Na samym początku chciałbym zauważyć, że w Monterail pracowałem kilka lat i widać dramatyczny regres tego jak firma funkcjonuje. Z poniższymi opiniami nie zgodziłbym się jeszcze kilka lat temu, ale obecnie opisują one rzeczywistość panującą we Wrocławiu. Kilka rzeczy na które trzeba zwrócić uwagę: 1. Leadership na C-level - niestety firma niedojrzała do swojej skali, albo ludzie którzy są na c-level nie dojrzeli do zarządzania taką firmą. Prawda jest taka, że strategia funkcjonowania firmy leży i szukane są nowe buzzwordy, które na szybko mają sprowadzić nowych klientów. 2. Zero długoterminowej strategii, nowy rok, nowe pomysły, zero ekspertyzy. Kiedyś firma, która robiła świetne startupowe aplikacje w Rubym i JS, dzisiaj firma która nie ma tożsamości ani sensownej ekspertyzy w żadnej technologii nie licząc VueJS (ekspertyza to coś co buduje się latami, a nie poprzez wykonanie 5 projektów na kolanie). Tak naprawdę odnosze wrażenie, że sytuacja się posypała gdy firmą zaczął zarządzać nowy CTO, który przekreślił wytartą ścieżkę oraz zniszczył renome Monterail jako firmy, która ma ekspertów w Rubym. Po prostu taka tożsamość zniknęła, a sama firma jest o tyle szczera że przestała się tak pozycjonować. 3. Ludzie którym się chce - odchodzą i są zastępowani przez ludzi, którym się nie chce. Efekt? Przydałoby się Orwellowskie porównanie, ale po co kopać leżacego. Rzecz w tym, że obecnie nie ma w tej firmie jakości ani programistycznej, ani pod katem zarządzania projektem, ani pod kątem zarządzania organizacją. Skąd taki wniosek? Rzecz w tym, że można w firmie zepsuć dużo rzeczy, ale jeśli kod i rozwiązania jakościowo się bronią, to klienci będą sami się prosić o programistów. Jeśli jednak tutaj zaczynasz kuleć, to choćbyś władował cały budżet w marketing (który nomen omen praktycznie nie funkcjonuje w Monterail), to i tak nikt nie przyjdzie robić do Ciebie aplikacji bo fama się roznosi. Monterail jest w tym momencie w którymś stadium rozkładu i kolejne layoffy to kwestia czasu. Ciekawe też jest gdzie jest w Monterail 130 ekspertów? Może przed layoffami było ogólnie z zespołu produkcyjnego 120-130 osób, ale teraz? Sami sobie dopowiedzcie sprawdzając strone Monterail. Jestem przekonany, że z tych rzekomo 130 profesjonalistów w przyszłym roku zostanie max 100 i być może to będzie skala przy której firma odbije się od dna, tylko pytanie czy nie zostaną tam sami nowicjusze bez doświadczenia... PS. W tym całym spływie emocji chciałabym jeszcze napisać, że ostatni zespół w @Pracodawca do którego osobiście mam szacunek to zdecydowanie zespół HR/People. To byli ludzie na poziomie, ambitni, z sensownym planem, planujący strategicznie kolejne kroki. Niestety sam HR organizacji nie dźwignie. Niestety nie polecam tej firmy na żadnym etapie rozwoju na ten moment. To będzie tylko i wyłącznie zmarnowany przystanek w karierze.
