Ta instytucja to jedna wielka porażka. Ludzie na wysokich stanowiskach (Przynajmniej Ci z którymi ja miałam do czynienia) są niekompetentni pod każdym względem. Nie posiadają wiedzy merytorycznej i nie posiadają umiejętności zarządzania, co powoduje, że każdy jest tam wolnym elektronem nie mającym pojęcia co ma robić. Pracownicy na niższych szczeblach są zirytowani, zdołowani i sfrustrowani. Odreagowują to na współpracownikach. Nie ma współpracy miedzy departamentami ani nawet między osobami z jednego zespołu. Nie ma dzielenia się wiedzą. Nie ma spójności danych, informacji. Nie ma kontaktów towarzyskich. Jest za to ciągła walka o zdobycie jakichkolwiek informacji, otrzymanie sprzętu lub choćby oprogramowania na którym masz obowiązek pracować. Nikomu na niczym nie zależy. Nic nie musi się zgadzać. Nic nie musi mieć sensu. A jednocześnie każdy ma do każdego o coś pretensje. To miejsce to królestwo absurdów. Nie uwierzyłabym w większość sytuacji, które miały tam miejsce, gdybym nie była ich świadkiem. Mam ponad 10-letnie doświadczenie i pracowałam w różnych miejscach, ale Pekao bije beznadziejnością na głowę wszystkie inne miejsca pracy razem wzięte. To jedyny pracodawca, którego źle wspominam. Czas spędzony w tej instytucji uważam za zmarnowany okres w moim życiu zawodowym. Jedyny plus pracy w tym miejscu to doświadczenie tego jak bardzo koszmarna może być kultura organizacyjna co prawdopodobnie sprawi, że już zawsze będę potrafiła doceniać swoich pracodawców, bo mam świadomość jak źle może być. Jako były pracownik naprawdę zastanawiam się jakim cudem ten bank jeszcze funkcjonuje. Nie powierzyłabym mu żadnych swoich pieniędzy ani nie poleciła pracy tam nikomu znajomemu.
Wróżka Milagre uczestniczyła między innymi w imprezach : - PGS Sp.z.o.o. ( sieci Top Market, Delica, Minuta 8 ) - dwie imprezy urodzinowe firmy - Dworek Marzenie, Strachowo - dwukrotnie na Balu Andrzejkowym - ZAiKS - Onet S.A. - Empik Fashion and Media - Polityka - New Orleans - Farmacol S.A. - Pekao S.A. - Pracuj.pl - Wianki ( Warszawa 2017 )
Widzę że można dostać się bez jakiegokolwiek doświadczenia - podzielicie się może tym jak wygląda szkolenie i ile trwa? Ogółem czy trudno się dostać? Co jest brane pod uwagę skoro nie doświadczenie?
jesli chcesz byc sprzedawca i kasjerem to np. u nas było szkolenie ok 3 miesiace ale im szybciej będziesz samodzielna tym lepiej. nie musisz miec moze dużego doświadczenia ale chec ogarniecia tak, zeby nie zwariowac. no i jesli masz umiejętności sprzedazowe to żadnych innych miec nie musisz.
Proszę o informację jakich zarobków mogę się spodziewać na stanowisku doradcy klienta z obsługą kasową w małym mieście. Ktoś może coś powiedzieć? Chodzi mi o podstawę. Proszę o ????
Rozglądam się za nową pracą. To zakrawa o śmieszność jak ten bank stał się kolejnym przyczółkiem politycznych koneksji. Już nie mam siły kolejny raz walczyć z wiatrakami. Ludzie którzy przechodzą od razu chcą mega pensje a nic nie robić. Tak się niestety nie da. Ja jako główna specjalistka nie będę kozłem ofiarnym. Nie polecam tego banku. A podobno 70% kobiet tutaj pracuje, nie wiem czy to z tego wynika że kobiety nie potrafią współpracować i taki efekt.
