Premie w mieszku niby są ale niewiadomo kiedy je dostaniemy i za jaki miesiąc je dostajemy, jedni dostaną więcej inni mniej mimo że pracujemy wszyscy po równo i jeżeli pracownik pracuję i wykonuje to co ja w danym miesiącu bez chrobowego on dostanie przykładowo 150 zł a ja 100 zł i niewidomo z jakiej przyczyny. Porażka.
Ty sie ciesz ,że dostaniesz 100 zł.U mnie na dziale są o wiele mniejsze kwoty.Nie wiadomo czy sie śmać czy płakać.A ciągle tylko nas poganiają .Wiecznie im mało i mało .A spróbuj sie odezwać to skończysz jak nasza koleżanka J.
Yhym! Tylko jako jedna z nielicznych w tej firmie nie bała się mówić wprost. Przypłaciła tym zwolnieniem bo każdy na waflach wie jak było i jest.Tylko, że nigdy nie bała się wstawić za innych i za to szacun w jej stronę
Tak Pani J. była super operatorka w porównaniu z Panią M.M. z nią to się pracować nie dało......
Pytanie odnośnie narzuconego dwutygodniowego urlopu wypoczynkowego na zakładzie nr 1 i 2 Dlaczego pracodawca zaplanował sobie konserwację i naprawę maszyn kosztem naszego urlopu i dlaczego narzuca nam jego wzięcie jeśli to nie z winy pracownika zakład chce stanąć? My jako pracownicy chcemy pracować i mamy do tego prawo tak jak i pracodawca ma obowiązek zapewnić nam w tym czasie inna pracę bądź wprowadzic na ten czas postojowe co funkcjonuje w innych firmach tylko nie w naszej. Urlop pracowniczy który sobie wypracowujemy planujemy z góry na określony przez nas czas wypoczynku np. z rodziną o czym wyraźnie mówi Kodeks pracy i nawet wewnętrzny regulamin nie może tego zmienić(czas napraw) Poprostu nie ma czegoś takiego jak wzięcie urlopu na czas remontu. Od takich rzeczy są postojowe co obowiązuje w każdej innej firmie tylko niestety nasza nie chce tego wprowadzić bo ludzie nieświadomie zgadzają się na podpisanie urlopu! Jako pracownicy nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi dlaczego postojowe nie zostało wprowadzone ponieważ osoby odpowiedzialne za odpowiedzi nie pojawiają się nawet na zebraniach. Jesteśmy traktowani jak "powietrze" a jednak każdy jest człowiekiem i w miarę możliwości powinna być jakaś normalna komunikacja między pracodawca a pracownikiem (czego nie ma) tym bardziej że ktoś z gory planuje rozłożyć po swojemu życie pracownikowi. A zdarza się to ostatnio dosyć często.
W czym macie problem? Też pracuję na produkcji. Postojowe? Dzięki,60% wynagrodzenia.A dwa tygodnie na przełomie czerwca lipca to chyba super termin.
I tu się mylisz przestój jest od połowy maja to połowy czerwca wiec to nie jest super termin.....
Właśnie, zależy od działu więc masz rację. Ale nie powinno być to robione kosztem urlopu wypoczynkowego. Myślę że PIP jednak się temu przyjrzy.Tym bardziej że sytuacja nie jest spowodowana sytuacja Covidowa tylko niewiedza ludzi. Co zakład wykorzystuje
I szykują się kolejne urlopy, nie przez nas planowane! 3tyg zabiera zakład? A jakim prawem!? Czyli wychodzi na to że pracownik na swój planowany urlop już nie pójdzie albo nie pojedzie na wczasy z rodziną bo zostaje bez urlopu! To jakaś kpina! Ludzi obudźcie się wszyscy i zacznijcie działać. Widocznie o to chodzi żeby ludzie pozbyli się urlopów a potem byli cały czas na zawołanie bo nie dostaną nawet bezpłatnego!
Co sądzicie o pracy w Mieszku? Gdzie lepiej pracować na wieży czy na 2. A co sądzicie o kierownikach? Jest to prawda że można być wypitym i dalej pracować??? Ile można zarobić i czy są podwyżki i ile??
