Czy jako kasjer, można sobie usiąść w sklepie i odpocząć czy trzeba siedzieć na drabinkach?
Ile można zarobić na stanowisku kasjer ?
Kasjer – w sensie doradca klienta w sklepie? Przynajmniej taka oferta mi się wyświetla i maja w niej podane przedziały liczone od 4,650 do 6,850 zł. czy to oznacza ze ponad nie i tak nie wyjdziesz? Poniżej także? nie zarabia się minimalnej? Chyba ze mnie ktoś naprostuje?
Czy w firmie organizowane są owocowe Czwartki ? Czy jest dopłata do Multi Sport ? Ile trwa zmiana w sklepie ?
Są owocowe czwartki w niedziele na bezpłatnych szkoleniach :D Kartę multisport.... nie masz ile trwa zmiana - tyle ile otwarty sklep/zależy na jaki sklep trafisz
Na jaki się sklep natrafi? Chodzi główne o godziny pracy w nim czy tez ludzi? Znajda się tacy do dogadania jeśli o grafik chodzi? i tak ogólnie to są tez oferty na część etatu czy jednak można tylko na cały się zatrudnić?
Cześć sklepów działa w różnych godzinach. Jeden może być od 12 do 21 więc masz 9h, a możesz trafić taki od 11 do 21 i masz 10h. Nie wiem czy są jeszcze inne możliwości. I jak pracujesz to zawsze cała zmianę. Nawet jak zatrudnisz się na pół etatu albo na jakąś część to będziesz słyszeć co jakiś czas pytania odnośnie przejścia na cały
Szef - który w żadnych papierach nigdzie nie jest szefem ( hmyyy dziwne dlaczego, bardzo zastanawiające, Niech przyszłym pracownikom od razu zapali się lampeczka ) Drodzy – nie dajcie się podejść, że TA osoba ma ,,dobre, niestandardowe ,, metody prowadzenia firmy … To zawsze wiąże się z nadużyciami ( na większą, bądź mniejszą skalę). Typowe rządzenie Twardą ręką. Wystarczy spojrzeć na rotację. Standardy w firmie która wmawia Tobie, ze nie jest korpo ale każe siedzieć/śledzić dzień w dzień co się dzieje na zamkniętej grupie/czacie Facebooka , seriooo?… wiadomości wysyłane przez ,,szefa,, i członków grupy, po 23 i w niedziele to gorzej niż korpo… Idąc na ten ,,układ,, godzisz się na dostępność 24/7, bo jak przegapisz coś istotnego co się pojawiło na grupie, to … oficjalna ZJE** - Gnojenie- gdzie wszyscy mogą jechać po Tobie oficjalnie – oczywiście po to jest to upublicznienie by przestrzec innych przed popełnieniem tego samego błędu. Nie - ,,szef,, ci tego osobiście nie powie. Wyjdzie ze sklepu i napisze o Tobie post na grupie. Brawo. Relacje Interpersonalne na 1- Nie chcą nawet mówić o ,,standardach Korpo,, wmawiają Ci ze Korpo to jest samo zło, Państwo samo zło – A żaden z nich nie pracował w ,,dzisiejszej,, nowoczesnej KORPO – która jak najbardziej dba o Ciebie( TAK - pracuje w KORPO, niebo a ziemia w porównaniu z tą firmą). A Państwo również tak samo dobrze doją i wymigują się z legislacji zatrudnienia pracowników, na uczciwych zasadach i wypłacania premii ( Tak byle tylko pracownik nie dostał premii , zawsze znajdzie się powód) To się nazywa Hipokryzja i podwójne standardy, Brawooo Co do Regulaminu na stronie- jest tak napisany żeby można było Konsumenta zagiąć i podważyć jego prawa do reklamacji. Dokładnie ta sama sytuacja wygląda w stosunku do pracownika – nigdy nie ma racji. Już sam ten fakt powinien przyszłym ,,pracownikom,, dać bardzo dużo do myślenia Pod tym płaszczykiem negowania korpo mogą sobie pozwalać na wszystko - dosłownie ( tylko musisz bezgranicznie wierzyć w zamysł działania i filozofię ,,szefa/guru,,, Przypomina to Coś?) – bo nie wiążą ich żadne standardy: moralne ,etyczne, społeczne. Podważają Wszystko - byle dla swojej korzyści, byle uciułać każdy jeden grosz. I brutalna prawda… na samym końcu liczysz się TY -,,pracownik,, … P.s. czekam na konstruktywny, merytoryczny hejt od Pana Zbigniewa. Widać, że wszystko co jest nie po jego myśli – To podważa, zakłamuje fakty, odwraca kota ogonem - tak aby wyszło, ze to ktoś jest tym ,,złym, dezawuuje osoby i wylewa na ludzi w sposób gardzący (usunięte przez administratora) hejtu.