Na szczęście już były pracownik. Zarobki na poziomie specjalisty w centrali w Warszawie to jakiś śmiech na sali. Oferują pracę zdalną w wymiarze 2/3 i to chyba jedna z nielicznych zalet. Premie kwartalne były niższe niż gwarantowano mi na rozmowie o pracę. O podwyżce do stawek rynkowych można zapomnieć. Pytanie: czy bank jako pracodawca myśli, że każdy pracownik ma mieszkanie i jedzenie i dojazdy do pracy za darmo, czy może ma każdy drzewko z pieniędzmi w domu? Ewentualnie może dając takie wynagrodzenie godzi się na to, że pracownik będzie dorabiał w innym miejscu, bo za tę pensję nikt normalny sam się nie jest w stanie utrzymać…
Aplikowałam na stanowisko specjalisty w oddziale. Po rozmowie z dyrektorem placówki zdecydował się mnie zatrudnić, przeszłam proces rekrutacji i mialam oczekiwać na umowę, a zamiast tego otrzymałam maila z informacją, że dziękują za udział w rekrutacji, ale wybrali inną osobę. Dobrze, ze nie złożyłam wypowiedzenia w obecnej firmie, bo zostałabym na lodzie...Nie polecam, nieprofesjonalne podejście i (usunięte przez administratora)
Cześć. Ktoś może mi powiedzieć coś na temat rekrutacji w Pekao ? Mam wrażenie, że nie umiem się przebić przez jakiegoś "robota". Po złożeniu CV praktycznie na drugi dzień dostaję informacje o odrzuceniu aplikacji, mimo, że wymagania spełniam.
Ta instytucja to jedna wielka porażka. Ludzie na wysokich stanowiskach (Przynajmniej Ci z którymi ja miałam do czynienia) są niekompetentni pod każdym względem. Nie posiadają wiedzy merytorycznej i nie posiadają umiejętności zarządzania, co powoduje, że każdy jest tam wolnym elektronem nie mającym pojęcia co ma robić. Pracownicy na niższych szczeblach są zirytowani, zdołowani i sfrustrowani. Odreagowują to na współpracownikach. Nie ma współpracy miedzy departamentami ani nawet między osobami z jednego zespołu. Nie ma dzielenia się wiedzą. Nie ma spójności danych, informacji. Nie ma kontaktów towarzyskich. Jest za to ciągła walka o zdobycie jakichkolwiek informacji, otrzymanie sprzętu lub choćby oprogramowania na którym masz obowiązek pracować. Nikomu na niczym nie zależy. Nic nie musi się zgadzać. Nic nie musi mieć sensu. A jednocześnie każdy ma do każdego o coś pretensje. To miejsce to królestwo absurdów. Nie uwierzyłabym w większość sytuacji, które miały tam miejsce, gdybym nie była ich świadkiem. Mam ponad 10-letnie doświadczenie i pracowałam w różnych miejscach, ale Pekao bije beznadziejnością na głowę wszystkie inne miejsca pracy razem wzięte. To jedyny pracodawca, którego źle wspominam. Czas spędzony w tej instytucji uważam za zmarnowany okres w moim życiu zawodowym. Jedyny plus pracy w tym miejscu to doświadczenie tego jak bardzo koszmarna może być kultura organizacyjna co prawdopodobnie sprawi, że już zawsze będę potrafiła doceniać swoich pracodawców, bo mam świadomość jak źle może być. Jako były pracownik naprawdę zastanawiam się jakim cudem ten bank jeszcze funkcjonuje. Nie powierzyłabym mu żadnych swoich pieniędzy ani nie poleciła pracy tam nikomu znajomemu.
Skoro tam jest tak beznadziejnie to dlaczego pracowałaś tam 10 lat a nie odeszłaś po roku lub dwóch ???
Przecież piszę o doświadczeniu łącznie 10 lat w różnych miejscach a nie że tyle w pekao, żeby tam pracować to naprawdę trzeba mieć samozaparcie ale po prostu zrównać się z poziomem który wyznaczają "menadżerowie", choć trudno tych ludzi tak nazwać. Ci menadżerowie są poza jakąkolwiek konkurencją z mojego doświadczenia, przy nich kierownik zmiany w szwalni w bangladeszu to tytan intelektu i zarządzania.
