Są teraz wolne stanowiska? Gdzie/na jakiej kopali/?
Mam kluczowe pytanie co do tego, znajomy sam chciał otrzymać zlecenie czy nic o tym nie wiadomo? Zastanawiam się czy po prostu nie podchodzą elastycznie jak komu wygodnie? Narzekał wprost, że umowy o prace nie dostał a o nią prosił?
Zaczęłam pracę w lutym 2024 ludzi z uprawnieniami chętnie przyjmą i jak najbardziej może być samo zlecenie. Tu gdzie ja pracuje mamy szychte po 12 h więc super sprawa.
Czy możesz opisać cały proces rekrutacyjny i ocenić poziom rozmowy kwalifikacyjnej w JSW Ochrona Sp. z o.o.? Dodali nowe ogłoszenia 5 września na Praca.gov.pl.
Jakie są mocne strony pracodawcy JSW Ochrona Sp. z o.o.?
Brak mocnych stron jest tylko straszanie i zwalnianie za byle co i oczywiście masa emerytów......
O byle co? Podasz mimo wszystko przykład? Zastanawia mnie to czy wspomniana rotacja także nie przeszkadza samej firmie? te rekrutacje są na rękę? Co za różnica kto pracuje? robi się jakieś wyniki?
Byle co czyli krytykowanie kuchni naczelnego kucharza zmianowego. Za to popada się w niełaskę. A reszta jest ok
Pracowałem 3 lata na Budryku i jakoś nikomu przebywanie w kuchni nie przeszkadzało, każdy ma prawo sobie zrobić posiłek w kuchni. Jak dla mnie Praca fajna, dowódcy i szef ochrony też są spoko. Jolanta jak szukasz pracy składaj dokumenty.
Równego traktowania pracowników nadal brak. Brak równego podziału posterunków. Wybrani pracownicy przejmują władze nad rozpisywaniem posterunków. Ci jednego i Ci dwóch posterunków. Jeśli ktoś sobie nie radzi na pozostałych niż swoje stałe to widocznie nie nadają się do tego typu pracy. Koordynator chce wprowadzić nowy system rozpisywania grafiku. Ciekawe czy podział zmian i posterunków będzie równy w stosunku dla każdego. Niestety nie będzie, już kilka osób będzie traktowane inaczej. Natomiast umowy zlecenie będą nadal chodzili kiedy i jak im się podoba. Proszę pamiętać, nie ma dobrych argumentów. Jeśli wprowadzać nowy system to albo wszyscy, albo nikt. Pracownicy z umowy o prace jak zwykle zrzuceni na ostatni plan. Gorzej traktowani. Skoro umową zlecenie należą się premie, to i należy się im taki sam system. Mówiąc już o premii świątecznej, skoro pojawiła się i to po tylu latach, oznacza iż świadczenia socjalne w tej firmie jednak istnieją. Gdzie one były przez te lata i gdzie są? Ta firma nigdy nie doceni pracowników, nawet na tym podstawowym, obowiązkowym, opisanym poziomie. Wiemy że niejedno na te firmę można znaleźć. Może pora zaprotestować?
Nowa władza chodź się jeszcze wprawia, powiela starą. Nadal są lepsi i gorsi. Kto miał stałe te same posterunki, ma je nadal. Z jakich przyczyn, teraz ciężko określić bo były to układy starej władzy. Czy te osoby są w czymś lepsze od pozostałych? Myślę, że wręcz przeciwnie skoro nie nadają się na wszystkie posterunki. Wpływy naczelnego nadal widać, chodź widać też iż nie odpowiada mu znacznie nowa władza. Wybór nowych dowódców, zwolenników naczelnego to niezbyt dobry pomysł. Ci którzy zwą go Panem. Zawsze będą lepiej traktowani. Czym się wyróżnia osoba ciagle siedząca na bramie głównej? Tym że nawet nie jest w pełni umundurowana i siedzi sobie miło w trampkach? Tym że nie lubi być na pozostałych posterunkach? Koncert życzeń dalej trwa, a dobrze jest przypomnieć ze jesteśmy w pracy.Pamietajmy o donosicielach z osobowej. Także wygodni w trampkach, niczym u siebie.Kiedyś potrafili być wszędzie, dziś jedynie tam. Z jakich względów? Ciężko określić. Dyrekcja pozostaje nadal posterunkiem dla fizycznie poszkodowanych. Faktem jest, niektórzy zostali poruszeni i potrafią pełnić służbę na każdym posterunku, niektórzy cóż nie.