Hmmm praca w ,,Mieszko" niczego sobie, pracuję tam już kupę lat i podoba mi się tam bardzo!. Osobiście polecam zakład 2. Co do mojej Pani Kierownik to bardzo ją lubię i również jest lubiana przez pracowników gdyż jest miła, uprzejma, tolerancyjna i zawsze każdego wysłucha nie zostawiając go z jakimkolwiek problemem, zawsze dobrze doradzi czy też chętnie pomaga rozwiązywać zaistniałe problemy. Co do alkoholu nie ma najmniejszej tolerancji! i nie ma również możliwości by osoba pod jego wpływem podjęła w ogóle pracę!. Jakieś żarty sobie stroisz pisząc że ,,można być wypitym i dalej pracować". Z dnia na dzień dyscyplinarnie traci się wtedy pracę. Również co do zarobków to po pierwsze zależy jakim jesteś pracownikiem, jak się angażujesz w funkcjonowanie firmy, czy potrafisz być osobą dyspozycyjną, na ilu urządzeniach się nauczysz pracować i pod względem jakości przedewszystkim będziesz wykonywać swoją pracę. Jest jeszcze bardzo wiele czynników wpływających na wysokość wynagrodzenia ale te podstawowe zostały wymienione wyżej. Podwyżki również oczywiście są, tylko pytanie typu ile i za co to musisz po części zadać sobie (czytaj ze zrozumieniem) a następnie ustosunkować się do niej, przemyśleć i pracować sumiennie w oczekiwaniu na kolejną. I TYLE W TEMACIE TWOICH PYTAŃ.
Ja też pracuje dobre paręnaście lat czy jest to praca wymarzona hm...kiedyś była ale dużo się pozmieniało.Ludzie są wredni najlepiej tylko domosić.Kierownictwo w zależności jak wchodzisz do tyłka .Co do pracy pod wpływem był niedawno przypadek najpierw opuścili zakład po paru godz.bo było podejrzenie na drugi dzień normalnie pracowali.Wiec komu wolno temu wolno.Jeśli fascynuje Cię podwyżka w groszach to jak najbardziej zapraszam.Nigdy ten zakład nie doceniał ludzi i ich doceniać nie będzie.
Jak ci się nie podoba to się zwolnij!!! Nikt cię tam na siłę nie trzyma przecież! idź do eko, rafako czy gdzieś tam indziej. Narzekać, krytykować to wszyscy potrafią ale by dać coś od siebie to już nie ma komu. Przychodzicie do pracy!. Nikt czerwonych dywanów rozwijał przed nogami nie będzie!!!. Ludzie szukają pracy, znaleźć jej nie mogą i dali by sporo by móc ją podjąć i mieć na chleb.. Ale takimi kryteriami już nikt z was nie pomyśli prawda? tylko narzekać i narzekać i oczekiwać codziennie więcej i więcej!
Daac od siebie powiadasz?!? I skończyć jak ta obecnie zwolniona osoba? Kpisz sobie z nas teraz! Bycie nawet przeszło 100% was nie zadowoli. Nam Nie potrzeba czerwonych dywanów tylko odrobinę szacunku dla tych szarych pracowników dzięki komu macie zyski Aaa i w innych firmach szanują pracownika
Dokładnie . Żal patrzeć, że zwalniają pracowników ,którzy podczas sezonu wykazali się tym ,że im zależy na pracy i chętnie przychodzili,a pozwalają zostać takim,którzy poza narzekaniem ,plotami i kopaniem pod kimś dołków niczego do firmy dobrego nie wnoszą, a wręcz przeszkadzają w w wydajnej pracy,bo jeszcze od nich również tego będą wymagać!a miarą dobrego pracownika jest to ,jak dobrze potrafisz krzyczeć,a nie to,jak dobrze wykonujesz pracę. W Mieszku jest szansa na rozwój ,ale najpierw trzeba poświęcić czas na omijanie dołków i wyciąganie noży z pleców,a jak w między czasie sam czegoś potrafisz się nauczyć to masz spore szanse .
