Opinie o Generon w Grudziądz

Poniżej znajdziesz opinie aktualnych i byłych pracowników o firmie Generon. Znajdziesz tutaj również opinie kandydatów do pracy w firmie Generon o rekrutacji.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Generon w Grudziądz

zenek

Co mógłby zrobić sobotni kierowca fantasta, aby być wiarygodnym? 1/ podpisać się imieniem i nazwiskiem (własnym oczywiście, a nie zmyślonym) 2/ zarządać rozmowy z kierownikiem stacji i wyjaśnić co zaszło (zamiast okazać się i.d.i.o.t.ą) 3/ pojechać do biura firmy i zgłosić opisany przypadek (zamiast fantazjować i kozaczyć w internetach) Co powinien zrobić sobotni kierowca fantasta, aby temat o Generon miał sens? 1/ dać spokój kasjerce, która odrzuciła zaloty kierowcy i jego denne, prostackie teksty 2/ dać spokój placowemu, bo jest facet heteroseksualny i nic z tego nie będzie 3/ zrozumieć, że w firmie nie ma miejsca dla pijaków, oszustów i złodzieji.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
kierowca

Od lat tankuje w waszej stacji Generon nigdy nie brałem paragonów ,dziś tankując w stacji CPN generon w grudziądzu pląc kartą za ON w cenie 5,18 gr zapłaciłem po cenie ukrytej 5zł 31gr. nasuwa się pytanie ,przez wszystkike tankowania na jaką kwote zostałem oszukany , tego nie pozostawie bez konsekwencji ,ilu klientów w ten sam sposób zostało oszukanych???. Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: być uczciwy j nie oszukiwać klientów

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
zenek
@kierowca

Jakieś kosmiczne bzdury są wypisywane w temacie firmy Generon. Ukryta cena? Ktoś pisze scenariusz do filmu z dziedziny fantastyki? Po co takie bzdury pisać skoro jest to bez problemu do zweryfikowania? A jak się jest na bieżąco w tym temacie to widać padalca który swoje kompleksy leczy przez pisanie tych bzdur. Bierz "człowieku" paragon, bierz fakturę i daj żyć.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Ona

Wczoraj tankowalam na stacji generon w dragaczu. Pan który powinien mi zatankować stał sobie za sciana i rozmawiał przez telefon. A jak weszłam zapłacić to musialam czekać az pani obsugujaca podejdzie do mnie z kantora. Czy jej miejsce nie powinno być przy kasie. Nie wspomne O tym ze jak tankowalam 2 tygodnie wcześniej to ta sama para osób byla w kantory jak poszlam tankować to zdziwieni ze ktoś przyszedł płacić . szok rowbie dobrze moglam zqtqnkowac i dojechać i nawet by mnie nie zauważyli... Żal.

doniu
@Ona

Ale Ty płytka jesteś...wielka dama !!!

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Żarcik

Humorystycznie, gdyby Pan. A. prowadził rozmowy o pracę: >No ja chciałbym zarabiać >Zarabiać, tak? Może jeszcze pieniądze? W (usunięte przez administratora) wam się przewraca millenialsi. Rynek rujnujecie roszczeniowym podejściem. Ja w twoim wieku płaciłem, by móc pracować. Za komuny to człowiek nic nie zarabiał i się cieszył, że robotę ma..

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
To na tyle
@Żarcik

Kiepski ten żarcik. Tyle w temacie.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
major
@To na tyle

Kiepski kamuflaż Panie Arturze, a podobno prezes zakazał udzielania się na goworku. To jest niewykonywanie poleceń zleceniodawcy związanych z wykonaniem Umowy-Zlecenie wyrażonych osobiście lub poprzez osoby do tego wyznaczone. Teraz może sobie Pan sam sporządzić stosowną notatkę w Zeszycie Kontroli i donieś na siebie samego do Prezesa. Pańska uczciwość tego od Pana wymaga.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Artur Wojciechowski
@major

Panie majorze, melduję wykonanie zadania! Doniosłem na siebie Panu Prezesowi i uczciwie zameldowałem, że nie wykonałem jednoznacznie brzmiącego polecenia i dokonałem wpisu na goworku (podpisanego "To na tyle"). Prezes, jak słusznie Pan major zauważył, wyraźnie zakazał udzielania się na goworku, gdyż, jak to określił, nie dyskutuje się z i.dio.ta.mi, z uwagi na fakt, że w pierwszej kolejności sprowadzają rozmówców do własnego poziomu, a następnie pokonują doświadczeniem. Jest mi niezmiernie wstyd, że dałem się złapać na powyższym przewinieniu. Jako karę dodatkową wyznaczyłem sobie dyżur w Wigilię, święta Bożego Narodzenia i Sylwestra. Do zobaczenia! Niech żyje Prawo i Sprawiedliwość!

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
 Rozmowa kwalifikacyjna
Jak oceniasz przebieg procesu rekrutacyjnego w firmie Generon? Czy jest łatwy, czy może trudny do przejścia? Czy gdybyś miał możliwość odbycia rozmowy kwalifikacyjnej jeszcze raz, to również skorzystałbyś z zaproszenia?
logo firmy Doradca Ubezpieczeniowy
Grudziądz
Anna Młynarczyk
Wyślij CV
logo firmy Spawacz MIG MAG TIG
Grudziądz
TEKTRUM Sp. z o.o. Sp. k.
(74 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Monter Izolacji Termicznej - Blacharz
Grudziądz
Izoinstalbud Sp. z o.o.
(1 opinia)
Wyślij CV
logo firmy Inżynier Serwisu Wtryskarek
Grudziądz
Polscy Inżynierowie Rafał Janowski
(3 opinie)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
To ja