W mojej wiadomości wydałem opinie na temat sposobu zarządzania oraz kompetencji w firmie - co jest istotnie ważne z perspektywy potencjalnego pracownika. Nie jestem przekonany gdzie tutaj Monterail zauważyło brak szacunku (polecam przeczytać caly wątek żeby złapać kontekst). Po raz N-ty i ostatni to napiszę. Przemyślcie czy działania Monterail z perspektywy pracownikowi firmy są merytorycznie uzasadnione oraz czy są pełne szacunku dla aktualnych i byłych pracowników. Powodzenia
Źle zarządzana firma (masowe zwolnienia przez naiwne i nierealne wizje zarządu a jak ktoś jest solidny to sam odchodzi z uwagi na stawki), polityka zatrudniania tanich juniorów i midów żeby mieć niskie koszty. Jeśli jesteś już seniorem/eskpertem w swojej dziedzinie to nie nauczysz się niczego nowego, nie masz od kogo. Niby jest praca zdalna ale jak przychodzisz do biura we Wrocławiu na pogaduchy i imprezki to szybciej awansujesz i raczej nie będziesz zwolniony. Na B2B "dni wolne od pracy" czyli urlop trzeba wybierać od razu bo inaczej przepadają. Wliczając to głośno promowany miesiąc wolnego po 5 latach. Niskie stawki ale pensja wypłacana na czas. Obowiązkowo trzeba być energicznym, uśmiechniętym i optymistycznym inaczej kiepski feedback nawet jeśli czujesz, że firma świadczy kiepską usługę wobec klienta to i tak masz się cieszyć
@przem Dziękujemy za podzielenie się swoją opinią! Tak, to prawda, że maju musieliśmy pożegnać się z 30 osobami z prawie wszystkich działów w naszej firmie. Przekazaliśmy te informacje zarówno wewnątrz firmy, jak i publicznie. Decyzja o zwolnieniu części osób była jedną z najtrudniejszych decyzji, jaką musieliśmy podjąć jako firma przez ostatnie 13 lat naszych działań na rynku. Zanim do tego doszło, na początku tego roku wprowadziliśmy cięcia kosztów, m.in. wstrzymanie podwyżek oraz niektórych benefitów, budżetów szkoleniowych, a także nowych rekrutacji. Te decyzje dały nam więcej czasu na ustabilizowanie sytuacji finansowej, ale okazały się niewystarczające długoterminowo, dlatego konieczne było podjęcie dalszych kroków. Natomiast Twój komentarz dotyczący obecności w biurze jako kryterium do awansu bądź zwolnienia jest całkowicie niezgodny z prawdą. Priorytetem strategicznym dla całej firmy w 2020 roku było przejście na tryb remote-first. Od ponad 3 lat sprawnie funkcjonujemy w ten sposób, co oznacza również, że praca zdalna jest tak samo wartościowa, jak ta wykonywana w biurze. Argumentacja decyzji o awansie bądź feedback o tym, czego do awansu jeszcze brakuje, zawsze są omawiane na etapie oceny okresowej. W tej chwili mamy na pokładzie ponad 130 świetnych specjalistów i specjalistek, z którymi cieszymy się, że możemy dalej pracować. Bardzo nam zależy, żeby pomimo zamrożonych podwyżek i budżetów szkoleniowych, dbać o te osoby, które z nami pozostają. Wierzymy, że wspólnie jesteśmy w stanie dalej świadczyć wysokiej jakości usługi dla naszych klientów, dbając w ten sposób o stabilną sytuację wszystkich zatrudnionych osób. Natomiast, jeśli masz dodatkowe pytania/wątpliwości, napisz do nas: team-people@monterail.com Zachęcamy do kontaktu bezpośredniego - nie będziemy odpowiadać na kolejne komentarze w tym wątku. Pozdrawiamy, Zespół Monterail
Jak więc oceniacie stabilność względem zatrudnienia? widzę te komentarze odnośnie odejść spowodowanych brakiem projektów, chce przy tym zorientować się w ocenie szans dla React Devów. Szukają teraz na Native na stronie. w tym przypadku jaka jest szansa ze po jednym projekcie jednak znajdzie się kolejny? liczę na stabilna współpracę a spełniam wymogi
Nie śledziłem tego na bieżąco ale macie może jakieś sprawdzone dane na temat tego z których stanowisk ludzi zdejmują teraz najczęściej? Wspomniany kryzys, kryzysem mimo to zastanawiam się w którą stronę w ścieżce IT teraz najlepiej byłoby iść.
Cześć. Widziałam ten komentarz w którym ktoś stwierdził, że zespół HR to jedyny który trzyma w firmie poziom. Wiecie osób może się z tym zgodzić? Znalazłam ofertę na stanowisko HR & Payroll Specialist z kiedyś i zastanawiam się czy nie będzie jeszcze przyjęć a jeśli już to na jakich warunkach
Po otrzymaniu wiadomości o niezaproszeniu do wzięcia udziału rekrutacji w Monterail poprosiłam o informację zwrotną w jakich obszarach zabrakło mi doświadczenia, ponieważ uważałam, że spełniam wymagania przedstawione w ofercie pracy. Nie dostałam żadnej odpowiedzi, a wystarczyłaby krótka informacja i już wyglądałoby to inaczej. Monterail - pracując w rekrutacji doskonale wiem, że nie zajmuje to całego dnia żeby wyskrobać dwa zdania do potencjalnego kandydata, który kiedyś może Wam tutaj napisać właśnie taką opinię. :)
Jak więc oceniacie stabilność względem zatrudnienia? widzę te komentarze odnośnie odejść spowodowanych brakiem projektów, chce przy tym zorientować się w ocenie szans dla React Devów. Szukają teraz na Native na stronie. w tym przypadku jaka jest szansa ze po jednym projekcie jednak znajdzie się kolejny? liczę na stabilna współpracę a spełniam wymogi
Nie ma i nie było stabilności - właśnie były kolejne zwolnienia bo się skończył duży projekt, naprawdę sensowni ludzie wylecieli bo nie ma dla nich projektów a firmy nie stać na bench. Nie ryzkuj, znajdz coś innego. Zobacz na Linkedin że ilość ludzi zatrudnionych ciągle spada. I będzie jeszcze spadać.
