Kiedy wywalicie niekulturalnego kierowcę z Toyoty Camry co wszystkim bajki sprzedaje a to, że ma wulkanizację albo wypożyczalnie samochodów podczas gdy naprawdę jest jakimś zwykłym kierowcą u was? Zwróćcie mu uwagę, że w wozie się nie pali a i żeby nie wydzwaniał do pasażerów ze swoimi uwagami, które nikogo nie obchodzą. Jak gość ma sobie wybierać gdzie pojedzie a gdzie nie to niech to ustala z waszymi dyspozytorami. P.S Wasze stawki to robią swoje... Maniek z Dęblina też mocarny gość, ten nowy z Fiatem też mistrz... Czekamy aż ktoś z wami się rozwali podczas przejazdu służbowego.
Firma to typowy dziad-trans! Byłem 2 dni próbne tam na stanowisko dyspozytora. Totalna porażka i brak zorganizowania. Nie ma klasycznej rozmowy, jest tylko „przyjdź pan i zobacz jak to wyglada” przychodzisz patrzysz i potem zapraszają na dzień próbny BEZPŁATNY. Później zapraszają na kolejne. Osobiście byłem na 2 liczyłem ze za 3 mi zapłacą albo zaproponują. Usłyszałem tylko ze tak na początek musi być i czy chce na nockę przyjść zobaczyć. Już z grzeczności i szacunku do siebie olałem ich. W między czasie słychać było jakie zwroty ma wlasciciel, widać ze to osoba co wywiera presję i stresuje ludzi. „Naprawa za 3 tysiące i dlaczego nic nie wiem?? Co mu pół auta wymienili??” Żenada