Niestety Ale właściciel Dam Auto mija się z prawdą o stanie aut, pojęcia nie mam kto podbija mu pieczątki w przeglądach. Nie polecam wrogom nawet!
Czy w Dam Auto Michalski Damian panuje luźna atmosfera?
Nerwowe rozłączanie telefonu po wypowiedzeniu "wady ukryte" lub rzucenie "idź Pan do sądu", to nie jest luźna atmosfera
Popieram wpis z tą policją całkowicie trzeba coś z tym tym komisem zrobić bo auta u nich nie nadają się do jazdy
Powinni zmienić nazwę na Dam zepsute auto, albo lepiej: wyciśniemy wam zepsute auto. Domyślam się, że długo nie pociągną z tymi lewymi autami. Prawda zawsze wyjdzie na jaw, a karę poniesie kłamiący prosto w oczy-czyli właściciel. Nie życzę im powodzenia w sądzie!
Popieram całkowicie Pani wpis , szkoda tylko, że nie tylko my ale setki innych dało się (usunięte przez administratora). Jestem za tym aby sprawa tego "komisu" trafiła na policję , w końcu ktoś przez nich zginie z powodu wady tech. O której sprzedający dobrze wiedzą ale to ukrywaja
Super komis naprawdę zgrane chłopaki ! Super obsługa .
Tragediaaaa, (usunięte przez administratora) Sprzedają trefne auta bez przeglądów i oszukują z rocznikiem auta. Popłynełem 7000zł!!
Nie ty pierwszy ja mam to samo auto bez przeglądu nie można go zarejestrowac a właściciel komisu stwarza problemy czas aby za niego się wziąć to jest (usunięte przez administratora)
Oszusta Ci zaraz wymoderują, choć z chęcią wziąłbym to na klatę w sądzie. Może pozew zbiorowy? Ja wtopiłem 3 tys. Pomimo zapewnień "bardzo dobrego stanu technicznego", przy wizycie u mechanika okazało się, że pod osłoną skrzyni biegów upchane są szmaty tamujące wyciek oleju z pękniętej obudowy skrzyni biegów i reduktora. W dodatku miesiąc przez sprzedażą pojazd przeszedł badania techniczne, nie robiąc po nich przebiegu... a luzy na maglownicy jak w żuku.
Ja bym był za tym pomysłem żeby go podać do sądu bo to nie pierwszy i nie ostatni raz co klientów wyciągają na zakup wraków ja im nie odpuszczę jak będzie trzeba to zgłoszę na policję żeby wzięli pod lupę ten komis
Nie zdziwiłbym się, gdyby to była okazja. Jednak kupiłem samochód ponoć w "bardzo dobrym stanie" w normalnej cenie rynkowej. Nawet nieco powyżej wartości wyliczonej przez ubezpieczyciela. W sumie racja - zgłosić nie zaszkodzi, a może diagnosta jak go wezmą w obroty, powie więcej.
Jak szefostwo w Dam Auto Michalski Damian? Spoko traktują ludzi?
Gdzie pojechałem w ciągu 13 dni od zakupu z wadami przekraczającymi 4 tys. zł gdzie oczywiście mnie zbyto że każdy samochód ma jakieś wady do tej pory nic nie odzyskałem a mineło już ok 2 miesięcy. Gówniarze z nikim nie idzie się dogadać ktoś powinien ich nauczyć handlu lub dać porządną nauczkę.
Przed zakupem ok ale jak już kupisz to martw się sam co zrobić z wrakiem straszą prawnikiem a sprzedają auta niesprawne techniczne
Nie rozumiem czemu moderator usuwa słowo "oszuści". Jeśli to nieprawda, to liczę na pozew.