Szukają na Native bo ich HoT zmienił się na mobilkowca ???? Poczekaj pół roku to będą szukali w ludzi w Javie ;) A tak na poważnie - szukaj gdzieś gdzie nie dzieją się takie cuda. Niedawno poleciały ostatnie bardzo solidne osoby z dev teamu, a to mówi samo za siebie.
Ludzie przestańcie już pluć jadem. Zrobi coś firma źle, jest źle. Zrobi coś dobrze, też źle. Ile można. Jest kryzys, pokazuje to rynek pracy i nawet zamknięcia niektórych software house'ów.
Ten portal sluży temu, żeby ludzie mogli świadomie wybrać firme wiedząc jak wygląda w niej praca i poziom stabilizacji. Gdybym wcześniej wiedział o wielu rzeczach, ktore dzieją się w tej firmie na pewno nie poszedłbym tam kilkanaście miesiecy temu, jednak wtedy brakowało takich informacji. Dlatego też swoim postem starałem się wskazać poziom indolencji jak szybko zmienia sie strategia firmy. Plucie jadem to bezsensowny hejt. Moje zdaniem było obiektywną oceną sytuacji patrząc na polityke firmy w przestrzeni ostatnich 18-24 miesiecy.
Nie śledziłem tego na bieżąco ale macie może jakieś sprawdzone dane na temat tego z których stanowisk ludzi zdejmują teraz najczęściej? Wspomniany kryzys, kryzysem mimo to zastanawiam się w którą stronę w ścieżce IT teraz najlepiej byłoby iść.
Początki były dobre. Dość szybko po dołączeniu można było zauważyć te drobne rzeczy, które ostatecznie doprowadziły do obecnego stanu braku stabilizacji, wszystko to co wspominają osoby poniżej jest prawdą, a od siebie dodam - brak egzekwowania płatności od klientów/przymykanie oka na olbrzymie opóźnienia w nadziei na "dobra relację z klientem w przyszłości". No nie wiem ale sami pomyślnie czy takie podejście na dłuższą metę przyniesie firmie stabilizację i płynność finansową? Uzbierało się tego wystarczająco na grupowy layoff. Ale masowe zwolnienia też można przeprowadzić dobrze, jednak nie tutaj. Brak dojrzałość C-level na poziomie jakiejkolwiek ewaluacji tych, których zwolnienia dotknęły. Mi zostało powiedziane wprost,że nie chodzi o mój performance tylko o to żeby było fair w stosunku do innych. Chciałabym jeszcze podziękować za otrzymaną rekomendacje gdzie zanizyliscie mój staż pracy u was. Kiedyś to była fantastyczna firma, polecałem każdemu. Jednak tego już dawno nie ma. Z całego serca wam życzę żeby to wróciło.
Jeżeli szukasz stabilnego zatrudnienia, możliwości rozwoju na ciekawych projektach, zespołu z solidnym seniority - nie jest to adres dla Ciebie. Monterail było kilka lat temu prężnie rozwijającą się firmą oferującą duże możliwości, ciekawe projekty oraz dbającą o swoich pracowników. Obecnie nawet z wartości firmy niewiele już zostało w praktyce - a to kiedyś zdecydowanie wyróżniało Monterail na rynku pracy it. Na rekrutacji wypadają bardzo dobrze (zespół HR jest chyba jedynym w firmie, który naprawdę trzyma konkretny poziom), natomiast rzeczywistość i reality check, których doświadcza się po dołączeniu do zespołu są bardzo bolesne. Pomimo tego, iż pojawiają się oferty pracy i nowe rekrutacje, firma bardzo krótkowzrocznie przewiduje faktyczną potrzebę zatrudniania nowych osób, zatem dołączając nie można niestety liczyć na długofalową współpracę (mimo zapewnień podczas rekrutacji) a wiąże się to przede wszystkim z brakiem nowych projektów i klientów. Moje doświadczenie pracy w monterail jest niestety bardzo rozczarowujące i uważam, podjęcie z nimi współpracy na bazie dawnej, pozytywnej pieśni przeszłości było zbyt dużym kredytem zaufania.
Mówią, ze nie można liczyć na długofalową współpracę masz na myśli, ze mimo zatrudniania nowych osób stale zwalniają? Tracą projekty przez błędy w zarządzaniu? Możesz to rozwinąć?
