Kontaktowałem się z firmą sprawie pracy napisałem na ich ogłoszenie (oczywiście od razu tylko niepełnosprawnych przyjmują) następnie oddzwonił do mnie jakiś Pan i spytał się w pierwszej kolejności nie o doświadczenie itd tylko na czym polega Pana niepełnosprawność to ja mówię że mam umiarkowane i musiałbym sprawdzić (mam od miesiąca i nie pamiętam) oczywiście zapomniałem z tego wszystkiego powiedzieć i dalej drąży temat to jak nie wie Pan z jakiego powodu Pan ma ?? Ja mówię muszę sprawdzić to podziękował i się rozłączył. Sprawdzam wysyłam do tego Pana że taki i taki symbol to on znowu z jakiego powodu, a ja mówię przecież wysłałem jaki symbol to widać z jakiego powodu to jedynie co usłyszałem niech Pan do mnie więcej nie dzwoni nie życzę sobie i taka rozmowa. Zgadza się że powinienem się przygotować, ale z drugiej strony jak od samego początku mówię że mam umiarkowany potem mówię musiałbym sprawdzić to drugi szanując drugiego człowieka czy mając jakieś doświadczenie (a nie kompletnym burakiem) powiedziałby dobrze to czekam na Pana telefon i sam po symbolu by wiedział co mi dolega, a nie taka rozmowa całe szczęście że na samym początku tak się potoczyło ciekawe co to musi być za firma.
Czy jeżeli mam komornika to czy firma pomaga w tych sprawach pracownikowi można się dogadać ?