Mogę się wypowiedzieć tylko na temat pracy jako listonosz. Jest TRAGICZNIE!!! Pracuję na poczcie głównej w stolicy i to co tu się wyprawia, to jest horror. Pracuję już prawie 6 lat i pensja podstawowa to 1850 brutto. Średnio na rękę (z tzw. premią) wychodzi ok 1550pln. Kierownictwo nigdy nie było listonoszami, a zachowują się jakby wszystko wiedzieli. Średni czas pracy to ok. 10 godzin dziennie. Rejony napompowane do granic ludzkich wytrzymałości. Szczerze odradzam pracę w tym molochu!
W poczcie pracuje z tego co się orientuję ok 80 tysięcy ludzi na różnych stanowiskach. Na jednych pewnie jest lepiej na innych gorzej. Ja pracuję tu od trzech lat i jestem zadowolona (inaczej bym zmieniła pracę). Oczywiście pracy jest dużo - ale pokażcie mi miejsce gdzie płacą za siedzenie i picie kawy - to się chętnie zatrudnię ;p Pensję mam zawsze na czas. Umowę o pracę (po roku na czas nieokreślony). Pensja może nie powala, ale stałe godziny pracy, niezły socjal i fajni ludzie - mnie to motywuje.
Jezeli ktos lubi duzo chodzic (ok 15km) i pracowac nawet do 12 godz dziennie za najmniejsza stawke (1854zl brutto +- 1350 netto)Zapraszam do pracy do kołchozu. Poczta kocha takich pracownikow ktorzy jeszcze niechcacy zgubia jakis list i zaplaca za niego. Pracuje tam juz 4 lata i zastanawiam sie w ktorym liscie zgobilem rozum aby tyle czasu tam spedzic
NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE! TYLKO NIE NA POCZTĘ!
Rozmowa ok. 20 min. Nikt po mnie nie zszedl na recepcję, kazano mi wjechać na 5p, prosiłam by zadzwoniono po kogoś ale pani recepcjonistka nie widziała po kogo. Jak wjechałam na piętro błąkałam się, bo nie wiedziałam w które miejsce wejsć (w mailu napisano mi z kim będzie rozmowa) ale zapytane osoby nie wiedziały kto to, i gdzie to. Wkońcu jakimś sposoboem znalazłam pokój rekrutacji. Na rekrutacji 3 osoby: przyjacielska, luźna atmosfera. Zaczęto rozmowę od: "musimy się pospieszyć bo mamy mało czasu a jest dużo kandydatów..." Ta... i czujesz się wyjątkowo :P
- dotychczasowe doświadczenie - dlaczego to stanowisko - 7% z 7 ile to - zagadka logiczna - jakie mam doświadczenie pod to stanowisko - wszystko.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Specjalista ds. Wsparcia Technicznego z zakresu wentylacji i klimatyzacji
Wszędzie tak Cię będą traktować jak sam się oceniasz i jaką wartość sobą reprezentujesz........ Jeśli pokażesz że to Ty masz rację a nie klient, ale możesz pomóc wyjaśnić błędne informacje, to nikt Cię nie będzie poniżał. Poczta to jedna z nielicznych firm co płaci na czas ustalone stawki, można sobie dorobić prowizją z tego co wiem!!! , ale na pewni nie zabiorą Ci nic z podstawy, a w innych firmach bywa różnie. Jako klient poczty widzę zmiany, i idą w dobrym kierunku....
