Łóżeczko dla dziecka. Deski każda inna rozmiarem, długością, kształtem, spasowaniem, obrysowane sęki rozszczelnione. Pomalowane to wszystko jest chyba jakąś farbą kredową z wodą, nawet nie wiadomo jaki to jest kolor. Poobijane końcówki kantówek, nic nie pasuje ze sobą, otwory. Braki w kleju, brak wkrętów. Gwoździe wysłaliście do stelaża, a brak dodatkowych dwóch listew do zbicia jak w instrukcji. Gwinty w ogóle nie zaskakują ze śrubami do nich. Jak się już składa i rozpakuje wszystko i zaczyna się skręcać to nie będę tego dziadostwa odsyłał. Powzmacniałem sam własnych materiałów ten bubel i mam nadzieję, że chociaż do lata dziecko pośpi i nic mu się nie stanie. Obciążenie do 100 kg? Chyba żart. Na stronie wasz slogan to "najwyższa jakość". To jest jakiś skecz. Dramatyczne wykonanie na prawdę.
Jak się pracuje w Dip-Mar Marcin Borcz Mikulice? Zadaj pytanie
Poniżej możesz zadać pytania o to jak się pracuje w Dip-Mar Marcin Borcz Mikulice, jak wygląda praca, jak kształtują się zarobki. Dowiedz się czy praca w Dip-Mar Marcin Borcz jest dla Ciebie odpowiednia!
Branże: Meble - pozostała działalność