@zainteresowany na to wpływa kilka czynników: odchodzą klienci, nie mogą pozyskać nowych oraz funkcjonuje coś takiego jak Monterail freelance network. Czyli w praktyce jak nie będzie dla Ciebie projektu to zwolnienie zamiast trzymania na benchu bo ich już na to nie stać. Jak wpadnie jakiś nowy projekt to obsadză freelancerem albo outsourcing. Nie wierz w co mówi Monte - kilkadziesiąt osób uwierzyło, rozczarowało się i szukało nowej pracy z własnej inicjatywy lub po zwolnieniu.
Opowiecie o tych szkoleniach oraz lojalkach cos więcej? teraz niedawno napisano, że są możliwe, ale trzeba ten dokument podpisać. To jakie mieliście ostatnio organizowane? I jakie są zasady umowne?
Mogę się wypowiedzieć jak jest w zespole PM. Płacisz 50/50 z własnej kieszeni. Jak masz szczęście to robisz szkolenie wewnętrzne dla innych w firmie i masz luz. Jak masz większe szkolenie, to podpisujesz papier że zostajesz w firmie na conajmniej kolejny rok i tyle. Raczej rzadko są szkolenia odgórne, bardziej to ty musisz zachęcić heada żeby na to zasłużyć.
A kojarzycie przy tym jakie są mniej więcej przewidziane kary, gdyby ktoś jednak tego roku nie dotrwał? Ciekawi mnie czy dotyczy to też zwolnienia ze strony Pracodawcy? do tego pytając wprost, uważacie, że warto zaangażować się w takie szkolenie?
Uczestniczyłam w procesie rekrutacji na stanowisko Recruitment Specialist. Zostałam zaproszona do ostatniego etapu. Powiedziano mi, że została zatrudniona inna osoba. Dzisiaj widziałam odświeżone ogłoszenie. I teraz najważniejsza kwestia, ja mam takie odczucie, że wykorzystuje się kandydatów do zrobienia części pracy za nich i zebranie pomysłów. Zadania, które dali do procesu rekrutacji odnosiły się do zrobienia benchmarku i SWOT pod procesy rekrutacji, które planują otworzyć. Wcześniej komunikowano, że zadania będą krótkie, a to jest zrobienie części pracy za firmę.
Rzeczywiście, zauważyliśmy odświeżenie ogłoszenia na jednej ze stron spowodowane błędnym automatycznym przedłużeniem. Już je zdjęliśmy. Chcielibyśmy jednak potwierdzić, że już dokonaliśmy wyboru kandydata na to stanowisko, a oferta złożona 19 stycznia została zaakceptowana. Wybrana kandydatka rozpocznie pracę 04 marca. Co do Twoich obaw dotyczących zadań rekrutacyjnych, chcielibyśmy przedstawić kilka istotnych dodatkowych informacji, które mogą rozwiać Twoje wątpliwości. W trakcie tworzenia zadania rekrutacyjnego bardzo istotne było zweryfikowanie najistotniejszych umiejętności na tym stanowisku. Dodatkowo, w przypadku benchmarku wybraliśmy technologię, w której nie posiadamy zespołu in-house, oraz nie rekrutujemy na nią od 2022 roku. Podobnie, analiza SWOT została przeprowadzona dla roli, na którą niedawno zakończyliśmy rekrutację. Pozdrawiam, Wiktoria
Czy zawsze można się spodziewać tego typu zadań? Tak jak podkreślono powyżej chyba została udzielona informacja odnośnie tego, że zadania mogą być krótkie, w tym przypadku wiadomo, że analizie należy poświęcić więcej czasu. Czy podczas przyszłych naborów również będzie można się takich zadań spodziewać?
Czy w Monterail Sp. z o.o. są szkolenia zewnętrzne?
Tylko pod warunkiem, że potem zrobisz 5 szkoleń internalowych na podstawie szkolenia zewnętrznego, albo podpiszesz lojalkę. Czasami nie warto ;)
A wiec do jakiejś pomyłki tu we wpisach doszło względem oferty? co z młodszym specjalistą ds. finansowych? takie wygasłe już ogłoszenie wyświetla mi się w internecie. ciekawią mnie aktualnie średnie zarobki skoro już z rok temu pisano o kwocie do 5,800 zł. możecie także ustosunkować się do atmosfery na dziale?
Widzę, że ostatnio zaczęły się pojawiać dość rozbudowane i szczegółowe opinie dotyczące warunków pracy. czy przy nich może ktoś odnieść się do sytuacji w kadrach? Jest właśnie specjalista od nich poszukiwany z opcja na prace w 100% zdalna. stąd moje zainteresowanie, w dodatku podano przy tym widełki od 6,5 do 8,5 tys., macie co do nich jakieś szersze odniesienie? Za jaka prace otrzymuje się ten próg max?