W Firmie Generon pracuję już ładnych parę lat. I ani razu nie zdarzyła mi się sytuacja, aby Szef, Pan A. czy ktokolwiek z tak zwanej "góry" traktował mnie czy moich współpracowników w sposób uwłaczający, ubliżający czy jakkolwiek obraźliwy. Praca nie jest ciężka i jeżeli człowiek uczciwie podchodzi do pracy, wykonuje sumiennie swoje obowiązki, to co ma w umowie, to naprawdę nikt się nie "czepia". Ja ze swojej pracy jestem zadowolona, system pracy również mi odpowiada, mam czas dla siebie, dla rodziny. Nie wiem, skąd tyle zawistnych i przykrych opinii. Przypuszczam, że piszą je rozżaleni nastolatkowie, których ojciec czy matka wnet siłą wygnali z domu do pracy. Bo niestety młode pokolenie (zdarzają się wyjątki, ale nieliczne) nie szanuje pracy. Taki chciałby przyjść, odstać, a najlepiej odsiedzieć swój dyżur, i punkt 18:00 czy 19:00 pójść do domu. Jak się takiemu zwróci uwagę, to się unosi honorem i albo rzuca zwolnienie albo się zwalnia z pracy. Jaka to jest odpowiedzialność? Jaki szacunek do pracy? Jaki szacunek do współpracowników? Żaden! Potem ludzie się dziwią, że atmosfera w pracy jest napięta. Gdyby każdy wykonywał to, co należy do jego obowiązków, nie musiałby jeden po drugim sprzątać czy nadrabiać pracy, nie byłoby niesnasków i zawiści. Bo nikt nie chce za kogoś pracować. Wszyscy mamy taką samą umowę, takie same obowiązki. Tylko, że niestety - koniunkturę mamy, jaką mamy, 500+ itp. Większości ludzi nie chce się pracować, bo mogą mieć "łatwe" pieniądze. Ale PiS i 500+ kiedyś się skończy... a wszyscy ci zostaną bez stażu pracy, bez składek, obudzą się z przysłowiową "ręką w nocniku". O tym nie pomyślą.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Gownoron

Brak slow wszyscy z „góry” traktują ludzi jak zwykłych smieci Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Ogarnąć się

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Noronwog
@Gownoron

Brak słów wszyscy z "dołu" traktują kierownictwo, jak zwykłych idiotów. Co mógłby zrobić człowiek wykonujący swoją umowę: - po prostu wykonać

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Teraz ja

Co tu taki ruch ostatnio? Widze dwa obozy, które próbują sie nawzajem przekrzyczeć. Jedni są zadowoleni z pracy, owszem coś tam im sie nie podoba, ale ogolnie nie narzekają. Drudzy za wszelką cenę probują światu udowodnić, jak to mają źle. Jak komuś praca nie odpowiada, to niech się zwolni i poszuka innej. Pracy jest sporo, wszedzie są ogłoszenia. Dziwicie sie tez, ze i u was brakuje ludzi. A jak juz przyjdzie ktos chętny z zapałem do pracy, to bardzo skutecznie ten zapał gasicie swoją postawą, zachowaniem i opowieściami właśnie o tym jak to jest ciężko. Zmiencie troche podejscie do zycia, do pracy, do nowo zatrudnionych, a wszystkim bedzie się żyło lepiej.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Marta
Inne
@Teraz ja

Rozumiem Twój punkt widzenia. Jednak różnorodność wpisów na tym forum, świadczy o tym, że spełnia ono swoje funkcję, czyli jest miejscem w którym swobodnie zabierają głos pracownicy Generon oraz osoby interesujące się zatrudnieniem w tej firmie. Może, korzystając z okazji, podzieliłbyś się swoim doświadczeniem z tą firmą jako Twoim pracodawcą?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Zbyniu

Ale tu dzisiaj ruch. Zamiast uczciwie pracować towarzystwo jak widzę siedzi na goworku :-D A kaska leci do kieszeni :-D I oficjalnie oczywiście nikt tu nie zagląda :-D A przy okazji to chciałem powiedzieć, że Wojciechowski ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie - to wilki! To mówiłem ja - zwykły pracownik, nalewacz pierwszej klasy :-D A teraz wracamy do pracy rodacy, bo Wielki Brat patrzy ;-D

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Baryy
@Zbyniu

A ty co? Włazisz w zadek bez mydła? Wojciechowski pracuje? Naprawdę to co robi nazywasz pracą? To szwendanie się po stacji i gderanie, te elaboraty i inne bzdury nazywasz pracą? Już nawet ja bym to lepiej zrobił. Z ludźmi trzeba rozmawiać, jak trzeba przytulić, pocieszyć, a nie tylko ryja drzeć. Ja przynajmniej zamykam się w sobie, gdy ktoś na mnie krzyczy i wtedy muszę się do kogoś przytulić - czy to takie dziwne? Nasz kraj się zmienia. Co to za twierdzenie, że chłop musi mieć jaja? A delikatność już się nie liczy? I dobrze, że wielki brat patrzy. Ja lubię być w oku kamery :-*

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Stasia
@Baryy

Mnie denerwuje Wojciechowski bo wtranca sie w moje rzycie prywatne. Jak pisze eska do mojego bejbe to on dzwoni i się pyta, czy ja do niego pisze. A z jakiej racji ja się pytam? Albo ta Magda sie czepia. A czemu nie mogie obsługiwać na siedzonco? W Biedrze na kasie wszystkie laski siedzo i jest ok? A kierownik jak przyjeszdża to mu musze kawe robic. A co ja jestem jakaś kuchta? Słurząca jakaś? To sie musi pozmieniać!

