Praca za najniższą krajową, na święta lub różne okazje często "premiowana" punktami lub nagrodami w aplikacji. Z drugiej strony wysoka odpowiedzialność za błędy, często niedostatecznie przygotowanych do pracy osób. Mam tu na myśli odpowiedzialność finansową, niezapisaną w umowie, za wszelkie, niespowodowane umyślnie uszkodzenia lub straty. Częsty nacisk na dyspozycyjność PRZY UMOWIE ZLECENIE i nowe reguły, o których nikt nigdy nie powiedział. Przykładowo zakaz wolnych weekendów, "bo ciągle w weekend pracują te same osoby" czy planowanie z góry urlopu letniego, "bo maksymalnie dwie osoby mogą mieć go jednocześnie". Polecenie: "musisz być dyspozycyjny co najmniej 3 dni w tygodniu", tymczsem otrzymujemy jedną zmianę w tygodniu lub nie otrzymujemy zmian w grafiku wcale. Więc wymagania pracodawcy są wysokie, kiedy ty nie możesz wymagań mieć żadnych, a właściwie możesz z dnia na dzień zostać bez źródła dochodów. Jasne - jest to umowa zlecenie i powinniśmy się z tym liczyć, jednak gdzie tutaj przyzwoitość? Kiedy nam potrzeba ludzi do pracy - MASZ HAROWAĆ(!), często właśnie na zmianach w pojedynkę, a kiedy ruch jest słabszy jesteś nam zbędny ha ha. Dodatkowo często otrzymujesz do zapoznania się wielostronnicowe pliki, czy to dotyczące aktualnych promocji, czy przypominajki podstaw - oczywiście poza czasem pracy :) Spokojny dzień wolny? Niestety zabijają go powiadomienia z czatów grupowych na prywatnych telefonach, z którymi wymagane jest, żebyś był zawsze zapoznany. Kontrole właścicieli lub trenerek jako tajemniczego klienta na porządku dziennym. Sprawdziany, audyty. Moim zdaniem nie warto. Więcej stresu niż zarobionych pieniędzy i satysfakcji z pracy.
Wiesz, jak wygląda wynagrodzenie początkowe, które oferuje Lood Is Good Sp. z o.o. dla potencjalnych kandydatów? Na Pracuj.pl pojawiło się ogłoszenie na stanowisko Kierowca c.
Czy osoby bez doświadczenia mają szansę na zatrudnienie w Lood Is Good Sp. z o.o.?
To w sumie dobrze wiedzieć, ile średnio osób właśnie bez tego doświadczenia przychodzi? Jakie macie teraz przy tym szkolenia? ile trwają i czy każdy przez jakieś przechodzi?
dopowiem tylko, że obecnie na sezon zimowy, niezależnie od doświadczenia zakładam że nie będą przyjmować nowych osób
Hej, jak się pracuje w biurze w Krk? Jakie nastroje? Czy trzymają się sztywno 8-16 czy jak to wygląda? Możecie się podzielić opinią?
Rozmowa w miłej atmosferze, Punktualnie o 21,37 spotkałam się z miłą panią rekruterką (online).
Czy wolę wafelek czy kubeczek? Czy głosowałam na Konfederację oraz czy lubię robić lody?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
najgorsza praca w jakiej miałam okazje pracować, co chwile dokładanie nowych obowiązków, nie umiesz czegoś zrobić mimo dwóch tygodni pracy? nie ma problemu zostaniesz zmieszany z błotem, panie z wyższym stażem traktują nowych pracowników jak popychadła, szczególnie jedna kierowniczka lokalu w nh, nie będę mówiła która :) kolejka na cały lokal, nie ma problemu musisz radzić sobie samej, zamiast zwiększyć dyspo, nie będę wspominać o głupiej polityce firmy i ciągłym dokładaniu nowych obowiązków, za tą samą stawkę, w majówkę miały być premie do weekendów, pracownicy wzięli więcej zmian, właśnie ze względu na premie, cóż kochany goodlood stwierdził, że utarg nie był wystarczający i premii nie będzie :) polecam omijać szerokim łukiem, ewentualnie wpaść ze znajomymi na lody, bo to akurat jedyne co im wychodzi, nie pozdrawiam :)
Ma ktoś doświadczenie w pracy w punkcie w Galerii Mokotów? Jak to wygląda, jakie jest szefostwo? Polecacie?
