Hejka, mam pytania odnośnie posady analityk finansowy księgowy, ponieważ obecnie trwa rekrutacja. Na liście z wymaganiami jest dobra znajomość excela. Czy na rekrutacji padają pytania o znajomość formuł i funkcji lub sprawdzają to zadaniem rekrutacyjnym?
Nawet jeśli nie sprawdzają to wszystko zweryfikuje się później. Raczej skoro jest takie wymaganie to znajomość Excela i formuł jest potrzebna. Z tego co się orientuję to jest to firma międzynarodowa, więc bez znajomości Excela na stanowisko analiza finansowego bym się nie pchał.
Mam pytanie odnośnie produkcji lodów z informacji uzyskanych osoby które zarządzaj produkcja lodów nie mają bladego pojęcia chodzi o sytuację powiem krótko i na temat zapopatrzenie lodów firma zamawia albo są albo nie ma teraz linia stoi cały tydzień bo nie potrzeba lodów czyli brak zamówienia, druga sprawa linia ma ruszyć 1i 3 maj gdzie w Polsce jest święto pytam dlaczego nie można produkcji zrobić teraz a majówkę dać wolne patrzcie na ludzi a nie na siebie bez tego pani z zaopatrzenia zapraszamy 1 i 3 maj na produkcję do pomocy każda ręka się przyda bo napewno pani się będzie bawić i grillować bo skonczy pani prace w wtorek o 15 i wróci do pracy w poniedziałek i napewno te lody nie wyjadą tak szybko tylko będą stać w magazynie aż ktoś je kupi bo dużo się ludzie z zaopatrzenia muszą nauczyć .
Dlaczego w tej firmie nie szkoli się Polskich pracowników tylko UKRAINCÓW CO ONI TAKIEGO MAJA ZE ZNAJA DWA JĘZYKI, CZY CHETNI TAK DO PRACY , JAK WIDAC ONI ROBIA SOBIE CO CHCA JUZ POKAZUJĄ SWOJE PAZURKI KIM ONI NIE SA
Pani ma rację, nie ma w tej firmie szkoleń czy możliwość awansu, raczej jeśli ktoś ma stanowisko dobre to się go trzyma. Ja pracuje na magazynie ładuje auta transpaletka elektryczną. Zle nie jest auto ładuje się około 20 minut, później mała przerwa zanim się auto podstawi. W weekendy raczej spokojnie, ma się dość dużo czasu na odpoczynek. Jedyny duży minus pracy na magazynie to zasada KTO NIE PIJE TEN SPRZEDAWCA. Jeśli nie jesteś w gronie tych którzy robią flaszeczkę to zaraz Ci jakoś robótkę znajdą dodatkową, raczej się poskarżyć nie ma komu zmianowi są jacy są czyli nie lepsi od wozkowych, a na nie których zmianach nawet gorzej. Jakby to powiedzieć propozycja a nawet przykaz idzie od najwyższego... podejrzewam że gdybyś poszedł z tym do góry to zaraz by Cie odsunęli bo od razu widać kto z kim na cygarki chodzi. Raczej z góry wiadomo kiedy będzie alkomat, dlatego się tak ślizga wszystko. Najgorsze jest to że jak już coś się napijesz dla świętego spokoju a przyjadą i sprawdzą to dyscyplinarka a nawet strasznie prokuraturą. Wtedy udają wszyscy jacy profesjonalni nie są. Do tego słyszałem legendę że jakis czas temu zwolnili chłopaków za picie BEZ żadnych dowodów bo ktoś coś widział albo słyszał, bez sprawdzenia alkomatem parę tygodni po zdarzeniu. Czyli jak ktoś nie ma pleców mozna wylecieć dla przykładu a w papierach zostaje. Ja chyba bym mocno przemyślał, praca ciezka nie jest, ale można w papierach sobie (usunięte przez administratora) zrobić.
To ile zmian macie na magazynie, dwie , trzy? Znasz widełki zarobków jakie macie na magazynie? Piszesz o pracy w weekendy, więc chłopak chciałby wiedzieć czy te dni są jakoś lepiej płatne czy to są obowiązkowe zmiany?
