Witam, mam pytanie jak ogólnie jest w Rabenie, jaka atmosfera, warunki pracy i płacy, jak traktują pracowników, czy przestrzegane są zasady organizacji pracy, czy jest mobbing, czy przede wszystkim przestrzegany jest KODEKS PRACY...itp ??? Bardzo dużo negatywnych opinii i wypowiedzi tutaj, czyżby rzeczywiście było tam jak w horrorze....???? Dziękuję czekam na odpowiedzi
Podpowiedzcie czy firma rekrutuje aktualnie?
Jest ogłoszenie o pracę do Raben Chorzów, w związku z tym chciałem zapytać jakie są tam stawki na "dzieńdobry"?
Stawki poszły trochę w dół odkąd zatrudnili dużo Ukraińców i Tadzikistanczyków, pikerzy jakieś 2700 brutto.
Nowi pikerzy maja 2700 a starzy pracownicy nawet po 2500 porazka jak cala ta firma norma ktora jest nie do zrobienia bo wiecznie czegos nie ma nie da sie itd itp wszystkiego szukasz przez pierwsze 30min kierownicy zmia ogolnie spoko ale tam wszystko wyzej to porazka i tak wlasnie to wyglada
Jakie zarobki w biurze?
Nowi zarabiają więcej niż starzy pracownicy aż sie odechciewa robić, (usunięte przez administratora)
witam wszystkich , powiem tylko czytając niektóre opinie wyżej w temacie Raben Sosnowiec ze wiele osób nie wie że oddział podzielony jest na dwa magazyny , składowania i przeładunkowy tam gdzie ja pracuję i niezgadzam się kompletnie z tym co piszą inny więc zakładam że są to głosy ludzi z wysokego składu , przepakowań itp z logistyki bo na przeładunkowym spoko robota , w normie płaca premie trochę przesadzony do normy ale zawsze się jakieś ale. Wolne wszystkie weekendy , święta trochę nietypowe zmiany ale atmosfera i kierownictwo mojego magazynu ok.
W firmie pracują fajni ludzie, z kierownictwem da się ugadac, oczywiście trzeba też się wykazać tym samym w drugą stronę. Praca na załadunkach gdy ktoś się wciągnie to nawet przyjemna. Normy. A ten moment do wyrobienia, minusy firmy to zarobki nowych wyższe od doświadczonych pracowników, co może dołować.
Witam wszystkich, ostatnio pokazało się ogłoszenie o pracę w Raben Logistics Polska sp. z o.o. na stanowisku: Pracownik Magazynowy - Logistyka Kontraktowa. W związku z tym mam pytanie do tych którzy pracują lub pracowali w Rabenie jak wygląda tam praca magazyniera, jaka jest organizacja i warunki pracy, jakie zarobki, ile godzin dziennie się pracuje itp., czy używane są wózki niskiego składowania BT, czy standardowe widlaki. Za wszelkie informacje z góry dziękuję. Pozdrawiam
Witam wszystkich, właśnie się pojawiło ogłoszenie o pracę w Raben Logistics Polska sp. z o.o. w Częstochowie (Pracownik Magazynowy - Logistyka Kontraktowa). Może ktoś tam pracuje lub pracował i mógłby coś powiedzieć na temat organizacji pracy (na czym praca polega), zarobków itp. i gdzie się ten magazyn znajduje, czy są tam wózki niskiego unoszenia (BT) czy typowe widlaki. Za wszystkie informacje z góry dzięki.
Sosnowiec jak ktoś wam mówi ze jesteście na okresie próbnym pod ochroną to niezależni kim jest to kłamie jesteście rozliczni od pierwszego dnia więc a jak zaczynacie w zawodzie kierowcy to będą od razu kary,oskarżenia,traktowanie jak byś by (usunięte przez administratora) musisz nauczyć się oszukiwać z paletani itd. odradzam pracę jako kierowca w rabenie to najgorsza praca stres,kary co ciekawe kary dostają kierowcy a administracja nie nawet jak to ich wina,oszczędzają na ogrzewaniu na magazynie,niema szafek ani się przebrać ani umyć w kiblach syf i w samochodach też.Najpierw dają listy a za chwile odbierają,odradzam pracę w rabenie za tą samą kasę można nieć spokojniejszą pracę .Stan techniczny samochodów też daje wiele do życzenia powinna tam stanąć drogówka i inspekcja transportu drogowego.
