Czy w Salad Story S.A. odbywają się wewnętrzne rekrutacje?
Tak, aż 80% awansów na stanowiska kierownicze odbywa się wewnętrznie u nas w firmie. Cyklicznie są prowadzone rozmowy rozwojowe oraz sesje assessment center dla naszych pracowników. Pozdrawiamy Zespół HR Salad Story
A jakie są wymogi z „zewnątrz”? taka oferta nie rzuciła mi się teraz w ogóle w oczy a ciekawi mnie czy wymagane jest właśnie doświadczenie z pracy na stanowisku kierowniczym? Co jeśli osoba ze środka go nie ma? są przy tym oferowane jakieś konkretne szkolenia?
Jeśli chodzi o stanowiska menedżerskie to tak, zawsze wymagane jest doświadczenie. Ponadto zawsze oferujemy szkolenia stanowiskowe oraz cyklicznie organizujemy wewnętrzne i zewnętrzne szkolenia, które mają na celu podnoszenie kompetencji naszych menedżerów. Pozdrawiamy Zespół HR Salad Story
Witam, czy zatrudnienie na wyższym stanowisku niż menadżerskie jest w ogóle możliwe, czy kariera na tym etapie jednak się kończy? Zastanawiam się po prostu ile może wynieść średnio najdłuższy staż pracy
Dzień dobry, dziękujemy za zainteresowanie karierą w Salad Story. Chcielibyśmy podkreślić, że w naszej firmie zawsze cenimy i wspieramy rozwój zawodowy naszych pracowników. Choć wyższe stanowisko wiąże się z większym wyzwaniem, to jednak kariera w Salad Story zdecydowanie nie kończy się na menadżerskim szczeblu. Kilku naszych obecnych dyrektorów działów rozpoczynało swoją ścieżkę zawodową od najniższych, podstawowych stanowisk. Nasza firma stawia na rozwój wewnętrzny i wspiera pracowników w zdobywaniu nowych umiejętności oraz zdobywaniu doświadczenia w różnych obszarach. Jeśli zależy Ci na długotrwałym stażu pracy, to chcemy podkreślić, że mamy wielu pracowników, którzy z nami współpracują przez wiele lat. Posiadamy grupę osób, które są z nami od początku istnienia firmy! To świadczy o stabilności naszej firmy oraz o atmosferze, która sprzyja rozwojowi zawodowemu. Mamy wiele przykładów sukcesów wewnętrznego awansu, co potwierdza, że możliwości kariery w Salad Story są otwarte dla ambitnych i zdeterminowanych pracowników. Pozdrawiamy Zespół HR Salad Story
@Pracodawca Czy można liczyć w tym roku na jakąś premie świąteczną lub chociaż czekoladę?
Cześć, menedżerowie zespołów są odpowiedzialni za przydzielanie premii czy upominków dla swojego zespołu. W nawiązaniu do świąt w tym roku dział HR zorganizował prezenty dla pracowników biura oraz managerów restauracji, zaś Kierownicy Regionalni zajęli się organizacją prezentów dla Assistant i Shift Managerów. O premiach oraz upominkach dla pracowników decydowali Store Managerowie. Pozdrawiamy Zespół HR Salad Story
Rekrutacja w tej firmie to porażka. Zapraszają kandydatów na rozmowę o pracę jedynie po to, żeby zmarnować ich czas. Kilkugodzinna rozmowa na stanowisko kierownika regionalnego, więc trzeba zmarnować na nią cały dzień urlopu. Ostatecznie dziękują za udział. Pewnie i tak wzięli "swoich", którzy byli wyraźnie faworyzowani. Pytanie brzmi, po co zawracaliście nam głowę?
