Firma cały czas przeżywa pewne trudności, ale wiele osób włożyło ogromny wysiłek w naprawę sytuacji. Trzymam mocno kciuki, ponieważ doświadczamy też wspaniałych chwil. To, jak sobie radzimy, zależy od zaangażowania całego zespołu, który jest naprawdę zgrany. Niestety, pojedyncze wyjątki negatywnie wpływają na atmosferę, ale jestem pewna, że znajdziemy na nie rozwiązanie. Ważne jest, aby unikać sytuacji, jak ta związana z medyczną adwisiorką z Krakowa, która niszczy zaufanie poprzez donoszenie na kolegów.
Firma trochę płynie bez kompasu. Decyzje lecą jak z rękawa, szybko i bez większego zastanowienia na przyszłość. Strategia? Coś jakby była, ale nikt dokładnie nie wie, jaka. Każdy dział robi swoje, a wspólny kierunek to jak szukanie igły w stogu siana. Zarządzanie to trochę loteria – coś się zmienia, ale bez wyraźnego planu czy sensu. Współpraca między działami? Mogłoby być lepiej, bo czasem czuję, że każdy pływa we własnej łódce. Mam nadzieję, że to, co mówię, trafi gdzieś wyżej i może coś się zacznie dziać w dobrym kierunku. Tak czy siak, każdy widzi, że coś trzeba z tym zrobić.
Ta firma to totalne zaprzeczenie działania normalnej firmy farmaceutycznej. Brak strategii długofalowej, dziwne decyzje dotyczące podwyżek cen leków (decyzje z kosmosu, np. podwyżki o 100% zupełnie blokujące możliwość konkurencyjnej promocji). Co chwila zmiana kierunku działań, powodująca dezorientacje przedstawicieli w terenie. Procesy i procedury napisane są tak, by sabotować sprzedaż i utrudnić pracę w terenie. Systemy nie działają, firma nie płaci na czas za aktywności promocyjne. Panuje ogólny strach i służalstwo wobec dyrektora zarządzającego, który w ostatnim czasie postanowił wprowadzić swoje rządy i zwolnił najbardziej kompetentną osobę w naszym regionie. FFM (zlota kobieta) robi wszystko, żeby utrzymać wysokie morale zespołu, ale tak pracować się po prostu nie da! Ludzie zaczynają rzucać papierami i będzie tego więcej. Nikt nie rozumie działań i decyzji dyr zarządzającego i innych dyrektorów. Kiedyś była tu dobra atmosfera, teraz jest to korpo na najgorszym, wydaniu. Szukam nowej pracy, nie da się tu wytrzymac.
Praca w tej firmie to ogromne wyzwanie, duża samodzielność z jednej strony plus totalna samotność kiedy potrzebujesz wsparcia lub pomocy, wsparcie IT prawie nie istnieje, wszystko załatwia się w oparciu o tickety które czasem są rozwiązywane a czasem nie (IT, HR i inne) Wiele procesów to outsourcing więc nieustanne kłopoty z komunikacją (bardzo długi okres oczekiwania na feedback lub brak odpowiedzi w ogóle) Spory bałagan i bardzo dużo pracy ad hoc. Management super z siebie zadowolony...
Tak, u mnie każdy etap był zdalny.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Organon Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Organon Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Organon Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!