nie płacą za dzień próbny, który trwa 6h, szkolenia i warsztaty w Twoim dniu wolnym - nie płacą, za to uwielbiają dowalać kary pieniężne za różne "wykroczenia"
No coś ty, czyli 6 godzin na początku za darmo jest? A co jeśli ktoś by się nie przyjął do pracy potem, też by nic za to nie dostał? To tak średnio brzmi. Szkolenia zawsze są w dni wolne czy jakoś sporadycznie to tak wypada? Wydaje mi się, że zgodnie z prawem takie rzeczy powinny być płatne, a przynajmniej na umowę o pracę. Macie tam inne umowy? I za co są np. te kary pieniężne?
Szanowny bez nicku! Ponieważ w treści twojej opinii są szczegółowe informacje wyssane z palca uważam że nigdy nie byłeś zatrudniony w naszej firmie. Zakładam za to z dużą doza prawdopodobieństwa że wiem właścicielem którego sklepu winiarskiego jesteś. Jeśli masz czas na pisanie bzdur na gowork to nie dziw się ze masz dużą rotację pracowników. Energię jaką wkładasz w swoją irytację zamień na pracę nad sobą i relacje w swojej firmie. Pozdrawiam cieplutko Z.P.Kawalec
Dzień dobry, mogą państwo w takim razie podać zweryfikowane informację? Np. o ten dzień próbny, czyli jest płatny, tak? Co z kwestią tych szkoleń i warsztatów?
Czy w Darwina.Pl Retail Sp. z o.o. zaszły jakieś zmiany od momentu pojawienia się ostatnich opinii?
Tak. 1. Awansowaliśmy jednego Kolegę na Junior Chain Managera. 2. Udało nam się otworzy kolejny sklep. 3. Wdrażamy nowy system CRM i automatyzację procesu zamówień. 4. Podpisaliśmy umowę z nowym producentem wina. 5. Od września zostały podniesione pensje dla osób które mają zaliczone testy z wiedzy winiarskiej. 6. Zrobiliśmy remont sklepu na Stokłosach. Mozna powiedzie że wakacyjna nuda. Miłego Zbigniew P. Kawalec
Opowiedziałby Pan coś więcej o tych testach? Po pierwsze o ile ta pensja mogła zostać zwiększona i co z osobami, które jeszcze nie mają ich za sobą? Zawsze mają szansę na zdanie i podniesienie własnych stawek? Z ilu pytań składa się taki test?
Szanowna Agato, W naszej firmie zależy nam na wyedukowanych Współpracownikach. Chcemy aby nasi menedzerowie mieli wiedze na temat produktów ktore sprzedajemy. Dlatego mamy w firmie program edukacyjny który polega na krokowym zaliczaniu testów teoretycznych z wiedzy o winach, alkoholach i piwach. Mamy kilka takich testów i zaliczanie kolejnych zwieksza podstawe pensji oraz otwiera szansę na awans. Dziękuje za pytanie. ZPK
Dzień dobry :) Gratuluję osiągnięć, w tych czasach to niełatwe. Chciałabym zapytać, czy działa u państwa dział marketingu? Skoro zamówienia zostały zautomatyzowane, może firma szuka osoby odpowiedzialnej np. za marketing automation?
