Tez mi sie wydaje ze konkurencja nie spi. Jani to dobra firma. Ja tam trafilam z polecenia i sama ich polecilam kolezance. Pozdrawiam pracownikow firmy zwlaszcza panią Iwonkę.
Mam wrażenie ze ktoś chce zaszkodzić Jani jak czytam te nieprawdziwe komentarze Może Gowork. Przecież oni też wysyłają opiekunki do Niemiec. Pracuje tu 8 lat i nie wierzę w większość tych postow
To firma o ugruntowanej pozycji na rynku niemieckim. Mają bardzo dobrą opinię w Monachium i okolicy. Znali ich w szpitalu jak byłam z dziadkiem. Nie wiem dlaczego piszesz moje imię w cudzyslowie . COŚ MI TU SMIERDZI." OPIEKUNKA" ??? KONKURENCJA NIE ŚPI CO?
(usunięte przez administratora)
Bez przesady nie same
jak jani placi jak pojade na dwa miesiace to wyplata co miesiac czy dopiero jak przyjade do Polski pozdrawiam
Rozmowa odbyła się przez telefon. Rozmowa była prowadzona wydawało mi się, że do momentu aż pracownik nie dowiedział się waznych informacji. Typu czy np. mam doświadczenie ( w Polsce i za granicą) , ile mam lat, czy mam prawo jazdy.
Jeżeli chodzi o sprawdzenie języka, to pytania były dla mnie okey.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Pracuję ponad rok i jestem zadowolona. Panie w biurze bardzo miłe i od razu załatwiły moj problem z rodziną. Podopieczna nie spała w nocy. Dostała odpowiednie tabaletki i jest dobrze. Płacą na czas do 10tego
Wyjechałam ze znajomością kilku słów i poradziłam sobie. Wcześniej byłam we Francji i znam temat opieki od podstaw pewnie dlatego mi się udało. Trafiłam do fajnej rodzinki i nadal tam jeżdżę.
Dostałam na nich namiar w busie od innej opiekunki i wróciłam właśnie z wyjazdu. Pieniadze co miesiąc okolo siódmego. Polecam innym chętnym.
Tez znałam słabo język jak przyjmowałam się do pracy. Pracowałam uczciwie i się bardzo starałam. Rodzina tez narzekała na mój niemiecki, ale byli zadowoleni z pracy i chcieli żebym przyjeżdżała później. W innej firmie nie dostałam szansy, od razu usłyszałam ze za słabo mowie. Teraz tez znam język i mogę przebierać w ofertach. Nie rozumiem kobiet, które pchają się do opieki bez języka, a później zdziwione bo cos na miejscu nie wychodzi i pretensje do wszystkich tylko nie do siebie. Ciekawe gdzie byś kobieto podszkoliła język jakby cie nie wyslali. Początki nie są łatwe, a zacząć jakoś trzeba. Jak się ma mozg to człowiek da rade wszędzie. Z tym opowiadaniem o miejscu jak jest, to tez nie kumam o co wąty. Przecież kobieta jak ma przyjechać na zamianę, ma prawo wiedzieć jak wygląda sytuacja na bieżąco, to w końcu starzy ludzie i ich stan się zmienia. Ja opowiadałam co zamianę jak jest z moja babcia albo sama gadałam ze zmienniczka.
Jezyk podszkolilam, bo potrafię się uczyc, o to się niech Pani nie martwi. Niemieci nie jest trudny i nie trzeba siedzieć w Niemczech, zeby sie go nauczyć. Mam swój rozum. Nie pchałam się do pracy na siłę, to bardziej agencji zależało, żebym jechała. Jani powiedziała rodzinie, ze mowię dobrze, podczas gdy mi mówiono, ze to ledwo komunikatywny- i za taki mi tez płacono. Wiadomo- agencji zawsze bedzie chodzić tylko o pieniądze. Ja rownież uczciwie pracowałam i rodzina była bardzo zadowolona, do dzis wysyłamy sobie kartki na urodziny i święta. Oczywiscie, ze to jest normalne,ze dzwonią i pytają jak jest naprawdę, ale rzecz w tym- ze juz ja dostałam te ofertę przedstawioną zupelnie inaczej. A Panie- gdy juz dzwoniły- pytały o PODSTAWOWE rzeczy jak takie- ile osób mieszka w mieszkaniu. Gdzie mi wcześniej tę informacje przedstawiono- nieprawdziwą. Rozumiem, ze Pani, która tak krytycznie odniosła sie do mojego komentarza ZGODNEGO Z PRAWDĄ nie ma co robić w biurze, tylko bronić imienia swojego pracodawcy :)) Bo nie wierzę, że pisze to prawdziwa opiekunka, która zna realia. Podobnego zdania do mojego jest tez kilka innych opiekunek, które z Jani pracowały- wiem, bo rozmawiałam ze zmienniczką, tez mi się żaliła :)
Ja jadę piereszy raz. Mam nadzieje że będzie dobrze. Choć n8e znsm języka uczę się ale to dioiero początek. Pani która mniepprzyjmowała bsrdzo miła kobieta. A jak to będzie to się okaże na mjescu
pracuje z firma jani care i nie narzekam pieniadze na czas .JESLI KTOS NIE MA OCHOTY NA PRACE I NIE WYSZLO MU Y JAKAS INNA FIRMA TO NIE ZNACZY ZE JANI CARE JEST ZLE POLECAM JANI CARE.
