Może firma zamiast wydawać pieniądze na bilety i vouchery zapytałaby pracowników co chcą.Wszystko dla wybranych i znów pieniędzy na święta nie będzie bo powiecie ze bilety sporo was kosztowały....
Dział sklejarek-moze zamiast narzekać weźcie się do pracy fakt jest taki że siedzicie po parę godzin dziennie i zupełnie nic nie robicie. Ale do narzekania to pierwsi. Co robicie jak operator ustawia maszynę? Otóż odpowiem wam siedzicie i nie robicie nic telefon, kawka, pogaduchy i wy jeszcze pieniędzy więcej chcecie za co? Każdemu błędy wytykacie mistrzowie źli, brygadziści źli. Szef zły a wy jacy? Jakie macie podejście do pracy takie oni mają do was i słusznie.
I bardzo dobrze niech odpoczywają gdy operator ustawia maszynę bo później przy zbieraniu jest duży wysiłek każdy ma tylko jedno zdrowie a to co mają zrobić to i tak zrobią nie pozwólcie sobą pomiatać ale zawsze znajdzie się jakaś bigotka która wszędzie namiesza a ta brygadzistka wcześniej czy później wpadnie w sidła wiem coś o tym bo tam pracowałam....nie poddawajcie się dziewczyny bo nie tylko Intrograf daje pracę....
Skoro minimalna krajowa wzrosła do 4242 to dlaczego niektórzy na umowie mają 4100?Czy to zgodne z prawem?
I taki kierownik niezależnie od działu ma taka moc by rozszerzyć te trasy? w ofercie na produkcje nie widzę by pisali o dojazdach do pracy i ich finansowaniu. Może zaczną?
Od dwóch lat pracuję na @PracodawcaIntrograf Lublin Ta wspaniała firma stale udoskonala procesy, rozszerza produkcję. Dzięki kierownictwu szybko przystosowałam się do życia w Polsce, otrzymałam nową specjalizację. Na zakładzie są dobre umowy pracy, dopasowany harmonogram, dobre relacje ze współpracownikami. Jeśli chcesz zarabiać więcej, pracuj ciężej. Pracownicy otrzymują stale wysokie wynagrodzenie, premie, kartę Multisport, bezpłatne bilety do teatru i inne bonusy. Firma się rozwija, dba o swoich pracowników i ich rodziny oraz zapewnia nowe możliwości rozwoju kariery. Dziękuję, Intrograf!
Czyli z tego co tu piszecie można pracować tylko tyle ile wymaga od nas umowa a kasa będzie taka sama jak u kogoś kto wykazuje potencjał i się stara? Jakie to ostatecznie kwoty? Jest luźniej pod tym względem niż w innych zakładach skoro nie gonią?
A ja pracuje w Intrograf-Lublin na dziale ulotki, daje firmie 1-10 punktów, daje 10 no wiadomo że można mankamenty poprawić ale i tak chwale firme, bilety do kina, karta Multisport, vouchery do restauracji
(usunięte przez administratora)
Z tego co mi wiadomo na magazynie Panattoni nie pracuje żadna dziewczyna, czy może chodzi ci o pracownika z produkcji? zresztą nie ma to jak leczyć swoje kompleksy w internecie i wyzywać :)
Pewnie chodzi Ci o tą Olę z intrografu, faktycznie nic nie osiągnęła w życiu oprócz klepiania tych ulotek. Fakt nie grzeszy urodą z twarzy.
Hej, nie wiecie czasem czy na dział handlowy nie będą ponownie poszukiwać asystenta? Wpasowuje się w wymogi wygasłej już oferty. zastanawiam się czy prócz podstawy są jakieś premie, bo jakoś nie zawarły się w opisie. Ktoś wie?
Szafki na telefon i bezwzględny zakaz używania to za mało, proponuje zrobić monitorowane toalety na kartę oraz listę wejść z opisem wykonywanej czynności. Osoby wymyślające nowe zasady chyba sugerują się (usunięte przez administratora)Jeśli masz w sobie godność omijaj firmę szerokim łukiem.
-nie wiem.