O tym jak wygląda proces rekrutacji informowaliśmy otwarcie wszystkich kandydatów. Każdy osoba w naszej organizacji od poziomu Assistant Managera, aby otrzymać promocję na stanowisko bierze udział w assessment center. Tę metodę oceny kompetencji zastosowaliśmy także w procesie rekrutacji na stanowisko Area Managera. Sesja AC to czasochłonny proces i także informowaliśmy o tym wszystkich uczestników tego etapu rekrutacji. Składała się ona z 4 zadań, w tym 2 grupowych i 2 indywidualnych. Badaliśmy w niej takie kompetencje jak np. myślenie strategiczne, ocena i przekazywanie feedbacku, orientację na rezultat czy analizę i rozwiązywanie problemów. Dla osób, które poinformowały nas o tym, że tego dnia nie są w pełni dyspozycyjne dopasowaliśmy agendę tak, aby skończyły sesję jak najszybciej np. osoba z zewnątrz skończyła po 3 godzinach, zaś osoba z organizacji po 6 godzinach... Biorąc udział w jakimkolwiek procesie rekrutacyjnym należy pamiętać, że wiąże się to z inwestycją swojego czasu poświęconego chociażby na spotkanie. Jeśli decyzja jest negatywna warto zmienić podejście "zmarnowałem/am czas" na wyciagnięcie wniosków z feedbacku o tym jakie mamy obszary do rozwoju. Pozdrawiamy Zespół HR Salad Story
Kilka lat już pracuję i wiele mogę powiedzieć. Na pewno firma sukcesywnie jedzie w dół. Kiedyś można było ją nazwać rodzinną firmą, która dba o pracowników. Teraz niestety trochę się to zmieniło. Firma dba o swoich wybrańców i ulubieńców. Jeżeli jesteś dobrym kolegą czy też koleżanką swoich przełożonych, to faktycznie, masz jak pączek w maśle. Gorzej jeżeli jesteś przeciętniakiem. Wtedy możesz liczyć na to, że firma dołoży wszelkich starań, aby wycisnąć Cię jak gąbkę. Do ostatniej kropelki, żeby tylko nie musieli zapłacić za Twoją pracę kilka zł za dużo. Notoryczne wyganianie pracowników do domu "bo nic się nie dzieje" to dzień powszedni. Chcesz sobie zarobić, ale niestety jest mały ruch? No to trudno, firma musi oszczędzać. Oczywiscie odbywa się to kosztem pracowników. I zamiast 8 godzin zmiany, masz 4. Ciągłe dokładanie kolejnych rzeczy do robienia też jest codziennoscią. Spamiętanie wszystkich świetnych pomysłów "z góry", które wprowadzamy "od już", jest porażająca. Niedługo pracownicy będą robić fikołki na wydawce, bo ktoś z biura stwierdzi, że to przyciąga uwagę potencjalnych klientów. Jeszcze tylko zrobić zdjęcie i mamy cyrk. (W sumie zdjęcia i tak musimy robić dwa razy dziennie i wysyłać do regionalnych, to można dołożyć jakiś element cyrkowy, żeby nie były takie powtarzalne) Innym tematem jest kolesiostwo. Kolesiostwo w tej firmie to poziom do tej pory przeze mnie nie spotykany. Układy, gadanie na innych, obrabianie tyłka to standard. Równych i równiejszych widać na każdym kroku. Zarówno pod względem traktowania, przywilejów, jak i w kwestiacy finansowych. Jak to mawiają, ryba psuje się od głowy. Tu jest podobnie.
Komentarze ze strony działu HR są tylko i wyłącznie napisane z tego nicka. Prosimy zatem nie wprowadzać nikogo w błąd i nie sugerować, że powyższy komentarz osoby o nicku @Weronika został napisany przez nas. Odnosząc się do wiadomości powyżej, przykro jest nam to czytać jednak akceptujemy to, że osoba, która to napisała ma taką opinie. Pozdrawiamy Zespół HR Salad Story
Czy faktycznie dochodzi do takich sugerowanych odejść po kilku latach stażu? Czy podczas złożenia wypowiedzenia przez danego pracownika firma nie stara się go mimo wszystko jakoś zatrzymać? Chyba, że ludzie są jednak zastępowalni?