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie Lood Is Good Sp. z o.o.? Są one dodatkowo płatne czy może jest możliwość odbioru godzin?
Nadgodziny są płatne, stawka taka jak za każdą inną godzinę pracy - czyli najniższa aktualnie możliwa
Gdzie te premie, benefity i przyjazna atmosfera, o których tak trąbicie w tych żałosnych ogłoszeniach o pracę? Bo chyba w innej firmie pracuję w takim razie:) Jeżeli chcesz stracić zdrowie psychiczne, to to praca dla ciebie. Co rusz nowe obowiązki i milion różnych wymagań, a na godzinę z wielką łaską najniższa krajowa, a po drodze tylko kombinowanie jak zaoszczędzić na pracownikach, ucinając wszelkie premie, owoce, napoje i inne jakiekolwiek podstawowe rzeczy. Klient cię obraża i wylewa na ciebie kubeł pomyj? Uśmiechaj się i potakuj. Pozwolisz sobie powiedzieć otwarcie co ci się nie podoba w firmie? Zaraz cię uciszymy. Z całego serca nie polecam.
Moment. Poukładajmy sprawy. Aktualnie stawka godzinowa, słynna i głośno tu wspominana MINIMALNA wynosi 19,70 zł brutto. Dla studenta, na umowę zlecenie wychodzi 19,70 zł netto (czyli na rękę, gdyby ktoś nie wiedział). 19,70 zł za godzinę pracy. Od stycznia będzie to 22,10 zł. Aktualnie robiąc 160h student w Good Lood zarabia 3152 zł na rękę. Często bez doświadczenia, ani studiów. 3152 zł. za nakładanie lodów. Popatrzmy na zarobki ludzi, którzy odbyli kilka lat studiów, mają doświadczenie i zajmują się sprawami poważnymi. Kształcą ludzi, ratują życie innych. Tyle dostają za etat: Zawodowa PIELĘGNIARKA: średnio 4990 zł brutto, na rękę 3653 zł Początkujący NAUCZYCIEL: 3537,80 zł brutto, na rękę 2 876,26 zł!!! STRAŻAK: na rękę 3501 zł Przypomnę, student zarabia 3152 zł na rękę za pełen wymiar godzin pracy. Nakładając lody. Kwota jest bliska zarobków wyżej wymienionych zawodów. A co w swoim CV mogą wpisać wszyscy narzekający tu?: Doświadczenie: pewnie żadne Umiejętności specjalne: roszczeniowość na go work Powinniście się wstydzić. Ale anonimowość dodaje otuchy, rozumiem. Mnie jednak jest wstyd widząc jakich mam/choć mam nadzieję, że w większości już nie mam, współpracowników w tej firmie. Bez pokory, którzy próbują zbawić świat w tak słaby sposób. Po prostu wstyd.
Już się tak nie trudź, tylko pogódź się, że pracujesz w kiepskim miejscu, wciskając kit ludziom, by dawali się wykorzystywać przychodząc tutaj do pracy. Tacy ludzie powinni smażyć się w piekle zaraz za tymi wilkami z radzikowskiego wannabe.
Nie wypowiadaj się za wszystkich. Jestem osobą zadowoloną z miejsca, w którym pracuję. Ty jedyne co potrafisz wcisnąć to enter swojej frustracji jako nic nie wnoszący anonim.
Niezła propaganda, dużo ci daje góra żebyś tworzyła takie komentarze? Gdybym nie znała realiów pracy tam, to bym uwierzyła. Propaganda na miarę rusków, tylko że w sprawie (usunięte przez administratora) lodowego. W sumie to już mamy jakiś pewny wspólny mianownik ;)
A znasz w ogóle realia pracy? Bo czytając większość tutejszych komentarzy, można uznać, że ludzie nie wiedzą czym jest praca. Że składa się ona na szereg obowiązków, za które dostaje się pieniądze.
Czyli praca 5/6h jest już kołchozem. Ok, już wszystko wiem.