A przepraszam bardzo kto ma dawać przykład ;)? Skoro kierownictwo, przed tym jak zostali kierownikami robiło dokładnie to samo? Następna sprawa kolesiostwa. Jeden z chłopaków zgłosił kiedyś (usunięte przez administratora) wobec drugiego i kto wyleciał?? Ten Który zgłaszał (usunięte przez administratora) tylko miesiąc później za rzecz którą wszyscy robili. A kto mi historie z kierownictwem opowiadał??? Właśnie ten cwaniaczek grubasek ;)
Jak widać każdy z Pracowników firmy zadowolony z podwyżki za naszą ciężka prace , dostaliście tak dużo że nawet gotowi jesteście pracować w niedzielę, W stołówce tak narzekacie a odezwać się nie potrawicie poprostu wiecie że tu już nie liczy się Polak lecz Ukrainiec który pracuje 12 h weekendy kiedy chce ma wolne on ma umowę zlecenie i lepiej dostaje niż pracownicy froneri trochę to nie sprawiedliwie ale co zrobić żyrujecie na Polakach by dać ukrincą
Lepiej niż Ukraińcy? Naprawdę Polak zarabia mniej niż 22 złote za godzine? A do tego żyje w pokoju 2 m kwadratowe, w 2 osoby, za co pobierają 400 zł od osoby. Pierwsze się doinformuj a potem siej plotki. Racja jest to, że pracują ile się da, i moga więcej, bo co najmniej 5 osób w tygodniu nie przychodzi do pracy przez stan upojenia z dnia poprzedniego. I nikt z tym nic nie zrobi bo nie ma rąk do pracy.
Wstyd aby firma wiedząc że zbliżają się święta mogli odbuscic druga zmianę dlaczego nocna zmiana ma mieć wolne ? TRAKTUJMY SIĘ RÓWNO ALE WIDAC NIE LICZY SIE DOBRO PRACOWNIKA BO LUDZIE MAJA RODZINY I TEZ BY CHCIELI ZROBIC ZAKUPY I PRZYGOTOWAC SIE DO ŚWIĄT
Dopiero co mieli ofertę dla operatora maszynowni chłodniczej. To standard że tutaj zatrudnienie odbywa się w systemie 12h - dwa dni pracy i potem 2 dni wolnego. Wszyscy tak pracuja czy tylko operatorzy którzy monitorują działanie maszyn i w razie co usuwają awarie i usterki?
Czy urlop w Froneri Polska Sp. z o.o. jest płatny 100%?
Chciałem się dowiedzieć na temat oceniania pracowników stałych i sezonowych , bo każdy ma inne zdanie jeden potrafi mniej drugi więcej jeden jest szkolony drugi nie , ten zrobi więcej bo ma pojęcie i ma lepszą ocenę był szkolony przez technika sezonowy a pracownik stały ma sam się nauczyć bo technik nie ma czasu czy będziesz się starać czy nie i tak nic z tego nie będziesz miał chyba że cie zwolnią
Jak widać kiedyś w tej firmie naprawdę dobrze się pracowało do momenty kiedy w zakładzie pojawili się ludzie z UKRIANY zaczeli sobie ustalać warunki jak ma praca wyglądać szkoda że nikt ludzi z Polski nie szkoli ale Ukrainiec chętny zna 2 języki już ma plus , pracuje nadgodziny, weekendy już ma plus , a ludzie z Polski nie traktuje się nas poważnie kierownictwo to bardzo dobrze wie ale nie pomaga pracownikom z Polski jak widać nie ma przyszłości w tej firmie na szkolenie się 10 Polaków jest chętnych podnieść kwalifikacje szkolić się brak efektów ukraincow 3 i odrazu szkolenie i nie pracowanie na Lini tylko siedzenie przy komputrtze zeszyt i notuje co ma robić Dlaczego POLACY TAK NIE MOGA ALE PAMIETAJCIE KIEDYS ONI WYJADĄ TECHNICY ODEJADA NA EMERUTURY A PROWADZIC NIE BEDZIE MÌAŁ KTO jak widać mało wsparcia od firmy
Warunki brania udziału w szkoleniach są spisane i ujęte w jakiś ogólnodostępny regulamin? Bo po jakimś czasie raz, że chciałbym więcej zarabiać, a dwa, że wziąć na siebie trochę więcej odpowiedzialności i wyuczyć się choćby na tego technika.
To napisze ci tak szkoleń nikt nie robi to jest tylko wymyśl regulaminu ,po drugie nie będą uczyć bo nie ma ludzi do pracy , trzecie więcej nie dostaniesz do puki sam nie pokażesz że potrawisz ale to musisz pokazać chęć pracy weekendy , nadgodziny i mało wolnego zgłaszać się kiedy jest potrzeba i tak przez rok lub 2 lata a potem nic ciekawego
Dziś widać jak atmosfera panuje w tej firmie jak widać pracownik , technik , kierownik , zarząd, nikt nie zwraca uwagi co ma do powiedzenia pracownik brakuje kontaktu nie ma z kim rozmawiać o problemach każdy się obawia , dziś w tej firmie dużo do powiedzenia mają Ukraincy oni są dziś zyskiem tej firmy żadnej rozmowy gdy pracownik ma problem zgłasza do kierownika a to zostaje zamiatane pod dywan dziś jak widzę trzeba wysłać anonim do Mielca jak to w tej firmie wygląda Dzienie spotkania w kierownik-technik żadnych informacji tylko pracownik polski popełnia błędy a Ukrainiec poprostu MOŻE tak jest więc jak widać nie trzeba zwracać na błędy bo oni się uczą nie ma żadnego wsparcia od ludzi kierowników-techników mają wszyscy to gdzieś ważna jest produkcja a jak się nie podoba to droga wolna mają ludzi z Ukrainy
Wiele zakładów zatrudnia Ukrainę do pracy, dopóki wypełniają swoje obowiązki nie powinien nikt mieć nic do zarzucenia takim pracownikom ani pisać negatywnie o firmie z tego powodu. Sam szukam pracy i odpowiadało by mi stanowisko operatora maszynowni chłodniczej, znalazłem nawet ofertę. Pracodawca wspomniał w ofercie o równych możliwościach rozwoju jak kursy i szkolenia. Jeżeli ktoś z takiej opcji skorzysta zobowiązany jest do podpisywania tzw lojalek wobec formy? Jak to się odbywa w tym miejscu?