Cześć, z tej strony Magda liderka zespołu Payroll. W tym roku nie szukaliśmy i na razie nie planujemy otwierać rekrutacji do zespołu kadr i płac. Natomiast jak tylko rekrutacja zostanie otwarta, wszystkie szczegóły zostaną zamieszczone w ogłoszeniu na naszej stronie
Mówiąc szczerze przymierzałem się do napisania tej opinii jakieś 4 miesiące, czekając aż opadną emocje po majowym masowym zwolnieniu i 2,5 roku. Co mi dała praca w Monte? Źródło utrzymania. Jak już mówiono, nie najwyższe, przeciętne ale wypłacane. Nie było mi w Monte dobrze bo nie mogłem się rozwijać i nikogo to nie obchodziło (nie byłem devem także po co się martwić) ale nie odchodziłem bo bałem się że nie znajdę innej pracy. Gdy zostałem zwolniony, poczułem naprawdę ulgę że to już koniec. Ulgę, byłem szczęśliwy, że wypadam z tej cyrkowej karuzeli. Jeżeli nie masz innej oferty, bierz ofertę Monte. Nie oczekuj rozwoju, wysokich zarobków, kariery czy ekspertów którzy zainspirują. To nie tutaj takie rzeczy. Jeśli już wybrałaś/wybrałeś Monte, zmieniaj pracę zanim wpłynie na Ciebie. Potwierdzam co napisano wcześniej - dostałem oferty od kiedy moje flow myślowe było: "jak to robiliśmy w Monte? Tak i tak. Więc odpowiem, że to się robi odwrotnie" Wszystko prawda co napisano o zarządzie, klientach, wynagrodzeniu i karierze. To nie jest top tier ale to nie jest też dno. To po prostu przeciętna firma, świadcząca przeciętne usługi w przeciętny sposób. Próbująca wyglądać lepiej niż jest ale jeśli też nie chcesz być przeciętniakiem - potraktuj Monte jak gap filler albo przystanek do czegoś poważnego (na pewno nie drogę do czegoś bo tu jest stagnacja). Na sam koniec chciałbym podziękować @pracodawca za list referencyjny, w którym przypisano mi indywidualne osiągnięcia i projekty innej osoby. Pomógł w rekrutacji ale niesmak pozostał.
Na samym początku chciałbym zauważyć, że w Monterail pracowałem kilka lat i widać dramatyczny regres tego jak firma funkcjonuje. Z poniższymi opiniami nie zgodziłbym się jeszcze kilka lat temu, ale obecnie opisują one rzeczywistość panującą we Wrocławiu. Kilka rzeczy na które trzeba zwrócić uwagę: 1. Leadership na C-level - niestety firma niedojrzała do swojej skali, albo ludzie którzy są na c-level nie dojrzeli do zarządzania taką firmą. Prawda jest taka, że strategia funkcjonowania firmy leży i szukane są nowe buzzwordy, które na szybko mają sprowadzić nowych klientów. 2. Zero długoterminowej strategii, nowy rok, nowe pomysły, zero ekspertyzy. Kiedyś firma, która robiła świetne startupowe aplikacje w Rubym i JS, dzisiaj firma która nie ma tożsamości ani sensownej ekspertyzy w żadnej technologii nie licząc VueJS (ekspertyza to coś co buduje się latami, a nie poprzez wykonanie 5 projektów na kolanie). Tak naprawdę odnosze wrażenie, że sytuacja się posypała gdy firmą zaczął zarządzać nowy CTO, który przekreślił wytartą ścieżkę oraz zniszczył renome Monterail jako firmy, która ma ekspertów w Rubym. Po prostu taka tożsamość zniknęła, a sama firma jest o tyle szczera że przestała się tak pozycjonować. 3. Ludzie którym się chce - odchodzą i są zastępowani przez ludzi, którym się nie chce. Efekt? Przydałoby się Orwellowskie porównanie, ale po co kopać leżacego. Rzecz w tym, że obecnie nie ma w tej firmie jakości ani programistycznej, ani pod katem zarządzania projektem, ani pod kątem zarządzania organizacją. Skąd taki wniosek? Rzecz w tym, że można w firmie zepsuć dużo rzeczy, ale jeśli kod i rozwiązania jakościowo się bronią, to klienci będą sami się prosić o programistów. Jeśli jednak tutaj zaczynasz kuleć, to choćbyś władował cały budżet w marketing (który nomen omen praktycznie nie funkcjonuje w Monterail), to i tak nikt nie przyjdzie robić do Ciebie aplikacji bo fama się roznosi. Monterail jest w tym momencie w którymś stadium rozkładu i kolejne layoffy to kwestia czasu. Ciekawe też jest gdzie jest w Monterail 130 ekspertów? Może przed layoffami było ogólnie z zespołu produkcyjnego 120-130 osób, ale teraz? Sami sobie dopowiedzcie sprawdzając strone Monterail. Jestem przekonany, że z tych rzekomo 130 profesjonalistów w przyszłym roku zostanie max 100 i być może to będzie skala przy której firma odbije się od dna, tylko pytanie czy nie zostaną tam sami nowicjusze bez doświadczenia... PS. W tym całym spływie emocji chciałabym jeszcze napisać, że ostatni zespół w @Pracodawca do którego osobiście mam szacunek to zdecydowanie zespół HR/People. To byli ludzie na poziomie, ambitni, z sensownym planem, planujący strategicznie kolejne kroki. Niestety sam HR organizacji nie dźwignie. Niestety nie polecam tej firmy na żadnym etapie rozwoju na ten moment. To będzie tylko i wyłącznie zmarnowany przystanek w karierze.
