Zastanawiam się czy firma w ogóle funkcjonuje. Czas pandemii nie sprzyjał branży tym bardziej, że tu jest taki spokój.
nie polecam totalny syf,stare jedzenie zimne i braki w bufecie.Podobno właściciel to homoseksualista
nie polecam
Szczerze nie polecam,mało zarobicie a dużo się narobicie,szef ma wszystko gdzieś poza kasą tylko myśli tak uciąć wam godziny pracy(usunięte przez administratora)
szczerze mówiąc można tam zarobić w miarę dobre pieniądze, ale atmosfera w pracy jest straszna. Kelnerzy, którzy tam dłużej pracują traktują cię jak śmiecia, a początki są bardzo ciężkie, bo każdy cie olewa i nawet gdy poprosisz kogos o pomoc to wszyscy maja cie w [usunięte przez moderatora]
A ja sie wypowiem o tej restauracji z punktu widzenia gosci. Duzo stresu i biegania dla kelnerow, barman jakis arogancki, pracownicy nie wygladaja na najbardziej zadowolonych. Widac, ze za kulisami sa problemy. W dodatku zarcie maja paskudne, a smia sie nazywac oryginalna chinska kuchnia. Gong bao ji ding nie smakuje jak powinien, a wieprzowine podano mi do stolu po 20 minutach i do tego surowa. Restauracja ma powazne problemy zarzadcze i niech kierownictwo nie uzasadnia to tym, ze jest za duzo klientow na sali i nie moga odpowiednio wszystkich gosci obsluzyc. W Chinach bajzel jest trzy razy gorszy, a jedzenie zawsze podaja w ciagu 5 minut, gorace, pachnace i swieze! A ja dostaje w Wooku surowa wieprzowine! Po swoich przezyciach z Wookiem, w pierwszej kolejnosci zdyskwalifikowalbym ich na potencjonalnego pracodawcy, czy kontrahenta biznesowego.
Ja dostałem umowę na 1zl / h ;] jako swiezak musiałem sprzątać miski itd wiadomo ze na początku kasy nie ma dobre ale za 10h pracy dostałem 10 zl za ktore kupilem "pracowniczy" posilek ... podziękowałem.
Nie miałeś pojęcia ze możesz pracować w wooku? jak tam przyjmuja każdego kto da CV. Nawet jeżeli jest recydywa lub po technikum rolniczym. Zero doświadczenia w gastro. Co do same pracy wyzysk wyzysk i jeszcze raz wyzysk. Dla prezesów ważniejsze sa jakieś głupoty niz to czy masz więcej niż 1 koszulkę do pracy. Gdy zamawiali stroje to kazali wypisywać rozmiary... a co się okazało ze wszystkie byly takie same i na własny koszt musiałeś skracać spodnie. Nikt sie o to nie pyta czy pracujesz 3 dni pod rzad i musisz co wieczór przepierać koszulkę bo na pytanie czy możesz nowa cały czas jest informacja 'nie mam'. Zero premii, zero socialu , za jedzenie musisz płacić zreszta tak nie masz czasu zjeść bo caly czas musisz pilnować stolików. nie masz czasu wyjść na papierosa przez 10h-12h. Oszczędności na każdym etapie, najtańsze pol produkty wiec nie dziwcie się jak ludzie nie badzie smakować i nie będzie tipow. Cały czas czegoś brakuje wiec ludzie często nie zamawiają tego co chcą. Bardziej