Pracowałem w Darwina.pl prawie 3 lata. To był dobrze spędzony czas. Ani na studiach, ani w żadnej innej pracy nie nauczyłem się tyle co u tego pracodawcy. A dlaczego? Nie jesteś tutaj trybem w machinie, masz szansę się wykazać własną inicjatywą. Właściciel Zbigniew, to bardzo doświadczony człowiek, który wie i rozumie więcej od przeciętnych pracodawców. Kto jest inteligentny, ten w Darwina.pl nauczy się wszystkiego, by kiedyś otworzyć i prowadzić własny biznes, niekoniecznie w branży winiarskiej. Zdecydowanie polecam tym młodym ludziom, którzy pracę i zdobywanie wiedzy traktują jako inwestycję. Wszystkim innym również, tylko ingnorant by tutaj nic dobrego nie wyniósł. Dodatkowy atut to możliwość szybkiego awansu. Jeśli jesteś pracowity i ambitny, jest to praca dla Ciebie!
Nie polecam pracy w firmie Dar wina ,no chyba że jesteś idealnie wytresowanym już od najmłodszych lat lizusem bo w 99% właśnie tacy ludzie w Dar Wina pracują i szczerze to aż z takim podlizywaniem się kierunku szefostwa nigdy nie miałam do czynienia . Pracownicy Dar Wina traktują szefa jak Boga a PO jak Biblię. Szef natomiast próbuje udawać wielkiego kołczinga a ci ludzie którzy tam pracują wierzą że nim jest nie myśląc samodzielnie bo i po co ? Dodam że co jakiś czas musisz poświęcić wolną niedzielę na pseudo szkolenia które oczywiście nie są wliczone w godziny i nie są płatne ,ale owieczki Pana Zbyszka są i tak szczęśliwe że mogą brać w nich udział a potem słodzić na czacie jak te szkolenia im dużo dały i jak dużo nauczyły. Tak więc jeśli masz swój rozum ,nie jest to Twoja pierwsza praca związana z handlem i nie jesteś słodko pierdzącym miłośnikiem lizania czterech liter to w tej firmie nie masz czego szukać bo albo zostanie Ci podniesione ciśnienie tak że i tak zwolnisz się po dwóch tygodniach sam albo zwolnią Ciebie jak tylko zobaczą że masz swoje zdanie inne niż reszta owieczek.
Szanowna Jagodo! Dziękuje Tobie i serwisowi Gowork za poświęcony czas mi i firmie w której pracuję. Pragnę się odnieść do tego co napisałaś. Dla własnej pewności przeczytałem Twoje słowa kilka razy by w możliwie maksymalny sposób zrozumieć o czym piszesz. Niestety nie znajduję w Twoim tekście zbyt wielu faktów do których mógłbym się rzeczowo odnieść więc dla innych czytelników tego serwisu pozwolę sobie na odniesienie się do kłamstw o których piszesz. Tak to prawda; nasza firma nazywa się DARWINA.PL a nie Dar wina, tak to prawda pracuję w tej firmie i mam na mię Zbigniew, tak to prawda robimy szkolenia integracyjne połączone z degustacją w niedziele. Nie jest prawda że masz na imię Jagoda. Nie jest prawda że jesteś kobietą i nie jest prawdą że żeby robić karierę w DARWINA.PL trzeba być owieczką i lizać wielkiego wyimaginowanego kołcza po 4 literach. To że zostałaś "skrzywdzona" już w wielu firmach za te same rzeczy za które my zwalniamy nie czyni nas jednak organizacją, która poszukiwałaby, jak sama piszesz, owiec bez rozumu. Jest zupełnie odwrotnie. Mamy najlepszy Zespół Handlowy w Polsce, dlatego ze jego liderzy potrafią myśleć krytycznie i samodzielnie. Niniejszym potwierdzam, ze dalej będziemy zwalniać osoby spóźniające się do pracy, osoby które nie biorą codziennie prysznica, osoby wynoszące domostos z łazienki firmowej, czy osoby które mają problem ze zrozumieniem prostego tekstu pisanego jeżykiem polskim. Jednocześnie pragnę zwrócić Ci uwagę, ze nie są to rzeczy które są krytycznie odbierane tylko w naszej firmie. Tak jest w większości firm. Co mam nadzieje wykorzystasz w swojej dalszej karierze zawodowej. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za twój sukces kołcz zbyszek
