W zeszłym roku nie było premii świątecznych. Czy sytuacja zmieniła się i uległa poprawie w tym roku?
Jak często w AUCTANE POLAND Sp. z o.o. odbywają się szkolenia pracownicze? W ogłoszeniu, które umieścili 11 stycznia na Pracuj.pl, obiecują bogaty rozwój.
Każdy pracownik ma do wykorzystania budżet, w ramach którego może sobie wybrać szkolenia czy wyjazdy na konferencje
Super, super. A jakiej wysokości jest ten budżet? On jest do dowolnego użytku czy jednak trzeba konsultować tematykę szkoleń np. z przełożonym?
Muszą być ściśle powiązane z twoim stanowiskiem i obowiązkami, także zakres szkolenia się niestety jest dość ograniczony.
Byłom w tej firmie niecałe 3 lata. Poznanie produktów na tyle, żeby móc się o nich wypowiadać i pomagać w ich aktualizacji/współtworzeniu kolejnych zajęło mi rok/1.5. Oferowali minimalnie więcej niż najniższa krajowa w sklepie spożywczym na tamten czas (przedAuctane'owy) na stanowisku specjalisty, więc się podjęłom. Po 1.5 roku Dwukrotnie informowałom przełożonego o wypaleniu zawodowym przez natłok zadań per osoba oraz przez to, że co all-handsy słychać było tylko, że nie dociągaliśmy statystyk do zadowalających liczb. Chciałom odejść, ale zatrzymał mnie zespół. W Metapacku ludzie to największy atut. Zespół może zostać Twoimi kolegami lub przyjaciółmi, nie tylko na stopie zawodowej. Sytuacja finansowa jednak skłoniła mnie do drastycznej decyzji opuszczenia statku. Kiedy mieszkasz na jednym z najtaniej wynajmowanych mieszkań w okolicy, pracujesz w firmie IT, robisz ciekawe, dla niektórych ciężkie i niepojęte rzeczy, a nie wiesz, czy po kolejnej podwyżce czynszu będzie Cię stać na luksus mieszkania gdziekolwiek na własną rękę, decyzja staje się łatwiejsza. Jestem w nowej, "większej" firmie na podobnym stanowisku, robię podobne rzeczy. Czas więc na porównanie. Metapack był świetny, jeśli chodzi o oprocesowanie wykonywanych zadań oraz dokumentacje techniczne, jak i atmosferę między współpracownikami. Za tym tęsknię. Obecnie jednak płaca jest dwukrotnie wyższa od poprzedniej. Deadline'y oraz mierzenie SLA i opisywanie na czym spędziłom każdą poszczególną minutę mogę w końcu obecnie wrzucić do kosza, a było to tym, co stresowało mnie wybitnie srogo. Pomimo negatywnego zdałoby się komentarza, poleciłobym Metapack w ówczesnej formie każdemu raczkującemu w świecie outsourcingu. Auctane? Jeśli odchodzi pracownik z doświadczeniem, a reszta dostaje więcej obowiązków na klatę bez podwyżki pokrywającej ponad 100% wyrabianej normy, i firma (góra) nie decyduje się na zatrudnienie dodatkowych par rąk, coś tu jest nie halo. Pozdrawiam wszystkich Metapackersów! I tych obecnych, i tych, którzy przeszli na lepsze warunki pracy po zdobyciu wymaganego expa.
Cześć, Dziękujemy za opinię o naszej firmie. Jesteśmy nastawieni na komunikację i wspólne wypracowanie rozwiązań na pojawiające się wyzwania. Z Twojej wypowiedzi wynika, że postanowiłeś/postanowiłaś opuścić nasze szeregi, natomiast zawsze jesteśmy otwarci na dialog i zapraszamy do indywidualnych rozmów z liderem lub działem HR. Pozdrawiam, Eliza Cierpica Talent Acquisition Specialist
Widzę, że kwestionujesz formę wpisu. A co z jego treścią, jak byś się do niej odniósł? O co chodzi z tymi deadlineami, mierzeniem SLA i opisywaniem na czym się spędziło w pracy czas? Jak byś przyrównał ilość obowiązków, poziom kontroli pracownika i zarobki?
Deadline’y, SLA, rejestracja czasu pracy to standardy w każdej pożądanej firmie. Ilość obowiązków zależy pewnie od działu, ja nie narzekam. Poziom kontroli bardzo niski, jest tu dużo wzajemnego zaufania. Zarobki, to również zależy od działu. Może wbije kij w mrowisko, ale w moim dziale coraz mniej narzekania.
Co do pierwszej części wypowiedzi, może rozwiniesz, co rozumiesz przez porządną firmę? Z Twojej wypowiedzi wynikałoby, że za taką uważasz Auctane. Może jakieś konkrety odnośnie zakresu wynagrodzeń chociażby?
Tak. Uważam Auctane za porządną firmę. Zakres wynagrodzeń w moim dziale jest już obecnie konkurencyjny względem ofert które dostaje z innych firm. Poza tym: możliwości rozwoju poprzez duży budżet szkoleniowy. Praca w wysokiej klasy specjalistami. Otwartość w komunikacji. Znalazło by się sporo. Ale uczciwie powiem też, że raz jest lepiej a raz gorzej. Ważne ze firma idzie w dobrym kierunku.
Zastanawiam się czy jest tu szansa na umowę o pracę od pierwszego dnia zatrudnienia? Na jak długo podpisują z kandydatem umowę próbna? Jakieś szkolenia wdrażające są na początku?
Umowa o pracę od pierwsza dnia. Standardowy okres próbny wynosi 3 miesiące. W zależności od działu są programy wdrażające raz lepszej raz gorszej jakości ale moim zdaniem to pomoc innych pracowników jest na tym etapie najważniejsza a nie same materiały.
Ooo. przeczytałem, jak wcześniej pojawiły się słowa o dużym budżecie szkoleniowym. To, ile on wynosi na poszczególnego pracownika i jakie są zasady korzystania? U mnie nie ma czegoś takiego, to może wyjaśnisz więcej? Czy to wygląda tak, że firma sama organizuje szkolenia, czy też sam je sobie wybieram, na otwartym rynku, że się tak wyrażę i w porozumieniu z przełożonym?