Praca za stawkę minimalną, to praca za stawkę minimalną. Nie zakłamuj proszę rzeczywistości. Wymieniony przez Ciebie nauczyciel czy strażak posiada umowę o pracę co daje mu benefity w postaci między innymi l4 lub określonego wymiaru pracy. Dodatkowo pracując na umowie o prace odkłada składki, głównie emerytalne, ale nie tylko. Oznacza to, że te pieniądze wracają do pracownika po pewnym czasie. Dlatego porównywanie stawek za pracę na umowę zlecenie i umowę o pracę jest nieporozumieniem. Stawka w Goodlood nadal jest najniższa z możliwych prawnie, niezależnie od tego ile pracownik dostaje na rękę. Nie każdy pracownik good lood jest studentem, więc twój komentarz podający kwotę 3152 zł nie jest trafny. Też nie podoba mi się ton w jakim piszesz o pracownikach firmy. Jak uprościłeś większość z nich jest studentami, co oznacza, ze są to ambitne osoby, które studiując dodatkowo pracują próbując zdobyć własne pieniądze i chcą odnaleźć się w realiach pracy. Napisałeś, ze twoi współpracownicy lub byli współpracownicy powinni się wstydzić swoich komentarzy. Jednak ty sam piszesz anonimowy komentarz. Może wypadałoby się w takim wypadku podpisać?
Wiesz jak wyglada życie? Chcesz mieć umowę o pracę idziesz pracować w miejscu, którym ją oferują. Good Lood to lodziarnia, główne praca sezonowa, co jest z tobą czlowieku nie tak.
Przychodzisz do pracy jest kolejka, wychodzisz jest kolejka. Wow. Ktoś odkrył prace w gastro!
Zgadza się, trudno wyrobić cały etat, ale się da ;) pamiętaj, ze cały czas piszemy o sezonowej pracy w lodziarni. Jeśli ktoś uważa, ze ma umiejętności pozwalające zarabiać większa kasę i myśli o emeryturze to nie idzie robić na zleceniowce nakładając lody. W ilu miejscach można dostać umowę o prace zaczynajac studia? Przy dorywczej pracy z w miarę elestycznymi godzinami, wymienisz? Swoje słowa podtrzymuje. Większość zagrywek, która się tu pojawiła jest słaba i jest mi wstyd za osoby, które w taki sposób działają. I tylko za te osoby. Pracuje w tej firmie z wieloma fajnymi ludźmi, o których nie moge napisać złego słowa. Aprzykłady z powyższego komentarza maja pokazać, o jakiej skali pieniędzy mówimy na poziomie pewnych umiejętności i doświadczenia oraz zarobków, które przekładają się na wyrobienie pełnego etatu. Good Lood to lodziarnia, przy obecnej stawce godzinowej można zarobić na poziomie wymienionych zawodów. O tym powstaja tu w komentarzach największe dramy i to jest po prostu żałosne.
Odpowiedź jest w poprzednim komentarzu. A twoja nazwa skreśla cię z dyskusji. Jestem zniesmaczona ;) W miejscu Good Lood wpisz każdą gastronomię i praktycznie każą łatwą, niewymagającą prace, do której nie jest potrzebna specjalistyczna wiedza. Wszedzie tam masz minimalną. Śmiało pohejtuj tez te miejsca. Pełne wyzysku, bo oferujące pracę. Podpowiem ci coś: jeśli chcesz zarabiać więcej, kształcisz się, nabierasz doświadczenia i dopiero wtedy idziesz do miejsca, gdzie dobre wynagrodzenie jest godne wylądowania w twych złotych rączkach. Przypominam, Good Lood to lodziarnia. Nakłada się tu lody. ;) Jeszcze jedno. zadzwoń do swojej mamy, nie wyzywaj innych. Zrób coś pożytecznego i powiedz w tej rozmowie swojej mamie, że ją kochasz. Będzie to bardziej wartościowe niż niskich lotów anonimy. Pozdrawiam!