Czytając to zastanawiam się czy skoro było tak źle to dlaczego nie powiesz nam tego wprost, co Cię boli co było nie tak. Zapraszam serdecznie chętnie wysłucham, podpisałam się więc wiesz gdzie mnie szukać. Skoro i tak już nie pracujesz zapraszam do podzielenia się swoją opinią. Robimy ankiety anonimowe, aby poprawić jakość naszej pracy oraz warunki współpracy. Jestem jedną z jak to nazywasz "owieczek Pana Zbyszka" i nie zgadzam się z tym co piszesz. Praca w tym miejscu naprawdę wiele mi dała i nauczyła. Szkolenia pozwoliły na rozwijanie się w zarówno w kierunku sprzedażowym jak i winiarskim, bo próbujemy na nich ogromu pysznych win, których nie kupiłabym sobie tak po prostu. Jest to też okazja do spotkania się z osobami które pracują w innych punktach. Poznałam tutaj wielu cudownych ludzi. Osoby które przychodzą do nas do pracy mogą nauczyć się wielu rzeczy, wystarczy, że chcą- są komunikatywne i chętne do nauki. Faktycznie nie jest to praca dla każdego, bo nie polega na siedzeniu i podawaniu butelek, a na kontakcie z klientem. Osoby które mają wiedzę sprzedażową i chcą nauczyć się winiarskiej, też mogą z tej pracy wiele wyciągnąć. I to co piszesz po prostu mnie obraża. I nie chce się podlizywać nikomu, tylko chciałabym zrozumieć dlaczego pod anonimowym nickiem potrafisz wyrazić swoją ironiczną opinię ale wprost już nie. Nikogo też nie zmuszamy do pracy chce pracować super, nie chce też ok. Za nie przyjście na to "obowiązkowe" szkolenie też nikt nikogo nie karze. Zbyszek jest specyficznym człowiekiem, nie przeczę i nie wszyscy muszą go lubić. Ale to praca w sprzedaży nad specyficznym produktem, ludzie oczekują od nas informacji. My więc oczekujemy od pracownika wiedzy, zaangażowania w pracę i utrzymania porządku na miejscu pracy, za co otrzymujesz pieniądze. Czy naprawdę ktoś oczekiwał od Ciebie cudów? Jak tak to każdego zapraszam do rozmowy. Bez rozmowy nic się nie zmieni i nie poprawi, bo nikt wróżką nie jest i w myślach innej osoby nie czyta.
Czy rotacja pracowników w Darwina.Pl Retail Sp. z o.o. na Doradca Klienta jest duża? Znowu ukazało się ogłoszenie 25 września na Pracuj.pl. Czy to pracownicy odchodzą z firmy, czy są zwalniani?
W tym roku otworzyliśmy 6 nowych sklepów. To wymaga zrekrutowania co najmniej 12 osób. Do końca roku otworzymy kolejne. Rekrutujemy cały czas i nieustająco. Na 15 kandydatów dwóch nie przepada za prysznicem, 3 chce grać w gry albo oglądać filmy w pracy, 5ciu nie potrafi policzyć 10% ze 150, 2 nie odróżnia Excela od Worda. Z trójki która przychodzi na okres próbny tylko jedna potrafi przeczytać regulamin pracy ze zrozumieniem. Dla pozostałej dwójki to za długi dokument do czytania. Chętnie odpowiem na pytania szczegółowe.
To niestety jest przerażające. Nie zmienia to faktu, że warto się taką ofertą pracy zainteresować.
Zawsze warto spróbować. Wiadomo, że nie każdy się w każdym miejscu odnajdzie. Ale zakładając, że ktoś ogarnia to pracodawca z czasem sam z siebie da podwyżkę wynagrodzenia albo taką osobę awansuje wyżej, aby mogła się wykazać na kierowniczym stanowisku?
Tak ,tak ,praca w waszej firmie jest tak super że na pewno nikt się nie zwalnia sam
Nie no wiesz różne sytuacje występują i wcale nie trzeba się rozstawać z jakiś negatywnych przyczyn... Twoja jaka konkretnie była? I ile czasu przepracowałaś?
Jaki dress code obowiązuje w Darwina.Pl Retail Sp. z o.o.?