1)Cieciu-naćpany-to jest Polska a nie ZSRR-czasy kołchozu dawno minęły,żetylko za bochenek chleba je_ać. 2)A w Uni to się godnie zarabia za ciężką pracę tak!!! Za "11" ton normy wyrobienia 3,5 tyś.netto się należy minimum. 3)Zejdź na Ziemię Cieciu_naćpany_ bo w innym czasie byś na taczce wyjechał za bramę,a poza tym to się zaszczep przeciw COVID-19 boś porażony nieziemsko.
Sporo w tym prawdy, pozorantów, donosicieli i kombinatorów jest tu sporo ale tak jest chyba wszędzie
Zaobserwowaliśmy już jakiś czas temu że dbałość o pracę, stanowisko pracy, dyspozycyjność, wydajności itd. można by wymieniać.. ale w związku z powyższymi faktami ludzie tracą pracę bo po pierwsze ktoś ma jakieś swoje widzi mi się (nie będziemy już tutaj wymieniać kto bo wszyscy wiedzą o co i o kogo chodzi). Ale sumując: jedna z naszych koleżanek straciła pracę za czyjeś błędy i jak że wysokie ego którym każdego dnia pokazuje jakim to nie jest ważnym osobnikiem na wydziale.. Nawet wiedząc że nasza koleżanka straciła przez niego pracę to chodzi obecnie po wydziale i chwali się że przez niego ludzie tracą tutaj pracę! .. Nie wiem co ta osoba chce tym osiągnąć ale trochę nie na miejscu są takie komentarze powiedzmy od osoby zarządzającej dzięki której i tak wiemy że przez niego straciła pracę a ten chodzi i uświadamia nas jeszcze bardziej że to jego sprawka. Dodali byśmy jeszcze co nie co odnośnie komentarzy które pisaliśmy wcześniej na temat tego co w dalszym ciągu wyprawia się na dziale wafli ale boimy się że my też stracimy pracę przez tego Pana przez którego straciła pracę w bezsęsowny sposób nasza koleżanka!!!!
Teraz widać jak firma szanuje pracownika. Tylko, że oni Widocznie na nią nie zasługiwali.. Poznalam ta wasza koleżankę wiem o kim mowa i wiem też, że dobry pracownik i też lubiany. Jak widać to się w tych czasach nie liczy tylko kłamstwo i oszustwo. Pozdrawiam was!!
Zaczynają zwalniać ludzi z długim okresem lat pracy.Kolezanka z czekolady Lubiana.Ponad 20 lat.I dlaczego
Muszę wam powiedzieć, że po tej informacji firma się tylko pogrążyła. Wiele ludzi tu poznalam ich sposób bycia czy też pracy. Jedni się panosza, jedni olewają ta prace zaś inni zdobywają punkty w biurku a zaś inni grają nieczysto wobec innych (a ponoć jesteśmy bliźnimi?)Jestem już starsza kobietą wiele tu widziałam i też ze stresem podchodziłam gdy wysyłano nas na inny dział. Tam z uśmiechem przywitała nas nieznana operatorka. Poznalam wtedy obraz innego człowieka (miłego, sympatycznego i wyrozumiałego do ludzi) zwracając uwagę na starszy wiek. Bardzo miło wspominamy tą wizytę wraz z resztą ekipy i nie potrafimy zrozumieć dlaczego tak rzadką osobowość można zwolnić!! Pozdrawiam Panią J od znajomych z czekolady
Witam. Jestem zdziwiona, że firma zwalnia dobrych operatorów. Miałam możliwość pracować z Pania J... z działu waflii i uważam ją za jednam z najlepszych operatorek. I to nie tylko jeśli chodzi o maszynę ale tak samo podejściem do osób z którymi pracuje. Potrafi podejść pochwalić zachęcić do pracy, stworzyć miłą atmosferę. Uważam że taki operator to skarb dla firmy. Pozdrawiam Panią J.