Minimalna pensja dla pielęgniarki na ten moment to 5300, do tego dodatki, już nie utrwalamy mitu
Okej, poukładajmy sprawy :) 1. Czy na twoim punkcie jest chociaż jeden pracownik, który wyrabia rzekome 160 godzin? 2. Zarobienie 3000zł w sezonie graniczy z cudem ( chyba że masz kz albo LM - a nie przepraszam bardzo premie zostały obcięte xD) 3. Pracownik sprzedaży to według zarządu gorszy sort, więc cóż - premii nie będzie za to obowiązki te same, albo dodatkowe 4. Czekam w napięciu co wyniknie ze zbierania groszówek oprócz czasochłonnego liczenia 5. Seria wypowiedzeń - CZAS -> START
Strategia firmy polegająca na wykorzystywaniu faktu iż studenci mają ulgi podatkowe. Wykorzystywanie tego faktu jako atutu firmy i tworzenie narracji że firma jest super bo stawka brutto=netto. Każde niepowodzenie firmy spowodowane złym zarządzaniem i fatalnymi akcjami marketingowymi jest rekompensowane odrabianiem strat kosztem tych niesamowicie bogatych studentów. Chciałbym zauważyć że słabe zarobki np. nauczycieli (co jest spowodowane decyzjami rządu) jest używane jako tłumaczenie na fatalne traktowanie pracowników. Zamiast poświęcać energię na fatalne akcje marketingowe i wymyślanie w jaki sposób jeszcze można zaoszczędzić na pracownikach polecam poświęcić ten czas na rozwój firmy. Najlepiej w inny sposób niż otworzenie hurtem x lokali. Tragiczne decyzje, a gdy szef i zarząd obudzą się z ręką w nocniku, ratowanie sytuacji szukając winnych i sprawdzając na monitoringu czy pracownicy czasem nie siedzą (gdy nie ma klientów). Najlepiej żeby za te rewelacyjne pieniądze pracownicy spędzali czas nawet na czyszczeniu już umytej podłogi :) przypomnę tylko że większość osób jest zatrudniona jako sprzedawcy, a nie sprzedawca, sprzątacz, kierownik, menadżer, marketingowiec i najlepiej żeby z uśmiechem na ustach całować klientów po stopach i tłumaczyć się za decyzje zarządu. Sprzątaczka też może zarabiać minimalną , a jej obowiązki to tylko sprzątanie. Polecam przemyśleć każdemu kto zastanawia się nad przyjściem do tej pracy. A zarząd... Powodzenia!! Może warto przemyśleć postępowanie bo nie tylko u was ludzie pracują i zarabiają minimalną, a jesteście chyba rekordzistami na go work jeżeli chodzi o złe opinie i przykro się czyta niektóre wypowiedzi pracowników. Zatrudniać studentów bo się to opłaca i narzekanie że dzielą się swoją opinią na go work + nazywanie ich dzieciakami itp. Radzę spojrzeć w lustro i zderzyć się z rzeczywistością :)))) Dużo zdrowia i dotlenienia :))))))
Minął tydzień od 10-go, dziś dostałem część wypłaty, na którą chcieli mnie oszklić, jakimś niezwykłym przypadkiem nie zauważyli, ile mam przepracowanych godzin (bagatela dostałem o 1/3 mniej XD). Dodam tylko, że to w tym roku już trzeci raz. Gdybym za każdym razem nie liczył co do grosza ile powinienem dostać, to by im się udało (usunięte przez administratora) mnie kolejny raz. Czy was też spotkał taki "niezwykły przypadek", że wasze godziny pracy nie zostały do końca uwzględnione, mimo że system ewidencji pracy pokazywał poprawne wartości?
Moment, więc trzeci raz (!) W ciągu roku pracownik dostaje źle obliczoną wypłatę i musi kontaktować się z księgowością, żeby zostało to naprawione, a Twoim zdaniem to JEGO odpowiedzialność, żeby coś z tym zrobić? Otóż nie, to firma ma obowiązek sprawdzić co jest przyczyną takich nieprawidłowości i wprowadzić plan naprawczy, żeby uniknąć tego w przyszłości. I każda normalna firma dokładnie to zrobi.
W sumie to faktycznie trochę dziwne jak się to 3 raz w ciągu roku zdarza. Próbowałeś rozmawiać z kimś tam wysoko usytuowanych na ten temat? Może nawet nie mają świadomości że taki błąd się powtarza? Macie takie relacje że możecie na ludzie o takich rzeczach mówić w firmie?