Witam czy firma przyjmuje studentów na bezpłatna praktykę zawodową?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Skoro minimalna krajowa wzrosła do 4242 to dlaczego niektórzy na umowie mają 4100?Czy to zgodne z prawem?
Tak jak najbardziej jest to zgodne z prawem. Do najniższej krajowej wliczają się wszelkie dodatki tzn: premia za dyscyplinę pracy, premia wydajnościowa, dodatek nocny i to wszystko razem ma wynosić 4242zl.
Więc niech nie płaczą później że ludzie uciekaja a nowi nie przychodzą skoro twierdzą że są taka potęga liderem a płacą maaarne grosze
5. Przy obliczaniu wysokości wynagrodzenia pracownika nie uwzględnia się: 1) nagrody jubileuszowej, 2) odprawy pieniężnej przysługującej pracownikowi w związku z przejściem na emeryturę lub rentę z tytułu niezdolności do pracy, 3) wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, 4) dodatku do wynagrodzenia za pracę w porze nocnej."
To prawda, ludzie na hali są sukcesem tych wszystkich osiągnięć, a zarabiają totalne minimum. Nie potrafią docenić pracowników. Widzą same minusy i tylko to wypominają, dodają coraz to więcej maszyn, a jeżeli chodzi o wynagrodzenie to nic się nie zmienia
Moje doświadczenia w miejscu pracy są niezadowalające. Pomimo stanowiska lidera branży, zarobki są niewspółmierne z oczekiwaniami, co potwierdził kierownik produkcji. Wysokie normy produkcyjne stwarzają wyjątkowo stresujące warunki, a obecność kamer nad każdą maszyną, ciągle monitorowanych przez referentów, narusza poczucie prywatności. To miejsce pracy nie tylko nie oferuje odpowiedniego wynagrodzenia, ale również wprowadza nadmierne nadzorowanie i brak swobody przy wykonywaniu obowiązków.
Niestety nikt tam nie docenia dobrych pracowników, ci mądrzejsi po jakimś czasie odejdą i znajdą lepszą pracę ale na ich szczęście nie każdy ma na tyle ambicji i odwagi niektórym wystarczy pewna wypłata co miesiąc, marna bo marna ale jest. Ciągle przewijają się nowi ludzie, widocznie bardziej opłaca im się wydać pieniądze na szkolenie nowego pracownika i wziąć na klatę problemy jakie może spowodować jego brak doświadczenia niż zapewnić godne warunki pracy stałym, doświadczonym pracownikom. Bo skoro firma tak działa to chyba musi być w tym jakaś logika ;)
Zgodne. Pracodawca nie musi zmieniać umowy. Ważne żeby płacił taką kwotę jaka powinien. Jeżeli na pasku będzie ok to i do zusu odprowadza poprawnie.
Czy możliwe, że to jakaś pomyłka? Chyba, e ta reszta kwoty idzie na jakieś składki, ale faktycznie tak jak piszesz, minimum to minimum. Wy nie macie u siebie takiej możliwości by bezpośrednio skonsultować to z kadrami?
No już wszystko jasne doliczają sobie premie za dyscyplinę pracy i premie wyrobieniowa No i ta kwota wyjdzie tak oto jesteśmy po raz kolejny (usunięte przez administratora)....jaki morał trzeba robić mało bo i tak z premi nam zabiorą i po raz kolejny nas (usunięte przez administratora).
Robić mało? Ale nie przypadkiem chociaż na ten tak zwany „styk”? czy dochodziło może do rezygnacji ze współpracy ze względu na niskie normy? Brakuje tu u nich ludzi? Zastanawiam się czy można sobie pozwolić mimo wszystko na spokojna robotę?