W inżynierii masz do wykorzystania 7k pln (na rok 2023). Szkolenie możesz wyszukać ty, może twój przełożony. Ważne by miało związek z tym czym się zajmujesz i żeby twój przełożony je zaakceptował.
I to tak bez żadnej lojalki itp jest fundusz 7 k na szkolenia? Czy trzeba coś podpisać? Czy jak podnosisz kwalifikacje to możesz tu uzyskać lepszą wypłatę albo awans?
tak, bez lojalki, jest to jedna z korzyści, wynikających z pracy w Auctane na UOP. Podnoszenie kwalifikacji zawsze docelowo wiąże się z wskoczeniem na wyższy lvl obecnej roli i zmianą wynagrodzenia
No to jak kasa rośnie wraz z awansem, to super. A czy benefity też pojawiają się nowe jakieś? Są dodatki pracownicze, które oferowane są właśnie tylko na lepszych posadach?
Nie słyszałem by awans wpływał na benefity. Wpływa staż pracy. Np na ilość dni dodatkowego urlopu, czy kwota dopłacana do karty sportowej.
Czy w AUCTANE POLAND Sp. z o.o. możliwa jest od razu umowa o pracę na czas nieokreślony na stanowisku brak?
Czy wiadomo czy będą premie świąteczne? Póki co nie było żadnej informacji.
Trochę czasu minęło więc powiedz mi jak z tą premia świąteczna? Dostaliście coś? Jeśli tak to ile?
a w tamtym roku jakie były, że teraz się spodziewaliście? I tak w sumie to czemu ostatecznie nie wpadły żadne?
@Alicja Tak, przez wcześniejsze lata zawsze dostawaliśmy premie. Nagle się one skończyły po przejęciu nas przez auctane z jakiegoś powodu. Dziwne skoro mamy "takie dobre wyniki finansowe", no ale co zrobić.
aha czyli świeża sprawa dopiero? oni taką politykę po prostu już wcześniej prowadzili czy tu w firmie uznali, że tak na spokojnie można zarządzać? były konkretne wyjaśnienia? ogólnie to jak sama organizacja pracy w takim razie się zmieniła?
Dziwię się, że tak to jest wałkowane. Sytuacja była wyjątkowa. Nikt nie był z tego zadowolony, ani szefostwo w PL ani w US. To nie tak, że przyszło Auctane i tnie co się da. Wystarczy się wsłuchać w informacje które regularnie dostajemy wszyscy. Tak są zmiany, to normalnie że się ich boimy, ale szczerze to nie zauważyłem żadnej zmiany na gorsze.
A było coś co wyszło na plus skoro wszyscy piszą o tych minusach a ty tu piszesz że nie widzisz zmian na gorsze?
A wiadomo czemu odchodzą? Sami się zwolnili czy firma z nich zrezygnowała? Jak ogólnie atmosfera w firmie po tym braku premii i teraz jeszcze po zwolnieniach?
Sami odchodzą, bo coraz więcej ludzi dostrzega fakt, że z tej firmy to taki trochę Titanic się robi. Niby nie zatapialny, a jednak dna sięga... Decyzje jakie zarząd podejmuje w ostatnim czasie to jest jakieś nie porozumienie, ludzie bez doświadczenia i wiedzy rzucani są do tematów, których nie ogarniają, a ludzie którzy mają już doświadczenie w danym temacie, są dawane również do produktu, z którym nie mieli styczności. Już pomijam zupełnie fakt równania z ziemią jakiejkolwiek możliwości rozwoju czy podwyżek wrześniowych, które nie doszły do sutku :) Dobra rada do wszystkich młodych zmierzających w kierunku IT - Omijać szerokim łukiem.
Wczorajsza wigilia firmowa pokazała tylko jak bardzo odklejona stała się nasza firma poprzez ostatni rok. Sama wigilia była bardzo słaba: muzyka grająca cały wieczór tak głośno, że trudno było słyszeć osoby siedzące obok Ciebie, wybór jedzenia także był fatalny - jeśli ktoś był np. weganem, który nie lubi grzybów, to zostały mu do jedzenia tylko ziemniaki. Brak jakichkolwiek sensowniejszych atrakcji, jedyne co było to budka do robienia sobie fotek z bardzo nieśmiesznymi akcesoriami. Nawet taras widokowy na drugim piętrze był zamknięty z obu wejść. Ale no, to jest pikuś przy tym jak wyszła przemowa prezesa, który stwierdził, że w tym roku "dobre" wyniki firmy pozwalają nam na zorganizowanie takiej wigilii. I tyle. Czy wy naprawdę myślicie, że bardziej nam zależy na jakiejś wigilii, na której się człowiek nawet nie mógł najeść i musiał sobie jeszcze robić kolację po powrocie, niż na normalnej premii? Przychodzimy tutaj pracować i zarabiać pieniądze, nie udawać dom i jakąś rodzinę ze współpracownikami, którzy niektórzy z nas widzą więcej niż swoją własną rodzinę, a taką wigilię zamiast standardowej premii to można sobie w odwłok wsadzić. Czuję że zmarnowałem tylko pieniądze na dojazd boltem i czas. Metapackersi, nic tu po nas, dobre czasy naszej firmy definitywnie się już skończyły, zaczęło się typowe korporacyjne odklejenie i trzeba stąd uciekać. Cieszy mnie że jak patrzę po Linkedinie, to wiele z was ma już ustawione "open for work". HWDA.
Widzę, że poziom odklejenia niektórych od rzeczywistości osiągnął szczyt :) Może wreszcie złożycie te wypowiedzenia a nie tylko straszycie.