Jakiś czas temu firma Lood Is Good Sp. z o.o. poszukiwała pracowników. Czy ktoś brał udział w rekrutacji? Jakie wrażenia? Czy to prawda, że firma zamierza pozwać każdego byłego pracownika, który pisze to opinie i prowadzi własne dochodzenie, kto stoi za tymi nieprzychylnymi?
(usunięte przez administratora)
wszystko fajnie, tylko może zrozumiesz że te osoby starają się dla Was jak najlepiej, ale ostateczna decyzyjność nie należy do nich co do pieniążków :))))) jest wiele sytuacji gdzie stawiali za Was głowy i mogli za to wylecieć… o tym już nigdzie nie wspinasz (usunięte przez administratora)
Podasz dokładny przykład i opis sytuacji?
laska wstawaj, zesralas się od tych plotek xd idz za swoją rada i wyprzyj te firmę z pamięci słodko pjerdzac w innym miejscu, baju kochana!
(usunięte przez administratora)
Dlaczego tak bardzo zależy wam na umowie o pracę? Będziecie wtedy mniej zarabiać, a i pracodawca będzie musiał wyłożyć jeszcze więcej kasy na państwo. Good Lood to praca sezonowa, raczej nikt w pracy w gastro nie doje pracownikowi umowy o pracę, więc dlaczego lodziarnia miałby to robić?
Gdyby jakakolwiek wspominana przez Ciebie rzecz była niezgodna z prawem, to by nie miała miejsca. To, że ci się nie podoba, jest tylko twoim problem. Nie chcesz tego akceptować nie pracuj. Nikt nikogo na siłę w tej firmie nie trzyma. Tak w ogóle to masz widoczny kompleks wilka. Ciagle tylko Sławek to, Sławek tamto, wilk i wolf. Weź z kimś o tym na poważnie pogadaj, bo nieleczony kompleks może mieć bardzo negatywne skutki na zdrowie psychiczne w przyszłości. Anonimowa terapia na go work jest mało efektywna, nic nie wskóra, będzie tylko gorzej ;) Zdrówka!
Dali ci na tacy konkrety co jest nie tak, konkrety o które krzyczysz przy każdym momencie, gdy ktoś mówi że w GL jest coś nie tak. Teraz nawet nie potrafisz się odnieść do tego, tylko spławiasz zarzuty stwierdzeniem, że wszystko jest legalne i tak jak być powinno. Chyba złą osobę wybrali do PR, bo ty się ewidentnie nie nadajesz, nawet logicznie jak człowiek nie potrafisz się odnieść do meritum sprawy. To jak już jesteśmy przy konkretach, to wspomnę, że niejednorazowo na prodo robi się lody z zepsutego mleka i śmietany, które są już po terminie i śmierdzą. Oczywiście przy pasteryzacji da się to zamaskować, jednak Bóg jeden wie, ilu ludzi miało rewolucję żołądkową przez to. (usunięte przez administratora)
Zostały tu wymienione rzeczy, na które zgadza się każdy przez podpisanie umowy i decyzję na pracę w danym miejscu. Konkretem są dowody. Tego typu oszczerstwa jak chociażby pisanie, że używa się produktów po dacie, może napisać każdy, nawet konkurencja. Póki są one anonimowymi atakami, nie można tego nazwać żadnym konkretem.