Witam! Hmmm wreszcie trzeba ujawnić trochę prawdy co się wyprawia w dziale technicznym na waflach! : Zacznijmy po kolei.. Nie od dziś wiadomo że dział techniczny robi pod górkę produkcji co za tym idzie nie możemy osiągnąć oczekiwanych wyników! bardzo chętnie chcielibyśmy naprodukować tyle ile tylko można bo te urządzenia po to tam stoją i muszą na siebie zarabiać!.. ale nasz dział techniczny nie dość że ma wszystko w (usunięte przez administratora) to jeszcze celowo działają w sposób taki że nie możemy osiągnąć wyników!.. Bardzo to nieprzyjemny fakt dlatego że staramy się jak tylko możemy a przez jedną mało poważną awarię tracimy wydajności przez nie małe olewatorstwo ze strony działu technicznego!.. Podam również najprostszy przykład tego jak ogromny negatywny wpływ ma na produkcję obecność w naszym dziale technicznym Pana Lidera! Był czas że był dosyć sporo czasu na zwolnieniu lekarskim, gdy w tym czasie go nie było wszystko działało w jak najlepszym porządku! Po jego powrocie zaczęło się wszystko diametralnie sypać!!! Nie wiem dlaczego każdego dnia wydziera się na swoich pracowników a oni nerwowo nie wytrzymują (nie jest to wyssane z palca bo nie jeden już opowiadał o powyższym problemie i naprawdę w nie łatwy sposób o tym mówili chcąc to wyrzucić z siebie bo tylko tyle mogą). Bardzo mnie również dziwi że niby taki kompetentny Lider działu technicznego za nic w świecie nie potrafi się przyznać do swoich błędów (tylko się idealizuje) które czasami wszyscy popełniamy, ale z jego strony to już codzienność jest a my jako dział produkcji tylko na tym cierpimy... Swego czasu mieliśmy kilka próśb do Pana Lidera działu technicznego (między innymi poprawę jakości i ilosci wyrobu przez delikatne regulacje urządzeń) to oczywiście obiecał że osobiście się tym zajmie!!! a po pewnym czasie gdy się kilkakrotnie nawet przypominało mu o tych regulacjach to prosto w oczy kłamał że po raz pierwszy słyszy o takim czymś!!!.. przypomnę że to tylko jeden z naprawdę bardzo wielu przykładów z którymi mamy niestety do czynienia praktycznie na codzień... Prosiliśmy również o interwencję Pana Kierownika działu technicznego który dosłownie zbagatelizował (olał) nasze prośby o interwencję!. Myśleliśmy że jako osoba na takim stanowisku podejmie jakiekolwiek kroki! ale on zaczął tylko idealizować swojego Lidera, tak jak by był każdego dnia na wydziale produkcyjnym i wszystko obserwował! a tak naprawdę nie ma pojęcia co się dzieje tylko ślepo wierzy swojemu Liderowi!!!!... My już jako pracownicy produkcji nie wiemy co mamy robić i do kogo się zgłosić w tych sprawach! nie wiemy już kogo prosić o pomoc!!! bo takich absurdalnych sytuacji w naszej firmie nie było nigdy a pracujemy z sobą długie lata!!! Na koniec powiem jeszcze że nawet Liderzy produkcji odchodzą na L4 bo przez ich postępowanie nie wytrzymują nerwowo!!!..
Lider Utrzymania ruchu wafli kłamał ,kłamie i będzie kłamał w nic mu nie wierzę -stale trzeba mu przypominać a i tak nic nie robi
Oooo widzę Grubo jedziecie u was po dziale UR. TO akurat bardzo dobrze, że ktoś poruszyl wreszcie ich idealnego kierownika... "JAK tam Panie Prezesie Pana firma???"
