Czy pracodawca LAMPRE POLSKA SP. Z O.O. motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Tak motywowani są tym że pracownik jest zastraszany nie ma przerwy wcale w ciągu pracy do tego najniższa krajową plus możliwość nadgodzin od czasu do czasu zjebka jakaś motywująca normalnie żyć nie umierać i podwyżka w wysokości 50 zł brutto raz na x lat ale najpierw obiecana jest na wakacje później na Wielkanoc a później n boże Narodzenie a w rzeczywistosci nie każdy zasługuje na takie ogromne pieniądze,.
Czy pracodawca LAMPRE POLSKA SP. Z O.O. organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
Ta napewno z młodego podpierdalacza na starszego podpierdalacza takie kwalifikacje i podniesienie kompetencji zapewnione
A Głupi i Słuchawka to są tam jeszcze w kontroli?
Teraz zakład rusza z nowymi perspektywami. Warto starać się o pracę
Po czym stwierdzasz, że zakład ten ma nowe perspektywy? Zaciekawiła mnie Twoja wypowiedź Kamilu, więc może wyjaśnisz mi co dokładnie miałeś na myśli? Będę Ci bardzo wdzięczny.
w ostatnim zdaniu zabrakło znaku ? , było to pytanie . Zmiany mają dla mnie znaczenie raczej pozytywne . A u Was zmiany , macie nowego dyrektora , pewnie z wizją .
Po formie Twojego pytania jesteś wykształcony i dobrze znasz firmę Odpowiesz, czy moje wnioski są trafne?
@Roger to ile się tu faktycznie zarabia?
Na jakie benefity można liczyć w LAMPRE POLSKA SP. Z O.O.?
Powiem wam dlaczego tu pracuje. Zarabiam minimum 4500zl pozdrawiam
Chyba przy 300 godzinach miesięcznie i lizaniem dupki dyrektora. No nie zapominajmy o podpierdalaniu kolegów żeby dostać bonusa XD
Podpowie mi ktoś czy w ogóle teraz rekrutują ? Jakieś wskazówki jak to przebiega i na co można liczyć?
Czy warto starać się o posadę? Jakie są wymagania.?
Starzy pracownicy Lampre Kutno są tak zastraszeni że nie mają odwagi usiąść na chwilę nawet wtedy gdy są przestoje. Pousuwali wszystkie krzesła ze trachu przed Wlochami. Najgorsze jest to że to Polacy siebie tak zastraszaja. Stara kadra jest zniewolona mentalnie, nie ma z nimi tematu. Robole mentalne. Dlatego ucieklam z Lampre. Nie polecam.
To po co wy tam ludzie pracujecie niech zamkną ten moloch i Włoch nie będzie miał was za darmowych roboli ale jak się dajecie to sami macie za swoje
ps. moja opinia dotyczy zakladu w Kutnie
Kierownictwo Lampre i brygadzisci to porządni ludzie. Dyrektor też wydaje się ok. BHP i organizacja pracy akceptowalne. Niestety są duze minusy powodujace że wielu ludzi odchodzi z tej firmy np. kiepskie zarobki na poziomie minimum, praca w soboty, hałas i opary farb i rozpuszczalników, monotonna praca, zdehumanizowana. Najbardziej toksyczni są niektórzy starzy pracownicy którzy psuja atmosfere narażając firme na utrate pracownikow. Ich mobingopodobne czy nawet chamskie zachowania powoduja ze wielu tam sie po prostu nie chce pracowac. Ta firma nie jest dobra dla kogos kto szuka w pracy samorealizacji, satysfakcji, fajnej prospolecznej atmosfery, partnerstwa i kolezenskosci. Natomiast jak jestes po podstawowve czy zawodowce, nosisz na codzień dresy, kochasz Zenka i Supermana, masz w d...e innych ludzi i nie chcesz sie rozwijac intelektualnie powyzej poziomu kibola - wtedy z pewnoscia polubisz prace w Lampre.
To skąd w internecie wzięły się dobre opinie o firmie? Chyba ktoś przesadza z szukaniem błędów w firmie.
Firma nie jest może zła ale toksyczni współpracownicy o mentalności discopolowego dresika, częstokroć pozbawieni elementarnej kultury osobistej, powodują że inteligentnym porządnym ludziom po prostu nie chce się tam pracować.
Zarobki z lat 90-tych. Dziwna atmosfera wśród pracowników. Firma ogólnie nie jest zła, wypłata na czas, ale coś jest tam nie ok, zwłaszcza w relacjach między robotnikami. Kto chce niech tam pracuje. Nie jest to dobre miejsce dla ludzi wyrafinowanych. Natomiast jest to miejsce ok dla ludzi po podstawówce i zawodówce.
Najgorzej jest jak wykonujemy pracę, która zupełnie nas nie interesuje!!
