Przepracowałem niecałe 5 lat na stanowisku PH. Niestety sam zrezygnowałem co zostało odebrane jako szantaż i również wręczono mi wypowiedzenie. Jak z Panem A.K. współpracowało mi się coś spokojnie to już z osobą będącą bezpośrednio moim przełożonym już nie bardzo. Zwłaszcza że wielokrotnie zwracałem uwagę na kłamstwa. Czego nie jestem wstanie tolerować. Często też można usłyszeć że ktoś podbiera twój pomysł lub "nie znasz się na handlu". Więc zastanawia mnie po co zostałem zatrudniony w firmie. Choć burzliwy był to czas to nie żałuje czasu tam spędzonego. Miło jest jak inni PH czy kierownicy działów jednak mimo wszytko widza twoją pracę i w dalszym ciągu taktują cię po przyjacielsku. Miło by czasem było jak by jednak czasem kierownik czy Dyrektor potrafił docenić Twoją pracę i wiedzę oraz potrafił przyznać się do błędu. Jednak poszerzenie kontaktów oraz w wieku 32lat dowiedzieć się że jest się dopiero po maturze kończąc studia rekompensuje pracę w jednak jak by nie było KORPORACJI ale tylko ze względu na to ,że ludzie często są zatrudniani z takich firm i narzucają swoje praktyki. w 70% wspominam pracę dość miło po za samym rozstaniem. A mija już rok od zakończenia współpracy.
(usunięte przez administratora)
Jestem pracownikiem od trzech lat i wszystko to co napisałaś jest prawda w 100%!!!!!!
Marcinek32 pisa£eś 11 maja, że byłeś pracownikiem tylko rok, teraz piszesz o 3 latach więc trochę gdzieś mijasz się z prawdą a tutaj potrzebne są rzetelne i prawdziwe opinie ☺
Czy to ważne ile pracujesz.Ważne jest jedno ze szef jest zadowolony (usunięte przez administratora) Po ph sprzedają deput. na lewo i prawo
Powiecie coś o obecnej sytuacji w firmie? Wcześniej byliście dość krytyczni, czy nadal negatywnie postrzegacie pracodawcę? Istotne będą dane o atmosferze między pracownikami, benefitach. Możecie powiedzieć, czy firma jest przyjazna niepełnosprawnym osobom? Czy istnieją szanse na rozwój w strukturach przedsiębiorstwa?
Admosfery nie ma zadnej! (usunięte przez administratora)brak szkolen oraz na awans Nie licz ponieważ struktury w tej firmie sa likwidowane np.stanowiska AM.Ponizej pisał wlasciciel ze detal jest na minusie 1% to wynika ze sytuacja jest fatalna.
Baśko z dużym biustem. Każdy ma swoje postrzeganie świata , sam programuje sobie w mózgu co jest dobre, co jest złe, co mu smakuje, co nie, kto mu się podoba, kto nie. Zapisuje sobie to mózg i do swoich zapisanych obrazów porównuje otaczającą rzeczywistość. Więc ani ja Pani nie przekonam, ani Pani mnie. Dział IT, systemy informatyczne mamy b. dobre szyte na miarę duże lepsze od Sapa bo można je dostosowywać do faktycznych potrzeb. Potwierdziły to audity wyspecjalizowanych firm. Koszt nakładów na informatykę w Sante to 0.75 % od obrotu firmy , podczas gdy średnia z podobnych firm to ok 3%. Więc tych 20 informatyków jak widać robi bardzo dobrą robotę. Nieprawdą jest że wynagrodzenia wylicza Excel - tak było 15 lat temu. Rozliczanie produkcji też nie odbywa się w Excelu - Excel to pokazuje. Zresztą Excel w zaawansowanym wydaniu jest bardzo dobrym narzędziem. A my właśnie taki mamy. Momag jest bardzo dobrym programem magazynowym zintegrowanym z innymi programami. Dział jakości robi też dobrą robotę co widać po wynikach audytów certyfikujących. Wprowadza Pani w błąd czytających te słowa pisząc , że ja ciągle oskarżam kogoś o kradzieże. W naszym zakładzie są to bardzo sporadyczne wydarzenia i ostatnie kradzieże przydarzały się wiele lat temu. Skoro jest Pani taka mądra, wszystko wie lepiej - to dlaczego nie zmieni pracy skoro pracodawca Pani nie pasuje? Nie musi Pani do końca życia pracować w kontroli jakości - moje słowa wypowiedzialne z półtora roku temu były może zbyt mocne, ale chciałem wejść pani na ambicję żeby się Pani sama zmobilizowała. Moim błędem jest zbyt miękkie serce i zbyt długie trzymanie takich pracowników licząc na to że się nauczą pracy, że zadadzą sobie trud poznania procedur, obowiązujących zasad. Po co pisze Pani na otwartym forum swoje wyobrażenia????? To nie są fakty - to są Pani i tylko Pani wyobrażenia. Każdy ma inne. Jestem pewien, że obraz widziany oczami pracowników IT jest diametralnie inny od tego jaki Pani ma zapisany w głowie.