W jakich warunkach nikt nie chce pracować? W takich że łazienki oraz szatnie są oddzielne, że stołówka ma osobne pomieszczanie? (znam firmy drukarskie w których szatnie są wspólne, a na środku jest stołówka), w warunkach takich, ze jak wchodzi się na halę to widać ten porządek? Serio ludzie pomyślcie zanim coś napiszecie
Chodziazby w takich że nie ma dostępu swobodnego do szatni i stołówki że za wyjscia w owe miejsca są obcinane pieniądze chociaż kp mówi wyraźnie że przysługuje nieograniczony dostęp do pomieszczeń socjalnych.Do pracy po 12 godz w upały gdzie na hali jest po ponad 30 stopni w ciągłej inwigilacji kamerami długo mógłbym pisac
Ale kamery są legalne w pracy, na stołówkach, szatniach oraz toaletach już nie ale i tak ich tam nie ma . Zastanów się co Ty człowieku piszesz. Co do nieograniczonego dostępu do pomieszczeń, proszę wskaż akt prawny i paragraf który to reguluje
Kamery są legalne owszem ale dostęp do nich mają tam wszyscy i np zgrywaja sobie filmiki na prywatne telefony np referenci czy mistrzowie a to już zgodne z prawem nie jest.Fakt jest taki że rodzinne układy w tej firmie,nie równe traktowanie pracowników,coraz gorsze warunki pracy nie zachęcają do podjęcia zatrudnienia.Nie wspomnę już o tym śmiesznym wynagrodzeniu
Nie ważne co z tym robią ważne że robią to czego nie mogą...tu domyślam się że jesteś kimś z mistrzowki.Ocxywiscie że nie muszą i zobaczycie co stanie się koło mają wasze zdziwienie będzie ogromne.To może jeszcze wypowiedź się na temat nierównego traktowania ludzi....nie ważne czy pracujesz 8 lat czy miesiąc stawka jednakową ewentualnie 100 zł wyższa,nie rozliczanie wszystkich z bramek ,załatwianie busa tylko niektórym za darmo ja na dojazdy tracę 600zl bo dojeżdżam z innego kierunku.Nierowne traktowanie pracowników bo pracują po rodzinie.Premie kwartalne tylko dla swoich ....
Bus kursuje Lublin Lubartów, niektórzy dojeżdżają do Lubartowa na ten autobus i nikt nie narzeka. Pracowałam na różnych zmianach, czy to na Vetterow czy Panatoni i nie zdarzyło mi się zauważyć nierównego traktowania. Ale bramki to oddzielny temat. Poza tym po co komu byłyby filmiki z kamer? Zastanów się.
A no jest nie równe traktowanie bo wy jeździcie za darmo a reszta musi płacić sobie sama wam sponsoruje dojazdy firma Oj widzę mało wiesz o firmie i o tym po co np zgrywaja filmiki osoby które nie mają do tego uprawnień.
Kto jeździ to jeździ. Ja mam własny samochód, zresztą mieszkam w lbn. Miej pretensje do tych co jeżdżą albo porozmawiaj z kierownikiem nad rozszerzeniem tras skoro ci to przeszkadza.
I taki kierownik niezależnie od działu ma taka moc by rozszerzyć te trasy? w ofercie na produkcje nie widzę by pisali o dojazdach do pracy i ich finansowaniu. Może zaczną?
Od dwóch lat pracuję na @PracodawcaIntrograf Lublin Ta wspaniała firma stale udoskonala procesy, rozszerza produkcję. Dzięki kierownictwu szybko przystosowałam się do życia w Polsce, otrzymałam nową specjalizację. Na zakładzie są dobre umowy pracy, dopasowany harmonogram, dobre relacje ze współpracownikami. Jeśli chcesz zarabiać więcej, pracuj ciężej. Pracownicy otrzymują stale wysokie wynagrodzenie, premie, kartę Multisport, bezpłatne bilety do teatru i inne bonusy. Firma się rozwija, dba o swoich pracowników i ich rodziny oraz zapewnia nowe możliwości rozwoju kariery. Dziękuję, Intrograf!
Cześć, a powiesz za to, która część Ci się nie zgadza z produkcją i w zasadzie dlaczego? może można coś poprawić o ile się wie, w czym leży problem? Opiszecie go więc?
No ciekawi mnie jak firma dba o nasze rodziny bo nic takiego nie ma....do poprawy jest przede wszystkim płacą i nie ma że pracuj ciężej to zarobisz więcej czy zasowasz czy się obijasz pieniądze takie same
Czyli z tego co tu piszecie można pracować tylko tyle ile wymaga od nas umowa a kasa będzie taka sama jak u kogoś kto wykazuje potencjał i się stara? Jakie to ostatecznie kwoty? Jest luźniej pod tym względem niż w innych zakładach skoro nie gonią?