w komentarzu napisane jest, że ma 10-letnie doświadczenie w branży, a nie pracowała tam 10 lat, czytanie ze zrozumieniem się kłania
Wróżka Milagre uczestniczyła między innymi w imprezach : - PGS Sp.z.o.o. ( sieci Top Market, Delica, Minuta 8 ) - dwie imprezy urodzinowe firmy - Dworek Marzenie, Strachowo - dwukrotnie na Balu Andrzejkowym - ZAiKS - Onet S.A. - Empik Fashion and Media - Polityka - New Orleans - Farmacol S.A. - Pekao S.A. - Pracuj.pl - Wianki ( Warszawa 2017 )
Widzę że można dostać się bez jakiegokolwiek doświadczenia - podzielicie się może tym jak wygląda szkolenie i ile trwa? Ogółem czy trudno się dostać? Co jest brane pod uwagę skoro nie doświadczenie?
Po prostu dzwonisz po ludziach z łaską a ktoś ci coś może podpowie. Najgorzej teraz jak jest zdalnie to wszyscy tylko na spotkaniach siedzą. Najśmieszniejsze jest to że nigdy nie wiesz ile twój kierownik będzie jeszcze kierownikiem. Bo z miesiąca na miesiąc zmiany. Najgorzej zaczęło się w tym roku. Kiedyś za czasów Unicredit to była naprawdę fajna firma.
No ale te zmiany kierowników są aż tak frustrujące? W sensie chodzi o to, że na kogoś nieodpowiedniego można natrafić czy wychodzi na to, że każdy jakiś problem robi?
jesli chcesz byc sprzedawca i kasjerem to np. u nas było szkolenie ok 3 miesiace ale im szybciej będziesz samodzielna tym lepiej. nie musisz miec moze dużego doświadczenia ale chec ogarniecia tak, zeby nie zwariowac. no i jesli masz umiejętności sprzedazowe to żadnych innych miec nie musisz.
Najgorsze miejsce pracy jakie może istnieć. (usunięte przez administratora), wyzysk, tragiczna atmosfera, praca za 3 osoby to norma) siedzenie za free po godz. również). Otwieranie rachunków bez dokumentów to norma.
Jestem pracownikiem IT Banku Pekao od 8 lat, szukałem opinii innych ponieważ chciałem skonfrontować z moją... Nie myliłem się. Generalnie w Banku dzieje się coraz gorzej, ale to co wyprawiają w ostatnim roku to istny dramat. Praca za trzech, brak szacunku, zamordyzm, bałagan organizacyjny - wychodząc z pracy nie wiesz co czeka cię jutro. Czegoś takiego niebyło tu odkąd pracuję. Piszę to, ponieważ czara goryczy się przelała i podjąłem decyzję o odejściu z Banku. To chyba pierwsza opinia na forach w moim życiu ale musiałem...
Przepracowałam 25 lat w tej firmie,podwyżki śmiech na sali 100- 200zl i to według widzimisię przełożonego, był czas że przez 11 lat nie miałam podwyżki,bo ktoś wymyślił że w tym banku są ludzie którzy zarabiają ode mnie mniej,a nie dosyć tego po przejściu na emeryturę bank pozbawił mnie wszystkich przywilejów należących się emerytowanym pracownikom banku ,reklamacje walka o swoje ,bo ktoś zadecydował że nie jestem pracownikiem banku,na jakiej podstawie nikt nie potrafił odpowiedzieć, odpowiedzi na reklamację tak bardzo różne ,jedni przepraszali drudzy wymagali wizyty w oddziale w celu wyjaśnienia sytuacji.Rok czasu walki ,i po roku czasu okazało się że Bank ponownie obciążył mnie prowizją za prowadzenie rachunku .Im dłużej pracowałam tym bardziej się utwierdzam w przekonaniu że wyzysk i brak jakich kolwiek objawów współpracy z innymi działami to celowa robota .Liczyła się tylko praca ludzi w centrali ,pracownicy przy obsłudze bezpośredniej z klientem to zło konieczne.Takze podsumowując największemu wrogowi nie poleciłabym pracy w banku przy obsłudze bezpośredniej klienta.Ty sprzedajesz wyjaśnisz i dbasz o dobre imię firmy a i tak jesteś tym złym generującym wydatki dla firmy, a inni zbierają kokosy .Jestem ponad trzy lata na emeryturze i od tamtej pory ani razu nie odwiedziłam swojego banku,nie smak pozostał.