Wigilia była super, bardzo fajnie się bawiłem, muzyki posłuchałem (chociaż nie lubię jazzu). Było super
Drogi autorze wpisu, nie stać Ciebie ani na podpis i ujawnienie swojej tożsamości ani najwyraźniej na szczerą rozmowę, jeśli nie z przełożonym, HRami, to choćby z prezesem, którego w tym wpisie obraziłeś. Nikt nikogo tu nie trzyma na siłę. A rozszczeniowemu Polakowi nie dogodzisz, choćby i z nieba złoty deszcz padał. Być może jest nieco trudniej, ale gdybyś Drogi autorze zamiast ziania jadem, pośledził sytuację na rynku pracy i dowiedział się z czym mierzy się wiele firm, również IT, to być może nabrałbys więcej pokory. Podpisałeś umowę o pracę, a zatem zgodziłeś się na warunki i otrzymujesz wynagrodzenie za swoją pracę oraz premię kwartalną, chyba że nie dajesz z siebie na tyle, aby na nią w pełni zasłużyć. W takim wypadku sugeruję zrobienie rachunku sumienia. Powodzenia i więcej odwagi, aby podzielić się swoją opinią twarzą w twarz. Wszystkiego dobrego. BTW Chętnie spróbowałabym Twojej wyśmienitej i wykwintnej kuchni, bo mi bardzo smakowało, więc skoro Tobie nie, to pewnie czynisz cuda kulinarne :)
Sama organizacja i impreza - ok. Pewnie było tak jak budżet pozwalał. Ale nie mogę się zgodzić że wszystko jest w porządku. Mówisz o rozmowach z przełożonymi? Wierz mi mogę się założyć, że większość osób, które postanowiły się tu wypowiedzieć próbowało i to nie raz. Ale co z tego? Albo jest się olewanym albo krytykowanym za zadawanie pytań. Rozmowa z HR? Nie żartuj. Tam nie ma z kim rozmawiać jeśli się nie pieje pieśni pochwalnych na Auctane. Sytuacja na rynku owszem nie jest łatwa w obecnym czasie, ale czy to oznacza ze firma ma straty? Nie stać ich już nawet na tandetne paczki na święta dla „rodziny Auctane”? Może brzmi to jak roszczeniowość ale jak przez lata przyzwyczajasz pracowników do jakiejś formy zapomogi to wydaje mi się ze logiczne jest ze w roku gdzie inflacja zabija wszystkich tez mieli nadzieje na pomoc. Mniejszą ale jakakolwiek. Myśle ze taka informacja dla potencjalnych kandydatów w przyszłości tez jest ważna. Nie dzieje się dobrze wiec po co wchodzić na tonący statek. Tak nie dzieje się dobrze… ale na zbędne delegacje „firmowych VIPów” to jakos się znajdują fundusze prawda? Wracając po rynku pracy to wielu z nas ma porównania zarówno lokalne jak i ogólnopolskie. Stąd tez frustracja z tego jak to wyglada w Auctane.
Szczerze współczuję nastawienia do życia i wiecznego negatywnego nastawienia i szukania problemów. Serio, świat stoi otwarty i jeśli jest w firmie tak źle, to przecież nie jesteś niewolnikiem, żebyś nie mógł tego stanu rzeczy zmienić. Ludzie ciężko pracują na to, żeby zapewnić nam (bo też jestem pracownikiem) choćby takie dodatki, jak kolacja wigilijna, która serio była bardzo fajna, a dziewczyny z Back Office jak zwykle stanęły na wysokości zadania i widać było, że się mocno postarały, żeby było miło. A to, że nie było potraw wege? :D C'mon.... Przychodzisz pracować, to i za pracę dostajesz wynagrodzenie. Oczekujesz czegoś więcej? Słabe podejście. ;) Ja od siebie jedynie dodam, że zdarzyło mi się w wielu miejscach pracować (uwaga... jak mi coś nie pasowało, i nie widziałem szans na zmianę, zamiast narzekać, rozwiązywałem umowę i szedłem dalej), i jakoś tych wszechobecnych negatywów, o którym tu wpominasz wpisem (jak i inni) nie widzę. Owszem, firma się zmieniła i będzie zmieniać nadal, jak to po każdym przejęciu. Ale na pewno nie jest to jakieś paskudne korpo, gdzie nikt się z Tobą nie liczy, a jedyne co dla firmy ważne, to żeby wyssać z Ciebie resztki sił. :D Mimo wszystko, mam nadzieję, że znajdziesz swoje miejsce poza Auctane czym prędzej. Pozdro, Tomek
Na co czekasz zatem. Złóż to wypowiedzenie i oszczędź nam wszystkim swojego biadolenia. Jeżeli jesteś taki dobry/dobra to z pewnością znajdzie się tuzin firm, które cię przygarną dostarczając ci tych wszystkich grantów o których piszesz. A może gdziekolwiek nie pójdziesz jesteś za słaby/za słaba? Należysz do grona osób, które idąc na zdalne domagały się rekompensaty za pracę z domu, a po prośbie pojawieniu się w biurze raz na tydzień żąda pokrycia kosztów przyjazdu do biura. Myśląc o firmowej wigilii myślisz tylko o zapchaniu kich i najpewniej zalaniu robaka. A może warto spojrzeć na to z perspektywy możliwości spotkania się w szerszym gronie i porozmawiania z ludźmi, których coraz rzadziej widzi się face 2 face. No tak, ale potrafisz rozmawiać tylko i wyłącznie o braku karpiowego, na więcej cię nie stać. Ostatecznie, nikt, nikogo do uczestnictwa nie zmuszał. Firma się zmienia, i owszem, dlatego jeżeli ci nie odpowiada, to droga wolna. Zapominasz chyba również, że tak jak każdy z nas ma coraz wyższe rachunki, ma je również firma. Zapracuj na swoją podwyżkę, a nie tylko dej, dej, dej.
Chętnie porozmawiam twarzą twarz i podzielę się swoimi spostrzeżeniami, z każdym kto ma odwagę ????