A ja opowiem z innej beczki kiedyś byłem dumny z pracy w intrografie zarówno z zarobków atmosfery jak i warunków.Na chwilę obecną wstyd mi powiedzieć ile zarabiam.Mysle że osoby rządzące trochę pogubiły się w tym wszystkim mowie tu szczególnie o zarobkach i apeluje do zarządu jesteśmy liderem branży to sukces ludzi i o tym nie zapominajcie więc chyba godziwe wynagrodzenia nam się należą a nie ciut ponad najniższa krajowa.
Pracuje już tu od roku i nie rozumiem polaków, siedzą, jęczą że małe pensje ale o podwyżke nie pójdą się spytać, ciągle się mnie czepiają że tu przyjechałem i jakie mam stawki, podobno mają mniejsze niż ja, mają o to do mnie pretensje, rozumiem że mam iść do szefów i poprosić żeby płacili mi mniej bo polak nie ma języka w gębie żeby poprosić o podwyżkę? Pracowałem kiedyś w niemczech i nigdy nie miałem takiej sytuacji, jak ktoś się dowiedział że więcej zarabiam szedł po podwyżke, a tu taka zawiść, cięzko iść i poprosić o te 3-4zł więcej na godzine, nie lepiej siedzieć i wyzywać ukrainców, co ja poradzę że polacy wolą zapłacić mi więcej niż własnym rodakom.
Morał z tego taki ze trzeba odejść do konkurencji tam stawki dużo większe a i rekrutacja na parę stanowisk jest
Czy o asystencie na dziale handlowym ktoś także mógłby napisać parę słów? Właśnie go szukają i zastanawiam się czy by nie spróbować. piszą o realnej możliwości awansu. Ciekawi mnie po jakim średnio czasie się ona natrafia? I jak oceniacie sam rozwój? czy większość osób z działu przeszła przez to stanowisko? o ile potem stawka wzrasta?
a o te podwyżki to da rade w ogóle się ubiegać czy nie bardzo? był ktoś w tym roku na przykład i by dał znać jaki jest efekt? Widzę co do nich w miarę aktualną sugestie i w zasadzie brak odniesienia jak na razie. cos o normach ktoś wspominał, tylko nimi można podwyżkę sobie wyrobić czy czymś jeszcze? I jaka jest teraz najwyższa stawka na robocie?
Większość osób które tam pracują to mentalni (usunięte przez administratora) którym pasują takie psie pieniądze, sam tu pracuje i pracownicy sami mówią żeby robić szybciej i sami siebie o zgrozo poganiają :O Sam zarzuciłem temat podwyżek żeby iść w 20-30osób do prezesa i się spytać to: co ty oszalałeś, przecież mamy dobre pieniądze, tak minimalną bo mniej się nie da, podwyżka będzie dopiero w nowym roku jak podwyższa minimalna.
Ci ludzie są sami sobie winni, kierownictwo zwiększa wymagania ludzie się słuchają a później mają pretensje, że jest coraz gorzej. Im biznes się kręci bo wydają tyle samo na pracowników a mają więcej bo każdy się stara i myśli, że może kiedyś cokolwiek z tego będzie miał. Niestety jeżeli ludziom pasuje takie wykorzystywanie to już jest tylko i wyłącznie ich sprawa na kimś trzeba zarabiać…
To prawda, z rozmów wynika, że każdy narzeka na warunki pracy, w wakacje za gorąco, w zimie za zimno, zarabiają za mało, żadnych premii. Nikt tym ludziom pracy nie wybierał, powinni mieć pretensje tylko do siebie, że nie potrafią walczyć o swoje. Jedynie gdzie potrafią wylewać swoje żale to za plecami, a jak przychodzi co do czego np na jakimś zebraniu to nagle nikt nie umie się odezwać.