Czy to się odbija również na zarobkach? Ile teraz płacą? Pytam z perspektywy ewentualnego nowego pracownika, ale chcę po prostu wiedzieć od czego zależy wzrost wynagrodzenia, przydział do posterunku czy nawet awans?
Zarobki są takie same. Oczywiście kto ma broń ten ma za nią dodatek. Płacą gorzej niż pozostałe firmy. Stawka słaba, na dodatek brak socjalnego. Nie ma wzrostu wynagrodzenia, oczywiście na premie nie ma co liczyć. Mają je stałe osoby. Awans zależy od tego czy jest się dobrym donosicielem i powiernikiem Pana. Większego awansu niż dowódca tutaj nie ma. Przydział posterunku zależy od wielu rzeczy. Ulubieńcy dostają swoje stałe, tak zwani Ci od jednego posterunku. A reszta zapycha pozostałe posterunki.
a tak z ciekawości to na co niby można donieść w trakcie tego typu pracy, bo nie bardzo rozumiem? a za te broń to ile mogą dawać tego dodatku, ogólnie to jest jakiś przyjęty standard ile za to powinni dopłacać?
Firma beznadziejna, począwszy od płacy kończąc na władzy. Koordynator to istny śmiech na sali. Pośmiewisko zastraszające ludzi ponieważ w inny sposób nie potrafi zmobilizować czy zachęcić pracownika. W skrócie nieefektywny. Przez takie traktowanie ludzie sami odejdą. Ktoś chyba zapomniał jak zarządza się ludźmi. Kierownictwo, no cóż zależy jak leży. Ciągłe przyjmowanie ludzi w głównej mierze nawet nie potrafiących wykonać podstawowych czynności. Zero wymagań od przyjmowanych pracowników. Ludzie zostają bez szkoleń a tym bardziej bez wiedzy. Bo jak dowódcy mogą szkolić skoro nie maja zielonego pojęcia o dosłownie niczym. Nie jeden starszy pracownik wie więcej niż dowódca. Nie wspominając o tym ze dowódcami zostają ulubieńcy co za tym idzie konfidenci. Kierownictwo ma swoich ulubieńców wywyższonych ciągle na tych samych posterunkach, dyskryminując innych. Ze względu na ich stan rzekomo zdrowia(chodź skoro nie są w stanie być na każdym posterunku, dlaczego dopuszczani są do pracy?) bądź prywatne powiązania (wieloletnie znajomości) Nie mówiąc o tym że od kierownika ważniejsze jest zdanie dowódcy. Nie byłoby to problemem gdyby wspomniany dowódca wypełniał swe obowiązki w pełni a nie skupiał się na wykonywaniu czynności prywatnych podczas godzin pracy. Nie wspominając o spoufalaniu się kierownictwa jak i koordynatora z działem DOO i wspólne planowanie na niekorzyść firmy co za tym idzie zespołu. Totalny brak poszanowania godności pracowników, dyskryminacja oraz brak równego traktowania. Te same osoby na tych samych stanowiskach ciągle. Plotki i oczernianie siebie wzajemnie nad czym nikt nie panuje bo przecież nie ma się czym przejmować. Także zastanówcie się jak chcecie być traktowani podejmując się tej pracy. Rozwój oczywiście żaden. Nie ma czegoś takiego jak poszerzanie umiejętności, szkolenia, awanse. Oczywiście kompletny brak świadczeń socjalnych które firma pobiera od kopalni a nam nie wypłaca.