Prawda! Kierowniczek ma "cichutka firmę na boku" A Liderek niech się zastanowi nad sobą i swoim nieczystym sumieniu... (a można mu bardzo dużo zarzucić)
Panie lider z działu WAFLI! Powiedz jak Ty możesz spokojnie zasypiać krzywdząc tak innych swoim "chorym egiem??" Udajesz teraz skruszonego-a dawno powinieneś się nad sobą zastanowić. Oszukiwać i mydlić oczy możesz innym ale NIE tym co z Tobą na co dzień pracują.
a ja na waflach nie raz pracowalam i bardzo dobrze wspominam ten dział operatorki i biuro nie mam nic z małymi ale każdy coś ma za uszami tak że pozdrawiam ,,waflownie,,i osoby P.Judyte, P.JOLE,P.Lidke ,,ryczy pyska,, taka natura ale jak ktoś chciał pracować to krzywdy nie zrobiła,byłego majstra Bogdana i wiele jeszcze innych
Słyszałam że ta Magda z czekolad zdegradowana i na nią też przyszła kolej należało jej się gnoiła ludzi i tyle na tą reszte co nie zbyt byla nawet dla sezonowych też przyjdzie kolej najważniejsze żeby pozostali ci co są normalnymi liderami operatorkami i jestem za jeśli trzeba (usunięte przez administratora) a pochwalić tez jak jest za co wszyscy zaczynali i nie zawsze wszystko umieli gafy szczelali nie wszystko chce się pamiętać ci fajni z wszystkich działów operatorki/ży, liderzy itd. pozostańcie jak najdłużej normalnymi ludżmi do potegi była pracownica
To ciekawe co piszesz o technicznym . W mojej firmie na utrzymaniu ruchu zawsze psy wieszali bo zbyt wolno naprawiają a najlepiej gdyby mieli zaczarowany ołówek i części do maszyn zdejmowali ze ściany. To ty nie masz stycznika. Komu w waszym zakladzie zależy żeby produkować mniej przez spowalnianie pracy maszyn U nas 110 %normy i szybko naprawić. Nie rozumiem tego
Witam.Prosze powiedzieć kto tak naprawdę stoi przy rozdzielaniu premi.Czy wylicza system,czy osoba taka jak majster czy kierownik Od czego zależy ta kwestia.
Wylicza to system premiowy... Do tego wszystko sie zlicza... Wyliczony tonarz produkcji na dany miesiąc (urzadzenie, ręczne pakowanie), ale odliczają chorobowe i bodajże urlop. Pozdrawiam.
Korzystanie z tel ,nie koniecznie w sprawach zawodowych. Rozmowy online Przeglad portali Zakupy itp. Mozna? Można Co wolno wojewodzie to...
Dlaczego tak drastycznie wzrosly opłaty za przejazd busami. Dlaczego mamy placic za zakladowy autobus kursujacy tylko po Raciborzu? ....Z wyrazami współczucia.
(usunięte przez administratora)
Tak dla przypomnienia bo kogoś ponośi!! Kto bez pozwolenia wykorzystuje i rozpowszechnia zdjęcia lub materiały z wizerunkiem osoby prywatnej podlega karze finansowej i karnej do 5 lat zgodnie z art. 23 kodeksu cywilnego gdyż narusza jego dobra osobiste. Ja nie miała bym litośći jesli chadziło by o mnie!
Czy nie lepiej podejsc do pracownika i sobie z nim porozmawiac,anizeli byc wbitym w monitor i sledzic kazdy jego ruch.Wiemy o tym jak to wyglada.A moze kazdego tak niech przeswietlajá.Szkoda ze kamery nie obejmuja wszystkiego
No kamery miały służyć do czegoś innego, do " poprawy bezpieczenstwa" jak nas zapewniano . Niestety ktoś je wykorzystuje do inwigilacji i przekracza w ten sposób swoje uprawnienia. Szkoda słów.
Są kamery na ścianach i takie chodzące które potem wiadomo gdzie zdają relacje, nie koniecznie prawdziwe ale takie jakie chcą żeby ktoś usłyszał, albo zupełnie wyssane z palca żeby tylko sie przypodobać wiecie komu!!
jakie są warunki pracy na produkcji?
Co do plotkowania i wazeliniarstea i podpierniczania to na kazdym dziale tak jest. Tak zwane kumoterstwo z przełożonymi. A oni to akceptują och tak. Innni są na dalszym planie.
Opinie o niektórych osobach i sytuacjach, najwyraźniej nie zrobilo to na nich najmniejszego wrażenia.Wrecz przeciwnie.Czuja sie pewnie .Dalej dla niektorych,pracownik jest nikim I daje sie to odczuć.