Pracowałem 1 dzień na dziale ulotek i ciężko fizycznie było. Stoi się całą zmianę oprócz 15 minut przerwy. Minimalna krajowa za pracę fizyczną to słabo mogliby więcej płacić. Niby jakieś premie są jak mocno zasuwasz. Jak ktoś nie może znaleźć pracy umysłowej to można pójść na próbę. Firma porządna, mają też ochronę i biuro, ale na te stanowiska pewnie nie szukają albo ciężko się dostać zwykłemu Kowalskiemu. A niżej coś na dobry humor. Pewna pracownica sekretariatu w urzędzie pracy na Mełgiewskiej pytała się czy może mnie zawstydzić zgodziłem się z ciekawości. Pracowała w intrografie kilka miesięcy i nie odeszła z własnej woli. Pewnie za małą normę robiła i skończyła w sekretariacie, a mnie ma czelność ośmieszać w towarzystwie pozostałych pracowników.
Przerwy są dwie. I zależy na jaką brygadę trafisz. I fakt jest ciężko wystać jak ktoś nie pracował fizycznie. Na referenta też mogłeś złożyć papiery, nikt nie bronił.
Skoro już o referencie mowa, to jakie są obecne standardy pracy w biurze? nie widzę odniesienia do tego konkretnego stanowiska. ilu ich obecnie u was potrzeba i jakie są zarobki?
A tego to ci nikt nie powie, musisz dowiadywać się sama. Prowadzona jest rekrutacja wewnętrzna.
A co z marketingiem w tym wszystkim? Tu tez widzę ze w ofercie dla specjalisty nie podano widełek… w dodatku z opisu wynika, że kilku kandydatów jest teraz potrzebnych. Nie znalazło się w treści odniesienie co do tego, że to nabory związane z rozwojem, czy to oznacza, że jest to jakaś rotacja? Jeśli tak to z jakich przyczyn?
Rotacja w tej firmie jest bardzo duża i to na każdym stanowisku. Na początek jest tak zwany okres ochronny czyli jest fajnie, każdy pomaga a potem się zaczyna i ludzie rezygnują.
Okres ochronny? Mnie to praca na UR interesowała, w sumie dalej poniekąd tak jest, oferta wciąż wisi. Piszesz ze ludzie sami rezygnują? W większości przypadków czy jednak są obszary w których zatrudniają się na dłużej? Jeśli tak to które?
Co możecie powiedzieć o pracy w firmie INTROGRAF Lublin? Jakie macie spostrzeżenia?
Witam, pochodzę z Lubartowa, często widzę w mieście ogłoszenia tej firmy. Czy ktoś może coś więcej powiedzieć? Dzwoniłam, ale nikt nie odbierał. Jest duża rotacja? Jaka umowa i ile płacą? Można być w swoich ubraniach czy dostaje firmowe wdzianko? Czy weekendy są rozliczane inaczej niż pozostałe dni tygodnia? Jak rozliczają nadgodziny?
Pracujesz ciągiem świątek piątek czy niedziela. Czy środa czy niedziela czy 1 maj masz placone tak samo. Przygotuj się że święta też pracujesz i nie ma odmowy. Nagrodzony dodatkowo płatne ale wierz mi że po jakimś czasie będziesz się broniła przed nadgodzinami bo żaden rarytas pracować dwie nocki pod rząd po 12h a potem znów na dniówkę 12h. Weekendy pracujące. Np wypada jedna niedziela wolna w miesiącu. Zapomnij o jakichś długich weekendach bo w tej firmie coś takiego nie istnieje. W najlepszym wypadku w sobotę o 6 rano wyjdziesz z pracy i wracasz do niej dopiero w poniedziałek rano. Ale tak masz aby co 4 tygodnie.
Tak jak każda fabryka pracująca w systemie czterobrygadowym w trybie ciągłym. Nikt tego przy zatrudnieniu nie ukrywa, banajmniej mi mówiono, więc nie ma się czemu dziwić. Na nadgodziny chodzić nie musisz, a i urlop na rzadanie masz. Z tego co ja widzę to większość świat kościelnych jest wolna
W sezonie urlopowy? Tyle to co niektórzy mają poza sezonem urlopowym bo niestety nie ma kto robić. Na sklejarkach mimo nadgodzin pracuje 2/3 maszyn. Gdyby nie chodzili na nadgodziny to nawet połowa maszyn nie byłaby obstawiona. Jeden operator na sklejarkach to chyba już adres zamieszkania zmienił na intrograf.