witam co do doświadczeń z tymi gówniarzami ( gdyż to nie są sprzedawcy ) a nie sprzedawcami to naprawdę tragedia nie dosyć że mają cię gdzieś jako klienta to kłamią i naciągają na każdym kroku. nie dawno zakupiłem tam samochód oczywiście sprawna w 100 % zero wkładu własnego i takie tam. no oczywiście klima nie sprawna po czasie się okazało krótkim czasie i tylko mnie to w tym wszystkim cieszy że na tych cwaniaków jest metoda ....... sprawdzona w 100% i zastanawiam się teraz tylko kto na tym interesie więcej stracił bo chyba oni aaa a rok wcześniej kupiłem tam też samochód który no nie był najgorszy ale też szału nie robi do teraz. więc pamiętajcie chłopcy kij ma dwa końce
(usunięte przez administratora) - unikać. Samochód w "bardzo dobrym stanie" po oględzinach miał uszkodzony układ kierowniczy i alternator. Cóż - rzecz do naprawienia. Po dalszych, głębszych oględzinach okazało się, że pod osłoną silnika upchano szmaty maskujące wyciek oleju z pękniętej obudowy skrzyni biegów i reduktora. Rozłączanie telefonów, unikanie odpowiedzialności. Nie polecam
Napewno w tym komisie nie kupie wiecej auta , (usunięte przez administratora) wykrecaja dobre czesci zastepujac zuzytymi, wymontowuja katalizatory i maja klienta w glebokim powazaniu. Zastanawiam sie czy nie wytoczyc im procesu za sprzedawanie aut z ukrytymi wadami technicznymi o czym oni doskonale wiedza
Znajdzie się tu praca dla mechanika samochodowego? Jakie warunki oferują? Jestem ciekaw.
Kiedyś widziałem tam pewnego mechanika że śmigła , bardzo wykwalifikowany facet , ponoć u siebie na warsztacie wykręcał swoim klientom katalizatory z aut ????????
W tym wątku znajdują się przede wszystkim wpisy, które oceniają ten komis z perspektywy klienta. A co mógłby powiedzieć pracownik na temat współpracy z tą firmą? Czy proponowane wynagrodzenie i rodzaj zatrudnienia spełniają Wasze oczekiwania?
Mam pytanie do osób, które pracują bezpośrednio w Dam Auto. Możecie napisać, jakie warunki zatrudnienia oferują w tym miejscu pracy? Czekam na odpowiedzi!
Omijać szerokim łukiem!!! Auto w ogłoszeniu IGŁA, dzwonie i pytam czy jest jak na Foto? Oczywiście, igła mało używane klima OK itp. Przejechałem 140km i na miejscu okazuje się że auto to totalny ZŁOM! Wyrwana klamka, lakier mocno zjechany(na foto w ogłoszeniu nic nie pokazane) brudno, jednym słowem syf-malaria! OMIJAJCIE SZEROKIM ŁUKIEM! ! ! !
TRAGEDIA TO MAŁO POWIEDZIANE, OMIJAĆ TEN KOMIS Z DALEKA OGROMNA PORAŻKA!
Nie jesteś zadowolona z usług tego komisu samochodowego? Skoro miałaś jakieś doświadczenia związane z korzystaniem z ich usług, to z chęcią je poznam. W ogóle może na początku mogłabyś napisać, jak to się stało, że trafiłaś akurat na ich firmę?
Swietnie !!!!!!!!!!
NIE POLECAM!!!!!!! TRAGEDIA, OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM TEN KOMIS!!!!!!!!!!!!