Fragment Regulaminu "DRESS CODE Zanim o dress code kilka słów o postawie. Byli i niedoszli Współpracownicy nauczyli nas, że musimy zwrócić uwagę na postawę ciała. Nie wolno się garbić Nie wolno trzymać rąk w kieszeniach Nie wolno wypinać brzucha w stronę Klienta Nie wolno przychodzić do pracy we “wczorajszym” ubraniu i bez porannego prysznica W pracy obowiązuje nas strój smart casualowy lub biznesowy. Jeśli ktoś nie wie co to znaczy niech zapyta. Preferowane kolory to granat, niebieski, szary, czarny i biały jako uzupełnienie. Panowie: Brązy wszelkiej maści ZABRONIONE (nie dotyczy butów i paska). Optymalny strój to wyprasowana koszula i marynarka. W ciepłe dni sama koszula, szary lub granatowy t-shirt lub polo dopuszczalne. Spodnie najlepsze materiałowe dopasowane do marynarki lub dżinsy - proste lub z lekko zwężanymi nogawkami, ale w jednolitym kolorze (nie poprzecierane i bez dziur). Spodnie ze ściągaczami w nogawkach są zabronione. Dzwony również zabronione. Jeśli masz ciemną marynarkę to dopuszczalny jest biały/niebieski/szary tiszert. Koszula powinna być w spodniach. Buty przede wszystkim wygodne - unikamy pstrokatych sportowych (trampki typu converse lub pół-sportowe w jednym kolorze dopuszczalne) Obowiązuje zakaz przychodzenia w białych skarpetkach (te są zarezerwowane tylko dla Michaela Jacksona). Zakazane jest łączenie szelek z krótkim rękawem. Noszenie szelek do krótkiego rękawa jest dopuszczalne TYLKO dla dzieci, dlatego mężczyźni tak ubrani wyglądają infantylnie. Nie łączymy szelek z paskiem. Jeśli nosisz szelki musisz mieć długi rękaw i spodnie bez szlufek. Nie przychodzimy do pracy w ubraniach które mają napisy lub grafiki nie związane z winem. Wzory do naśladowania: TUTAJ ZDJĘCIE Panie: Obowiązują te same reguły co dla Panów Szpilki, buty na wysokim obcasie nie są wskazane jeśli pracujemy cały dzień w sklepie Styl punka, metala, skinheada, dresa - zabroniony Wzory do naśladowania: TUTAJ ZDJĘCIE
Myślę że przy opisanych wymaganiach to wynagrodzenie netto nie brutto to minimum 6000-7000tyś zł na miesiąc przy normatywnych godzinach pracy... w końcu brzmi jak wymagania na jakiegoś wysoko sytuowanego i bogatego człowieka który jeździ nie starszym autem niż 5 letnim, czy może z wymaganiami idzie ledwo najniższa krajowa i przez to jest rotacja?
Czy naprawdę trzeba czytać i zdawać testy z Coehlo i książek kołczingowych? Czy to jakieś plotki tylko?
Szanowny Andernie/Anderno, Nic nie trzeba czytać, nic nie trzeba zdawać, nie trzeba nawet aplikować. Dziękuje za wysiłek jaki włożyłaś lub włożyłeś w napisanie tego wyrafinowanego, głębokiego, i precyzyjnego zapytania. Mam nadzieję, że moja wyczerpująca odpowiedź jest dla Ciebie satysfakcjonująca. Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję za odpowiedź, chociaż jestem zdziwiona tonem w jakim została napisana. Mam wrażenie, że moje pytanie zostało potraktowane niepoważnie, a czytając wątek wydaje mi się uzasadnione. Po prostu zdziwiło mnie, że w testach mogą być takie pytania i chciałam się dowiedzieć, czy jest to prawda, czy wymyślone pomówienia. Ale widzę, że zamiast poważnej odpowiedzi zostałam w uszczypliwy sposób złapana za słówka.
Trzeba, pamiętaj też o uważnym słuchaniu bełkotu na temat jak to wielkie sklepy uciskają jego uczciwy mały biznes, podczas gdy będzie ci za pracę w sklepie wciskał umowę o dzieło XDDD
Mam rozumieć, że na start proponują śmieciówkę? No to można jeszcze przeboleć, o ile to okres próbny. Później pewnie UoP?
UoP otrzymuje się po zdaniu testu podstawowej wiedzy o winie, średnio trwa to między 2-3 tygodnie.
Czyli wszyscy na śmieciowych umowach a właściciel bez odpowiedzialności - fajnie tam się bawicie, bardzo poważnie.