Rozmowa rekrutacyjna przebiegła bardzo sprawnie i profesjonalnie. Oczywiście były pytania o poprzednią pracę. Rozmowa była na najwyższym poziomie same konkretne pytania oraz zarys stanowiska pracy, za co będę rozliczany i jakie są oczekiwania wobec mnie
Pytania o doświadczenie, poprzednie stanowisko oraz zarobki
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
(usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)Widzę w postach hejterów sporo wydumanych teorii z zakresu finansów, ekonomi, zarządzania ale niestety obawiam się, że niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Z drugiej strony mam wiele szacunku do osoby która zbudowała tak potężną polską firmę i cieszę się, że mogę się tu tak wiele nauczyć.
Dlaczego Pani pisząc o sobie wyraża się w formie męskiej - nie spotkałem się????? Czyżby jak to jakieś mataczenie???
Ja też miałem dawno temu przygodę że pracując ciężko w prywatnej firmie gdzie Kierownik był ze mnie bardzo zadowolony - zobaczył mnie z torbą foliową z napisem „Solidarność” właściciel firmy i mimo iż nie miałem żadnych złych zamiarów, był to czysty przypadek - kazał mnie zwolnić. Owszem w pierwszych kilku dniach ogarnęła mnie złość – muszę to przyznać. Ale potem zacząłem myśleć co dalej robić. Nie przyszło mi do głowy aby się komuś skarżyć, gdzieś wylewać swoje złości i frustracje. Brak pieniędzy, żona niepracująca w ciąży z drugim dzieckiem. Były wtedy już zasiłki dla bezrobotnych. Przez trzy miesiące nie mogłem znaleźć pracy. Ze dwa razy pomyślałem czy nie wziąć pieniędzy z zasiłku, ale zaraz w głowie pojawiał się sygnał - brać pieniądze za nic? To nie moralne i nie honorowe - nie wziąłem. To były czasy że 98 % zatrudnionych ludzi było w państwowych przedsiębiorstwach, a te z kolei wszystkie bankrutowały. Firm prywatnych prawie nie było, albo były bardzo malutkie. Gospodarka się całkowicie załamała, inflacja przekraczała 1300 % (rok 1990) wszystkie pieniądze jakie kto miał straciły całkowicie na wartości. W USA na początku ubiegłego wieku przy dużo mniejszym kryzysie ludzie skakali z okien, było tysiące samobójstw. A my młodzi Polacy musieliśmy zakasać rękawy i budować polskie firmy od podstaw – z niczego. I założyłem pierwszą swoją własną firmę w 1989r. Sprzedałem na giełdzie cały swój majątek - wszystkie ulubione płyty, gramofon i głośniki, aby przetrwać te ciężkie chwile. Pożyczyłem 9 tys. zł od rodziny (to na dzisiejsze pieniądze podobna wartość) aby starczyło na zakup pierwszych towarów z hurtowni. Wtedy przez pierwszych 10 lat było bardzo ciężko, ciągłe zapinanie pasa – pieniądze musiały się znaleźć dla zatrudnianych pracowników, na zwrot długu dla hurtowni – dla nas właścicieli często brakowało. Ale urodziłem i wychowywałem się w epoce socjalizmu i na moich oczach ten system zbankrutował. Zakład w którym pracowałem 10 lat – zbankrutował. A Ty- do Ciebie się zwracam anonimowy hejtowiczu - Co Ty zrobiłeś dla siebie, dla