Huh... przyznam, że ataku na pieroga się nie spodziewałem, na jazz też. Przypominam, że GoWork to miejsce na podzielenie się opinią o firmie a nie do personalnych pośrednich nawiązek nacechowanych emocjami. Ale jak już tu jesteśmy - zostało powiedziane, że nie wszystkie decyzje podjęte w ostatnim czasie były idealne i że kolejne będą znacznie bardziej przemyślane - to jest plus. Jest też kilka kontrowersyjnych decyzji, które mogły przeładować niektórym limity - zrozumiałe. Na takie "okazje" - przeładowania limitu, aktualnego celu i ruchów dotyczących utrzymania firmy w przynajmniej stabilnej ( na pewno nie regresywnej ) sytuacji generowanych przychodów - osobiście dołączam się do opinii, że warto zmienić środowisko pracy - są to zmiany globalne, na które opinia na GoWork czy bezpośredni kontakt z liniowymi na nic nie wpłyną. Decyzje tego pokroju nie są charakterystyczne tylko dla Auctane ale normą jest, że w wielu firmach zarząd obejmuje kierunek, który może się nie podobać ale wpływ na niego mają jedynie najwyższe warstwy zarządu - dlatego podkreślę raz jeszcze, w takim przypadku zmiana środowiska pracy to brutalne ale jedne wyjście nie tylko w Auctane. Jak już tak personalnie się wypowiadamy - dziękuję za zorganizowanie wigilii osobą zaangażowanym w organizacje - wiem, że ile było można tyle było pod limit. Osoby, które odpowiadają na nacechowane emocjami komentarze starając się "wyprostować gościa" i broniąc firmy - nie atakujcie go/jej bo to jeszcze gorzej ostatecznie wygląda i ma odwrotny skutek. Wish you all the best no matter what.
No tak, bo przecież najważniejsze to wegańskie żarcie... Nie pasuje, trzeba było nie przychodzić na wigilię i zaoszczędzić sobie i innym problemów. Rozumiem, że w firmie zmieniło się sporo, mnie też się kilka rzeczy nie podoba, ale napier...lanie na wszystko i wszystkich to już jakiś rodzaj chorej fantazji. Dorośnijcie, ludzie.
Czego jeszcze zabrakło - mleka sojowego do kawy? - bezglutenowych sucharów? - liści pietruszki ręcznie czesanej i zbieranej troskliwie u zboczy Alp? - Mariah Carey śpiewającej All I Want For Christmas? - Roberta Makłowicza zabawiającego swoim humorem w trakcie gotowania pierogów z nadzieniem z bobu i szałwii? - sztucznie nasypanej plaży aby pośród palm poczuć się jak na Bali bosą stopą stąpając po piasku w ten wigilijny wieczór? Nie pozdrawiam
Praca w miłym towarzystwie i wypłaty w terminie. Wysoki standard. Przestańcie chcie. Więcej!
Na babcię swoją też jesteś zły/zła, że Wigilie nie były u niej wegańskie?
Tylko, że ta babcia zawsze robiła mi weganskie. Od kilku lat. I trzymała dla mnie zapas mleka bez laktozy. I już tego nie robi. I jeszcze krzyczy na mnie, że jestem roszczeniowy bo dużo ludzi piję laktoze I żyje. A i ta babcia teraz cały swój czas i pieniądze przeznacza na nową koleżankę z USA a rodzinę z Polski traktuje jak wyrzutków. I mam się cieszyć, że mnie zaprosiła bo za rok to może nie zaprosi w ogóle
Dzień dobry, Czy w Auctane Poland sp. z o.o. podczas imprez firmowych dostępne jest mleko bez laktozy oraz dania wege? Rozważam złożenie cv i pilnie potrzebuje tej informacji
Oczywiście, ale tylko jeżeli w umowie zaznaczysz, że identyfikujesz się jako durszlak i wyznawca latającego potwora spaghetti ... oczywiście okraszonego tofu, kremem z fasoli i soczewicą
Firma zaczęła schodzić na (usunięte przez administratora) odkąd została przejęta przez całą spółkę Auctane. Nigdy wcześniej się nie bałem o stabilność swojej pracy jak w ostatnich miesiącach. Wynagrodzenie jest w 100% nieadekwatne do wymagań do pracowników, które też cały czas tylko rosną. Na całe działy zostają przerzucane obowiązki osób które odchodzą, a jest ich masa. W ostatnim czasie wszyscy uciekają z firmy - nikt im się nie dziwi -, nie trzeba mieć 200 iq by zrozumieć, że Auctane po prostu skutecznie zabija naszą polską lokalizację i lepiej zmienić korpo prędzej niż później. Z tym też jest śmieszna rzecz związana - nasz HR przez dosyć długi czas nie chciał przyznać, że jesteśmy korporacją. Ciekawe jak jest teraz. ;) Ale przynajmniej mamy wakaty, które są zapełniane, nie? Guzik tam, ludzie uciekają, firma nic z tym nie robi, kolejne osoby stwierdzają że nie da się pracować w firmie w której dostajesz tylko na siebie obowiązki innych osób bez żadnych dodatkowych wytycznych czy zmian do wynagrodzeń. Jak ktoś lubi styl pracy typu Yolo, to pewnie się tutaj odnajdzie. O ile ten ktoś jest także fanem głodowania, wiecznej irytacji na głupie, niepotrzebnie przekombinowane procesy oraz niewyżytych życiowo liderów, którzy oprócz casual mobbingu, lubią także wchodzić swoim pracownikom na ambicje, zabijając ich chęci do pracy jeszcze bardziej. A jako ciekawostka, Eliza która odpisywała tutaj na komentarze też została usunięta z pracy z dnia na dzień. Metapackersi, szanujcie się i swój czas oraz zdrowie. Szukajcie nowej pracy, bo tutaj już nic po nas. Wiem że nostalgia to ciężki orzech do zgryzienia czasem, ale nieważne z jak (usunięte przez administratora) osobami byście nie pracowali, czasem najzwyczajniej nie jest warto trzymać się upadającej firmy, gdzie osoby decyzyjne z USA starają się nas gnoić na każdy kroku i myślą o polaczkach jak o taniej sile roboczej.
Dziękujemy za Twoją opinię. Niezmiennie w kontekście naszej komunikacji, serdecznie zapraszam do bezpośredniego kontaktu :) Chętnie przedstawię więcej kontekstu, danych i informacji, które pomogą w lepszym zrozumieniu zachodzących zmian w firmie. Katarzyna Dwornik HR Manager AUCTANE Poland Sp. z o.o.
