświadczenie w czasach kryzysowych pozwoli mi sprawnie działać w trudnych warunkach i podejmować trafne decyzje, mające na celu utrzymanie stabilności i rozwój firmy. Jeśli chodzi o zatrudnienie, jestem zainteresowany uzyskaniem informacji na temat ewentualnych zmian w zespole oraz możliwości zatrudnienia nowych pracowników. Moje umiejętności rekrutacyjne oraz zdolność do identyfikacji i rozwijania talentów w zespole mogą przyczynić się do skutecznego budowania silnego i kompetentnego działu. Jestem gotów podjąć wyzwanie związane z pełnieniem roli Dyrektora Działu Konstrukcyjno-Technologicznego w SIPMA SA i jestem pewien, że mogę przyczynić się do osiągnięcia sukcesów firmy. Czekam na możliwość dalszej rozmowy i przedstawienia bardziej szczegółowych informacji na temat mojego doświadczenia i umiejętności. Proszę o informację czy obecnie jest prowadzona rekrutacja (np. wewnętrzna). Jeżeli będzie możliwość to wtedy się do Państwa zgłoszę.
(usunięte przez administratora)
PIT szkoda podatku na tąką organizację w rozsybce, nic i nikt nie jest w stanie pomóc TYM dwom wspaniałym. Oni nieczego nie kumają co się dzieje na rynku. Sami zatwiedzają te wszystkie ich strategie, wykonują poprawki, ludzie to realizują a jak jest źle to obwiniają pracowników. Wszyscy wartościowi sobie już poszli terszta wartościowych ludzi jest na wypowiedzeniu lub za chwilę złoży te wypowiedzenia. Pozostaje tylko GERIATRIA, ludzie krórzy są w okresie chronionym. Jedynie rodzinny SZAMAN może dać radę ale podobno persona no grata w rodzinie.
Niestety przez lata nic się tutaj nie zmieniło... chociaż w sumie tak, na gorsze. Firma żyje tylko swoim kodeksem etycznym a nie prawami rynku i przepisami w Polsce. Zarząd gdyby mógł to ustanowiłby nawet swój sąd. W branży się z nas śmieją i liczą nam dni do upadku. Przykład firm rolniczych z Podlasia jak można było zrobić biznes na skalę światową. Tylko tutaj niestety ważne są inne "kwestie"...... €$£
Czy sipma wystawiła się na targi? Jeśli tak to z czym? Współczuje ludziom, że muszą swoją twarzą reprezentować to dziadostwo. Niech Lechu z Andżejem stanie.
(usunięte przez administratora)
Jak się czyta co się dzieje to chyba już nigdzie Sipma się nie będzie wystawiała. Ja już też nie kupuje, bo nie będzie serwisu ani z kim tam rozmawiać. U Dilera też przesytzegają że firma ku końcowi
Targi będą i firma się wystawia - wpis wygląda na ustawkę lub prowokacje bo od kiedy rolnicy zaglądają na ten profil, w sumie są o wiele ciekawsze dla rolnika portale niż czytanie opinii na go worku. Stoisko firmy będzie jak co roku w tej samej lokalizacji @Rolnik i @Grzymała chyba zadowoleni z odpowiedzi
A co Wy na tych targach chcecie pokazywać? I za jakie ceny ? Maszyny od wieku lat te same, myślicie ze zapakujcie starocia w nowe opakowanie i ktoś to kupi ?? Ceny z kosmosu już taniej nam kupować zachodnie maszyny, a do tego jakość taka jak każdy widzi i słyszy. Wstyd stać na targach przy poważnych wystawcach.
Dajcie sobie spokój z tą obroną... przyznajcie się do tego do czego doprowadzacie i jak traktujecie ludzi oddanych firmie. To niestety koniec nie jesteśmy w 95 r. Nie jesteście potęgą i ami do tego doprowadziliście. Junior tylko dopełni formalności
Nikt tak chętnie nie bierze w łapę jak pan developer oraz ojciec córek, od wielu lat (usunięte przez administratora) firme wraz z dwoma pseudo (usunięte przez administratora), wszyscy o tym wiedzą oprócz zarządu
Informuje że ,,Przez zniesławienie rozumie się w prawie karnym sytuację, gdy ktoś pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Tak więc zniesławienie w internecie ma miejsce wtedy, gdy doszło do umieszczenia treści na czyjś temat, a w tym wypadku istnieje i jest duże prawdopodobieństwo ze do takiego naruszenia doszło wszelkiego granice przyzwoitości zostały w tej wypowiedzi naruszone a osoby które ten zapis poczyniły w tym wypadku byli pracownicy tzw BL i JR poniosą konsekwencje prawne tego wpisu i innych aktów naruszenia opinii i dobra wizerunku osób i firmy. Panowie żenujący poziom wypowiedzi pod przykrywką wymyślonych Nazw wasze praktyki z Narwii są doskonale znane brak kultury wypowiedzi i wpisów tym możecie zaistnieć teraz pokazujecie kim naprawdę jesteście a jedna z firm zagranicznych już na początku kariery jednego z Panów opisała w e-mailu kilka istotnych kwestii Pana praktyk …
(usunięte przez administratora)
Niestety właśnie nastąpiło zwolnienie najważniejszej osoby na której opierała się cała sprzedaż. Tak kończy się zarządzanie osoby, która boi się ambitnych i silnych person, które potrafią się przeciwstawić i mieć własne zdanie. Trumna dla spółki prawie już całą zabita. Dotychczasowy dyrektor ucieka w obawie przed odpowiedzialnością
Obecnie dyrektorami w Grupie SIPMA to są pociotki starego prezesa lub ewentualnie orły zarządzania typu Pan Magazynier w Marketingu lub Pat i Mat w R&D. Magazyniera wyróżnia ego, natomiast Pat i Mat ogólny wokół siebie chaos. To są nasi grabarze....
Pani J moim zadaniem oddawała tej firmie serce i duszę. Miała swoje plusy i minusy, ale zwykle plusy przewyższaly. Ciekawe kto według Was ma tak zwane wartości ??? Pan Promocja ???? Przestańcie.....
Czasami tu zaglądam i sprawdzamy co się dzieje z firmami z którymi współpracuje, ostatnio dzieje się wszędzie dobrze a co do tego Pracodawcy nie wspólpracuje z nim na takim poziomie jak by ta firma chciała, ale znam ludzi którzy tu pracują i mogę powiedzieć, że jak to nazwałeś Ci starzy pracownicy tzw stare ciuchy to trzymają tą firmę. Firma a zwłaszcza kadra zarządzająca Dyrektor Sprzedazy Pan od firmy konkurencyjnej ten tzw nowy ciuszek nic nie wniósł w sprzedaż był u mnie raz i tylko teksty o sprzedaży ciągników powielał jak to rynek spada, mam nadziej że jednak firma będzie moja rada aby być w rynku i nie szukać nowych błyskotek które szybko gasną
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SIPMA S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy SIPMA S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 35.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SIPMA S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 29, z czego 2 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy SIPMA S.A.?
Kandydaci do pracy w SIPMA S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.