Coehlo i książek kołczingowych do czego są potrzebne, już Ci odpowiadam: Otwieranie kartonów Wystawianie towaru na półkę Zamiatania chodnika Mycia okien Jeżeli o czymś zapomniałam lub zapomniałem to dopiszcie.
a nadajesz sie do czegoś bardziej ambitnego? mam pranie zrobiła? tatuś za internet zapłacił? po trzydziestce się dowiedziałeś jak rzeczywistość wygląda i zdziwiony jesteś? domyślam się ze z książek, to komiksy czytasz? a nie sorki. ty na dyrektora chcesz. no to co innego.
Czy rotacja pracowników w Darwina.Pl Retail Sp. z o.o. na Doradca Klienta jest duża? Znowu ukazało się ogłoszenie 1 października na Pracuj.pl. Czy to pracownicy odchodzą z firmy, czy są zwalniani?
Trzeba wziąć pod uwagę, że firma się rozwiają i otwiera nowe sklepy. W związku z tym zatrudnia coraz więcej osób.
Przesyłka towaru ok, z powodu braków na stanie szybki kontakt mailowy ok. Otrzymałam inny rocznik wina niż w ofercie... wg pana który odebrał telefon zaakceptowałam regulamin gdzie jest napisane, że info o roczniku wina na stronie jest poglądowe (zdjęcie jest poglądowe, a rocznik jest przecież w opisie produktu). Dowiedziałam się też od pracownika sklepu z winem że rocznik jest nieistotną drobnostką. Serio? W winie rocznik nieistotny? Za to opinia negatywna.
Czy w Darwina.Pl Retail Sp. z o.o. występują paczki/bony świąteczne?
Myślę że tak w skład prezentów wchodzi : Wykład Wykład I darmowe dodatkowe godziny pracy XD A tak serio myślę że żadnego wina nawet się nie dostanie.
Ciężko jest w systemie 12/12 w Darwina.Pl Retail Sp. z o.o.?
Dziękuję za to pytanie. O czym ono świadczy? O paranojach jego autora , czy tylko zwykłej złości i zawiści, że nie udało się utrzymać pracy w Darwina.pl przez lenistwo i łamanie regulaminu pracy?
Jak wygląda aspekt współpracy ze studentami w Darwina.Pl Retail Sp. z o.o.? Chętnie zatrudniają?
W DARWINA.PL status studenta lub jego brak nie ma żadnego wpływu na zatrudnienie, o ile możesz wypracowywać pełen etat w miesiącu.
Jak długo trwa proces awansu w Darwina.Pl Retail Sp. z o.o.?
Dziękuję za to pytanie. Chciałbym jednak je zrozumieć: co rozumiesz przez pojęcie "proces awansu"? Wytłumaczę dlaczego pytam. 1. Dla wielu osób ważne jest to co mają napisane na wizytówce. Kilka osób w naszej firmie w przeszłości nie chciało mieć na wizytówce napisane "sprzedawca". Tak więc wizytówka z napisem "Menedżer sprzedaży" było dla nich dowodem awansu. 2. W kilku przypadkach naszych byłych pracowników, którzy nie potrafili właściwie zrobić raportu dobowego, albo punktualnie otworzyć sklepu, po ich zwolnieniu okazywało się, ze pracują w innych firmach jako "dyrektorzy handlowi". Stąd moje pytanie czy chodzi Ci o tytuł stanowiska? 3. Dla innych awans to większa pensja. W naszej firmie cały dział handlowy pracuje na tych samych zasadach. Niezależnie czy jesteś subiektem czy menedżerem sklepu, czy menedżerem sieci podstawa pensji jest taka sama dla wszystkich. To wyniki twojej pracy i zaangażowania co miesiąc decydują ile zarobisz, a nie nazwa stanowiska. Zdarzają się u nas takie sytuacje, że sprzedawca zarabia 1,5 razy więcej niż menedżer sklepu. Jeśli moje pytania naprowadziły Cię na sprecyzowanie swojego pytania to czekam na kontakt z Twojej strony.
Czy osoby bez doświadczenia mają szansę na zatrudnienie w Darwina.Pl Retail Sp. z o.o.?
Szukamy głownie osób bez doświadczenia w branży. Osoby które przychodzą z branży mają mnóstwo złych nawyków, które są nieskuteczne w budowaniu swojej kariery. Preferujemy osoby z otwartą, ale ambitną głową.