Oddział banku w Rzeszowie to kpina z klientów.Likwidują filie.Lokalizacje w złych punktach.Jeden pracownik na dużą kolejkę dramat.Był bank w milenium hall dobra lokalizacja ,zamkneli.
Panie niedługo zostanie tylko kontakt przez call center i internet. Oddziały i to nieliczne dla vipów. Jak nie pasuje to przykro nam ale kliencie nie pasujesz do naszego docelowego targetu.. A potem to połącza z pko bp sa
Ja mam takie pytanie. Jak się u was pracuje przy rozwozju systemów klientów korporacyjnych? Co byście powiedzieli o wykorzystywanych technologiach? A co myślicie o szansach rozwoju? Po jakim czasie przełożeni dają awans/premie?
Strata twojego czasu i chęci. Technologia przestarzała a kierownictwo to beton. Dużo dobrych ludzi odeszła i nadal odchodzi i mają problem z nowymi. Dlatego często dużo obiecują co nigdy się nie spełni
Jakiś czas temu złożyłem CV do PEKAO woj. War-maz. Pani dyrektor oddziału odezwała się po 2-3 dniach i zaprosiła na rozmowę. Później rozmowa z HR telefoniczna, wczoraj odezwali się z kadr ze chcą mnie zatrudnić na początek ponad 5000 brutto umowa na 12 mc
Ostatecznie na umowie widniała kwota 5200 brutto. mam doświadczenie około 7 lat jako doradca klienta w banku
Brak informacji zwrotnej z rozmowy kwalifikacyjnej, co świadczy tylko o podejściu do ewentualnych kandydatów do pracy w tym miejscu. Nie rozumiem po co taki bank chwali się profesjonalizmem podczas rekrutacji, jak prawda jest zupełnie inna. Nauczyło mnie to przynajmniej tego, żeby już tam nigdy nie aplikować.
Miałem rozmowę rekrutacyjną po której straciłem chęć do pracy w tym banku. Osoby na stanowiskach kierowniczych są antywizytówką banku. Twarz nieskażona myśleniem i kultura osobista na poziomie brygadzisty w PGRze (nie obrażając brygadzistów).
Czy do firmy dostają się osoby bez doswiadczenia ?
Tak, do firmy dostają się głównie osoby bez doświadczenia. Wystarczy, że masz wujka w PiSie. Pracowałem tam dokładnie półtora roku i widziałem jaki cyrk tam się wyprawia. Co roku ogłaszają zwolnienia grupowe na 1000-1200 osób, żeby tylko oczyścić etaty dla nowych dyletantów i tak ta karuzela się kręci. Nie polecam
@Ex Pracownica oj to dla osoby świeżej w tym środowisku, takiej po studiach, to chyba by było ciężko się odnaleźć w tej firmie? Jak uważasz?
na pewno, osoby nowe nie mogą liczyć na wsparcie w zespole, bardzo często postrzegane są jako konkurencja dla osób które całe swoje życie przepracowały w tej organizacji. Oczywiście nie w każdym zespole tak jest spotkałem się tam też z życzliwymi osobami. W tym miejscu najważniejsze jest czy chcesz ryzykować?
Plany w 2021 roku x2, a pensje żenująco niskie stoją w miejscu. System zarządzania feudalny, rodem z lat 90-tych, gdzie szef ma zawsze rację. Młodzi ludzie się nie odnajdują w tym banku i po 6 miesiącach odchodzą. Sam miałem problem z tym jak przełożony zaczął na mnie wrzeszczeć, że czegoś tam nie zrobiłam, a na koniec wyszedł i trzasnął drzwiami... Klienci tego banku to emeryci, prawie nic nie rozumieją jak się do nich mówi - sprzedaż tu to moim zdaniem misselling. Nie wspomnę o 20 systemach komputerowych na których się pracuje. Ciężko to opowiedzieć jak ktoś tego nie przeżył - nie polecam, szczególnie za te marną pensje, które są w tym banku ( nie było podwyżek od 10 lat ). Sama/sam zdecyduj czy chcesz się pchać w to (usunięte przez administratora)
podobno bardzo marnie niskie
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bank Pekao S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Bank Pekao S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bank Pekao S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!