Na jakich zasadach zawierana jest umowa o pracę w firmie AUCTANE POLAND Sp. z o.o.? Pojawiło się ogłoszenie na Pracuj.pl 11 stycznia
Dzień dobry, Dziękuję za pytanie. Umowa o pracę w naszej firmie zawierana jest w wyniku przeprowadzonej rekrutacji na dane stanowisko, i w oparciu o istniejące prawo opisane w Kodeksie Pracy. Pozdrawiam, Eliza Cierpica Talent Acquisition Specialist AUCTANE Poland
W firmie pracuje już ponad 4 lata, więc chyba mogę już wydać opinię o firmie. O ile na początku czułem, że firma wspiera pracowników i faktycznie można się tu fajnie rozwijać i dało się czuć wsparcie firmy i zespołów. Teraz? Niestety jest coraz gorzej. Wsparcia nie ma, tylko kłamstwa ze strony góry, braki kadrowe nie są uzupełniane, o podwyżkach można zapomnieć, niedługo osoby z moim stażem będą zarabiały mniej niż sprzedawcy w Biedronce, co w firmie technologicznej wydaje się nie do pomyślenia. Ludzie przestali być traktowani jak pracownicy. Są tylko liczbami i to jeszcze miałem okazje się przekonać, że według firmy która kupiła Auctane najwyraźniej idziemy w redukcje ludzi a tym co zostają dajmy 3 razy więcej obowiązków za te same pieniądze. Jak tak dalej idzie kolejny wpis zrobię jako "były pracownik". Atmosfera, motywacja do pracy, to wszystko upadło w ostatnich miesiącach do niższego poziomu niż przez cały czas mojej pracy.
Zarobki jak w biedronce, motywacji brak, traktują jak śmieci a ty dalej pracujesz. Nie czujesz, że tacy ludzie jak ty utwierdzają górę w tym, że można tak traktować ludzi bo i tak wiadomo, że pracownicy będą tylko narzekać a nie wezmą sprawy w swoje ręce?
Dziękuję za opinie! Firma AUCTANE rozwija się dynamicznie, dużo zmian wydarzyło się w ostatnich miesiącach, natomiast zawsze na pierwszym miejscu stawiamy na komunikację w zespołach i ze swoim przełożonym. Jeżeli masz zastrzeżenia co do wymienionych przez Ciebie obszarów, zapraszamy serdecznie do podzielenia się nimi z managerem/liderem/działem HR. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie w odpowiedni sposób i na czas zareagować na sytuację, wysłuchać każdej ze stron i dojść do porozumienia. Pamiętajmy, że na atmosferę i motywację mamy wpływ my wszyscy pracownicy, więc jeśli jest coś, co nie spełnia Twoich oczekiwań, zapraszamy do rozmów. Eliza Cierpica Talent Acquisition Specialist AUCTANE Poland
Pracowałem jakiś czas temu w MP ( aktualnie Auctane ) i to co się dzieje w tej firmie to nie jest aktualnie nic dobrego. Pomijając szkolenia, które były tak dobre, że aż wcale i dużo na boku trzeba było jeszcze raz powtarzać, bo na drugi dzień można było usłyszeć "no wczoraj wam pokazywałem, nie pamiętacie?" to management w niektórych działach to jest totalna porażka. Stanowiska liderskie/kierownicze zajmują osoby, które fakt może i mają wiedzę, ale zero umiejętności zarządzania zespołem ( o wsparciu nie mówiąc ), a są na swoich stanowiskach tylko dlatego, bo się dobrze z przełożonym kolegują ( albo nawet meble mu wnoszą na chatę ) lub grzeją miejsce w firmie tak długo, że aż nie zdrowo. Przedłużenie umowy po 3 miesięcznym okresie próbnym na 2 lata? Zapomnij, wcisną ci kit że twoja wiedza jest nie wystarczająca, a Oni oczekują profesjonalistów ( w produkcie, który jest całkowicie coustomowy i nie ma mowy o byciu profesjonalistą bez minimum 1/2 lat doświadczenia ) zatem przedłużenie na kolejne 3 miesiące. Nie wspominając o śmiesznych testach podsumowujących, nie mających prawie wcale nic wspólnego z powierzonymi obowiązkami oraz ich zakresem. Nie masz nic do roboty, bo po prostu taki okres, a chcesz mimo to próbujesz robić jakieś szkolenia? Zapomnij! Dadzą Ci robotę, która leży od 2 lat i kwiczy, bo "czemu by nie dać tego nowym". Podsumowując, w MP poznałem wiele fantastycznych, profesjonalnych, życzliwych i chętnych dzielić się wiedzą osób z którymi chętnie utrzymuję relację w dalszym życiu prywatnym ( a kto wie może kiedyś i w zawodowym ), ale niestety nie był to management... Z wyjątkiem jednej osoby czyli mojego bezpośredniego lidera, który od początku we mnie wierzył i wspierał ( ale niestety jak nie liżesz (usunięte przez administratora) headowi to zapomnij o dłuższej współpracy ). Co do płac... Jak się dogadasz tyle dostaniesz, ale zapomnij o jakiejkolwiek podwyżce przez dłuższy czas. Kiedyś dużo słyszało się o tej firmie w samych superlatywach, ale faktycznie odkąd MP został przejęty przez Auctane, to radzę unikać przez jeszcze długi czas, bo jeżeli chodzi o start w IT to było to idealne miejsce, ale jeżeli masz już doświadczenie i szukać wyzwań i przyjdzie Ci do głowy stanąć przed wejściem do tej firmy, to lepiej natychmiast zawróć i idź sobie na maczka pół kilometra dalej :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie z którymi miałem przyjemność pracować i poznać ( zwłaszcza Ł.K., A. Sz., ( tutaj 2x ) SZA, KCO oraz KMA i PMI, a w szczególności Impostorków i cały support/metabuch team :)
Po komentarzu na poziomie gimnazjum pod anonimową opinią coraz bardziej się utwierdzam, że poziom w tej firmie zaczyna sięgać głębokiego dna, a plotki przestają nimi być... U mnie w dziale nie jest najgorzej, co do podwyżek to się zgodzę i odejściu zbyt dużej ilości osób, a nawet z tym, że łatwiej stanowisko dostać ( niestety ) dzięki znajomościom, ale brak szacunku do człowieka zostawia wiele po sobie... Chyba czas na update CV :)