Oczywiście, że zdarza się tak, że pracownicy nawet w kilkuletnim stażem decydują się na zmianę pracy. To naturalne i nieuniknione, dlatego z perspektywy pracowników jak najbardziej to rozumiemy. Wprowadziliśmy rutynę związaną z offboardingiem i kluczowe dla nas jest poznanie przyczyny odejścia zarówno pracowników, którzy pracują dosyć krótko np. 1-3 miesiące jak i tych którzy są z nami o wiele, wiele dłużej. Z naszych analiz wynika, że większość osób, które pracowały u nas powyżej 3 lat, a zdecydowały się na zmianę pracy to ze względów takich jak rozwój w kierunku swojego wykształcenia lub zmianę na pracę w zupełnie w innej branży. Pracownicy, którzy są z nami kilka lat są dla nas bardzo cenni, dlatego zawsze szukamy rozwiązań, które pozwolą nam na zatrzymanie danej osoby w organizacji np. zmiana stanowiska, ale również ją usatysfakcjonują i pomogą jej w podjęciu decyzji o dalszej współpracy z nami. Pozdrawiamy Zespół HR Salad Story
Czy pracodawca Salad Story Sp. z o.o. sp.k. motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Salad Story od dłuższego czasu jest juz Spółką Akcyjną. ;) Jeśli chodzi o motywacje to dzielimy ja u nas na finansową i niefinansową. Mamy sporo konkursów sprzedażowych, gdzie do wygrania są nagrody w postaci dodatkowych $ do wypłaty. Oczywiście są premię, napiwki rozdzielane na zespół, benefity w postaci dofinansowania połowy kosztów przez firmę do opieki medycznej czy karty sportowej, lepszy grafik jak ktoś chce pracować więcej godzin, zniżki i vouchery na dania dla znajomych, prezenty na urodziny, awanse oraz posiłki pracownicze, dłuższe przerwy w pracy, fajna atmosfera, która jest bardzo motywująca, integracje, wyjazdy itd. :) Firma ma wiele motywujących czynników, ale wiadomo że też pracownik musi mieć motywację do pracy od siebie.
Jak wygląda podstawa wynagrodzenia w Salad Story Sp. z o.o. sp.k.?
Jeśli się wyróżnia pracownik to dostaje wyższą stawkę plus są różne premie przyznawane przez Kierownika Lokalu więc suma sumarów stawka godzinowa wychodzi wyższa niż minimalna :)
Jest jakiś okres czasu po którym dopiero te podwyżki są przyznawane? Też ciekawa jestem tego całego wyróżnienia. :D O jakie przykładowe zasługi może w tym przypadku chodzić?
Jeśli chodzi o mnie dostałam podwyżkę po 2 miesiącach pracy, a premie np dostaje za to, że byłam bardziej elastyczna i gdy lokal miał braki kadrowe to zgadzałam się wziąć dodatkowe zmiany oraz dostałam też za to, że zgłosiłam się do akcji doczyszczenie lokalu
dzięki za odp. a piszesz jeszcze o jakichś brakach kadrowych, one to z czego wynikały? czyli za te wspomniane nadgodziny nie było wyższej stawki ani nic tylko premia? zastanawia mnie teraz przez to temat nadgodzin. często występują?
Czy w Salad Story Sp. z o.o. sp.k. wypłacają dodatkowe nagrody dla pracowników?
Ta kopa w (usunięte przez administratora) albo co innego od kierownika restauracji jak lubisz albo i nie;)
Dlaczego tak piszesz? Wg. Jolki można dostać premie, jak się człowiek postara. Zastanawiam się w związku z tym, czy nie złożyć CV. Tylko nie wiem ile teraz wynosi stawka. W zeszłym roku pisano o 18,30, a teraz ile? I na jaką umowę zatrudniają? Coś jeszcze warto wg. Ciebie wiedzieć o tej firmie?
brutto? a jako kierownik tak dla porównania? i przy okazji to właśnie jakie oni mają warunki zatrudnienia na papierze i jakie obecnie wynagrodzenie za ich wypełnienie otrzymują? warto starać się o awans?
Jaki jest wkład kierownictwa Salad Story Sp. z o.o. sp.k. w budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników?
Nie ma nic takiego. pracuje tu i wiem. raz na rok główni kierownicy wyjadą sobie na kajaki sie napić. to wszystko.