Zabrakło ci już komentarza na powyższą wypowiedź? Szok i zdziwienie że ktoś był zdolny do odezwania się do sanepidu w waszej sprawie? ;)
Dopóki nie ma dowodów, a rzucanie słów o filmikach kończy się na anonimowych komentarzach, jakiekolwiek odpowiedzi nie mają sensu. Ale niech ci będzie. Masz, pociesz się nią ;)
Napisze tak: wszystkie osoby które wylewają anonimowo żale -zamiast uprzykrzyć komuś życie, dlaczego nie złożycie wypowiedzenie? Na rynku pracy jest bardzo dużo firm, na co czekacie? A no tak… przecież nikt nie pozwoli Wam siedzieć i nic nie robić gdy nie ma ruchu :) a wręcz przeciwnie za najniższą krajową będziecie musieli jednak poznać smak pracy. Będziecie musieli pracować 8 h z 20 min przerwą i też będziecie pisać na gowork jakie to szefostwo złe? jacy to kierownicy i blondyna źli że każą wam pracować? Bo przecież to (usunięte przez administratora)… zwolnijcie ich… Szczerze? To na jakie roszczeniowe społeczeństwo wyrastacie przeraża normalnych ludzie. Dobrze że są w tej firmie jeszcze osoby, które mają swoje zdanie i potrafią zarządzać ludźmi aby nikt nie wchodził im na głowę. Ps: Zanim ktoś napisze (usunięte przez administratora)zastanówcie się najpierw co znaczy to słowo, bo zaraz w każdej firmie której będziecie pracować będziecie używać tego słowa bezpodstawnie : )))))))
Pozdrawiam, widzę że jedynie co, to te osoby wypisujący te bzdury potrafią napisać anonimowo zamiast uderzyć do tych osób wprost i wyjaśnić na czym polega problem. Pisząc takie rzeczy najwyraźniej nie znacie tych osób, a kierujecie się opinią innych nie znając dwóch stron ;) mobbing to bardzo duże pomówienie, a niestety nigdzie nie widać przykładów skoro jesteś anonimowy powinno Ci przyjść to łatwo nie? :) fajnie jest niszczyć komuś życie, ale może najpierw zamiast pomawiać innych o mobbing itp, to zajmij się swoją pracą i czy ona wyglada tak jak powinna :) przeraża mnie wasze podejście i to wy jesteście toksyczni. Mam nadzieje ze wilk swoimi mocami znajdzie po adresie IP wszystkich którzy tak piszą i skończy się wam anonimowość.
(usunięte przez administratora)
Ale wiesz, te 5/6h zmiany to jest (usunięte przez administratora) słuchanie fortepianu, nakładanie lodów w odpowiedniej ilości, przychodzenie punktualnie na zmianę, i o zgrozo, przez 6h pracy trzeba obsługiwać kolejkę…przecież jak można wymagać od człowieka takiej pracy! Człowiek zatrudnia się w gastro i myśli, że będzie stal i słodko pi**dział, a pieniążki będą wpadać same na konto. Przykre jest to, że przez brak poszanowania pracy ludzie atakują innych, obrażając ich i robiąc im przykrość, bardzo często nieuzasadniona
Czy ktoś wie jaki skutek przyniosła dla naszej ulubionej firmy wczorajsza wizyta sanepidu na prodo? :)
Ale co ciebie interesuje, co mnie interesuje xD pracowałam tam i interesuje mnie jak wiedzie się pozostałym moim byłym pracodawcom, wierzę że wiedzie się jak najlepiej ;)))
Ale ty też tu piszesz i na każdą krytykę pojawia się w przeciągu dwóch godzin odpowiedź. Płacą wam chpciaż za to?
Bardzo się cieszę w takim razie, skoro jesteś byłym pracownikiem to o jedną toksyczną osobę mniej w pracy. Tacy tylko zatruwają atmosferę. Smutne jednak że dalej chcesz podkładać swoim współpracownikom i pracodawcą kłody pod nogi. Mam nadzieję że teraz masz płacone w kolosach i nie przemęczasz swoich nóżek i rączek. Albo może leżysz i pachniesz i za to masz płacone to w ogóle super!
Zdzwię cię, w pracy chodzi o pieniądze. Niestety co wy o tym możecie wiedzieć, skoro ucinacie pracownikom pensję poprzez (usunięte przez administratora), które są tutaj na porządku dziennym, ucinanie godzin w grafiku, wydawanie masy pieniędzy na marketing. Wszystko to kosztem pracowników. Ej, ale ważne, że są owocowe czwartki, co z tego, że musisz pracować za 2 osoby, nie dostając za to żadnych dodatkowych pieniędzy.
(usunięte przez administratora)
Na czym podlegają nieludzkie warunki pracy? Brak poszanowania dla pracownika? brak profesjonalizmu? Jakieś konkrety? ;) ktoś ci każe kopać śmietankę w skale?