Dziękuję za Twoją opinię. Szkolenia w naszej firmie, jak i cały proces onboardingu, są starannie przygotowywane i opracowywane tak, by w najlepszy możliwy sposób wdrożyć nowych pracowników w swoje obowiązki, nawet w dobie pracy zdalnej. Wprowadzenie nowej osoby w firmę jest tu priorytetem, dlatego bardzo ważny jest feedback od niej – czy wszystko, co zostało przedstawione, jest zrozumiałe, czy są jakiekolwiek wątpliwości lub pytania. Zawsze zostawiamy przestrzeń na tego typu rozmowy. Praca osób na stanowiskach kierowniczych/liderskich w Auctane jest cyklicznie oceniana, mamy też regularne spotkania ze swoimi przełożonymi, podczas których możemy przekazać informację zwrotną na temat współpracy. To pozwala nam zareagować na sytuację i coś poprawić, jeśli jest taka potrzeba. Standardowym okresem próbnym w firmie są trzy miesiące, podczas których wdrażamy nową osobę do pracy. Po tym czasie oceniamy progres i na tej podstawie decyzujemy o dalszych krokach współpracy. Proces oceny jest przejrzysty i klarowny, a pracownik jest informowany o swoich mocnych stornach, jak i ewentualnych obszarach do rozwoju. Życzę wielu sukcesów zawodowych, Eliza Eliza Cierpica Talent Acquisition Specialist AUCTANE Poland
Mogę napisać dużo złego na Metapack (Auctane), ale żeby nie dostać przedłużenia na 2 lata po 3 miesiącach próbnych to nie słyszałem o takim przypadku nigdy. Wniosek jest jeden - albo gość był mega słaby albo był leserem. Po jego poście wnioskuję, że raczej to drugie ;) Śmieszy natomiast jego post w którym czuć wiele żalu - wnioskuję, że to pewnie młody chłopak, który się jeszcze w życiu nie napracował ;)
Szanowny Były pracowniku, w takim razie bardzo mało widziałeś w tej firmie. Brak przedłużenia umowy po 3 miesiącach na kolejne 2 lata to wcale nie jest w Metapack (teraz Auctane) praktyka niespotykana. Osobiście znam kilka osób, które były w takiej sytuacji i po 3 miesiącach, dostały przedłużenie na kolejne 3 miesiące a później dopiero na 2 lata. Nie zawsze są to osoby słabe czy leniwe, ale jeśli ma się słabych managerów bez doświadczenia to takie rzeczy się zdarzają. To, że Metapack jest korporacją nie znaczy, że tutaj kadra zarządzająca nie popełnia błędów wręcz przeciwnie, management powinien się jeszcze bardzo dużo nauczyć i nie spoczywać na laurach jak ma to miejsce teraz...
Dziękuję za Twoją opinię. Zapraszamy serdecznie do rozmów z działem HR, jesteśmy otwarci na poznanie punktu widzenia każdego pracownika. Tylko wtedy możemy zareagować na daną sytuację. Jeśli będziemy znać szerszy kontekst wypowiedzi i będziemy wiedzieć, z kim rozmawiamy, rozmowy z pewnością przyniosą większe korzyści. Pozdrawiam, Eliza Cierpica Talent Acquisition Specialist AUCTANE Poland
Dobrze wiemy kim jest ten były pracownik i prawda jest taka, że był on po prostu strasznie słaby, dlatego też go pożegnano. Co do niektórych argumentów, mogę się jak najbardziej zgodzić :)
Powinieneś podziękować, że Ci nie przedłużyli tej umowy. Nie zmarnowałeś sobie kolejnych lat w najbardziej toksycznej firmie w Zielonej Górze
Jakie warunki pracy są w Metapack Poland Sp. z o.o.? Czy jest szatnia i/lub stołówka pracownicza? Czy organizowany jest dojazd do pracy dla osoby pracującej na stanowisku Engineer?
Dzień dobry, dziękuję za pytanie. Warunki pracy to bardzo szerokie pojęcie, natomiast postaram się swoją odpowiedź ograniczyć do obszarów poruszonych w Twoim pytaniu. W siedzibie naszego biura w Zielonej Górze każdy pracownik ma do dyspozycji przestronną kuchnię wyposażoną w sprzęty i przybory kuchenne (spośród których najbardziej cenionym jest ekspres do kawy). W każdym pokoju pracy są umieszczone wieszaki na odzież wierzchnią, dodatkowo możemy korzystać z zamykanych szafek, jeśli chcemy przechować cenne przedmioty. Pracujemy hybrydowo przez więszkość czasu z domów, dlatego nie potrzebujemy zorganizowanego dojazdu do pracy. Ale jeśli chcemy przyjechać do biura, robimy to na różne sposoby - rowerami, hulajnogami, samochodami, czasem na pieszo. Przed biurem możemy bezpiecznie pozostawić swój środek lokomocji na firmowym parkingu. Dodatkowym ułatwieniem jest fakt, że bezpośrednio pod firmę dojeżdza autobus MZK. Pozdrawiam, Eliza Cierpica Talent Acquisition Specialist AUCTANE Poland
Opis brzmi super, ta praca hybrydowa podczas większości czasu, to jest jakiś system dzienny np. 2 dni w biurze 3 dni w domu, czy jak? Jest opcja na 100% zdalnie?
Cześć Marta, Praca hybrydowa w naszej firmie polega na tym, że każdy pracownik w porozumieniu z team liderem i zespołem decyduje sam, ile dni w tygodniu będzie pracował z biura, a ile z domu. Jest to kwestia dowolna. Niektórzy z nas pracują codziennie z biura, a niektórzy pojawiają się bardziej okazjonalnie. W dalszym ciągu podtrzymujemy i dbamy o naszą niesamowitą kulturę pracy zespołowej, wspólna kawa w biurze zdecydowanie w tym pomaga :) Pozdrawiam, Eliza Cierpica Talent Acquisition Specialist AUCTANE Poland
Czy osoby, który były na rozmowie kwalifikacyjnej, mogłyby podać jakieś rady odnośnie rekrutacji do Metapack Poland Sp. z o.o.? Na co zwrócić uwagę przygotowując się do rozmowy na stanowisko Engineer?
Przede wszystkim nie denerwować się. Stres zawsze powoduje, że wypadamy gorzej niż chcemy. Na to stanowisko warto przypomnieć sobie czym możemy się pochwalić. Ciekawy projekt, jakieś fajne szkolenie online. Warto też powtórzyć sobie zagadnienia z programowania, czy coś z baz danych. Wzorce projektowe czy unit testy to też tematy na czasie.