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Przytulanka
@Baryy

Baryy. Ja Cię chętnie przytulę, bo lubię się przytulać. Powiedz tylko gdzie i kiedy :D

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Potworniaczek
@Stasia

Idź do biedry wstydu oszczędź! Tylko czy tam przyjmą taki egzemplarz? Buhahaha!

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
CG12345

To teraz moja kolej. Mówicie szanowni przedmówcy o Generonie jako patologii. Mimo RODO, na które powołał się niby A.W. (wpis z 16.10.2018 00:01) wpisujecie w treści swoich wiadomości nazwiska osób zatrudnionych w firmie. Profeska. Podnosicie okrzyki o braku szacunku, a sami mielecie jęzorami używając języka obraźliwego względem adresatów waszych słów. Ktoś, kto pracuje wystarczająco długo wie, że kiedyś pomilenijna bonanza musiała się skończyć. Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień. Na spotkaniach z kierownikami i innymi pracownikami biura czasem wspomina się przypadki patologii, ale tu was zaskoczę? - dotyczących niestety samych pracowników. Dziwicie się po co w firmie Wojciechowski? Po co monitoring? Sami sprowadziliśmy na siebie to nieszczęście hahaha. Nie pamiętacie już przypadków pijaństwa? Nie pamiętacie kradzieży, które miały miejsce na stacjach? To najcieższe grzechy, ale tych mniejszych też jest sporo. Patrzycie na koniec własnego nosa - kiedy nie wywiązujecie się ze swoich obowiązków jesteście oburzeni, że ktoś zwraca wam uwagę. To jest niepojęte. Wasze obijanie się oznacza dla innych osób zatrudnionych na takich samych warunkach, więcej pracy. I uważacie, że to jest w porządku? Otóż mylicie się i nie oczekujcie, że wszyscy będą wam przyklaskiwać i krzyczeć tak jak śmiem twierdzić garstka podżegaczy. Z tego co się orientuję, bo się o tym jawnie mówi, firma od roku 2015 nie zwalnia ludzi bez bardzo poważnego powodu. Bardzo poważnego. A wy chrzanicie o braku szacunku dla pracownika. Jak większość przedsiębiorców, tak i prezes Generonu cacka się z tymi, którzy kompletnie nie nadają się do pracy i to gdziekolwiek. Obawa przed utratą pracownika jest bardzo duża, a wy wymyślacie jakieś bzdury o opóźnionych wypłatach i inne, o których nie macie żadnego pojęcia. To chyba p. Karolina opowiadała, że jak przychodzi na stację nowy pracownik to ci starsi robią wszystko, aby odszedł. Zostawiają mu najgorsze prace , a przedewszystkim zostawiają do zrobienia porządek, a jak się zwolni to znów narzekają, że zostali w trójkę. Koń by się uśmiał. Kiedyś wszyscy sobie pomagaliśmy. Pracuję w Generonie od 12 lat i to co teraz się dzieje po prostu mnie przeraża. Może to dziwne, ale zaczynam tęsknić za czasami, gdzie pracowaliśmy dobowo i we trzy zmiany. Robię, co mam w obowiązkach i problemów z nikim nie mam. Niby proste, a jednak nie dla wszystkich.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Klientka

Powiem wam tak. Od długiego czasu jestem klientem stacji Generon. Od czasu do czasu zaglądam w opinie, żeby zobaczyc jak to wygląda "z drugiej strony". Ale niestety, nic konstruktywnego tu nie ma. Kiedy tankuje samochod, widze to, co widzi klient. Pana, ktory zatankuje, albo o nie, ale ja akurat nie mam z tym problemu. Panie mniej lub bardziej uśmiechnięte, ale wiadomo, ze kazdy ma jakies tam swoje problemy i nie bedzie sie szczerzył przez cały dzień do wszystkich. I ja to rozumiem. Ale to co tutaj wypisujecie, ze wam tak źle i nie dobrze, ze ktos sie czepia, ze jakis Wojciechowski ma uwagi, to mnie jako klienta nie powinno interesować. Po co ja musze to czytac? A i tak przypuszczam, zreszta jak pare osob przede mną zauważyło, ze część opinio jest po prostu nieprawdziwa. Tankując na paru stacjach nie zauważylam, żeby ci pracownicy byli aż tak bardzo uciemiężeni, jak to jest opisane. Uwierzcie mi, ze w innych zakładach pracy tez nie ma lekko. Moja znajoma pracowala jakis czas temu na jednej ze stacji paliw (duza ogólnopolska sieć). W czyms tam podpadla kierowniczce i dostała "w nagrodę" 2 tygodnie nocek. A ze kierowniczka codziennie byla na stacji to bardzo skrupulatnie sprawdzala, czy wszystko co miala do zrobienia na nocce wykonala. Mowi, ze na 5 minut nie mogła usiąść nawet. To jest dopiero masakra. Brat szwagra pracuje w magazynie logistycznym. Ma chłop niecałe 30 lat a juz na kręgosłup narzeka. Jak go zapytalam co on tam robi, ze tak jest, czy to nie wózkiem widłowym to sie wozi, to mnie wyśmiał. Wszystko recznie skladasz, na uszach sluchawki, przez ktore ciągle słyszysz szybciej, za wolno, teraz to, teraz tamto. A jak nie przyspieszysz, to na dywanik. Ja o swojej pracy nie chce duzo mówić, ale pracujac na produkcji, tez nie mam lekko. Caly czas ta sama, wymuszona pozycja, system zmianowy, a i ludzie tez rozni. No i oczywiscie brygadzista, według ktorego ciągle jest za mała wydajność. No ale takie jest życie, pracowac gdzies trzeba. Także nie tylko piszący tu swoje żale mają "ciężko". Inni też.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Patric
@Klientka