swojej rodziny? Czy potrafisz tylko hejtować i pisać pomówienia? Jeśli nie udało Ci się w naszej firmie – spróbuj w innej, może na innym stanowisku, nie marnuj swojego czasu na obrażanie innych ludzi. Na pewno każdy ma jakiś talent i w innej pracy odnajdziesz się bardziej. Czy przyniesie Ci ulgę jeśli naubliżasz mi i innym pracownikom którzy zbudowali tę firmę i budują ją nadal? Wygarnąłeś pewnie już nie na jednym forum nie jednej osobie – przyniosło Ci to ulgę? Uspokoiłeś się? Jestem pewien, że nie. Jeśli już nie pracujesz a masz silną wolę wracać myślami do dni w których tu pracowałeś - zastanów się dlaczego musiałeś odejść - tak na spokojnie. Czy na pewno Twoje umiejętności oceniane przez innych były wystarczające ? Czy osoba która dała Ci wypowiedzenie wcześniej nie zrobiła wszystkiego aby Cię pracy nauczyć? Większość tu piszących twierdzi że ja nic nie potrafię i zastanawia się w jaki więc sposób mogła powstać tak duża i prężnie rozwijająca się firma. I muszę przyznać im rację. Potrafię jedynie zadawać pytania i ustalać istotę problemu. I w zasadzie to wszystko. I mam setki nowych pomysłów które ciągle przychodzą do głowy. Czyli nic nadzwyczajnego, w zasadzie to bardzo mało w porównaniu z innymi obdarzonymi wieloma talentami. Ale okazuje się że to wystarczy aby założyć i rozwijać firmę. Do Ciebie się zwracam człowieku który piszesz na tym forum, obrażasz nie tylko mnie, ale wszystkie uczciwie pracujące tu osoby. Ta Spółka to nie jeden wielki szajs, tylko nowoczesna polska firma z wdrożonymi nowoczesnymi systemami informatycznymi, posiadająca nowoczesne hale, linie produkcyjne, znakomite produkty i wspaniałych ludzi. Zbuduj podobną firmę. Pokaż co potrafisz – nie w gębie kryjąc się pod pseudonimem – pokaż co potrafisz w realu. Załóż, zatrudnij, pozarządzaj. Wzrost gospodarczy, pomyślność narodów bierze się jak myślisz – z zatrudniania, czy ze zwalniania??? A może z pisania hejtów? Pewnie powiesz – z zatrudniania. Jeśli tak myślisz to jesteś w błędzie. W socjalistycznej Polsce nikt nie zwalniał, były tylko zatrudnienia i brakowało rąk do pracy. Ale wszyscy klepali biedę. Fakt, że równo. Jak napisałem na wstępie – zdecydowana większość pracowników jest zadowolona z pracy tutaj, szczególnie Ci którzy znają się na swojej robocie, dobrze sobie radzą i są dumni z tego co robią, z tego co zbudowali, jakich fajnych przyjaciół mają w pracy. Człowieku piszący hejty na Goworku – myśl pozytywnie. Nie myśl co było– ciesz się chwilą obecną. Bierz życie jakie jest i ciesz się nim. Jeśli nie podoba ci się to czy tamto zmień pracę, sam załóż firmę. I ciesz się tym co masz. Nie liczy się to co było. Liczy się to co jest w tym momencie. Nie marnuj czasu - poszukaj swojego talentu.. Problemy są wyimaginowane, nie istnieją - są tylko chwilowe trudności. Nie poczujesz się lepiej jeśli naubliżasz na jakimś forum obecnemu czy byłemu pracodawcy, czy politykowi, czy komukolwiek.