Człowieku, Ty w to uwierzyłeś z tym rozwojem? Pracowałam w tej firmie trochę na stanowisku biurowym, nie ma tam żadnych możliwości awansów czy rozwoju zawodowego (a przez to rozumiemy awanse, podwyżki powyżej "standardowej inflacyjnej"), nieważne jak wybitną jednostką byś był/była. Standardową praktyką w biurze jest to że ludzie siedzą po 10 lat + na tych samych stanowiskach, robiąc to samo. Podobnie jest w innych obszarach. Jedyny rozwój jakiego tu uświadczysz to dodatkowe obowiązki za tą samą kasę. Kursy? Ja osobiście nie miałam żadnego w tej firmie, chociaż podobno były takie sytuacje że pracownik z długim stażem został wysłany. Generalnie jest zależy Ci na prawdziwym rozwoju, gdzie masz z tego benefity - to nie w tej firmie. Żeby zrozumieć jak ona działa musiał byś się zatrudnić i trochę popracować. Powiedzmy że są tutaj "zamknięte kręgi", od góry do dołu, osób które się trzymają razem i nie dadzą sobie krzywdy zrobić. Można wręcz powiedzieć że firma po części rodzinna, zbieżność nazwisk nie jest przypadkowa, od produkcji po górę. O dawnej zielonej budce mówiło się że pracują tu rodziny, nic się w tej kwestii nie zmieniło. Dużo osób uciekło z tej firmy, wcale tego nie żałując. Włączając w to mnie. Jak chcesz to spróbuj ale nie siedź zbyt długo w tej firmie, dużo osób się zasiedziało w niej marnując swój potencjał. A i weź pod uwagę że jeśli chodzi o płace - w innych firmach na strefie dostaniesz więcej.
Niestety to prawda co piszesz,firma nie ma wypracowanej jakiej kolejek ścieżki awansu czy szkoleń dla pracowników. Ale trzeba mieć świadomość że firma ma w nosie że pracownik chce się rozwijać bardziej im zależy żebyś pracował jako najwięcej i nie wyrażał swojego zdania bo to jest źle odbierane. Teksty typu bo was zwolnienie lub mocniej (usunięte przez administratora) jak się nie podoba to odwiedzenia. Nie wiem czy cała firma ale niektóre działy nie są zarządzane przez motywowanie tylko przez strach. Albo robią tak jak ja chcę albo ja ci pokażę. Przykre ale prawdziwe????
(usunięte przez administratora)
Ale co, to Polacy w święta mają obowiązek pracować, a Ukraina nie? Nie wiem, o co ci chodzi w sumie, ale chciałabym wiedzieć, czy zasady są równe dla wszystkich. A dopłacają ogólnie za przychodzenie w takie dni?
Przecież takie dni są dobrowolne ????. Chcesz przychodzisz, nie chcesz to nie przychodzisz. Są osoby co chcą chodzić i weekendy i święta. Może nie mają co w domu robić. Jeszcze nie słyszałam, żeby kogoś zmusili do przyjścia w wolne dni do pracy.
dlaczego zatrudniacie takich prymitywnych kierowników jak: piotr sebzda , marek zawierta: jeden kierownik , który nadaje się prowadzeniem zespołu to Paweł Kubica . gróby czyli sebzda który (usunięte przez administratora) swoją załogę , wymyśla na swoją załogę najgorsze rzeczy żeby wybielić się przed swoim szefem . zawiertą żądzą u niego kobiety bo chyba jest uwikłany w coś osobliwego . siedzą typy bawią sie w boga żałosna scena sami nic nie są warci
(usunięte przez administratora)
Wiesz, że mobbing to poważne oskarżenie... Napisz o co chodzi konkretnie, co tam się takiego dzieje, to lepiej odzwierciedli sytuację. A tak to puste określenie ..