Piszesz "po co ja musze to czytac?" Otóż nie musisz. Ale widze, ze wcale nie wiesz jak na prawde jest. Faktycznie klienci widza tylko to co na zewnatrz. Wiesz jak jest? To ci powiem. Praca sama w sobie nie jest zła, gdyby nie to, ze czasem przychodzą do pracy lenie smierdzące, ktorym sie wydaje ze wszyscy beda ich obowiazki wykonywac. Za jednego mozna jeszcze cos nadrobic gdy reszta sie przyklada do pracy, ale gdy jeden sie stara a reszta ma wywalone na wszystko to juz lipa. A potem sie dziwic, ze atmosfera nie jest fajna. Bo ile mozna robic za takiego? Praca sama w sobie jest spoko, tylko podejscie ludzi do pracy nie jest w porządku.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Marko

Pracowałem w Generonie przez siedem lat. Odszedłem w 2016 roku bo wkurzała mnie sytuacja i nerwowa atmosfera pracy w firmie. Ludzie zwalniali się bo odchodzili na 500+, wyjeżdżali zagranicę albo tak jak ja zmieniali zwyczajnie pracę. Myślałem, że jak pójdę na umowę o pracę to sobie poprawię. To co mi obiecali przestało mieć znaczenie po pierwszym przepracowanym miesiącu. Wysokość wynagrodzenia może się zgadzała, ale tylko na papierze, bo robiłem więcej niż musiałem. Obowiązków też miałem więcej niż w umowie. Umowa to jedno a drugie to wewnątrzzakładowe akty prawne, które kształtowały zakres moich obowiązków. Przekładając to na podwórko Generonu to tak, jakbym w umowie miał tylko obowiązek tankowania pojazdów, a wewnątrzzakładowe akty prawne nakładały na mnie obowiązek utrzymania porządku na stacji. Płacone miałem za tankowanie, ale już za sprzątanie nie. Mogłem oczywiście zwolnić się, ale mam już swój wiek, a nie ukrywam, że zakład pracy miałem prawie pod domem. Teraz sami mnie zwolnili z uwagi na redukcję etatów, bo firma nie ma już takiego przerobu jak dwa lata temu. Zostałem bez pracy i choć niby wszędzie chcą zatrudniać to ja pracy znaleźć nie mogę. Wróciłbym z chęcią do Generonu, ale moje odejście było z gatunku tych palących mosty za sobą. Dlaczego zatem zabieram głos? Bo denerwuje mnie, gdy czytam o tym, jaki to p. Śróbka jest zły. Znałem go przez siedem lat i nigdy źle mnie nie potraktował. Piszecie, że jest taki, czy owaki, że nie płaci na czas i inne kłamstwa chyba z zawiści. Kiedy byłem w potrzebie, kiedy zachorowała moja córka to nawet rodzina mi tak nie pomogła, jak p. Marcin. Wstyd mi strasznie, gdy pomyślę sobie, w jakich okolicznościach odszedłem. Przez siedem lat napatrzyłem się na różne zachowania pracowników i wcale się nie dziwię, że p. Marcin zatrudnił Wojciechowskiego. Nie dziwię się również, że odebrał prawo zamawiania towaru kierownikom i utworzył osobne stanowisko dla osób zajmujących się zamawianiem towarów. Ja w tym widzę tylko pozytywne zmiany. Młody chłopak, z którym rozmawiałem ostatnio na stacji, gdy tankowałem, opowiadał mi, że w firmie jest też etat pracownika gospodarczego, który pomaga w porządkach, że dyżury są dwunastogodzinne, że wynagrodzenie jest adekwatne do wykonywanych prac. Same pozytywne zmiany. Teraz żałuję, że dałem się skusić i odszedłem z firmy. A nie kto inny jak Wojciechowski zabiegał o to, abym został, bo jak mówił, idą pozytywne zmiany. Mówi się trudno.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Taki sobie ktoś

Nie rozumiem, dlaczego wypisujecie bzdury, w które normaly, myślący człowiek raczej nie uwierzy. Czy ktoś ma w tym jakiś interes, aby zaszkodzić firmie, czy jest to prowokacja ze strony konkurencji? Łatwo jest pisać kłamstwa, obelgi, bądź też podpisać się czyimś imieniem i nazwiskiem... anonimowo każdy moze napisać co chce, nie bacząc na to, czy jest to prawdziwa opinia, czy tak jak w większości przypadków - same bzdury. Bo wydaje się niektórym, że idąc do pracy w obecnej dobie kryzysu, dosłownie "odsiedzą" swoje godziny, przejrzą całego fb czy inne temu podobne, a pracodawcy będą im płacić chyba za samą obecność i jeszcze dziękować, ze zgodzili się u nich "pracowac". Ale tak nie jest. Z tego, co wiem, to praca ciężka nie jest. Owszem trzeba swoje obowiazki wykonac, no ale... nigdzie nie posadzą. Ludzie, doceńcie to co macie, bo zawsze może być gorzej. Domagacie się szacunku, a sami jaki macie szacunek dla pracy, dla firmy, dla siebie nawzajem? Może zamiast rzucać błotem w każdą strone, warto sobie zrobić rachunek sumienia?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Arvena
@Taki sobie ktoś

A co jest złego w tym, że zajrzę sobie na fejsa???? Czy to takie przestępstwo???? Serwisy społecznościowe są przecież po to, abym wiedziała co się dzieje u znajomych. Nie wiem dlaczego robicie z tego problem????