Czy po pierwszych dwóch latach umowy (bo taką proponujecie po okresie próbnym), można liczyć na umowę na czas nieokreślony?
Cześć! Dziękuję za pytanie, które jest obecnie tak istotne dla wielu z nas. Oczywiście jako standard oferujemy umowy na czas nieokreślony. Moment, w którym proponujemy ten typ umowy jest kwestią negocjacyjną, forma zatrudnienia jest dopasowywana do indywidualnej sytuacji danego Metapackersa. Mam nadzieję, że ta odpowiedź rozwiewa Twoje wątpliwości. Serdecznie zapraszam też do kontaktu ze mną - chętnie odpowiem na więcej nurtujących pytań. Eliza Cierpica Talent Acquisition Specialist at Metapack eliza.cierpica@metapack.com
Ja mam pytanie, istotne dla mnie. Czy w firmie wymagane jest nazywanie siebie i kolegów Metapackersami, czy możecie po prostu pisać: pracownicy? Bez urazy, ale odbieram to jednocześnie jako nieco infantylne i stwarzające ciśnienie na identyfikowanie się z firmą, a jak wiadomo jest to rzecz delikatna, która przychodzi naturalnie. Jeśli nie przyjdzie, to sztuczne próby na niewiele się zdadzą.
@Danuta, Dziękuję za Twoje pytanie. Nie wymagamy od żadnego pracownika, by nazywał siebie lub koleżankę/kolegę w jakikolwiek specyficzny sposób, w tym również określał siebie/innego pracownika jako Metapackers. Jest to totalnie dowolna kwestia, która wynika właśnie z identyfikowania się z firmą, co jak napisałaś jest naturalnym procesem. Jeśli chodzi natomiast o nazywanie pracowników w ten sposób w komunikacji zewnętrznej, my sami czujemy się Metapackersami, którzy się lubią i mają poczucie wspólnoty w firmie, a to określenie podkreśla ten fakt. Mam nadzieję, że rozwiałam Twoje wątpliwości. Korzystając z okazji życzę wesołych świąt! Eliza Cierpica Talent Acquisition Specialist Metapack Poland
No i Wiktor odszedł do Cinkciarza :-( Wiktor, why? For money? ;-)
Tak, Wiktor zakończył współpracę z Metapack. Dziękujemy Wiktorowi za wspólnie spędzony czas przy wielu rekrutacjach i życzymy powodzenia w kolejnych wyzwaniach. Jednocześnie miło nam poinformować, że już niedługo do zespołu HR dołączy nowa specjalistka, która z chęcią przybliży możliwości rozwoju w Metapack :) Tymczasem, w razie zainteresowania pracą w naszej firmie zachęcamy do odwiedzenia poznajmetapack..com Katarzyna Dwornik HR Manager Metapack Poland Sp. z o.o.
Ostatnio billboardy w całym mieście i reklamy w lubuskiej, a w tym samym czasie człowiek odpowiedzialny za rekrutacje odchodzi do innej firmy. Ciekawe dlaczego...
Firma nie ma jasnych zasad dotyczących wysokości wynagrodzeń. Kolega może zarabiać więcej chociaż pracuje mniej wydajnie, widełek nikt nie zna, nie wie ile może zarabiać, a limit podwyżek jest narzucony odgórnie. Na start zarabiasz tyle ile wynegocjujesz. Kwoty podwyżek są przyznawane przez HR, nie ma znaczenia jak pracujesz. Za to ciągle przyjmowani są ludzie z małym doświadczeniem a co za tym idzie z małymi oczekiwaniami. Po paru latach zaś.... Chcesz zdobyć doświadczenie i się sprawdzić: Zatrudnij się. Jest naprawdę fajnie, fajni ludzie, fajna kultura pracy. Po paru latach na pewno znajdziesz pracę gdzieś, gdzie dostaniesz więcej "na rękę". Wiktor to świetny przykład :)
Mam przyjemność reprezentować dział HR, więc informacja z pierwszej ręki ;) Dział HR nie ma wpływu na indywidualne podwyżki, nasza kultura, którą budujemy od kilku lat, zakłada, że każdy zespół ma swojego lidera, który dba o rozwój, ale i bieżącą ocenę pracy każdego Metapackersa. Wspólnie wytyczamy kierunki, w których możemy poszerzać nasze kompetencje. Naszą ogromną i autentyczną wartością jest praca zespołowa, rekrutuje nie jeden człowiek, a cały zespół - lider, manager, programista, analityk - głos i doświadczenie każdego jest ogromnie ważne przy podejmowaniu decyzji o przyjęciu nowych Metapackersów. Chętnie opowiem więcej o tym jak naprawdę działa Metapack :) Zapraszam na kawę na Kostrzyńską 4! Kasia Dwornik HR Manager Metapack Poland Sp. z o.o.
Kasiu, pytanie: jeśli pracownik idzie do lidera po podwyżkę, to lider decyduje o jej wysokości, czy musi najpierw o to zapytać HR?
No, not (only) for money ;) but for building my own legacy;) Ucinając dyskusje dodam ze swojej strony; w Cinkciarzu zaoferowano mi stanowisko o dużo większym spectrum odpowiedzialności, ale też możliwości. Chcę pomóc tej firmie się rozwijać, gdyż jako pracodawca mają wiele do zaoferowania, chociażby dużą samodzielność w rozwijaniu swoich obszarów. By jednak nie robić kryptoreklamy, zakończę w tym miejscu. Za Metapack trzymam kciuki i serdecznie pozdrawiam wszystkich Metapackersów.
HR nie ma kompletnie żadnego wpływu na podwyżkę przyznawana przez nas. Premie 100% decyzja lidera, podwyżki - lider konsultuje z kierownikiem i tu decyzja jest wspólna - wiadomo chętnych zawsze jest dużo a budżet się nie rozciągnie. Zapytaj o to swojego czy jakiegokolwiek lidera. My nic nie ukrywamy przez zespołem. Ps. Kasia też nie gryzie :)
Ukrywacie czy nie ukrywacie - mocno ubarwiacie rzeczywistość. Dlatego ja też już o nic się swojego lidera nie pytam. Dobry wkręt podczas jednego one to one i macie spokój aż do następnego.