Proszę mi powiedzieć jak pracuje się w firmie Sante? Potencjalnie jestem zainteresowany bo widziałem ogłoszenie na kierownika projektów ale słyszałem bardzo wiele negatywnych opinii na temat pracy w tej firmie. Między innymi że spada sprzedaż i jest panika w firmie, ludzie są zwalniani na potęgę, obcinane są pensje, panuje bardzo zła atmosfera, nagonka i donosicielstwo. Czy jest ktoś kto może to potwierdzić lub dać wiarygodną opinie od wewnątrz organizacji? z góry dziękuję
Nie wiem o jakim chaosie i panice mowa ale chyba nie w firmie Sante. Spokój i cisza. Zwolnień na potęgę również nie ma więc ciekawi mnie skąd takie wyolbrzymione plotki. Zwolnienia się zdarzają ale raczej jednorazowe i poparte merytorycznymi pobudkami. Pracuję w dość spokojnym i stabilnym dziale ale jak czytam komentarze ludzi zainteresowanych pracą w Sante, że słyszą takie opinie to aż mnie szlak bierze, że byli rozgoryczeni pracownicy takie głupoty rozpowiadają. Ludzie nie bądźmy dla siebie tacy okrutni i zawistni. Przede wszystkim bądźmy szczerzy na temat tego jak wygląda sytuacja. Arturze mogę Cię zapewnić, że akurat o panice, donosicielstwie, nagonce, obcinanych pensjach i hurtowych zwolnieniach nie ma mowy. Owszem każda firma ma swoje wady ale nie róbmy z Sante firmy rodem z piekła.
NIE POLECAM!!!!Potwierdzam to co słyszałeś jest jeszcze gorzej. Byłem pracownikiem tylko rok(usunięte przez administratora)
@obiektywna piszesz, że firmie SANTE panuje spokój i cisza, a mogłabyś podzielić się z nami swoim doświadczeniem? Od jakiego stanowiska zaczynałaś, jak długo czeka się na awans? Czy można liczyć na płatny urlop oraz dodatki w postaci karty na siłownię? Będę wdzięczna za merytoryczny odzew.
Pracowałam 2 lata w biurze Sante na Jagiellońskiej. Jeśli chcesz się czegoś nauczyć to nie w tej pracy, tutaj możesz się jedynie uwstecznić. Własne systemy informatyczne i własne metody liczenia, obarczone dużym błędem, które nigdy się nie przydadzą w innym, renomowanym miejscu pracy, bo nie takie są standardy rynkowe. Brak jakichkolwiek szkoleń merytorycznych. D(usunięte przez administratora)Firma zarządzana przez jedną osobę, trudną w kontaktach (choć pierwsze wrażenie zawsze super!)(usunięte przez administratora) Więc jeśli masz rodzinę, dzieci, kredyt to odpuść sobie tę pracy, to nie jest stabilne miejsce, nigdy nie wiadomo kiedy Ciebie zwolnią. (usunięte przez administratora) Brak jakichkolwiek wyjść, wyjazdów, imprez integracyjnych podkręca tylko taką atmosferę. Jak tylko wybija godzina zakończenia pracy to 99% w tej samej minucie wychodzi z biura, żeby juz tam dłużej nie przebywać. Jest wieczna rotacja, zatrudniani są ludzie niekompetentni, często znajomi właściciela czy rodziny, a każda nowa osoba chce się wykazać, więc wprowadza zmiany. W efekcie praca i projekty stoją w miejscu albo idą jak po grudach, bo co chwilę jest inna koncepcja. Ale wyników się oczywiście oczekuje. Twój zakres kompetencji może się zmienić x razy w ciągu miesiąca, bynajmniej nie w kierunku, który Cię interesuje. Aplikowałeś na stanowisko Kierownika Projektów? Za chwilę możesz smarować kanapki na jakiś event w weekend, pakować paczki albo przenosić i przewozić ścianki ekspozycyjne. Czasem można mieć wrażenie, że wszyscy są od wszystkiego - efekt wiadomy, jeden wielki bałagan, nie wiadomo już kto za co odpowiada, chaos. Jedyne co pewne w tej pracy to zmiany, zmiany, każdego dnia zmiany. Naprawdę praca dla ludzi w krytycznej sytuacji, jeśli nie masz noża na gardle to przyjmij każdą inną ofertę pracy. Szkoda czasu i zdrowia przede wszystkim.