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Becia
@Arvena

O boshe, co za tępa dzida. Jak tacy ludzie pracują w firmie to nic tylko uciekać, bo jeszcze ta głupota na mnie przejdzie. Jak taka niunia ma wystawić RW albo ogarnąć faktoring? Panie Marcinie współczuję. Dobrze, że u nas nikogo takiego nie ma.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Czupakabra
@Arvena

A czy ktoś powiedział, ze cos wlepiej tym złego "zajrzeć" na fejsa? Ale zajrzeć a przegladac caly dzień to przeciez dwie różne rzeczy, prawda?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Paula
@Taki sobie ktoś

Ktoś już o tym wspominał, ale i ja dodam swoje kilka zdań. Myślę, że sytuację w firmie poprawiłby dokładniejszy dobór pracowników. Na stacje trafiają osoby, które nie mają w ogóle predyspozycji do pracy w handlu. Karolina mogłaby skupiać swoją uwagę na osobach, które przejawiają żyłkę do interesu, tylko skąd takich ludzi brać? Dlatego trafiają na stacje osoby przypadkowe, które traktują pracę na stacji jak zło konieczne i nie ma się co dziwić, że jest taka sytuacja. Albo na przykład nie chce się pracować dziewczynie to idzie na zwolnienie i reszta musi obsadzić jej dyżury. Miliśmy właśnie taki przypadek, gdzie nasze plany wzieły w łeb, bo laska "zachorowała". A to, że widziana była w mieście i w sobotę na dyskotece to inna sprawa. Z chłopakami jest inaczej, bo wszystko co mają robić to wlewać paliwo i posprzątać stację. No i wydawałoby się, że to każdy potafi, ale też nie bo są tacy, którzy tylko patrzą aby się gdzieś schować (najczęściej w kibelku) i tam przesiadują. Jak dzwonią z biura to tłumaczą się sprzątaniem ubikacji ale to zwykła ściema. A jak jeden nie posprząta to kolejny też nie bo nie chce sprzątać po kimś. Kwadratura koła. Niewiele osób jest takich, które swoje obowiązki wykonują dobrze i to też wpływa na atmosferę w pracy bo nikt nie chce robić za kogoś. Trzeba o tym pamiętać.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Benek
@Paula

Od nas taka jedna była na czterech urlopach w roku. Do tego kilka zwolnień. Nie przemęczała się dziewczyna :-D

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Zapracowana
@Benek

Cos w tym jest. Jedna pojdzie na urlop, druga chora, trzecia nie przyjdzie do pracy bo miala miec wolne i idzie na impreze, a kierownik dzwoni po wszystkich stacjach i błaga wnet zeby przyjsc na zastepstwo. Zero odpowiedzialnosci tych ktorzy z dnia na dzien wymyśla sobie chorobe czy inne zdarzenie, bo wszystkim krzyżują plany. Ale ze ja mam dzien, noc i mam miec dwa dni wolne i tez mam plany, to taka pindzia nie wezmie pod uwage.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Po prostu pracownik