Totalnie nie zgodzę się z powyższą opinią. Przede wszystkim każdy manager placówki dba o swój zespół, u nas w restauracji (także innych, a pracuje od dwóch lat w regionie warszawskim) raz na kilka miesięcy (poza oczywiście premiami indywidualnymi, które są co miesiąc) otrzymujemy pewną kwotę od naszej regionalnej na integrację w naszym zespole. Dodatkowo mamy raz w miesiącu wewnętrzne konkursy w restauracji np. mój ulubiony to na pracownika miesiąca gdzie każdy pracownik głosuje na jedną osobę i tak jest wybierana ta jedna, która dostaje premie i jakiś upominek, a sam kierownik lokalu jest bardzo empatyczny i zaraża nas dobrą energią przez co atmosfera w całym teamie jest super i dla niej aż chce się przychodzić do tej pracy. Raz w roku dostajemy informacje o tym jak wyszła ankieta dotycząca satysfakcji z pracy (biorą w niej udział wszyscy pracownicy całej firmy) i co roku najwyżej oceniana przez nas jest właśnie atmosfera. Z tego co wiem to managerowie restauracji min. raz na 3 miesiące mają w gronie kierowników lokali wraz z regionalną wyjście integracyjne do restauracji czy escape roomów. Faktycznie jest też tak, że raz w roku managerowie lokali oraz pracownicy biura wyjeżdżają na dwudniowy wyjazd na kajaki, który jest podobno sierpniową tradycją w tej firmie.
To w takim razie wasz store manager musi nieźle się podlizywać (bo na tym polega praca tutaj, bez tego nic nie ugracie) skoro dostajecie kasę na integracje XD Na wielu lokalach pracownicy nawet nie wiedzą, ze jest taka możliwość, no ale nie kazdy przecież kumpluje sie z regionalnymi A ciekawe czemu Twoim ulubionym konkursem jest ten na pracownika miesiąca? Bo tylko takie są na lokalach. Dawno temu były faktycznie ciekawe konkursy, ale po covidzie firma o takich rzeczach zapomniała. Biuro i kierownicy restauracji mają faktycznie fajne integracje (zdecydowanie częściej niż raz na 3miesiace) ale zwykły szarak, jak 95% osób pracujących tutaj mogą o tym tylko pomarzyć. Przychodząc do tej firmy możesz się nastawić, ze będziesz musiał zapieprzac na to żeby inni balowali za ten hajs :) a Ty nie zobaczysz nawet napiwków
W skrócie o firmie: najniższa krajowa, brak premii (tutaj nie istnieje nawet takie pojęcie), brak napiwków (zabierane do kasy, bo wiecznie się coś rzekomo nie zgadza), brak rozwoju, nie ma co liczyć na jakieś słowa uznania, bo wiecznie jesteś NIE TAKI. Dodatkowo oszczędzanie na wszystkim, rozliczanie z każdej nawet najmniejszej straty, która się pojawia i jest NATURALNA. Nie wypowiem się nawet o tym, jakie jest podejście do klienta - liczy się tylko zysk.. Co jakiś czas pojawia się tzw tajemniczy klient, który kontroluje pracowników i "jakość" pracy. Oczywiście jak coś jest nie tak, to na pewno o tym usłyszysz. Ale jak jest dobrze to nikt się słowem nie odezwie. Tak, dodatkowej kasy też nie zobaczysz. Koszulki firmowe? Okej, masz dwie, wystarczy ci. Musisz ją prać codziennie, bo przecież nie może być brudna. Ale więcej na zapas nie dostaniesz, bo to koszty. Ah no i tak, najlepiej jakbyś został po godzinach żeby wysprzątać wszystko na błysk, ale nie dostaniesz za to kasy. A i oczywiście są audyty przeprowadzane przez tych wyżej położonych. Tutaj podobnie: stres, komentarze, jak coś jest nie tak, no i na tydzień przed audytem oprócz pracownika obsługi klienta jesteś sprzątaczką, bo wszystko musi błyszczeć żeby było, że niby tak zawsze. Ogólnie moja rada: polecam znaleźć inną pracę, nawet na początek. Chyba, że chcesz zrazić się do pracy w gastronomii już na dobre. Podkreślam, że jest to moja opinia, wyrobiłem ją pracując w tejże firmie. Być może coś się teraz zmieniło. Nie wiem.