Aha no i jak oni maja zamiar zwalczyć tego typu problem? Od kiedy tak jest i czemu firma nie podjęła jeszcze jakiejś skutecznej reakcji w tym zakresie? W zakresie jakich innych problemów za to reagują? jakie inne obszary są tu jeszcze problematyczne?
Przestań pisać głupoty człowieku są zmiany na których obstawione są wszystkie maszyny problem jest wtedy gdy ktoś jest na l4 ale zatrudnili sporo ludzi więc ja problemu nie widzę a ty biedny operatorze który w firmie niby zamieszkałeś podaj imię i nazwisko a nie wymyslasz niki.Do nadgodzin nikt nie zmusza chcesz to chodzisz więc przestań plakac.
a o tym że można pracować po 8 godzin bez żadnych weekendów i świąt to nie wspomniałeś, bo nie wiedziałeś czy co?
Jestem rozczarowany tym jak roznicowani są ludzie w firmie...krewetki z grila dla wybranych....w firmie pracuje więcej ludzi niż 2 zmiany jaka niespodziankę prezesie dostaną pozostali prócz pracy w upale ponad siły?
A ktoś Ci zabronił przyjechać do Firmy w czasie nie Twojej zmiany? Zaproszenie otrzymali chyba wszyscy...
No właśnie nie. Wyraźnie było napisane że pracownicy pracujący tego dnia dostaną niespodziankę.
Jak chodzi ci o hale magazynową to faktycznie klimatyzacji na każdym metrze kwadratowym nie ma, ale do upałów na słońcu to trochę daleko xd. Chyba że chodziło ci o pracę w pocie czoła bo spocić faktycznie się można już po kilkudziesięciu minutach.
Może firma zamiast wydawać pieniądze na bilety i vouchery zapytałaby pracowników co chcą.Wszystko dla wybranych i znów pieniędzy na święta nie będzie bo powiecie ze bilety sporo was kosztowały....
Dział sklejarek-moze zamiast narzekać weźcie się do pracy fakt jest taki że siedzicie po parę godzin dziennie i zupełnie nic nie robicie. Ale do narzekania to pierwsi. Co robicie jak operator ustawia maszynę? Otóż odpowiem wam siedzicie i nie robicie nic telefon, kawka, pogaduchy i wy jeszcze pieniędzy więcej chcecie za co? Każdemu błędy wytykacie mistrzowie źli, brygadziści źli. Szef zły a wy jacy? Jakie macie podejście do pracy takie oni mają do was i słusznie.
Szkoda ze nie narzekają wtedy kiedy notorycznie wychodzą z pracy wcześniej a nikt nie odpisuje im godzin na jednej zmianie jest to po prostu nagminne i to nawet po parę godzin. Pamiętam jak narzekali na poprzedniego mistrza teraz narzekają na mistrzynie ale jak ja widzą to mało jej s ramiona się nie rzucają jak tylko odejdzie padają niesmaczne komentarze zamiast wylewać żale na forum to za robotę się brać wtedy nie będzie czasu na myślenie o narzekaniu. Apeluje o jak najszybsze podłączenie nowej kamery na sklejarkach i monitorowanie pracy!!!!!!!!!
Dokładnie myślę ze zbyt duzo wolnego czasu mają i jedyną opcją byloby wypełnienie tego czasu dodatkowymi obowiązkami ktore wpłynęłyby na poprawe i efektywność pracy
Sklejarki to pikuś .... Polecam zainteresować się praca magazynu.....w głowie się nie mieści że w tak dużej firmie mogą dziać się takie cuda!
Jak czytam: "zamiast narzekać weźcie się do pracy" to mi się w kieszeni...otwiera. Takie teksty to u zarządów.
I bardzo dobrze niech odpoczywają gdy operator ustawia maszynę bo później przy zbieraniu jest duży wysiłek każdy ma tylko jedno zdrowie a to co mają zrobić to i tak zrobią nie pozwólcie sobą pomiatać ale zawsze znajdzie się jakaś bigotka która wszędzie namiesza a ta brygadzistka wcześniej czy później wpadnie w sidła wiem coś o tym bo tam pracowałam....nie poddawajcie się dziewczyny bo nie tylko Intrograf daje pracę....