Uuu... Widze ze kolega chyba wylecial z roboty i szuka dziury w calym. Widze tez ze kolega nie doczytal umowy skoro tak sobie wypisuje co mysli. Wogole ma kolega klopoty z czytaniem i zrozumieniem tego co czyta. Ale faktycznie brawo za oryginalnosc w podpisie. Jeszcze nikt mimo prawie trzystu postow nie wpadl na ten pomysl. Gdybym to jednak ja mial sie tak podpisac to przynajmniej uzywal bym zwrotow i twierdzen charakterystycznych dla kontrolnego. Ma on przeciez kilka ulubionych cytatow ktore w rozmowie przytacza ;-) Ale wracajac do mojej wypowiedzi pisze ten komentarz bo krew mnie zalewa jak ktos wogole nie jarzacy zabiera glos. Firma moze i ma klopoty finansowe ale to dotyczy chyba wszystkich przedsiebiorcow w branzy paliwowej z wyjatkiem spolek skarbu panstwa i trzeba byc slepym aby tego nie widziec. Mimo jednak tych klopotow nie moge powiedziec ze firma nie wywiazuje sie z wyplat na czas a dla nas najwazniejsza jest wyplata to chyba jasne. Nie ma tygodniowych czy tam dluzszych okresow gdy czekamy na pieniadze a przeciez nie rzadko zdarza sie ze ludzie na zarobione pieniadze czekaja po kilka miesiecy albo nie dostaja ich wcale. Skoro pracuje kolega od dluzszego czasu to powinien wiedziec ze wyplaty sa regularne w poniedzialki okolo dziesiatego. Jak juz ktos zauwazyl ostatnie wyplaty byly osmego. Skoro kolega to kwestionuje to niech kolega zmieni prace i po krzyku. Od nas jeden niedawno odszedl i popracowal na umowe o prace kilka tygodni i wrocil do tej jak to ktos nazwal "patologicznej" firmy. Jak to mowia wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. Czytam tego goworka od jakiegos czasu i widze ze co jakis czas - pewnie w przerwach na psychiatryk - jakis mocno niezadowolony gostek "puszcza smierdzacego baka" i czeka na rozwoj wydarzen. Ja nie bede komentowal tych rewelacji bo dokumenty umiem czytac ze zrozumieniem i szanuje czlowieka ktoremu mimo wielu przeciwnosci losu udalo sie stworzyc firme tego formatu. Wymagacie szacunku dla siebie mimo ze sam czesto podczas zamiany dyzurow moge zaobserwowac i usyszec jak to jest od strony "kuchni". Gadacie a mowie tu tylko do tych ktorzy chcieli by miec placone za to ze wogole przyszli do pracy ze Generon to tragedia i wyzysk na pracownikach. Przeciez to wola o pomste do nieba. Czy ten co to napisal w ogole zna znaczenie tych slow? Chyba nie. Czlowiek ktory podpisal sie jako Barry twierdzi ze "Wcześniej jakaś upośledzenia małolata wydzwaniała że nie wyszło się raz do samochodu który podjechał, a teraz nic mondrzejsza na jej miejsce nie przyszła. Po nocach jakiś pajac jeździ i robi niby kontrolę. Oczywiście myśli że jest kimś ale nie reprezentuje sobą nic.. dział szkoleniowy/rekrutacjii czy jakas inna niepotrzebna funkcja tego miejsca to dno totalne. Karolino naucz sie szacunku do samej siebie i ludzi wokół, a wtedy ucz innych pracy z innymi. Sam szef? Dobrze że nauczył się własnego podpisu bo zbyt błyskotliwy też nie jest." Gdyby ktos sie zastanawial po czyjej jestem stronie to oswiadczam ze jestem po stronie rownowagi zdania. Jeszcze mi sie nie zdarzylo abym w przypadku pytan bal sie zapytac kogokolwiek o nurtujace mnie mysli. Zawsze dostaje odpowiedz. Do mnie tez dzwoni pani z monitoringu ktorej udzielam odpowiedzi i problemu nie ma. Barry ktory wymaga dla siebie szacunku sam o kontrolnym pisze "jakis pajac" a o Karolinie ze jest niekompetentna. Ja tak nie uwazam. Robi dziewcze co moze aby polatac wakaty. Barry ktory wymaga szacunku i oburza sie z byle powodu kpi z czlowieka ktory obdarzyl go zaufaniem. Jakie to polskie. Przeszlo trzy lata temu jeden z pracownikow napisal co zacytuje bo moim zdaniem jest to kwintesencja odpowiedzi na wypisywane bzdury. Wtedy chodzilo o jakies telefony i krzywe spojrzenia. W tym roku jakis inteligentny inaczej napisal ze firma gardzi pracownikami. "Pracownik stacji 30.03.2015 00:13 Nie wiem po co adres tej strony krąży po firmie bo piszecie tu w większości same bzdury w które trudno uwierzyć. Ktoś ma zdrowo pod sufitem i rajcuje się głupotami. Macie ludzie w tym jakiś interes, aby firmie zaszkodzić albo aby tymi bezsensownymi opowieściami wkurzać kierownictwo? Tak wam śpieszno do zamknięcia firmy i utraty pracy? Polak Polakowi wilkiem!! Buntujecie się przeciwko nieuzasadnionej krytyce i publicznym upokorzeniom a sami wypisujecie kłamstwa i obelgi pod kątem kierownictwa. Przecież to się kupy nie trzyma. Czyj niepełnosprawny mózg wypisuje brednie o terrorze telefonicznym i wrogich spojrzeniach? Pracuję na stacji ponad pięć lat i jakoś nie zauważyłem tych spojrzeń, ani telefonami mnie nikt nie terroryzuje. Jak czytam takie rzeczy to aż trudno z nerwów wysiedzieć. Tchórze jesteście bo stać was tylko na wypisywanie głupot w internecie i przynosicie wstyd na całą Polskę. Domagacie się szacunku a sami zachowujecie się jak banda gó.wniarzy. Nie będę się solidaryzował z tymi, którzy podle kłamią bo może coś przeskrobali i teraz się mszczą. Możecie mnie nazywać jak chcecie. Mam to głęboko gdzieś. Nie będę uczestniczył w tym cyrku."

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Po prostu pracownik
@Po prostu pracownik

No właśnie. Wylewa się pomyje na Generon, a są ludzie, którzy do firmy wracają. Trochę to dziwne w kontekście tego, co napisał ten ktoś, kto użył nie swojego imienia i nazwiska. IMHO to podłe napisać to wszystko i tak się podpisać. Jak ktoś już to zauważył, Polak Polakowi wilkiem i to jest smutne.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
rozbawiony na maxa
@Po prostu pracownik

Ahahaha!!!!!!! Po prostu pracownik napisał dwie wiadomości jak dwie różne osoby!!!! Ahahahahahaha!!!! Ale ściema!!!!!

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
rozbawiony na maxa
@rozbawiony na maxa

Tylko czekałem, aż ktoś zwróci na to uwagę. A zobacz jak teraz się podpisałem. Gratuluję inteligencji. Tak samo, jak temu, który podpisał się cudzym imieniem i nazwiskiem.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Czupakabra
@Po prostu pracownik

Trudno się nie zgodzić z Twoją wypowiedzią. Ale wiesz, podobno racja jest jak (usunięte przez administratora) każdy ma swoją. Człowiek, który uczciwie podchodzi do pracy i ją szanuje, nie wypisywalby takich glupot. A ludzie, ktorzy chcą pościemniać, odbębnić tylko swoje godzinyposty pracy, i nie daj boże takiemu zwrócisz o, coś uwagę, to zaraz wielkie halo. Ale tacy juz są ludzie, nic sie na to nie poradzi. Jak cos nie po jego mysli, to najlepiej nakłamać, obsmarować, byle siebie wybielić.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Jagna
@Czupakabra

Ja już nawet nie zwracam uwagi na chłopców z placu broni. Mówili mi oczywiście, że jak chłopiec nie wychodzi do tankowania to mam mu zwrócić uwagę, ale wolę ze ścianą płaczu pogadać lub sama ze sobą. Jeden z chłopców mi powiedział, że nie jestem jego matką i nie mogę mu rozkazywać. Czicie to? Stoi klient przy gazie a ten ogląda filmiki na redtube. To co ja z takim będę gadać.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Artur Wojciechowski