na filiach up warszawa 1 klienci twierdzą że nawet żywe zwierzęta mogą paczkami wysyłać za pobraniem gdy pracownik się nie zgadza to straszą skargą
Chyba czas napisac do dyrektora. Jako nowa osoba widze co sie dzieje an up 1 wawa
(usunięte przez administratora)
Alinka rozumiem, że z tą życzliwością pań pracujących na poczcie spotkałaś się jako klientka. Taki wymóg odgórny. Jak popracujesz w danym środowisku już nie spotkasz się z taką życzliwością. Odnośnie zarobków najniższe stanowiska (bez możliwości awansu) 1322 zł netto (dożywotnio), pakiet socjalny - patrz wyżej. Po 3 miesiącach umowy na okres próbny dostajesz umowę terminową na 3 lata, bez zmiany pensji. O premiach zapomnij, są tylko jako zachęta do podjęcia pracy. Praktycznie wszystko leży w gestii naczelnika, jak naczelnik jest normalny jest w stanie wywalczyć coś w centrali, jeśli nie - to nic nie dostaniesz, a wprost przeciwnie - przysłowiowe kamyczki na biurku. Praca doradcy klienta należy do wyższej kategorii płacowej ok. 2000 brutto, ale to praktycznie jest praca na akord. Ogólnie tak jak ktoś to wcześniej napisał, jedynym plusem jest umowa o pracę zawierana od samego początku, reszta to same minusy. Rozważ.
Wiecie co? to najgorsze jest że ludzie na poczcie(klienci) przychodzą najgorsi. Traktują nas jak śmieci. Nie potrafie grzecznie przytakiwać gdy racja jest moja. Ale zawsze tylko słychać''on ma racje, to klient"" i w gruncie rzeczy jesteś psem. Na UP WARSZAWA 1 jest tak codziennie. Jest się nowym to już w ogóle wykorzystują. A kontrolerki?? Znienawidzone bardziej od tych klientów. atalna atmosfera i zostawanie bez waszej zgody po godzinach....
Wiecie co? to najgorsze jest że ludzie na poczcie(klienci) przychodzą najgorsi. Traktują nas jak śmieci. Nie potrafie grzecznie przytakiwać gdy racja jest moja. Ale zawsze tylko słychać''on ma racje, to klient"" i w gruncie rzeczy jesteś psem. Na UP WARSZAWA 1 jest tak codziennie. Jest się nowym to już w ogóle wykorzystują. A kontrolerki?? Znienawidzone bardziej od tych klientów. atalna atmosfera i zostawanie bez waszej zgody po godzinach....
No włąśnie up 1 fatalny .... też to przeżyłam .... kontrolerki tragedia.... traktują pracowników jak śmiecie. Gorzej niż klienci...
Nigdy nie byłam w tak niewdzięcznym zawodzie. Płaca 6 zł za godzinę- to kieszonkowe a nie zarobki - oczywiście obcinają pensję jak jeden oddział w mieście zawali więc i tak nie dostaniesz sumy zgodnej z liczbą przepracowanych godzin. Co to za praca gdzie muszę zabierać klucze do placówki, pendriva i teczkę do domu? Brak profesjonalizmu jest wręcz rażący - zwłaszcza przy szkoleniach - przerwano w połowie i zostawiono mnie samą na poczcie. Wiele dziewczyn płacze w pierwszym tygodniu samodzielnej pracy i to nie moje wymysły ale opowieści koleżanek. Nie powiedziano mi połowy rzeczy a potem się dziwiono, że odsyłam na inne placówki pocztowe bo nie chcę ryzykować pieniędzy klijentów - ze szkoły musiałam się urywać w połowie zajęć - nie ważne czy sesja czy zwykła lekcja - musiałam pojawić się kilka godzin wcześniej niż się umawialiśmy na początku. Zarobki nie adekwatne do wykonywanej pracy a kultura pracowników jest niższa niż tępego ucznia gimnazjum....
Witam chciałem dowiedzieć sie jak wygląda praca przy sortowaniu przesyłek, paczek, wprowadzaniu danych do komputera oraz jak wygląda elastyczny czas pracy? chodzi o prace w Warszawie na ul.Łączyny 8. praca dodatkowa
A jakie ma to znaczenie. Rozźalenie i gorycz w wszystkich postach jest podobna. Coś nie tak z pocztą skoro ciężko coś dobrego o niej powiedzieć.szukając pracy ktoś mi powiedział omijajaj tych pracodawców którzy wciąż ponawiają rekrutację .miał rację.MAjąc niezadowolonych pracowników trudno o zadowolonych klientów.