W ciągu trzynastu lat funkcjonowania firmy, wiele razy zmieniała się jej struktura, procesy, oferta sprzedażowa czy sposób prowadzenia projektów. Są to zmiany strategiczne i przemyślane, chociaż zdajemy sobie sprawę, że mogą mieć one zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Niektóre zmiany są odpowiedzią na potrzeby rynku, oczekiwania klientów, ale też kryzysy gospodarcze. Jak wszystkie agencje funkcjonujemy w szerszym ekosystemie i dostosowujemy nasze działania biznesowe tak, by w dłuższej perspektywie zapewnić stabilne i atrakcyjne warunki pracy zespołowi. W swojej wypowiedzi kwestionujesz jakość tworzonych przez nas rozwiązań. My badamy ten aspekt na bieżąco, regularnie zbierając feedback od naszych klientów. Dzięki temu wiemy, że, są oni usatysfakcjonowani jakością naszych usług, dostarczanych im rozwiązań i ogólnej współpracy. Świadczy o tym również to, że część biznesów, z którymi pracujemy, poleca nasze usługi swoim partnerom biznesowym, dla których później realizujemy kolejne projekty. Można też z łatwością sprawdzić opinie klientów na platformie Clutch (wynik: 4.8 na 47 opinii).
Śmiem twierdzić, że komentarze na tej stronie przeczą pierwszej części państwa wypowiedzi. Jeśli zmiany w organizacji powodują, że doświadczeni ludzie z niej odchodzą, że pojawiają się pierwsze po wielu latach negatywne komentarze dotyczące pracy w danej organizacji, to znaczy że jest to zmiana dobra dla organizacji, ale nie dla ludzi którzy w niej pracują. Pozwole sobie również przemilczeć fakt, że "stabilne i atrakcyjne warunki pracy" to nie jest co @Pracodawca oferuje ludziom od wielu miesięcy. Zdają się potwierdzać to zwolnienia, fale odejść czy też fakt, że doświadczone osoby zmieniają otoczenie. A to świadczy o tym, że strategia lub zmiany w organizacji które wydarzyły się w niedawnej przeszłości, po prostu nie zadziałały, do czego trzeba umieć się przyznać. I ostatnia kwestia - nie twierdzę że @Pracodawca nie dostarczało NIGDY jakościowo dobrych rozwiązań. Twierdzę jednak, że Monterail od jakiegoś czasu nie ma wystarczającej ekspertyzy żeby dostarczać ambitne, jakościowo wymagające projekty. Natomiast oceny za te projekty, czy od aktualnych klientów zapewne pojawią się z opóźnieniem (co jest zupełnie naturalnym zjawiskiem). I ostatnie zdanie z mojej strony - życzę Monterail jak najlepiej, ale lepiej zrobić dwa kroki wstecz i pokornie spojrzeć na problemy w swojej organizacji, dokonać korekty, niż iść w zaparte, że zawsze wykonywane są wszystkie działania jak najlepiej. To jest coś co wyróżnia dojrzałych ludzi i organizacje. Pozdrawiam
Skąd te zmiany w funkcjonowaniu firmy w takim razie? Skoro pracowałeś tu aż kilka dobrych lat, i sam piszesz, że zaliczyli regres, to chyba coś musi być na rzeczy? Napiszesz jeszcze jak sprawy się mają co do wynagrodzeń? Jak płacą, są skłonni do negocjowania wynagrodzeń np. wraz ze stażem pracy czy wynikami?