Jaka praca na przepakowaniach w raben sosnowiec?
Praca na przepakowaniach w Raben Logistics Polska w Sosnowcu na dwie zmiany bez nocek , głównie przepakowania produktów, etykietowanie. Dodatkowo premie za wydajność. Praca dobrze zorganizowana , szukają osób na stałe. Na początku zatrudniają na umowę przez agencje pracy, jak się sprawdzisz zatrudniają od razu na umowę pod Raben - dochodzi fajny socjal . polecam
Rekrutuja na stanowisko specjalisty ds. Sprzedazy. CY mozecie powiedziec cos wiecej na temat pracy i zarobkow?
Kilka slow o cross. Sama robota jest prosta i przyjemna. Odechciewa sie, gdy zaczniesz cos ogarniac i widzisz co sie dzieje. Przychodzisz na czas i zostajesz odsylany na dzien wolny (urlopik leci albo odrabiasz), bo za duzo pracownikow na zmianie. Grafik zalezny od tego z kim i w jakiej ilosci wodke pijesz. Nie pijesz? Miedzyzmiany bez przerwy. Nie pasuje? Straszenie zwolnieniem i pogorszenie stosunkow z kierownikiem. 7h przekladasz palety (nie ma roboty, ale musisz cos robic) po czym lawina zaladunkow i konczysz 15-20min pozniej (nie, nieplatne, bo to mniej niz 60min). Dzien w dzien. Przerwa? Tak, jesli jestes twardym zawodnikiem lub zjadles w tej robocie zeby i nie musisz sie nikogo pytac. Recepta na raben - przyjdz 20min przed. Znajdz wozek (11 ludzi na zmianie i 10 wozkow), do tego NALADOWANY, dobry skaner (delikatny deficyt). Walcuj (usunięte przez administratora) przez pare godzin i dzwon z prywatnego telefonu do biura co 15min, pytac o robote. Przyjmij pare zaladunkow przed koncem zmiany. Na przerwe idz godzine po przyjsciu do pracy lub wcale. Pij wodke hektolitrami w weekendy z odpowiednimi osobnikami (o ile nie jestes w pracy). Sluchaj jak to oni pili wodke w weekendy i mow jacy sa zajebisci w chlaniu (najczestszy temat z kadra kierownicza). Zapomnij o studiach (bo przebijesz kadre wyksztalceniem kilkudziesieciokrotnie, a w weekendy pelna dyspozycyjnosc, bo raben nie spi). Przychodz w weekendy bez zajakniecia, ale nie wpisuj ZADNYCH nadgodzin w zeszycie, bo to tylko z kierownikiem "sie zalatwia". Wychodz 15-20min "po", bo cienka (usunięte przez administratora) jestes, jak nie zdazyles zrobic 7 zaladunkow w godz. Wysluchaj, jak to inni pracownicy z kilkuletnim stazem robia 8 zaladunkow w godz. Wracajac po 8h i okolo 30min nadgodzin do domu, odbierz telefon od kierownika zmiany i wysluchaj absurdu, ze nie ma cie w robocie. Poczekaj, az kierownik sie wywrzeszczy, trzasnie sluchawka i zadzwon do niego grzecznie powiedziec, ze przed chwila mowiles mu "lece w chate, do jutra!" i wpisales sie w karte obecnosci. Do tego zapomij o szkoleniu BHP (podsuniecie pustej kartki i wymaganie podpisu), ubiegaj sie przez pare tygodni o zalegla umowe o prace, argumentujac, ze nie bedziesz chodzil do pracy na "czarno". W razie czegokolwiek, nikt nic nie wie, a winny jestes TY. Chcesz tracic czas za najnizsza krajowa + pozal sie Boze premie? To zasuwaj, bo widze ze przyjecia 24/7/365 (w tym roku 366). Ja dojezdzalem we wlasnym zakresie, ale ktos wczesniej wspomnial o spoznianiu sie na autobusy z racji niedopasowanych godzin (i ciaglego naciagania pracownika na charytatywne nadgodziny). Osobiscie cisnalem przez 3 miesiace na miedzyzmiany i prosilem kierownika o chocby 1 tydzien na 1, 2 lub 3 zmiane. Zmiana byla chwilowa (na 1 dzien), po czym miedzyzmiany wracaly. Jesli mi sie nie podoba, to mam sie zwolnic. No i tak zrobilem. Mialem spora morde i kiepsko trzymalem z niektorymi z kierownictwa. Zdziwienie, gdy olalem temat i powiedzialem co mysle. "Jak to?! Nie chcesz tu pracowac?" - prosze was... Nie zaluje, bo teraz pracuje, a nie trace czas i nerwy w rabenie.