"Pracownik nie jest winien swemu pracodawcy służalczości i posłuszeństwa. Jest mu jedynie winien usługę, za którą otrzymuje zapłatę, będącą nie łaską, lecz zasłużonym wynagrodzeniem"
Ogólnie teraz porażka. Są zolte i białe kaski. Sezonowi mają żółte i są traktowani jak gorsi. Pełno ukraincow co mają większe przywileje niż Polacy i większe premie. Ukrainy przerwy po 30 min, co chwila łazienką i telefon róży sobie a Polak nic nie może. Na koniec sezonu kierownictwo nie umie powiedzieć prosto w twarz że koniec zlecenia tylko dowiadujesz się przez SMS. Sezonowi odwalają najgorsza i najcięższa robotę a stali pracownicy i tak tylko dostają premie. Bez weekendów najniższa krajowa ale trzeba się o robić. Ogólnie średnio..
A jak sądzisz kto pracuje gdy sezonowych nie ma (BIAŁE KASKI). Pracujemy cały rok i poza sezonem na stanowiskach gdzie były (ŻÓŁTE KASKI). Siedem dni w tygodniu w sezonie . I nie narzekamy. Owszem Ukraina ma przywileje czy Białoruś bo jak nie chce się im robić to nie rozumieją a na jadalni się śmieją że nabrali Polaków , ze za takie pieniądze co my dostajemy to jak my się tu utrzymujemy.
W tym roku jest jeszcze gorzej , niektóre osoby z Ukrainy mają pomarańczowe kaski że niby znają dobrze język ,nie wiem co to daje bo niektórym te pomarańczowe kaski to trochę odbiły bo myślą że jak mają taki kask to są nie wiadomo kim ,ogólnie panuje nierówność.Jest zakaz np telefonów albo jest lista kto te tel może mieć i czasem jest tak że pracownik stały "białe kaski" zostaje mu zwrócona uwaga a z Ukrainy mają telefony i jest spoko ,to samo jeżeli chodzi o zrobione paznokcie niby nie można ,ciągle jest o tym mówione i na szkoleniach a co druga paznokcie i nawet teraz już osoby z Ukrainy też paznokcie zrobione no bo czemu nie jak nikt nie wyciąga konsekwencji.Nie rozumiem po co jest to mówione,jak kierownik wie i widzi i dalej tak jest,a innym zwraca uwagę o nie zapięta bluzę czy np nie prawidłowy czepek.Pewnie nigdzie na żadnej firmie nie ma równości ,ale trochę to śmieszy ,jak ciągle przypominają o tych paznokciach itp a nic z tym nie zrobią.Paraca spoko i ludzie też często fajni,ale też zależy gdzie i na kogo się trafi.
No to faktycznie są nierówności. I widzę, że większości osób to się nie podoba. Co zatem można z tym zrobić? Jak i komu zgłosić? Czy też zrobić zebranie, skoro to taki problem? Nie ma w firmie ścieżki i procedury postępowania w takich sytuacjach?
Podobno mają być zwolnienia i ciete premie i Firma się sypie podbno był Syndyk masy ,mają ogłosić bankructwo narazie cisza ..
Cześć chciał bym zapytać czy są przyjęcia do firmy i jak tam z zarobkami i atmosfera
Podbijam pytanie bo także chętnie się dowiem. Ktoś mógłby dać znać czy obecnie jest prowadzona rekrutacja lub można wysyłać swoje CV do firmy na zaś? Interesuje mnie też właśnie kwestia zarobków oraz atmosfera pracy. Jak jest w Zielona Budka (Mielec)? Odpowiedzcie.
Hej, dzwoń pod 696078140- rekrutują przez agencje pracy, ja mam zapisany ten numer do pracy we Froneri. Umowa zlecenie na około 6 miesięcy, sezonowa. Zarobki nie są złe, bo wyższe niż najniższa krajowa, zależnie od tego czy w tygodniu czy w weekendy. Teraz będą zatrudnienia na maj, więc pewnie się uda :) Tylko tam z książeczką sanepidowską. Pozdrawiam!
sama woda i chemia a nie lody w porównaniu z Grycanem
Pracowalam w fronerii mielec. Jesli ktos szuka tymczasowej pracy jest ok ale zależy gdzie sie trafi na jaka linie . Wiekszosci operatorzy sa bardzo wporzadku ale zdarzaja się tez tacy czy taki bo w sumie na jednego takiego trafiłam co krzyczy, wyzywa, i karze załatwiać swoje potrzeby we wiaderku. Wszyscy o tym wiedza ale nikt z tym nic nie robi. Podsumowując jezli ktos szuka tymczasowej pracy polecam chyba ze ktos ma pecha i trafi na zla linie to radze szybko uciekac bo szkoda nerwów i pieniędzy wdanych na psychologa.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Froneri Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Froneri Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 16.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Froneri Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 1 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!