Czy ktoś zastanawiał się dlaczego poczta ponawia kilka razy w roku rekrutację?-właśnie dlatego że nie szanuje swoich pracowników, stwarzając pozory firmy z tradycjami i długoletnim stażem, proponuje im śmiesznie niskie pensje, żądając w zamian niewolniczej pracy, argument dyrekcji aległoszony ustami starych pracowników, to stwierdzenie że jest ciężko z pracą albo nie przedłużą wam umowy. Władzy na ręke jest rozsiewanie takich plotek , bo gdzie 2 sie bije to...... .PRAWDA jest taka że w tej firmie w większościnpracują ludzie przyjezdni, a ci wobec bezrobocia na prowincji godzą sie na takie warunki.Wątpie by rozumieli że są narzędziem w rękach władzy, a jeśli już to jak to stado baranów pędzą na zgubę.
W Poczcie Polskiej 99% załogi robili i 95%kierownictwa to chłopki z pól.Oni na poczcie siedzą dla ZUS-u dotacje z unii biorą ziemniaki świnie posprzedają i pieniądze mają i KRUS płacić nie trzeba.Przychodzi okres żniw sianokosów czy zbierania ziemniaków wtedy na poczcie nie ma ani wiejskiego kierownika ani pracowników z jego wsi.Siedzą u niego na polu a w tym czasie panują na poczcie masowe choroby bo chłopki małorolni są na l4 i o dziwo ten sam lekarz i wszyscy na to samo zachorowali. Dlatego pensje są jakie są bo podporą poczty tania siła robocza w postaci chłopków siedzących większość czasu na l4 a ludzi z miast traktuje się na ich poziomie.Poczta to jedyna firma która tak toleruje zwolnienia lekarskie
święta prawda i tylko prawda.
Dajcie spokoj. Coraz gorzej jest. A NA UP 1 WARSZAWA LEPIEJ NIE PRACOWAC. Kontrolerzy podkładają świnie a kierowniczka to babo chłop
Zatrudnia poczta ludzi co widac ale dlatego ze ludzie uciekją.J azcekam do wypłaty i też spier... Kontrolerzy wchodzą kierownictwu w d.... nie patrzą jak na okienku ciezko, ze paczki i jeden kleient przynosi 30 paczek i obsłuż szybko i sie nie pomyl, a a jak [pomylisz to niestety usterka, nie wiem skad te usterki wogóle, nic nie podpisywałam że takowe istnieją.) Grafik to już armagedon, nie raz zmienia się po twoim wyjsciu z pracy abyś na drugi dzien mając wolne musiał przyjść na 6 rano. Tłumaczenie ''to prosze dzwonic'' ja??? nie mamy obowiązku dzwonic , to pracodawca musi informowac o zmianie , ja nie mam zamiaru płacic za połączenie .... najlepiej codziennie... inna sprawa że choć 8 godzin nie byłas na przerwie bo taki tłum ludzi to nikogo nie obchodzi. wyjdzies z do toalety to zaraz pytania , a gdzie idziesz?? no żesz.... zresztą klienci też są okropni, idziesz siusiu a oni patrzą już żeby numerek przełączyć no ludzie!! wiele miałam kłotni ż klientami. są mili, ale rzadkośc. a weźcie proponujcie usługi 17 latkowi, albo 80 latkowi smsa!!! hahaha. ja nie proponuje nic. NIE MA SENSU. Wiecie co dziwnego jest? że nie ma buntu wśrod pocztowców. WSzystkich by nie zwolnili bo nie miał by kto uczyć nowych. Ale po co? siedzcie sobie i wpadajcie w depresje, ja zamiar nie mam. wezmę wypłate i bajuu . Ach byłam głupia jak pzrychodziłam na te szkolenia...taka głupia.... nie bylo widac od arzu co sie dzieje, bo się ukrywalooooo... idźcie do supermarkaetu bo tu nocne zmiany wekkendy swieta swiatki piątki boze ciała pracują i mniejsza pensja niż na kasie. nie chce sie tam chodzić, nic sie nie chce tam robić, bo za takie pieniadze? a i jeszcze testy pracownicze...ahhahahaha smieszne!! MACIE NIBY OBOWIĄZEK ZNAĆ KREDYTY I LOKATY PRZYJMUJAC PACZKI.... TAAAAAK.....