Wypłata na czas? Ktoś tu chyba na głowę upadł. W umowie jest, że wypłata do dnia 10 za poprzedni msc. MAKSYMALNIE. Jak ta biedna i ledwo zipiąca firma daje kierownikom kasę właśnie 10. To jak koordynator ma objechać swoje wszystkie stacje w jeden dzień? Przez tyle czasu co tu pracuję, to wypłata przed 10 była może kilka razy. A wiecie czemu nie chcą dawać tego bezpośrednio na konto? (usunięte przez administratora) Przykład - wypożyczanie przyczep odbywa się pod stołem. Nawet nie wiecie ile pieniędzy bez VATu przewinęło się przez te przyczepy. Jak klient chce fakturę na wypożyczenie, to w skali miesiąca jest może kilku takich, reszta bez paragonów. Kilka tysięcy miesięcznie czystego, nieopodatkowanego zarobku (na jednej stacji oczywiście). Dowody? Na każdej stacji jest prowadzona tzw. biała lista z wypożyczanymi przyczepami za dany miesiąc. Jest tam nawet specjalna rubryka do zaznaczania czy poszło gotówką (czyli nie do kasy, czyli bez paragonu), czy fakturą. Do tego jest prowadzony program, gdzie jest historia wszystkich umów, z przed kilku lat. Tak samo było z tymi kserówkami dowodów osobistych, które kazali bezprawnie brać od klientów na oświadczeniach za olej opałowy. Dobrze, że weszło to RODO, bo by (usunięte przez administratora) za te kary. Kolejny temat - karty rabatowe. Firma już zdycha, to zamiast zachęcić klientów, to zabiera im te 3gr na litrze i zostawia 1 (słownie jeden). To proste - zwykły wabik na 3gr, to niewiele, ale zwiększa się poziom sprzedaży. Ale dla niego to rozdawnictwo. Facet nie rozumie, że straconego zaufania klienta nie da się już odzyskać. A potem my musimy wysłuchiwać i tłumaczyć się klientowi, dlaczego tak a nie inaczej. Każą nam kłamać klientom, że będzie wdrażany inny program lojalnościowy. (usunięte przez administratora) Najlepsze, że klientom biznesowym, firmowym (z tymi złotymi kartami) też zabrali, bez informowania ich o tym. Tu chodzi o zwykłą przyzwoitość wobec klientów. Nawet pracownikom zabrali te osrane 5 groszy.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
SuperMario
@Artur Wojciechowski

No upadł na głowę i to bardzo, ale autor powyższych "rewelacji". W październiku chociażby wypłaty były już 8 w poniedziałek. Przynajmniej w naszym rejonie, ale z tego co wiem to kierunek Mazury też miał przed dziesiątym. Każdy kieras ma cztery stacje, które chyba nie tak trudno ogarnąć? Piszesz bzdury człowieku, ale brawo za pomysł z podpisem. Oryginalny. Ciekawe, czy w pustaku, który nosisz na karku zadygotała myśl związana z odpowiedzialnością za słowa, bo pojechałeś po bandzie aspirując do roli sędziego wydającego wyrok. Oczywiście wiesz, że nie jesteś anonimowy jak ci się być może zdaje? A tak w ogóle to się zwolnij. Po co się męczysz w firmie, w której dzieją się "takie rzeczy" - żal komentować te bzdury. Pracy wokół pełno. Zmień pracę i po kłopocie, a nam daj żyć.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Geneonhahahahah

Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Wypłacalność na czas ? Nie wiedza chyba co to zmaczy...

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Rumburak
@Geneonhahahahah

O, widzę, że konkurencja nie spoczywa na laurach i oprócz osobistego podkupywania pracowników pisze złośliwe komentarze, aby obsadzić kolejne stanowisko pracy u siebie.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Heniek
Inne

Może to jest okazja żeby zarobić więcej kasy? Jak taki stan się dłużej utrzyma to kogoś zatrudnią.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Baryy
@Heniek

Ty Heniek dam sobie głowę uciąć że jesteś jakimś zasrańcem z tej patologicznej firmy.. Świecie, Osielsko, Inowrocław i i każda inna stacja z tej NIBY firmy to nieporozumienie. Wcześniej jakaś upośledzenia małolata wydzwaniała że nie wyszło się raz do samochodu który podjechał, a teraz nic mondrzejsza na jej miejsce nie przyszła. Po nocach jakiś pajac jeździ i robi niby kontrolę. Oczywiście myśli że jest kimś ale nie reprezentuje sobą nic.. dział szkoleniowy/rekrutacjii czy jakas inna niepotrzebna funkcja tego miejsca to dno totalne. Karolino naucz sie szacunku do samej siebie i ludzi wokół, a wtedy ucz innych pracy z innymi. Sam szef? Dobrze że nauczył się własnego podpisu bo zbyt błyskotliwy też nie jest. Dobrze mnie znacie i pamiętacie też napewno dobrze POZDRO i życzę dalszych SUKCESOW w okradaniu i okłamywaniu ludzi ... ????????????????