Lubię Sante
nie lubie zero szacunku dla człowieka, zero profezjonalizmu, gdyby nie produkcja na zachód nic by z tej firmy nie było:((
Co powiecie o pracy w Sante
@Artur M. pracujesz lub ktoś z Twoich znajomych pracował w firmie SANTE? Piszesz, żeby ludzie z niej uciekali. Masz prawo do wyrażenia swojej opinii, ale czy mógłbyś w kilku zdaniach rozwinąć swoją wypowiedź? Chodzi o to, żeby taka wypowiedź miała merytoryczną treść, bez względu na swój wydźwięk. @Artur czasem warto samemu spróbować pracy, by się przekonać jak faktycznie się w danej firmie pracuje. Zatem może zaaplikujesz i sprawdzić ile prawdy jest w opiniach na forum? Jeżeli się zdecydujesz napisz nam tutaj o swoich wrażeniach.
Pracowałem w firmie. Wytrzymałem jeden miesiąc. To było o jeden miesiąc za długo. Współczuję wszystkim pracującym. Nie bójcie się zmian. Chociaż przy tak spadającej sprzedaży i tak zostaniecie zwolnieni. Pozdrawiam
@warsaw Opowiesz coś więcej o tym jak wyglądała tam praca? Wiele osób jest zainteresowanych pracą w firmie SANTE i więcej szczegółów z pewnością pomoże ludziom podjąć dobrą decyzję. @DIDI udało ci się zaaplikować albo dostać pracę? Możesz podzielić się swoimi opiniami na temat firmy i procesu rekrutacyjnego?
Agnieszko podzieliłbym się informacjami ww. temacie ale nie będzie mi to dane. Jak każdy wpis ten również zostanie usunięty. Swoją drogą dobrze płacicie za usuwanie wpisów!?
Dokładnie, każda rzetelna informacja na temat pracy w tej firmie jest od razu usuwana. Dlatego wywnioskujcie już na tej podstawie...
Jeżeli piszesz, że "Wiele osób jest zainteresowanych...", to wiadomo, że wpis jest z wewnątrz firma Sante - przecież to wręcz oczywiste i banalne :)) Oj, źle jest w Sante! Sprzedaż spada "na łeb na szyję", a(usunięte przez administratora)
Jak wygląda praca w Sante vanselling? Warto aplikować? Po ile wizyt dziennie trzeba robić, jaki obrót miesięczny ?
Mam zamiar aplikować na stanowisko przedstawiciela handlowego. Trochę zaniepokoiły mnie niektóre opinie. Warto jednak spróbować?
Chcę aplikować na stanowisko PH w mazowieckim warto?
Z informacji rynkowych j plotek wynika , że nie warto bo rotacja duża i słabe warunki finansowe.
Nie ma ,,starych pracowników, którzy tworzyli firmę. A sytuacja aktualna wynika z buży muzguw.
NIE POLECAM TEGO PRACODAWCY. JEŚLI NIE MASZ PRACY– PRZYJDZ NA PRZECZEKANIE I OD RAZU SZUKAJ NOWEJ, JEŚLI SIĘ WAHASZ TO OD RAZU WYBIERZ INNA OPCJE. PRACOWAŁEM WIEM, UWIERZ W TO !!! NAPRAWDĘ !!!
No właśnie można narzekać na 100 innych rzeczy: atmosferę, kierownictwo niespełna rozumu, rotację na niektórych stanowiskach, dziwne decyzje itd itp, ale akurat auta są ok, czego byś chciał, od razu Avensisa dla początkującego ph? Najgorsze w firmie to Rapidy 4 letnie dla ph(usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SANTE?
Zobacz opinie na temat firmy SANTE tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 100.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SANTE?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 28, z czego 3 to opinie pozytywne, 11 to opinie negatywne, a 14 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy SANTE?
Kandydaci do pracy w SANTE napisali 7 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.