Tak. Załoga B pozdrawia. Pachnie tu codziennie domowymi obiadami zmieszanymi z beznadziejną atmosferą. Dowódca, a raczej kucharz naczelny tego dobytku chętnie nauczy gotować. Posterunki ciagle obstawianie jednymi i tymi samymi ludźmi szczególnie na zmianę A. Sami ulubieni ludzie władzy. Układy układziki, lepsi i gorsi. Brama główna dziewczynka nie lubiąca pozostałych posterunków., tak co by się za dużo nie odzywać. Brama osobowa stały skład kapusie, stale skłóceni z wszystkimi byle doniosą plotki. Dyrekcja oczywiście ukłon dla obolałych. Bujaków znajomi, dobrzy znajomi. Hierarchia ustawiona przez kierownictwo chodź raczej w tej sytuacji pracownicy podejmują decyzje bo ma być tak jak oni chcą. Kierownictwo nie ma prawa głosu, daje się manipulować pracownikom. Natomiast kucharz naczelny ma prawo do krytykowania i dyskryminowania wszystkich, przecież sam jest „idealny”. To on tu wyznacza wartości pracowników, chodź warto byłoby wreszcie szczerze spojrzeć w lustro. Trochę się tutaj zatraciły role. Chyba zapomnieli kto jest kim i jakie ma obowiązki. Przykrym faktem jest to iż kierownictwo ani dowództwu nie zależy na miłej atmosferze pracy oraz zgranym zespołem bo przecież skłóconymi ludźmi się lepiej manipuluje. Kompletny brak umiejętności kierowania ludźmi co jest właściwie niezbędne na takich stanowiskach. Co gorsza nikt się nie odezwie, nie poruszy tematu ponieważ boi się o swoją posadę. Tak to tutaj działa, ludzie nie czują swobody wypowiedzi bo konfidenci doniosą. Nie jest ważne czy ktoś mówi w dobrej mierze i chęci poprawienia czegoś, najlepiej jak się nie odzywa bo kierownictwu nie byłoby wygodnie gdyby ktoś miał uwagi,problemy a nie daj Boże jakieś ale. Nikt nie jest święty, a tym bardziej idealny ale wiele dałoby się poprawić. Sukcesem pracy jest dobra atmosfera która niesamowicie wpływa na jakość wykonywanej pracy. Jesteśmy tylko ludźmi i warto byłoby sobie ułatwiać niżli utrudniać..a mogliśmy być jak Załoga G.
Jaki jest okres rozliczeniowy w JSW Ochrona Sp. z o.o.? Kiedy można spodziewać się przelewu wynagrodzenia?
Dzień dobry, wszelkich wyjaśnień na temat czasu pracy lub wynagrodzeń udziela Dział Personalny JSW Ochrona. Proszę o indywidualny kontakt telefoniczny lub mailowy. Pozdrawiam - Kadry JSWO
Witam czy wiecie czy są przyjęcia na ochronę na Zofiówke?
Mam pytanie jakie są teraz stawki godzinowe w ochronie kopalni?
Czy urlop w JSW Ochrona Sp. z o.o. jest płatny 100%?
Są już zapisy na truskawki na Budryku na Starej dyrekcji ?
A na Budryku dalej konwoje bez asekuracji z Chudowa jadą bo konwojent na delegacje że starej dyrekcji czeka?
jaki jest system pracy ? 8/12/24 ?
Czy zdarzają się nadgodziny w JSW Ochrona Sp. z o.o.?
Witam. Mam pytanko czy w ochronie Jsw są jakieś dodatki do wypłat, jakieś benefity. Np. Karty multisport czy dodatki świąteczne lub bony? Pozdrawiam.
Czy w JSW Ochrona Sp. z o.o. panuje luźna atmosfera?
Jaka luźna tu musi człowiek być odporny na wszystko a na Knurowie dopiero chyba że będziesz koordynat..... wi ty.... Lizać jak chcesz zarobić bo ludzi zwalnia żeby móc robić po 24 włącznie z kierownictwem raczej nie robić SPAĆ ???? tak wygląda u nas praca lubisz spać to zapraszamy na Knurów W skrócie pracowników brak -pracowników zwalniają - spać pozwalają co tu więcej chcieć
Czy ciężko jest dostać się do ochrony? Jak długo czekaliście na telefon? Czy trzeba mieć jakieś kwalifikacje, na co zwracają uwagę przy wyborze kandydata i jak duże znaczenie ma płeć?
witam to zależy jaki obiekt jeżeli obiekty obowiazkowej ochrony trzeba posiadać kwalifikacje tzn kurs kwalifikowanego pracownika ochrony badania i niekaralności
Dziękuje bardzo za odpowiedz :) A jak to wyglada na kopalniach z tymi obiektami obowiązkowej ochrony? Przepraszam za pytanie, ale nie jestem za bardzo w temacie. Ja wysłałam zgłoszenie, które jest na JSW ochrona, kursu w tym kierunku nie mam, ale może w niedalekiej przyszłości będę miała możliwość się „dokwalifikować” ;) Aktualnie wiem, ze z zewnątrz nikogo nie przyjmą w takiej sytuacji jaka jest na świecie, ale może kiedyś się doczekam :)
praktycznie wszystkie kopalnie są obowiązkowej ochrony kiedyś jsw organizowalo kurs ale trzeba było podpisać jolajke że przez chyba 2 lata będziesz tam pracować lepiej iść samemu na taki kurs
Czy w firmie Jsw Ochrona jest umowa zlecenie tylko na okres próbny ? Jest realna szansa przejścia na umowe o pracę ? Są wogóle tam w ochronie ludzie na umowe o pracę ?
wiecie kto wygrał przetarg jsw czy coś innego