Do Nicki 4444 w kwestii poszanowania od kolegow z pracy najpierw trzeba ich nie podpierd*alac a potem płakać a reszta to prawda
A co tu pisać.... W Kutnie na dzień dobry jakieś 1700 zł do ręki (max) w 2 zmianach, poszanowanie od dyrektora i reszty paczki żadne. Wszystko co pisali przedmówcy to prawda. Możliwość rozwoju praktycznie żadna, bo kursy na wózki i suwnice to sobie sami możecie zrobić albo już macie więc wasz rozwój jest zakończony. Dyrektor obwinia pracowników z produkcji o wszytko, a jak się okazuje, że to nie ich wina nie ma odwagi nawet im tego powiedzieć i ucieka. Oczywiście o produkcji nie ma pojęcia ale to nic nowego w końcu to pseudo dyrektor jak w każdej niemal firmie. Plan produkcji jest robiony a materiału potrzebnego do niego nie ma bo planista jest równie inteligenty jak dyrektor. Zatrudnia do pracy przy maszynach które ciągle są w ruchu ludzi którzy lubią chlapnąć. Przychodzą mając promil i pracuje bo przecież 1 promil przy maszynach w ruchu to nie dużo. Kontrola jakości też nie wiadomo po co jest, skoro tylko na telefonie siedzi. Po roku może jakąś podwyżkę dostaniecie, w zależności czy dyrektor was jakoś lubi czy nie, no i czy coś się nie zadzieje na waszym stanowisku z materiałem bo mimo, że uszkodzony materiał wina jest wasz bo nie widzieliście na przyszłość. Podwyżki mniej więcej 100zł lub 200 zł- (to rzadziej tylko nieliczni), co w stosunku do waszej pracy będzie śmieszne. Ciągle wszystko w biegu. Przerwy jak nie było tak nie ma, dostajecie za to śmieszne pieniądze których i tak na pasku nie zauważycie. Nie wolno wam usiąść chociażby na 10 sec żeby nogi odpoczęły bo będzie źle i jak dyrektor zobaczy to donos do kierownika a ten do brygadzisty. Śniadanie czy kolację jecie w biegu przy maszynach w nadziei, że nic się nie zepsuje, materiał nie będzie uszkodzony, czy nie będzie zapierdzielu bo tak jest naprawdę bardzo bardzo często. Na spokojnie raczej ciężko zjeść. A usiąść możecie tylko jak was nikt nie widzi czyli w jednym jedynym miejscu (chyba wiadomo gdzie i po co). Atmosfera w pracy okropna. Mimo, że robi może z 20 osób na krzyż na produkcji to są takie obozy, że nawet sobie tego nie wyobrażacie. Na linii cięcia nie lepiej. Kobiety na pakowaniu robią non stop ciągle pakują tą blachę, śpieszą się by nadążyć i jako jedyne bez podwyżek. Bo przecież włoch kobiety szanować nie będzie. Przez dwóch włochów tam pracujących (podp*******czy), co od razu lecą do dyra i sprzedadzą nawet ludzi ze swojej zmiany atmosfera równie "kolorowa". A oczywiście sami nic nie robią. Jeśli jesteście zmuszeni sytuacją życiową to popracujecie jakiś czas ale jeśli się trochę cenicie i możecie poszukać pracy to szukajcie dalej. Pozdrawiam
Ja również nie polecam. Ciągłe oszukiwanie ludzi, że dostaną podwyżkę i przekładane tylko z jednych świąt do kolejnych, albo do wakacji itd. Premii zero a jak są to dostaną wybrane osoby i to w wysokości, że na przysłowiowe "waciki" braknie. Pseudo kierownik boi się dyrektora przez co wszystkim patrzy się na ręce (ofc to też włoch) Tu się z tobą śmieje a za ścianą leci powiedzieć dyrowi, że nie robiłeś a się śmiałeś. Zrobisz coś dobrze nie usłyszysz nawet OK DOBRA ROBOTA, a jedynie opier****, że to źle, tamto źle. Dyrektor wytknie wszystko, nawet to, że stoisz przy automacie z wodą. Przerwy nie ma, ani żadnej wolnej chwili, bo jak Cię dyrektor zobaczy już źle. Najlepiej nie pić, nie jeść, nie chodzić do toalety, tylko stać i robić. Planista robi plan produkcji, gdzie nie ma materiału na niego, ale to przecież nie jego wina, to wina produkcji i tak ciągle. Można tak dużo, o szkodliwych oparach nie wspomnę, wyciągi miały być i dalej nic. Pozdrawiam
W Lampre Kutno szukają teraz MECHANIK UTRZYMANIA RUCHU jak tam wygląda ten etat?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w LAMPRE POLSKA SP. Z O.O.?
Zobacz opinie na temat firmy LAMPRE POLSKA SP. Z O.O. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w LAMPRE POLSKA SP. Z O.O.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!