Nie Polecam współpracy na zakładzie nr 2 czekolada z Panią majstrową K.K ... W ogóle nie szanuje pracowników
Zakład całkiem w porządku jedyny minus tego miejsca to operatorka na zgrzewarce Pani A. Uważajcie na tą wredna .. Każdemu obrobi (usunięte przez administratora) za plecami taka osoba nie powinna być na taki stanowisku!
Jakie zarobki są w tej firmie na ile zmian się pracuje?
Na temat pracy w mieszku można napisać epos ale to za mało. Jeden drugiemu (usunięte przez administratora) obrabia ale czy o to chodzi czy może o fakty...? Pytam się jak to możliwe że pani J...lider na waflach może przychodzić do pracy i mówić pracownikom cytuję "nienawidzę tej pracy, żygam nią". Hmm gratuluję podejścia do pracy i motywacji. Czy nie jest tak, że lider powinien dawać przykład. A może w biurku wszyscy mają takie podejście do pracy z kierownikiem na czele. Dlaczego kierownik przymyka oko na osobę z pieca, który chodzi jarać co godzinę i spędza w szatni 30 minut. Pozdrawiam drzewko.
Jeśli ktoś szuka pracy na stałe to nie polecam, ludzie tylko pracują na sezon nie ma co liczyć że dostaniecie umowę , płacą najniższą krajowa a co do Premii to raczej nie ma
Może by ktoś się wziol za Panią lider z czekolady Panią kk
Chodzi o majstrowa. Bedzie ciężko ale spróbujcie. Poznałam osobiście trudny temat. Ciężko dojść do porozumienia.
Zapraszam na karmelki pracować.. tam takich problemów nie ma.. można się zawsze porozumieć bez żadnych problemów z Panią Kierownik jak i z Liderkami..
Tylko i wyłącznie drogą służbową przez Kierowników obu działów.. innej drogi na to nie ma.. więc trzeba pytać. POWODZENIA ŻYCZĘ!
Tego możesz być pewna.. Za dobrą pracę pracownicy są na Karmelkach doceniani...
Tam Cię docenią????jasne ciężką pracą szczególnie kobiety które ciężary dźwigają i Ty jako kolega na to między innymi patrzysz i udajesz że nie widzisz .Przestań koloryzować że tam jest tak pięknie
Jestem kobietą i bardzo lubię karmelki. To prawda jest tam ciężko, szczególnie w porównaniu z czekoladą ale nikt nie każe ci dźwigać samej. Zawsze można poprosić kogoś o pomoc, kobiety mi nigdy nie odmówiły pomocy, a facet to zależy który.... A z tym niedocenianiem bywa różnie, w zależności od szefostwa, tak mi się wydaje bo za pamiętam francuza było fajnie.
Bardzo trudny temat.Temat rzeka.Jak sie ma swoich sprzymierzeńców, to nic nie zrobi zwykły szarak.
Jak ci tak źle i ciężko to droga wolna przecież.. nikt cie siłą nie trzyma. A tak swoją drogą nikt nie musi ciężarów dźwigać i co za tym idzie kij ma zawsze dwa końce pod wieloma postaciami
Niestety większość myśli że są mistrzami parkowania i sobie tyłem parkują i 2 miejsca zajmują. Po co pomyśleć o kims..
Nie ważne czy tyłem czy przodem , byle bliżej siebie i już jest więcej miejsca. Ale większość to jedna barany, grunt że ja mam miejsce, innych mają w (usunięte przez administratora)
Też tak myślę! Może ktoś by się wziął za nią, bo dużo wymaga od nas a sama od siebie nic. Tylko przy Pani Kierownik udaje że jest wporządku dla Pracownika a tak naprawdę traktuje go jak ..... Przy niej się czujemy jak w obozie , a nie wspomnę o traktowaniu.
Dostaniecie na święta jakieś bony lub paczki?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MIESZKO S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy MIESZKO S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 173.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w MIESZKO S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 155, z czego 16 to opinie pozytywne, 42 to opinie negatywne, a 97 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy MIESZKO S.A.?
Kandydaci do pracy w MIESZKO S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.