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
WOLF
@Baryy

"Barry", w imieniu wszystkich pracowników dziękuję ci za to, że tak świetnie podsumowałeś kilka osób z tak zwanej "góry". Niestety o kant tego miejsca, gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę to wszystko potłuc, bo zapomniałeś się podpisać imieniem i nazwiskiem, co dyskwalifikuje twoją wypowiedź, jako ewentualnie wiarygodną. Leczysz swoje kompleksy tym, że kozaczysz anonimowo w serwisie, który aspiruje do opiniotwórczego, a jest takim samym gniotem, jak cała twoja wypowiedź. Wstydź się człowieku, bo anonimowe kozaczenie przypomina pisowski hejt. Jeżeli ktoś ciebie okradł to na co czekasz? Przez takich jak ty cierpią inni, bo osoby, które wspominasz w swojej jakże inteligentnej wypowiedzi, patrzą na nas przez pryzmat (rozumiesz takie trudne słowo?) twoich wypocin. P.S. Wróć do szkoły na lekcje języka polskiego ;)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
gsbdhjwb
@Baryy

Baryy ty niezbyt "mondry" czlowieku ewidentnie masz ze soba jakis problem. Podejrzewam ze nieporozumieniem byla twoja praca w tej firmie. Jezeli nie wykonujesz swojej pracy tak, jak sie nalezy, to jasne jest ze kiedys ktos zwroci ci uwage. A ze sie obrazasz... Zycze dystansu do siebie. Firma jak kazda inna, placone masz za prace a nie za siedzenie, ta akurat do ciezkich nie nalezy.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Hihihi
@Heniek

Rękami i nogami bronicie się przed obiektywnie wyrażoną opinią. Niestety, prawda w oczy kole ;)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
WOLF
@Hihihi

W tych opiniach jest tyle obiektywizmu, co rozumu w głowach polityków i sympatyków PiS. Sama prawda płynie z GoWork, taka sama jak z ust Morawieckiego. Jeszcze raz kieruję słowa do tych, którzy zatrzymali się w rozwoju intelektualnym trzy lata temu - mamy rynek pracownika, a nie pracodawcy i wszyscy przedsiębiorcy chuchają na każdego pracownika, choćby absolutnie się nie nadawał do pracy, bo lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu. Wszędzie pełno jest ogłoszeń typu "zatrudnię pracownika", gówniarstwo rzuca szybciej rozwiązaniami umów niż Jan Zelezny rzuca oszczepem, bo zwyczajnie nie chce im się pracować, a wy twierdzicie, że Generon to patologia. Żal mi was.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Jestem na tak

Witam, ja również pracowałam na stacji Generon. Praca, jak każda inna. I jak się nie ściemnia, nie kombinuje, to ta praca jest na prawdę spoko. Jedyna rzecz, do której można się przyczepić, to ta, że zatrudnione malolaty olewają wszystko, nie przychodzą do pracy i robi się bałagan w grafiku. Gdyby średnia wieku, zatrudnianych wynosiła minimum 30 lat, byłoby zupełnie inaczej...

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
OjJowi
@Jestem na tak

Najlepsi są Ci „starzy pracownicy” ???? co odchodzą z pracy z dnia na dzien nie mówiąc nikomu. Gdyby nie Ci „malolaci” to ta stacja już by dawno upadła.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Marta
Inne

@gsbdhjwb, jesteś zadowolony ze swojej współpracy z Generon? Jeżeli tak, to możesz napisać co wpływa bezpośrednio na Twoją opinię o tym pracodawcy? Bardzo Cię proszę o pozostawienie wypowiedzi na ten temat.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Marta
Inne

@Zołza, ten wątek poświęcony jest zatrudnieniu w Generon, ale w Grudziądzu. Po odpowiedzi na Twoje pytania, powinnaś zgłosić się bezpośrednio do tej firmy. Może zostaną przekazane Ci również informacje dotyczące planowanych bądź obecnie prowadzonych rekrutacji u tego pracodawcy.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
WOLF
@Marta

@Marta, pracowniku GoWork, ja Cię proszę, udzielaj się w innych wątkach, bo bladego pojęcia nie masz, o czym piszesz.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Taktoja

Stacje Generon Jabłowo to tragedia i wyzysk na pracownikach . Bardzo wysokie utargi a na zmianie jedna osoba . Po 12 godzinach pracy masz dość , normalne stacje przy takich utargach mają dwie osoby na kasie a nie wyzyskują jedną biedną kasjerkę która nie ma czasu nawet skorzystać z toalety . Pracując tam nie miałam czasu przez 12 godzin zjeść normalny posiłek . Kierownik i Karolina od szkoleń obiecują nowym pracownikom zmiany w trybie dzień noc dwa dni wolne po czym pracujesz po 5 zmian pod rząd po 12 h ponieważ nie ma kto przyjść do pracy . Nie ma szans na umowę o prace , musisz być wiecznie pod telefonem na każde zawołanie . Nie polecam tej pracy nikomu .

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Były pracownik
@Taktoja

Niestety, to jest prawda. Nie tylko na stacji w Jabłowie. Brak szacunku do pracownika i totalny wyzysk. Kto nie spróbował podjąć tam zatrudnienia to nie zrozumie.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
WOLF
@Były pracownik

"Brak szacunku do pracownika i totalny wyzysk" - ten tekst to jakaś kpina. W dobie, gdy od trzech lat mamy rynek pracownika, a nie pracodawcy takie słowa wystawiają świadectwo jedynie autorowi słów. Ponadto większość pracowników to dzieci w wieku od 20 do 26 lat, wypieszczone przez matki i nie znające znaczenia słów takich, jak chociażby odpowiedzialność. Rzucają zwolnieniami, rozwiązaniami umów jakby w karty grali, a ty "były pracowniku" napisałeś, jak w cytacie. Kpina po prostu. P.S. Romek, daj już spokój :D

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna

Zostaw merytoryczną opinię o Generon - Grudziądz

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Generon?

    Zobacz opinie na temat firmy Generon tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Generon?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

Generon
2.8/5 Na podstawie 204 ocen.
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Generon
Przejdź do nowych opinii