Pracę w Jani rozpoczęłam od marca tego roku. Przy podpisywaniu umowy byłam zapewniana, ze wypłaty są co miesiąc do 10 i TAK JEST. Bałam się zacząć, bo myślałam że będę na kasę czekać dwa miesiące, myliły mnie opinie.
Czy ktoś może mi pomóc szczerze o tej firmie zawiodłam się już na wielu a zależy mi na tej pracy napiszcie mi opinię o firmie z Zielonej Góry proszę
Pracuje od roku z ta firma i jak na razie nie narzekam. Zarobki tak jak wszędzie. Prawda jest ze otrzymujemy pieniądze dopiero po powrocie ze zlecenia ale w terminie do 10 dni a ja mam nawet i po 4 dniach. Panie z biura sa miłe i można sie z nimi dogadać, sa konkretne. Moza wziąć zaliczkę bez problemu po przepracowaniu na zleceniu 2 tyg.
To nie prawda , ze wypłaty są po powrocie. Ja mam co miesiąc . Jakas ściema.
chciałam się tu zatrudnić ale jakos mi przeszło.... (usunięte przez administratora)
ups, dzięki za ostrzeżenie, ja również chciałam zatrudnić się za pośrednictwem tej agencji ale dwa bite miesiące harować i dopiero na trzeci miesiąc dostać miałabym kasę, czy to jakiś żart?
Dla mnie ta.agencja jest ok.wypłaty są w termine,dziewczyny są miłe wszystko wyjaśnią.z rodzinami mroźną się dopasować Gorzej jest ze zmienniczKami.Tak to one często narzucaja swoje.nie potrafią współdziałać.Traktują miejsce pracy jak prywatny folwark.kobiety obuđ źle się. Potrafimy często oceniać innych,a zapominamy o sobie przykre Polką Polce.
(usunięte przez administratora)
Dziewczyny tam dostają nieco ponad połowę tej stawki. Rotacja pracowników jest bardzo duża.
(usunięte przez administratora)
A Twoim zdaniem ile powinno wynosić zadawalające wynagrodzenie, pracując na umowie śmieciowej?
Dobrze mi się pracuje w tej firmie. Babki w busie tez dobrze o nich mówią. Gorąco polecam
A MOZE PANI ELA NIE MA ZESPOLU CSS, TYLKO TO JUDASZ, ALBO ZGORZKNIALA STARA PANNA KTORA MOZE CHCE ZASZKODZIC INNYM. LUDZIE TAK LATWO OPLUWAJĄ A SAMI NIC NIE POTRAFIĄ. MI WSZYSTKO PASUJE W JANI. POZDRAWIAM MILA OBSLUGĘ FIRMY.
widze ze sie stresujesz. spokojnie. z umow ci nie doradze bo wiesz jak umowy sa pisane. zawsze pod firme. trzeba sie znac zeby wszystko rozumiec. ale ja juz tu pracuje od 5 lat i mysle ze trzeba niezle nawiwiajac zeby dostac jakies kary. jak pojedziesz za granice to ci oczy zbieleja kobiety polki robią takie rzeczy. ja zawsze bylam uczciwa, pozatym mam super miejsce.
Witam. Jestem umowiona na wyjazd z firmy Jani... do pracy w Niemczech.Czytajac wasze wpisy ,mam podzielne zdanie.Przyznam sie ,ze bardzo boje sie .Moze ktoras z pan moze udzielic mi pare dobrych i pozytecznych rad.Na co mam uwazac przy podpisaniu umowy.Nie chodzi mi tylko o te firme ale tak na przyszlosc.Jakie moga byc kruczki w umowie.I na co mam sie kategorycznie nie zgadzac i nie podpisywac.Mam wielka nadzieje ,ze w/w agencja opiekunek jest uczciwa i dotrzymuje warunkow.Jestem pracowita i bardzo szanuje ludzi .Ale to wystarczy? Jak to wyglada naprawde ?Nie ukrywam,ze zalezy mi na waszych opiniachi radach w krotkim czasie oczekiwania bo do podpisania umowy mam malutko czasu.POZDRAWIAM.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Jani International?
Zobacz opinie na temat firmy Jani International tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Jani International?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Jani International?
Kandydaci do pracy w Jani International napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