Na tej naszej poczcie to jeszcze tak źle nie było jak jest teraz . Jak to możliwe, że w biurach siedzą panie , które mają swoją działeczkę i to koniec. A my w eksploatacji na okienkach musimy znać wszystko, każdą usługę . bank pocztowy i prawo pocztowe. I kto lepiej zarabia , jak myślicie - panie w biurach . I jeszcze taka jedna z drugą dzwoni do Ciebie i Cię opieprza. A pisma są tak napisane, że od razu czujesz się malutki. Nie ma szacunku dla człowieka, Robią co chcą . Mam nadzieję , że przyjdzie dzień , że każdy się na nich wypnie. Była pracownica.
Na tej naszej poczcie to jeszcze tak źle nie było jak jest teraz . Jak to możliwe, że w biurach siedzą panie , które mają swoją działeczkę i to koniec. A my w eksploatacji na okienkach musimy znać wszystko, każdą usługę . bank pocztowy i prawo pocztowe. I kto lepiej zarabia , jak myślicie - panie w biurach . I jeszcze taka jedna z drugą dzwoni do Ciebie i Cię opieprza. A pisma są tak napisane, że od razu czujesz się malutki. Nie ma szacunku dla człowieka, Robią co chcą . Mam nadzieję , że przyjdzie dzień , że każdy się na nich wypnie. Była pracownica.
OHOHO. Kto się odważy tam iść to serio nie ma pojęcia jak jest naprawdę. Tak jak ja nie miałam.. Jest strasznie. Stoją ci za plecami i każa do 100 klientów ktorych obslugujesz proponowac jednoczesśnie szybko obsługiwac. Nie sprzedaż czegoś? ŻADEN PROBLEM. Idziesz do naczelnik i na nastepny miesiac masz plan ze strachu wyrobiony, ale premi za to nie ma. w up 1 W WARSZAWIE GRAFIK ZMIENIANMY CPODZIEN TAKZE ZAPLANUJESZ COŚ A I TAK NIC Z TEGO. NADGODZINY NA WYPEŁNIANIE ŚWISTKÓW OD FIRM , BO WOLĄ PRZYNIESC I RZUCIĆ I SOBIE SPOKOJNIE DO DOMU IŚĆ, , nie dogadasz sie z nikim, pracownicy cierpią i są mili ale nie wszyscy. jestem młoda i mam zamiar uciekac stamtąd do kolejnej wyplaty. a pozatym to ta,m zostaną tylko stare i chore nie mające wyjscia...
We wrocku płaca zasadnicza 2500 ... plus dodatki jako kierowca do 3.5t przepały anulowane gdy jeździsz jak szaleniec i pokazujesz że można przed planowym czasem dojechać..... i ciągle szukają kierowców
(usunięte przez administratora)
Poczta Polska,jedyne co na plus to pensja na czas i tyle.Wynagrodzenie głodowe,przelozeni Cie szykanują,problem z wolnym dniem,zastraszanie,gnojenie,pracowałam tam kilkanascie lat i wiem co mowie,ŻENADA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Poczta Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Poczta Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Poczta Polska?
Kandydaci do pracy w Poczta Polska napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
