Czy w Adam Gonsior Piekarnia zaszły jakieś zmiany od momentu pojawienia się ostatnich opinii?
Czy w Adam Gonsior Piekarnia panuje luźna atmosfera?
Pracowałem tam kilka dni … 1 dzień kazali przyjść na 19 godz do 3 w nocy , 2 dzień od 18 do 4 w nocy , 3 dzień od 17 do 5 w nocy . Na produkcji jest taka starsza kobieta która naprawdę z pogarda odzywa się do nowych pracowników . Przerwy ? 3 razy po 1 minucie na tyle godzin ? Przerwy ustala kierownik zmiany .Jeśli ktoś uważa 3 min przerwy na tyle godzin za normalne to jego sprawa . A jeszcze jedno … Panie Adamie proszę wymienić rękawice do wyciągania chleba z pieca , ponieważ wszystkie są dziurawe od prawie roku i jakoś ten kierownik z nocnej zmiany który jeździ na rowerze nie interesuje się tym .
Zastanawiam się czy nikt tego wprost nie zgłaszał? Rękawice mam na myśli, że dopiero tu na forum o tym piszesz. Ciekawi mnie tez sprawa względem godzin pracy. nie piszesz chyba, żeby cokolwiek zostało ucięte? jeśli o nadgodziny chodzi to są normalnie wypłacane? Jaki %?
Obsluga w sieci tej piekarni jest wiecej niz skandaliczna! Zamiast obslugiwac ludzi gadaja przez telefon i udaja ze nie widza czekajacych klientow. Na dzien dobry miny maja takie jakbysmy byli intruzami i najchetniej napluliby na sprzedawane artykuly. Malo tego, obsluga poza Golonoskim sklepem jest coraz bardziej bezczelna! Nikt nie wymaga od nich usmiechu, klaniania sie w pas, ani odpowiadania na powitanie ale jakies minimum zachowania w stosunku do klienta chyba Powinnismy obowiazywac w placowkach Pana G.? Pomijam juz fakt ze na stoiskach tej piekarni lataja muchy, osy i pszczoly oraz spaceruja golebie. Nie chce nawet myslec jak wyglada ten aspekt w samej piekarni. “Wszystko sie jakos upiecze…”
Kiedyś chleb Baltazar był na przyzwoitym poziomie. Teraz jego jakosc jak i gramatura się obniżyła. Próbowałem również innych produktów nazwanych na wyrost chlebem, bo według mnie wyroby chlebopodobne, Na maślance i Cebulak- tragedia. Tego nie da się jeść! Bez smaku i treści, jak z piekarnii Gigant, z czasów PRL. Nie wiem czemu ludzie u nich kupują. Chyba z przyzwyczajenia. W Dąbrowskich delikatesach „Centrum-Społem” chleb i wyroby piekarnicze tam oferowane to przy gonsiorowskich, mistrzostwo i namiastka prawdziwego smaku- polecam. W grudniu skusiłem się na roladę makowa od Gonsiora, byłaby w miarę dobra gdyby nie „tona” kokosu na wierzchu. Innym aspektem jest obsługa. Teraz rozumiem dlaczego na każdym kroku muszę upominać się o paragon. Zreszta kwestia paragonów to w Zagłębiu Śląsko- Dąbrowskim prawdziwy dramat, poza spolemowskimi sklepami i sieciowkami gdzie rzadko zaglądam bo jakosc i trwałość produktów jest tam skandaliczna. W większości przypadków należny mi paragon laduje bez jakiegokolwiek pytania w koszu, pomimo tego ze czekam niedwuznacznie przy kasie na jego otrzymanie. Mniemam ze tutejszy PIH cierpi na niedobór kadry inspekcyjnej lub ogarnia inny aspekt swoich zadań?
czy czyta to ktoś z właścicieli? pieczywo I wypieki są super. kiedy spróbujecie podbić Gliwice? czekam niecierpliwie :))
Widzę jesteś fanem ich wypieków. To w Gliwicach nie ma firmowego sklepu? Może jak to faktycznie czyta właściciel to zareaguje na te zachwyty ;)
Potrzebujecie kierowca do pracy ?
Szukałam ofert pracy od tej firmy w Internecie, no ale niestety bezskutecznie. Ale to raczej nie oznacza, że nie potrzebują tam teraz kierowcy. Napisz albo zadzwoń do nich bezpośrednio i po prostu dopytaj o wakat. Dasz znać, jak już coś postanowisz?
Witam. Czy państwo posiadają jakąś placówkę w Bytomiu?