Kurcze to dużo tych minusów. Może chociaż inni pracownicy byli w porządku? Dało się tam z kimś pogadać na luzie?
Tak. Dużo. Z plusów to posiłek pracowniczy - chyba, że się coś zmieniło i teraz nawet z tego pracownik jest rozliczany co do plasterka pomidora i listka sałaty. A czy do pracy idzie Pani dla znajomych, czy żeby zarobić i się rozwijać? Myślę, że odpowiedź oczywista. Przemiał pracowników jest tak duży, że ciężko się z kimkolwiek tam lepiej poznać.
A na ile ten przemiał ludzi to wynik tego że zatrudniają tu studentów? Może po prostu jest to praca właśnie dla studentów którzy nie są przywiązani do stanowiska?
A skąd te prześwadczenie, że student zmienia pracę jak rękawiczki? To chyba nie świadczy dobrze o pracodawcy że zatrudnia tylko studentów
Student=praca na umowie zleceniu, czyli tak naprawdę zero jakichkolwiek praw, pracodawca umywa rączki w razie jakichkolwiek problemów
Pracuje w Salad Story od 2 miesięcy. Duży stres bo pierwsza praca i nie widziałem jak to będzie...czytałem opinie i bałem się jeszcze bardziej. Ale szczerze? Super. Mam fajnych znajomych z którymi można wyjsc po pracy. Grafik dostosowany do mojej szkoły (srednia), pieniądze na czas na koncie. Polecam
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem zespołu Salad Story Sp. z o.o. sp.k.?
Jakich pytań można spodziewać się na rozmowie kwalifikacyjnej?
Czy salad story wypłacił komuś zaległe wynagrodzenie za marzec? Przesłałam do nich wiadomość droga meilowa i niestety brak jakiejkolwiek odpowiedzi. Już sama nie wiem czy okazać litość i poczekać jeszcze dzień czy dwa czy od razu zgłaszać do Inspekcji pracy
Czy Wigilia jest dniem wolnym od pracy w firmie Salad Story Sp. z o.o. sp.k.? Jeśli nie, to jak to wygląda, są skrócone godziny pracy?
Wigilia jest dniem pracującym . Godziny pracy zazwyczaj są skrócone ze względu na fakt , ze galerie zamykają się wcześniej.
Hej, czy ci co pracowali na zleceniówce przez maj dostali dzisiaj normalne wypłaty w 100%? :/ czy znów takie cyrki jak w marcu?
Czy zdarzają się nadgodziny w Salad Story Sp. z o.o. sp.k.?
I jak one są wtedy rozliczane? Salad Story praktykuje dni do odbioru, czy wypłacają kasę? Pomożesz i podpowiesz?
Odbieranie wolnego nie jest na rękę, bo narzekają że NIE MA LUDZI DO PRACY. Zostaje opcja zapłaty za nadgodziny. Jeżeli już się ma za dużo godzin to jest informacja żeby zwolnić, bo nie można mieć więcej godzin niż kierownik. :D bywało tak dosyć często bo na grupę 6 lub 7 osób ogarnąć cala kuchnię to żart. Chcesz wolne? Załatw sobie osoba na zastępstwo, ale kogo jak już reszta i tak ma w cholerę roboty. Ogólnie to nie polecam, ta firma to jakies nieporozumienie. Pracownicy muszę się wszystkim interesować, bylo nawet tak że wystawiali ogłoszenia o pracę! Chcesz jakies zaświadczenie? Upomnij się 3 miesiące wcześniej, to będzie na czas. A jeszcze teraz aktualna sytuacja.. I te wypłaty wynagrodzenia 50% za przepracowane godziny.. NIE POLECAM! Pozdrawiam z Wrocławia :)
Kwestia dodania się z kierownikiem/kierownikiem regionu. Jeśli masz ich dużo np 50 to jest opcja na wyplacenie, ale jeśli chodzi o np 5 godzin to są przypisywane na kolejny miesiąc
Cóż za bzdura. Potrafie zrobic 240 godzin w SS. I nie ma problemu. Kwestia dogadania. Warszawa pozdrawia. :)