SOSNOWIEC.Wypowiedzenie z dnia na dzień od tak. Żadnych konkretnych wyjaśnień, wystarczyło 5 miesięcy wsłuchiwań się w komentarze dwulicowych kierowników, współpracowników. Każdy nadaje na siebie - atmosfera pozostawiająca wiele do życzenia. Pracy raz mniej raz więcej... nie ma na co narzekać aczkolwiek stresu sporo... praktycznie codziennie! to jest wielki minus tejże kariery :) ogólnie nie polecam, jeżeli macie szansę pracować gdzieś indziej to szukajcie pracy w innym zakładzie a RABEN omijajcie szerokim łukiem. Kierownicy nie doszkoleni nie potrafią nawet sprawdzić przesyłki ;) ani do końca nic wytłumaczyć. PLUS pracy: zadania do wykonania! Owoce do dyspozycji. MINUS: STRES, atmosfera panująca w pracy, wieczne obgadywanie, zachowanie na poziomie żłobka :) ja nic nie mówiłam tylko się wsłuchiwałam można by było film nakręcić :) Pozdrawiam
A czego się spodziewałeś ? Ja idąc tam do pracy byłem pozytywnie nastawiony , fajna duża renomowana firma , samochody co chwila można spotkać jeżdżące po większych ulicach , mówię fajnie może coś z tego wyszło - ale nie na długo. Z każdym dniem pracując z niesympatycznymi ludźmi , wyścig szczurów , fochy stałych pracownic, zero pomocy, wyrozumiałości ze ktoś jest nowy, wymogi po tygodniu pracy masz szybko pracować jak ludzie którzy pracują tam 2-3 10 lat... to jest kpina po prostu. Kierownictwo fatalne oderwane od rzeczywistości. rozdzielając prace kierownik podchodzi i mówi ty ty i ty... nawet nie zna imion ludzi zatrudnianych. Zwalniają ludzi co chwila i zatrudniają nowych, jest wielki przemiał wywalają dobrych ludzi a zostawiają niekumate lemingi co kartonu złożyć nie potrafią. Nigdzie tak fałszywych ludzi nie widziałem jak tam na przepakowaniach . Sam odszedłem bo nie będę sie zniżać do czyjegoś niskiego poziomu intelektualnego niech sie tam zagryzają sami dla paru groszy premi . Dla ludzi nowych - szukajcie pracy gdzie indziej , tam gdzie jest taki duzy przemiał ludzi i ciągle sa nabory do roboty omijajcie takie firmy, oni sie wami pobawią i wywala na bruk , nikogo to nie obchodzi ze szukasz stałej pracy, musisz zyc, wykarmić rodzinę najważniejsza dla nich jest norma - jak można byc tak zimnym i bezdusznym człowiekiem... nie moglem patrzeć jak nowe kobiety są wykorzystywane przez stare pracownice... Kiedyś polak byl za polakiem a teraz wbije ci nóż w plecy, ma stalą umowę i myśli ze jest Bogiem, ale spoko wszystko wraca do człowieka wcześniej czy później i dobro i zło , kiedyś sami tego doświadczycie jak to jest być pomiatanym. Zgadzam sie z kolega wyżej dojazd fatalny. Kiedyś mi uciekł autobus , musiałem dymać parę kilometrów w deszczu aby dotrzeć do cywilizacji.