Fakt faktem.na tą zmianę nie chce się chodzić.Każdy wie jaka jest tam Brygadzistka a jej poczynania krążą po wszystkich zmianach co ludzi zniechęca to przyjścia na nadgodziny .No ale cóż jak se pościelisz tak się wyśpisz ludzie siedzą cicho zagryzają zęby a ona robi co chce i z kim chce . Ta pani musi mieć chyba bardzo przykre życie jeżeli traktuje tak drugiego człowieka. Ale jak to się mówi,, karma wraca ,, Pozdrawiam .
(usunięte przez administratora)
A coś więcej możesz powiedzieć?
Tak to fakt długo się już o tym mowi polecam wybrać się do prezesa najlepiej udokumentować to w jakiś sposób dyktafon lub takie rzeczy.
Podobnie jest z czekaniem na przyjazd busa wszyscy na veterrow czekają po pół godziny bo księżniczka musi zapalić i wszyscy muszą na nią czekac co to wogole ma być ludzie chcą wrócić jak najszybciej do domu ale nie mogą bo wielmożna matrona potrzebuje zapalic
Jakby kierowca odjechał bez niej to by się nauczyła w końcu.a to że obgaduje ludzi i nastawia jednych na drugich mówi się od lat.Pan D raczej tu nie pomoże myślę że trzeba udać się z tym do prezesa.
Nawet jak się zmieni brygadę to i tak znajdzie sposób żeby dokuczyć i zepsuć człowiekowi humor.
Akurat operatorka jest jedną z niewielu tych, którzy pomagają odbiorowi. Wyrzuca (usunięte przez administratora) klei i odstawia pudełka itp. Niektórzy potrafią siedzieć w fotelu i się gapić gdy maszyna jest ustawiona bardzo szybko a odbiór ledwo się ze wszystkim wyrabia.
Bez jaj człowieku ty to chyba w innej firmie pracujesz jak takie rzeczy piszesz. Ciekawe gdzie masz tych operatorów ,którzy z uśmiechem na ustach jak twierdzisz chętnie pomagają na pewno nie na dziale ulotek. Takich operatorów to możesz policzyć na palcach jednej ręki ,bo reszta tylko włączy maszynę i ma wszystko gdzieś i nie interesuje ich to czy ty się wyrabiasz czy nie ,jeszcze jak im zwrócisz uwagę ,że coś jest nie tak to wielka obraza. Pozdrawiam cieplutko
Skoro ma Pani taki problem, to dlaczego nie zmieni Pani zmiany, nie przeniesie się na inny dział lub jak dorosły człowiek nie wyjaśni tego z kim potrzeba twarzą w twarz? Najlepiej obsmarować kogoś na forum gdzie czyta to cała firma i myśleć, że jest się anonimowym :)
Czy w tym roku będą jakieś pieniądze na święta?
serio tak tu wyszło? ale co w sytuacji gdy ktoś nie chciał się integrować, nie mógł kasy dostać? ile jej docelowo powinno być?
Żałosny hejterku jeśli jesteś taki odważny to pisz pod prawdziwym imieniem....nie wiem po co wylewacie tu swoje żałosne żale bez kitu dorośli ludzie a gorzej jak dzieci
Jak to powinno? Powinno być tyle ile się zarobiło. A to co ekstra to się nie należy, to tylko być moze a nie musi. Nie rozumiem pytania.
tzn no właśnie myślałam, że zazwyczaj jakiś pieniądz wam wpada po prostu a po tej odp wyglądało jakby zostały na imprezę przeznaczone. Czyli kiedyś jeśli chodzi o kasę ekstra to ile wpadało?
Może ktoś napisać jak wyglądają zarobki w tej firmie na dziale produkcji?
Coś więcej? W liczbach?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w INTROGRAF Lublin?
Zobacz opinie na temat firmy INTROGRAF Lublin tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 48.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w INTROGRAF Lublin?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 38, z czego 4 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 22 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy INTROGRAF Lublin?
Kandydaci do pracy w INTROGRAF Lublin napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.