@Łucja Wynagrodzenia nigdy nie były mocną stroną Monte, tutaj polityka skłania się bardziej do zatrudniania juniorów/midów żeby było taniej, oczywiście tą są bardzo zdolne osoby "z potencjałem". Po roku pracy w Monte dostałem ofertę od firmy konkurencyjnej na 50% większą pensję, z uwagi na zakaz konkurencji musiałem odrzucić, potem miałem rozmowę z Monte o awansie dostałem 10% więcej bo "nigdy nie dajemy więcej niż 12,5% taka niepisana zasada". Tzn teraz nic nie dostaniesz bo awanse i podwyżki zamrożone od długiego czasu. Na pensję nie ma wpływu ani wyniki ani staż pracy (miałem dostęp do pełnej listy płac i awansów także wiem co mówię). Trafisz na dobry czas, kogoś będzie brakować to może dostaniesz awans jeżeli będziesz zauważona. Ścieżka rozwoju to jest tylko dla deweloperów - wszystkie inne role to temat tabu, przez prawie 3 lata nie miałem ani jednej rozmowy na temat tego co dalej a robiłem więcej niż powinienem: pochwały były, jakieś punkty wymieniane na vouchery itp ale poważniejszych perspektyw żadnych. Co jest na rzeczy? Delivery. Nie raz junior dostał awans na mida tylko dla tego żeby być midem na papierze bo klient miał takie wymagania. C-lvl nie pomocny, przyjdzie (usunięte przez administratora)Zaraz będzie zima, będzie hype na morsowanie to Monterail zrobi apkę dla morsów albo przynajmniej bloga na ten temat. Drogie @pracodawca Monterail - tymi recenzjami na Clutch to się nie chwalcie bo zapytania były wysyłane tylko do klientów gdzie była pewność że wystawią pozytywną opinię, wiem, że były to również ustawiane przez ludzi z biznesu. Sam mogę wymienić co najmniej 5-7 projektów gdzie umowa została zerwana w trakcie z uwagi na kiepskie delivery Monterail. Także Monterail: trochę pokory, zmniejszyliście się o 50% w mniej niż rok, może firma przeżyje ale nadziei na coś fajnego mieć nie warto.
Personalnie i indywidualnie się do c-level nie odniosne, natomiast powiedziałbym, że ogólnie C-level leży. Prawda jest taka, że nikt z c-level w normalnej firmie nie dostałby się do pionu menadżerskiego, a co tu mówić o szerokopojętych rolach C (CTO, CIO, COD, itp., itd.). Często porównywane Netguru, mimo że również jest bagnem nie z tej ziemi, ma zdecydowanie bardziej kompetenty i ambitny c-level. To pokazuje różnice poziomu oraz różnice podejść. Niestety pod całą resztą trzeba się podpisać i powiedzieć, że dobrze w Monterail to już było ;)
W Monterail bardzo ważne jest dla nas wyrażanie swoich opinii w sposób merytoryczny i pełen szacunku dla drugiego człowieka. Do tego samego chcielibyśmy zachęcić osoby, które dzielą się swoimi przemyśleniami tutaj, na Gowork, nawet jeśli komentarze są anonimowe. Wiadomości, które będą obrażać inne osoby, będą przez nas zgłaszane do administratorów portalu. Dziękujemy za Wasze zrozumienie.
W mojej wiadomości wydałem opinie na temat sposobu zarządzania oraz kompetencji w firmie - co jest istotnie ważne z perspektywy potencjalnego pracownika. Nie jestem przekonany gdzie tutaj Monterail zauważyło brak szacunku (polecam przeczytać caly wątek żeby złapać kontekst). Po raz N-ty i ostatni to napiszę. Przemyślcie czy działania Monterail z perspektywy pracownikowi firmy są merytorycznie uzasadnione oraz czy są pełne szacunku dla aktualnych i byłych pracowników. Powodzenia
Na jakie benefity można liczyć w firmie Monterail Sp. z o.o.?
Been there for almost 4 years, in the end of 2022 I was pushing as I was promised to have already postponed peer review (chance for promotion). Then salaries and promotions were frozen. Then in May was huge layoff. Recently in August was second, smaller, layoff (they called it role & process optimisation). I got laid off by board member who did not even know my performance metrics, was surprised when I mentioned them. Received recommendation letter which describes barely 1/3 of my duties and achievements. They are not serious people - shifts (we are blockchain focused but next month we are AI and before that we were the most junior friendly company that existed), rotations, yolo development. Now while searching for new role my main way of answering tasks is asking myself a question: "how it was done in Monterail" and providing the opposite answer. Yes, working in Monterail is damaging for your skills, if you reveal "Monte way" to other employer you will not get job. It worked for me as soons as switched to showing the opposite. I tough it was only me but my ex-coworkers (laid off or left after laid-offs as many people left on their own) are having the same issue...You earn something (rather average salary), you put some years in to CV but in fact you are not progressing. As mentioned in previous comment - onsite networking is really helpful, sometimes when I wanted my solution/idea to be pushed or implemented I joined onsite meetings. Accidentally you meet some principal, board member, ect and then your idea has more support then ideas of remote workers. Not proud of it but I used that for many times to my advantage.