Wiele się zmieniło od czasu otwarcia nowego Centrum Logistycznego Raben Sosnowiec. Wydawało się, że zakład będzie odstawał in plus od innych podobnych firm a jednak powoli, ale systematycznie warunki pracy i płacy równają do najgorszych wzorców. Duża rotacja pracowników, bo kto o zdrowych zmysłach będzie pracował na wyśrubowanych normach, których wykonanie niekoniecznie uzależnione jest od zaangażowania pracownika. Ludzie uwijają się jak w ukropie nie mając gwarancji, że zostanie to docenione podczas przyznawania premii. Największy problem to beznadziejna organizacja skutkiem czego praca 10 a w porywach 12 godzin nie jest czymś co Kodeks Pracy tłumaczy wyjątkową sytuacją pracodawcy a jest pokrywaniem nieudolności podstawowej kadry kierowniczej, prosto i tanio to wychodzi. Może gdyby zakład mieścił się w centrum miasta to by ludzie nie psioczyli. Niby jest od jakiegoś czasu autobus tylko obsługuje kursy dopasowane do normalnych godzin końca zmian. Powodzenia z wydostaniem się o godzinie pierwszej w nocy bez własnego samochodu, taki mały horrorek. Jeśli Raben będzie nadal szedł tą drogą to za chwilkę znajdzie się na liście firm omijanych szerokim łukiem do których się przyjmuje gdy wszystko inne zawiedzie ...i czeka tylko na lepszą ofertę by dać nogę do normalności. Nie tak to miało wyglądać. Czasem warto nie tylko przyglądać się pracy robotnika , ale i zerknąć stopień wyżej. Nie podaję ani imion , ani nazwisk i mam nadzieję, że nikogo nie obraziłem, po prostu szkoda, miało być tak ładnie, wyszło jak zawsze. Na dziś zakład polecam ludziom o mocnej psychice, lekko zdesperowanych brakiem pracy, ludziom nie mających własnego życia prywatnego, którzy z radością będą pracowali obowiązujące w Raben dziesięć godzin plus soboty nie wspominając o świętach i niedzielach. Człowiek w Raben wie na , którą ma do pracy przyjść, ale kiedy wyjdzie to już wielka tajemnica .. dziwić się trudno, że coraz częstsze są przypadki zasłabnięć, czasem dość spektakularnych Nie zraża Cię to przyszły pracowniku ..śmiało składaj CV, będziesz usatysfakcjonowany. Nie masz samochodu to nawet nie patrz w stronę Raben Sosnowiec chyba, że uwielbiasz nocne kilometrowe spacery po 10 godzinach pracy lub znasz kogoś kto cię przygarnie i podwiezie do najbliższego cywilizowanego miejsca. Poza tym firma naprawdę super, zarobki w okolicach minimum plus premia uznaniowa czyli trzęsiesz portkami cały miesiąc bo łaska pańska na pstrym koniu.
wózki złomy, takie około 15 letnie , normy nie do wyrobienia np na Prymacie masz 4,5 palety do zrobienia a trafia Ci się taki mix z 144 oczek a zaraz po tym super kanapka z 7 oczek po dwa rzędy na każdym , to jest katastrofa, chopre jest to że znajomi kieronika zmiany czyli Ci co mają normy po 120% prawie nic nie robią, zawsze mają super łatwe palety np 20 czy 50 kg a ktoś z APT ma po 150 czy 200kg itd
Sosnowieś to już w ogóle porażka tam robić...
PO co Ci ta opinia? To kolejna firma gdzie co byś nie robił to na utrzymanie nie zarobisz.
Siema. Jak tam praca przy kompletacji ? Jaka norma ? Wózki złomy czy dają rade? Ile wyciągacie średnio na miesiąc ? Dzięki za info..
"Jak tam praca przy kompletacji ? Jaka norma ? Wózki złomy czy dają rade? Ile wyciągacie średnio na miesiąc ? Dzięki za info.. " spokojna / nie do zrobienia przez xxx miesiecy / eksploatowane przez kilka lat / 1900 brutto / * wpadnij do roboty :) trzeba sie przekonac na wlasnej skorze!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Raben Logistics Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Raben Logistics Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 24.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Raben Logistics Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 17, z czego 0 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Raben Logistics Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Raben Logistics Polska Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.