HR w procesie przyznawania podwyżek wspiera zespoły wyłącznie od strony administracyjnej. Mamy przyjęty w firmie coroczny proces zmiany wynagrodzeń, każdy z działów zarządza budżetem indywidualnie. To lider, który zarządza codzienną pracą, dba o progres, wyznacza cele, najlepiej wie jak rozwinęły się kompetencje w jego zespole :) Kasia Dwornik HR Manager Metapack Poland Sp. z o.o.
Podobno działa to tak, że zespół ma kwotę podwyżek (np. 5%) a lider musi zdecydować, komu dać 0% a komu dać 10%. Więc jeśli ktoś dostaje podwyżkę większą niż 5% to jest to kosztem kolegi. A jeśli wszyscy zasługują na dużą podwyżkę to jej nie dostaną bo nie ma komu zabrać.
Kolego Programisto. Zakładam że nie jesteś pracownikiem tej firmy, gdyż to co piszesz jest totalnie wyssane z palca. Nie wiem na jakim świecie żyjesz ale na pewno nie na Metapackowym. Każda podwyżka jest rozpatrywana indywidualnie bazując na doświadczeniu, wiedzy, zaangażowaniu danego pracownika. Wszystkie informacje przekazywane nam przez management mają jasny przekaz i tak też są (powinny być) przekazywane przez Team Liderów. Należy również pamiętać, iż w przypadku kiedy członek zespołu nie ma zaufania/wiary w swojego team lidera może udać się bezpośredniono do swojego HEAD-a . Twoje "podobno" a "reality" to są dwie różne sprawy, więc proszę o nie zaczernianie wizerunku i zasad przyznawania wynagrodzeń w tej firmie. Pozdrawiam
Jaki dress code obowiązuje w Metapack Poland Sp. z o.o.?
Cześć, Przede wszystkim dziękuję za ciekawe pytanie! W Metapack cenimy sobie swobodną i otwartą atmosferę, zarówno w komunikacji (mówimy sobie wszyscy na "Ty", łącznie z dyrektorem), jak i w sposobie ubierania się. Zatem żadnego dress codu, a jedynie zasada: jak Ci wygodnie, oczywiście z zachowaniem wszelkich norm dot. szacunku dla siebie nawzajem:). Pozdrawiam, Eliza Cierpica Metapack Poland
W jaki sposób są weryfikowane są umiejętności kandydata na rozmowie kwalifikacyjnej w Metapack Poland Sp. z o.o.?
Cześć, umiejętności kandydatów weryfikujemy na kilka sposobów, w zależności od stanowiska. Jako programista możesz zostać poproszony o napisanie aplikacji lub udostępnisz nam swoje repozytorium, na podstawie którego odbędziesz rozmowę z liderem technicznym. Zawsze porozmawiamy też po angielsku, bo rozwój językowy jest dla nas ważny. Poza umiejętnościami technicznymi, niezwykle ważne są dla nas tez kompetencje miękkie, za pomocą wywiadu behawioralnego sprawdzimy Twoje dopasowanie do zespołu i ocenimy potencjał na dalszy rozwój w szeregach Metapack :) Zachęcamy do aplikowania! Kasia HR Manager Metapack Poland
Witam, czy w Metapack znajdzie się coś dla studentów UZ na ostatnim roku? Czy możliwe jest połączenie pracy z praktykami zawodowymi, tj. pracować jak każdy inny, ale przy tym mieć to uzupełnione jako praktykę zawodową (tak, chodzi rzecz jasna o pieniądze, bo praktyka jest obowiązkowa i nie musi być płatna)? Nie ukrywam że Metapack mnie zainteresował, i chętnie bym się zdecydował złożyć aplikację, oraz wiem że przede mną praktyki zawodowe - temu też chciałbym połączyć te dwie rzeczy. Jestem obecnie po kilku miesiącach stażu w jednej z zielonogórskich firm (podejrzewam że znanej MetaPackowi z powodu sąsiedztwa), więc całkowicie "zielony" też nie będę jeśli chodzi o pracę :)
Rafale, oczywiście możemy porozmawiać o perspektywach praktyk czy pracy w Metapacku. Cieszy mnie to, że myślisz o nas w kontekście swojej przyszłości. Zachęcam jednak do kontaktu bezpośredniego poprzez maila praca@metapack.com. Skontaktuję się z Tobą wówczas i omówimy, co moglibyśmy wspólnie zrealizować. Pozdrawiam, Wiktor Talent Acquisition Specialist Metapack Poland Sp. z o.o.
Jak wygląda ścieżka awansu w Metapack Poland Sp. z o.o.?
Dzień dobry, co do ścieżek awansu, to najlepszym sposobem by się o nich przekonać jest dołączenie do nas :) Na pewno osoby, które robią postępy w swojej pracy mają okazję zajmować stanowiska o większym poziomie wyzwań, odpowiedzialności, ale też satysfakcji i oczywiście wymiernych korzyści. Może być to "wyższe" stanowisko w dotąd zajmowanym obszarze lub, np. przejście do obszaru, w którym zdobyte doświadczenie może być szczególnie cenne. Dodatkowo każda rekrutacja, którą prowadzimy uwzględnia kandydatury osób spoza firmy oraz spośród nas. Tradycyjnie zachęcam do aplikowania i/lub kontaktu pod adresem praca@metapack.com Chętnie z zainteresowanymi osobami omówię temat bliżej. Pozdrawiam, Wiktor Janus Talent Acquisition Specialist Metapack Poland Sp. z o.o.
Czy w Metapack istnieje możliwość pracy zdalnej na stałe, nie tylko w trakcie pandemii?
Dzień dobry. Aktualnie każdy z naszych pracowników ma możliwość pracy zdalnej. Jak będzie to wyglądało po zakończeniu okresu pandemii? Na tę chwilę powstrzymamy się od deklaracji, bo trudno przewidzieć wszystkie scenariusze. Z pewnością jednak chcemy łączyć korzyści z pracy zdalnej z tymi, które płyną z obecności w biurach. Chętnie opowiem więcej o naszych pomysłach na takie rozwiązania. Zapraszam jednak do bezpośredniego kontaktu pod adresem praca@metapack.com Pozdrawiam, Wiktor Janus Talent Acquisition Specialist Metapack Poland Sp. z o.o.