Our company has been 13 years on the market, during which we've introduced numerous changes to internal processes, company structure, technologies, and our overall approach. As an organization grows and matures, these shifts become necessary. While we recognize that changes can draw both support and criticism, the one thing that is always certain about technology is the necessity to change and adapt. One specific concern you raised in your feedback calls for a response. Over the last three years, we've promoted a remote-first approach. We've equipped the whole team with the appropriate tools and communication channels to ensure that everyone has the possibility to express ideas and opinions. It's noteworthy that a significant portion of our company leadership, including co-CEO, has been working remotely for years. While face-to-face contact can help to explain someone's perspective better or tighten the bond with other teammates, we are focused on having a team where ideas and communication are shared effectively and fairly online. It’s crucial since over 100 team members work remotely on a daily basis.
Źle zarządzana firma (masowe zwolnienia przez naiwne i nierealne wizje zarządu a jak ktoś jest solidny to sam odchodzi z uwagi na stawki), polityka zatrudniania tanich juniorów i midów żeby mieć niskie koszty. Jeśli jesteś już seniorem/eskpertem w swojej dziedzinie to nie nauczysz się niczego nowego, nie masz od kogo. Niby jest praca zdalna ale jak przychodzisz do biura we Wrocławiu na pogaduchy i imprezki to szybciej awansujesz i raczej nie będziesz zwolniony. Na B2B "dni wolne od pracy" czyli urlop trzeba wybierać od razu bo inaczej przepadają. Wliczając to głośno promowany miesiąc wolnego po 5 latach. Niskie stawki ale pensja wypłacana na czas. Obowiązkowo trzeba być energicznym, uśmiechniętym i optymistycznym inaczej kiepski feedback nawet jeśli czujesz, że firma świadczy kiepską usługę wobec klienta to i tak masz się cieszyć
@przem Dziękujemy za podzielenie się swoją opinią! Tak, to prawda, że maju musieliśmy pożegnać się z 30 osobami z prawie wszystkich działów w naszej firmie. Przekazaliśmy te informacje zarówno wewnątrz firmy, jak i publicznie. Decyzja o zwolnieniu części osób była jedną z najtrudniejszych decyzji, jaką musieliśmy podjąć jako firma przez ostatnie 13 lat naszych działań na rynku. Zanim do tego doszło, na początku tego roku wprowadziliśmy cięcia kosztów, m.in. wstrzymanie podwyżek oraz niektórych benefitów, budżetów szkoleniowych, a także nowych rekrutacji. Te decyzje dały nam więcej czasu na ustabilizowanie sytuacji finansowej, ale okazały się niewystarczające długoterminowo, dlatego konieczne było podjęcie dalszych kroków. Natomiast Twój komentarz dotyczący obecności w biurze jako kryterium do awansu bądź zwolnienia jest całkowicie niezgodny z prawdą. Priorytetem strategicznym dla całej firmy w 2020 roku było przejście na tryb remote-first. Od ponad 3 lat sprawnie funkcjonujemy w ten sposób, co oznacza również, że praca zdalna jest tak samo wartościowa, jak ta wykonywana w biurze. Argumentacja decyzji o awansie bądź feedback o tym, czego do awansu jeszcze brakuje, zawsze są omawiane na etapie oceny okresowej. W tej chwili mamy na pokładzie ponad 130 świetnych specjalistów i specjalistek, z którymi cieszymy się, że możemy dalej pracować. Bardzo nam zależy, żeby pomimo zamrożonych podwyżek i budżetów szkoleniowych, dbać o te osoby, które z nami pozostają. Wierzymy, że wspólnie jesteśmy w stanie dalej świadczyć wysokiej jakości usługi dla naszych klientów, dbając w ten sposób o stabilną sytuację wszystkich zatrudnionych osób. Natomiast, jeśli masz dodatkowe pytania/wątpliwości, napisz do nas: team-people@monterail.com Zachęcamy do kontaktu bezpośredniego - nie będziemy odpowiadać na kolejne komentarze w tym wątku. Pozdrawiamy, Zespół Monterail
W sieci nie znalazłem w sumie żadnych aktywnych ofert do pracy w tej firmie ale takie stare opinie z tego wątku zachęcają. Dalej jest tak dobra atmosfera? Jak często tu kogoś szukają? Rodzi się pytanie, ile można zarobić? Nie widzę żadnych ogłoszeń, więc nie mam się do czego innego odnieść.
Właśnie Puls Biznesu pisze o zwolenieniach
Świetna firma. Dba o atmosferę i pracowników. Idealne miejsce pracy, bardzo polecam.
@cox Ludzie szukają na forum pracowniczym informacji o pracy, atmosferze bezpośrednio od pracowników
Sądzę, że nikt z pracowników nie zna tego forum. Szkoda!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Monterail Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Monterail Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.