Najgorsze jest to, że te dziwne wymagania czy oczekiwania rodziców typu traktowanie dziewczynki jak chłopca jest spełniane, kosztem innych dzieci...
Moim zdaniem przedszkole przekracza granice tolerancji i niekoniecznie kieruje się dobrem większości dzieci. Do dziewczynki, która ubiera się jak chłopiec całe przedszkole mówi Franek i w rodzaju męskim, gdyż ona ma taką potrzebę...Byłam u przedszkolnej psycholożki z tą sprawą, stwierdziła, że na dzieci nie wywiera żadnego negatywnego wpływu, gdyż dzieci jeszcze nie rozumieją tego tematu...Poszłam zasięgnąć opinii niezależnej psycholog, ta zaś powiedziała, że tak naprawdę niewiadomo jaki to wpływ wywrze na dzieci, gdyż jeszcze nikt nie przeprowadził takich badań...O samym fakcie, iż Franek jest dziewczynką dowiedziałam się przypadkiem, nikt mnie o tym nie poinformował, cała spraw jest kamuflowana i zamiatana pod dywan...Dla dobra dziecka chciałam je przenieść do innej grupy, aby uniknąć problemy na co Pani psycholog przedszkolna powiedziała, iż w pozostałych grupach są jeszcze gorsze problemy...i co mam jako matka o tym mysleć...? Moje dziecko jeszcze chodzi do przedszkola, gdyż się przyzwyczaiło i nie chcę jej stwarzać stresowych sytuacji, ale patrzę na ręce i jeżeli wyjdzie podobna sytuacja, moja cierpliwość dobiegnie końca...Mama
Czy ja wiem czy to są takie granice tolerancji? No niestety temat dość kontrowersyjny ale to tylko dziecko i nie będzie się miało na to wpływu, teoretycznie krzywdy nikomu tym nie robi. No i w tym przypadku to od Pani wszystko zależy czy Pani pociecha zmieni przedszkole czy nie. Ciekawa jestem jaka w przyszłości zapadnie decyzja
Jeden wielki biznes, zero pasji, serca, chodzi o to, aby dostac jak najwięcej dofinansowań... Stażystki, praktykantki, to tania siła robocza w przedszkolu, czy mają wystarczające kwalifikacje żeby się zajmować dziećmi? Nauczyciele wciąż stąd uciekają, rodzice z dziećmi zresztą też...
To prawda ze poziom przedszkola niestety idzie ku gorszemu. Jeszcze kilka dobrych lat temu kadra byla bardzo mocna, dzis tez jest wielu nauczycieli z pasja i powolaniem w tym Przedszkolu. Natomiast niestety Dyrekcja i Zarzad pozostawiaja wiele do zyczenia. Odstraszaja wrecz zarowno Nauczycieli i jak i Rodzicow ktorzy coraz czesciej przenosza dzieci do innych placowek.
Tak. Poza tym np strona internetowa udziela nieprawdziwych informacji - sugeruje ze w grupach jest 2-3 dzieci z orzeczeniem, co jest nie prawda, jest ich o wiele wiecej. Nie mam nic przecwko orzeczeniom natomiast uwazam ze jest to istotna informacja i powinna byc prawdziwa.
racja, to ważna informacja dla rodziców i mówienie nieprawdy w tej sprawie jest bardzo nie na miejscu, a czy przez to jak wygląda zarząd tego przedszkola często zmieniają się nauczyciele i wychowawcy?
Branża edukacyjna, zawsze będą różni rodzice, w tym przedszkolu nauczyciele w większości maja serce do dzieci, moje nie czuja się odrzucone lubią być. ale w tej branży łatwo spotkać dziwnych rodziców z szalonymi wymaganiami. Widać rotacje nauczycieli nie znamprzyczyny
Czy w przedszkolu każdy opiekun pracuje w maseczce ?
@jola zgadzam się z Tobą. Mam już spore doświadczenie w tego typu pracy, chciałabym teraz spróbować w Mądrych Główkach. :)
Trafiliśmy do Mądrych Główek po tym jak w przedszkolu masowym moje dziecko zostało bardzo źle potraktowane (spektrum autyzmu). W Mądrych Główkach ma zapewnioną pełną terapię, naukę, zajęcia dodatkowe, moje dziecko zrobiło ogromne postępy w rozwoju. Jestem bardzo zadowolona z tego przedszkola, jak to wygląda od strony pracodawca - pracownik to nie wiem, zdarzało się, że słyszałam jak z pokoju pani dyrektor słyszałam krytyczne uwagi w kierunku pracowników, ale rzadko i jakby nie było, w każdym miejscu pracy takie sytuacje się zdarzają. Gdybym miała jeszcze raz wybierać przedszkole to mój wybór bez wahania padłby na to przedszkole.
Witam ja wlasnie kilka dni temu bylam tam na rozmowie kwalifikacyjnej ale nie bede tam pracowac poniewaz nie stac mnie na kurs Montessori ktory trzeba miec
Brak szacunku do pracowników - traktowanie ich jak niewolników i bazowanie na poczuciu winy. Właścicielki i dyrektorka są wyniosłe i niemiłe. Bardzo często "ochrzaniają" pracowników na korytarzu - przy rodzicach i innych pracownikach. Brak profesjonalizmu!!
Co roku odchodzi od nich może nawet połowa kadry, więc wolne miejsca na pewno są lub wkrótce będą.(usunięte przez administratora)Traktowanie z góry. Zdecydowanie nie polecam.