Jak o jakimkolwiek poziomie można pisać dodając komentarze z anonima? Nadal nikt się nie dowiedział, czym jest ten niski poziom firmy. Zero konkretów. Jakie jest twoje doświadczenie zawodowe? W ilu miejscach już pracowałaś / pracowałeś? Trzydziestu? Nie znasz innego takiego przedsiębiorstwa? Rozumiem, że zmierzasz ku emeryturze i masz bogate doświadczenie, że tak wszystko już wiesz? ’Słyszałem o tym współczuję’. Co kto słyszał i czego współczuje?
Czym jest ten wspominany wyzysk? W jaki sposób została obcięta stawka podstawowa? I czym jest ta stawka podstawowa? Czy Good Lood obciął Twoją wypłatę niezgodnie z prawem? W jakiej sytuacji miało to miejsce?
(usunięte przez administratora)
Kiedy jakiś smak się powtórzył po 2 tygodniach oraz w jakiej skali? Podasz przykład?
Trzeba jeszcze wspomnieć o tym o warunkach panujących na prodo: brud i grzyb w każdym możliwym kącie, mnóstwo rozlatujących się rzeczy, mając kontakt z żywnością, wszystko się psuje - bo po co kupować nowy sprzęt, ewentualnie naprawiać raz, a dobrze popsute - dodatkowych kosztów nie lubimy przecież ;) jeszcze do niedawna był problem ze szczurami. Długo myślałam jak tej firemce zrobić pod górkę przez to że zmarnowałam tam dużo czasu - jednak biorąc pod uwagę, że sanepid jest przekupiony - to się nie da. Na poparcie tej informacji powiem tylko, że w razie pojawienia się innej ekipy sanepidu niż zawsze, ewentualnie takiej, która nie wie, że goodlood jest święty i się go skutecznie nie kontroluje, jest stworzony specjalny tok postępowania z sanepidem, wg którego określa się, gdzie można im pozwolić na wstęp, a gdzie nie - by przypadkiem nie wyszło jaki (usunięte przez administratora) panuje na prodo, który by mógł mieć negatywne skutki dla firmy.
Czy masz jakiekolwiek dowody na poparcie swojego anonimowego komentarza? Dopóki niczego nie udowodnisz, każdy wymieniony przez Ciebie zarzut można uznać za kłamstwo. Te w łatwy sposób każdy może powielać anonimowo na go work, w celu oczerniania firmy.
Idąc tym tokiem to i twoje oddalanie moich argumentów można uznać za kłamstwo i zamiatanie problemów pod dywan. Jeśli jesteś tą osobą, o której myśli, to aż szkoda mi cię, że za śmieszną stawkę dajesz się manipulować, by wszelkie nieprzychylne komentarze w ostatnich dniach oddalać. Odpowiedz sobie sama, ile już było na prodo wieści, że ktoś z klientów potem miał rewolucję żołądkową po lodach z GL. (usunięte przez administratora). A teraz odpowiedz sobie sama, kogo tu oszukujesz i kto kłamie
Widzę że dyskusja z tobą to raczej żadna, raczej nic nie masz do przekazania poza jednym, że wszystkie złe opinie o tej pseudo firmie to KŁAMSTWO. Na kłamstwie, oszustwie, łajdactwie i niedotrzymywaniu słów ta firma stoi, to w sumie z drugiej strony, czego innego wymagać od wiernych piesków -pupili wymagać, takich jak ty. Mam szczerą nadzieję, że jak ta firma dajboże upadnie prędko, to ty sama zostaniesz bez perspektyw na zmianę pracy na inną, chociażby za swoje ograniczone podejście i światopogląd dziecka
Podawanie ci szczegółów nie będzie na korzyść moją, a czy na korzyść innych? Możliwe, ale średnio mnie to obchodzi z uwagi na fakt, że kiedy tam pracowałam, problemy które przedstawiałam nie miały dla nikogo znaczenia. A to że firma jest zarejestrowana w KRS.. nawet nie skomentuję XD to że firma istnieje, nie znaczy że funkcjonuje, a tym bardziej w dobrym tego słowa znaczeniu. Akurat to nie grozi w GL, szczególnie na produkcji. Rozwój w dobrą stronę to pojęcie (usunięte przez administratora)
Już tu nie pracujesz i nadal komentujesz? Mam dla Ciebie dobrą radę. Znajdź sobie jakieś hobby. Bieganie, szachy, filatelistyka albo tenis. Zaangażuj w to swoją energię. Idź do przodu, będzie tylko lepiej. Kończę dyskusję. Dobrego!