Opowiem was coś o tej "Firmie" 10 dni temu kupiłem od nich Peugota 206 (chce chłopcy żebyście wiedzieli kto to napisał) Fakt nie przypatrywałam się nazbyt. W rozmowie z pracownikiem (chociaż nie wiem kto tam pracuje,a kto "szefuje") zapewniano mnie, że wszystko jest ok. - silnik mało pali - tani w eksploatacji Jeden z Panów w trakcie załatwiania umowy- nie to nie była umowa- w trakcie wypisywania Faktury VAT dodał, że samochodem jeździła jego dziewczyna i cudo po prostu. Ok myślę, szukałem czegoś do firmy. Nie miał to być cud techniki, ale zależało mi żeby posłużył ok 1-2 lata Mało tego. Uważam, że to fajne kiedy młodzi ludzie robią biznes. W końcu przedsiębiorczość jest w cenie. Zachęcony przez pracowników i w pełnym zaufaniu dokonałem zakupu. Samochód przejechał 150 kilometrów. Na tyle najwidoczniej nasi "biznesmeni" byli w stanie go przygotować. Na dzień dzisiejszy jego naprawa kosztowała mnie już lekko ponad 1200 zł Oczywiście nie liczę tego, że samochód miał pomoc delikatnie rozwinąć moją działalność,a stoi u mechanika wiec siłą rzeczy nie zarabia. Psuje się non stop i non stop jest to inna usterka. Kiedy zadzwoniłem do Panów z "Dam auto" usłyszałem: "(...) ale samochodzik trzeba sobie sprawdzić przed zakupem" Mili są prawda? Drodzy Leszczynianie dla waszego dobra, omijajcie ten komis szerokim łukiem. Wielokrotnie jest tak, że osoba chcąca kupić, lub zmienić samochód na nowy, odkładała na niego latami. W trakcie zakupu wiele osób poddaje się emocją, ponieważ wizja pokonywania ulic nową bryką zasłania im cała resztę. Właśnie to wykorzystuje ta trójka chłopców, którzy na placu postawili kilka złomów i czekają na "klienta" Celowo napisałem to w cudzysłowie ponieważ osoby, które do was Panowie przychodzą to wasi klienci. A teraz krótka lekcja z ekonomi i relacji w biznesie: Tworzenie marki to proces. Nie wystarczy skrzecząca reklama w lokalnej rozgłośni radiowej. Proces ten powinniście rozpocząć od zadowolonych klientów. Nie trzeba zarobić na jednym produkcie 1000 zł. Można zarobić 100, ale mieć 10 zadowolonych klientów. Wiecie dlaczego? Pewnie nie. Ponieważ kiedy tych klientów zbierze się setka, to zapewnicie swojej firmie płynność finansową. Szok prawda? Jak pozyskać 100 klientów i po co skoro można wcisnąć coś trzem idiotom i efekt finansowy jest ten sam. Chłopcy... Jeżeli coś komuś wciśniecie. to ta osoba już nie wróci. Ludzie zmieniają samochody średnio co 5 lat. Jak byłoby miło gdyby za 5 lat, kiedy będziecie mieli już większe doświadczenie, klient wrócił i poprosił o kolejne auto, prawda? Wy pewnie tego nie doświadczycie. Co nie znaczy, ze biznes wam się nie uda. Oj, jak znam życie to będzie szedł całkiem nieźle. Za jakiś czas nazbieracie na lepsze autka, zmienicie miejsce i nazwę firmy, a cyferki na koncie będą leciały dalej. W końcu jesteście przedsiębiorcami. Otóż nie chłopcy. Nie jesteście. Przedsiębiorca nigdy nie oszuka swojego klienta. "Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"- ten fragment przeczytajcie swoim rodzicom. Może zabiorą wam ten wasz szrocik i przestaniecie im robić wstyd w Lesznie. Pozdrawiam, Karol- szczęśliwy posiadacz Peugota 2006 zakupionego w "Dam auto, najlepszy komis w Lesznie"
Dobra przestan plakac. Skad Ty sie urwales? Nie wiesz, ze aut w komisach sie nie kupuje? Zejdz na ziemie i przestan pisac takie wywody.
TT a ty skąd żeś się urwał? Coś Ci na głowę spadło i postanowiłes 'Dam auto' palec w ### wsadzić? Auto można kupić wszędzie. Nie ma znaczenia czy to komis czy osoba prywatna. Facet rzeczowo opisał historie, a ty ni z gruchy, ni z pietruchy wrzucasz taki tekst. Jesteś jednym z klientów? Bo przecież to nie jest tak, że siedziałes wieczorem przy PC i postanowiłes wejść na forum 'Dam auto' i napisać co myślisz. Jesteś jednym z nich, lub osoba podstawiona. Hehhe.... Dobry marketing prowadzicie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dam Auto Michalski Damian?
Zobacz opinie na temat firmy Dam Auto Michalski Damian tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Dam Auto Michalski Damian?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!