Ludzie ile wy macie lat 18 i więcej czy cofamy się do przedszkola? A nawet i tam dzieci mają więcej rozumu bo mówią bezpośrednio to komuś lub idą do wychowawcy. Ale najprościej kozak w necie p*zda w świecie lepiej poobrabiać (usunięte przez administratora) z anonima niż mieć odwagę i to wyjaśnić w cztery oczy. Masz kompleksy? Ulżyło Ci że się na kimś wyżyłeś psychicznie? Zachowujcie się jak dorośli ludzie jak szukacie dram i sensacji to zatrudnijcie się do jakiegoś pudelka czy innego pomponika.
Zabolała to głowa od czytania tych bredni… skoro taki cyrk to po co tam pracujecie? Jest mi źle to się zwalniam a nie wylewam anonimowo swoje żale.W żadnej firmie nie jest kolorowo
Na czym polega ten wspominany wyzysk? Co nazywasz cyrkiem? Nim można określić te żale, które tu wypisujecie bez popracia ich konkretami.
1. Ty decydujesz się na pracę w gastronomii, a więc chcesz pracować na stanowisku, gdzie masz kontakt z jedzeniem. W każdej chwili możesz zmienić miejsce pracy, więc dlaczego jeden pracodawca miałby zapłacić za Twoją możliwość pracy w jakimkolwiek gastro? 2. Czym są uwłaczające warunki pracy? 3. Może nie każdy zna całą sytuację, a do nas dochodzą jej szczątki, więc może warto odpuścić plotkowanie? ;) Może warto byłaby przybliżyć, za co ta kara została nałożona? Jaka była wina pracownika, że dostał ją za złamanie umowy zawartej z pracodawcą, że ten postanowił nanieść karę? Jak w kasie na koniec dnia brakuje 120 zł to pracodawca ma to olać? 4. Niech sąd orzekanie, my tego nie róbmy za niego ;) 5. A może to większość osób pisząca tu opinie jest po prostu fałszywa i wpływa na złą atmosferę w Good Lood? ;) Obgadywanie za plecami? To jak można nazwać pisanie anonimowych komentarzy, w których pada mnóstwo bezpodstawnych, bo niczym nie popartych zarzutów? Często obraźliwych i bolesnych. 6. Wszystko zależy od ustalonych warunków z pracodawcą. Jeśli pojawiają się spóźnienia wypłat to jest to niedopuszczalne i rzeczywiście można skrytykować firmę, że dopuściła się zaniedbania. Choć pytanie, czy w umowie jest zawarty termin wypłat wspomnianych premii? ;) (6). CHWILA? To jednak premie są? ;)))))))))))))) 7. Wskaż choć jeden food truck, gdzie masz toaletę i bieżącą wodę? Mamy taką modę, że panuje street food, co złego jest w tym, że również Good Lood postawił taki kontener? Jeśli stoi, oznacza to, że wszystko jest zgodne z przepisami. Jeśli nie chcesz tam pracować, to zatrudnij się w food trucku z burgerami i popracuj tam przy grillu latem, w upale 30 stopi ;) Na pewno będzie przyjemniej. 8. Celem firmy jest zarobek, celem firmy jest jej utrzymanie, firma ma sporo celów, których jak widać nie rozumiesz. Kiedyś panowała taka zasada, że jak się nie znam w jakimś temacie, to się w tej kwestii nie wypowiadam. I moment, bo to śmieszne. Nakładanie lodów (podstawa tej pracy) 'zwiększa pracownikom nakład pracy'? Pracodawca chce, aby jego pracownik nakładał lody w wielkości, która jest zgodna z polityką firmy. I za to atakujemy pracodawcę? Daj mi jeszcze się chwilę pośmiać. Dobra już, jedźmy dalej. 9. Czy kiedykolwiek Twoja krytyka była skierowana bezpośrednio do osób, które mają realny wpływ na Twoją pracę? Czy może ograniczasz się do tutejszych anonimowych opinii? W innych komentarzach mało co konkretnie jest wymienione ;)
