

Wiecie czy w ładnym stylu pożegnali się z pracownikami? Z odpowiednią informacją wcześniej i odprawą na koniec? Bo firma już oficjalnie wykreślona z rejestru sądowego.
Dobrze ze wszyscy bo szkoda żeby ktoś sie teraz tułał po tym wszystkim. Nie chciałbym sie znaleźć w takiej sytuacji. ciekawe czy warunki maja o wiele lepsze?
Każdy kto pracował w Bytomiu dostał auto służbowe bez limitu paliwa na dojazdy do pracy i skrócony o dwie godziny czas pracy bez wpływu na wynagrodzenie. W tej firmie pracownik zawsze na pierwszym miejscu.
Aż ciężko wierzyc ze na luzie po 2 godziny z doby można sobie inaczej zagospodarować. Dalej tak wszystkich chętnie zatrudniają i nie ma planu żeby nagle miejscowych sobie wziąć? dla samej firmy to chyba nie na rękę więc podejrzane jest dla mnie takie podejście
No i po ptokach. Padł biznes w Bytomiu. Oczywiście nie padł ,ale w związku z dynamicznym rozwojem, mając na względzie dbałość o naszych klientów i jak największą jakość usług, został przeniesiony do Katowic. : )
Z byłych pracowników już chyba nikogo nie ma. W Katowicach jest za to dwóch szefów ( jeden z Bytomia) i jeden doradca serwisowy. Dziwne rzeczy się dzieją.
Omijać szerokim łukiem jeśli chcecie stracić pieniądze i zdrowie. Z zewnątrz wygląda jak profesjonalne ASO ale niestety obsługa klienta, rzetelność, uczciwość nie jest znana w tym pseudo serwisie....jakim cudem jeszcze im nie cofnięto uprawnień jako autoryzowany serwis to jest zagadką...ale mam nadzieję, że ktoś w Fiacie się obudzi i zaczyna do nich docierać autentyczne opinie klientów, którzy zostali przez nich oszukani...
Jestem tak strasznie zdenerwowany serwis bo kupilem samochod w tamtym rokui już jestem 5 raz na serwisie nie da się tego słuchać ze trzeba robić do skutku aż usterka ustąpi ale proszę kupijem nowe auto to jest nadzieją ze kilka ładnych lat pojeździ a serwis jest od tego że w momencie to znajdzie i części zamówi a nie ze rozebrali pol silnika i ubrudzili go tsk strasznie jakby miał z 10 lat nie wspominając tego że do odbioru samochodu nie wyczyścili
Wygląda na to , że nie. Będą dalej wymieniać aż trafią , albo aż skończy się gwarancja i klient sobie pójdzie.
Czy w Fiat Partner panuje luźna atmosfera?
To znaczy ile? Bo wypłaty stanęły na roku 2010. Krótka piłka: Dział części: 2300-2500 - to za tyle można wyżyć? Mechanicy: do 3000 Czekaj, czekaj, jak to było za naszych czasów? Płaca minimalna była chyba 1400 czy 1500 brutto, a na umie 800 brutto + premia od przerobu. Dobrą robotę dostawały tylko pupliki mistrza hali To co wy płacicie, to nie są pieniądze. Trzymacie 2-3 fachowców, a reszta to totalna zbieranina. Darku, nie kompromituj się. Nie znam osoby, która by stamtąd nie odeszła i nie była zadowolona. Poza tym policz, ile osób pracuje w tej Waszej ostoi dobrobytu dłużej niż 5 lat. To są właśnie ci fachowcy, reszta przychodzi, (usunięte przez administratora)
Jakie są warunki zatrudnienia w Partner Jarosław Pączyński Władysław Puczka sp.j.?
Pytanie na jaki dzial Mechanik 2400 2700 nieliczni mają wiecej Serwisant 2900/3400/3900 Dzial części 2500/2700 Salon ok 3000 i flotowiec 6000/8000 Szkody 2200/2700 najczęściej ta niższa suma. Kierownicy 1500 dodatku Dostaniesz dziwaczna umowę i prowizje lub procent gdzie jeśli stanie ruch dostaniesz 500zl wypłaty. Pracodawca zapomniał że to zadowolony pracownik rozwija firmę i to dzięki nim zdobywa renomę a klienci chętnie wracają.
Możesz się znać na mechanice a dostaniesz mało zleceń albo takie co ich nikt nie chce . Wynik do przewidzenia
Dobre zarobki,to przysłowiowa "marchewka"na "Nowego łatwowiernego" pracownika. Firma,ma wypracowywać duże przychody(taki jest cel) ,a nie- płacić dobrze pracownikom. ROTACJA-jedno z narzędzi ,do generowania jeszcze większych zysków,kosztem niskiego wynagrodzenia. SCHEMAT DZIAŁANIA ROTACJI: "Nowy łatwowierny"zatrudniając się, i pracując,za "miskę ryżu" próbuje,dogonić obiecaną "marchewkę"czyli,dobre- obiecane zarobki. Wyznaczone nierealne cele do zrealizowania( czyt.przerób,zaangażowanie etc...)żeby dostać "marchewkę" jest nie osiągalny,pomimo starań. SKUTEK: "Nowy łatwowierny"daje za wygraną,i odchodzi... zostawia ,wypracowany ciężka pracą zysk dla firmy/szefa. CIĄG DALSZY: "Marchewka" jest przekazywana,następnemu!!! REASUMUJĄC: PRACA,NIE PRZEZNACZONA ,dla osób,oczekujących STABILIZACJI,wierzących w zapewnienia,o dłuższej współpracy,za którą utrzymają rodzinę, i"rozwiną skrzydła"!!! Opinia zgodna z przedmówcami PS. Czy jest ,już zatrudniona ,w firmie ,pomoc ,zza wschodniej granicy,której oczekiwania fiansowe,są zgodne,z oczekiwaniem firmy???
Miśki, Szczęściarze i Farciarze mam wrażenie, że pracowaliście u nas dzień z nocą i z własnego lenistwa umowa z wami nie została przedłużona więc wylewacie swoje żale na portalach. Ja pracuję tu 8 lat i robię wielkie oczy jak to czytam bo chyba nie piszecie o Fiat Partner.
Pracowałem u was 5 lat, obiecywaliście, że już prawie, już niedługo będzie dobrze. To 5 lat to czas stracony i żałuję, że w ogóle się u was zjawiłem. A miśki, szczęściarze i farciarze mają rację. (usunięte przez administratora)
Może jesteś zatrudniony od 8 -u lat !! a czy pracujesz ?? raczej nie Gdybyś pracował za te uposażenie które firma oferuje zwolniłbyś się (chyba że jesteś np flotowcem obsługującym sprzedaż)
jak sie czyta takie pierdoły jak napisał szczęściarz to sie słabo robi. Szczęsciarz pewnie wylecial z roboty . Pracowalem tam przez 3 lata, jest jak w takich firmach wszedzie. jak jestes ok to sa do ciebie tez ok, da sie zarobić.
Z zarobkami,to ,cię poniosło!!! Szczęsciarz nie wyleciał!!! Sam odszedł!! Jak zobaczył,co się,tam dzieje!!! I co tam "można "a raczej "nie można" osiągnąć!!!
Bardziej pasuje nienormalny .Chyba że ma niskie potrzeby życiowe. Ciekawe dlaczego pracował tylko 3 lata
Tak jak w ogłoszeniu -Włoski klimat----jest -Amerykański styl ---zależy -zarobki pisze od -4000-10000 zł powinno pisać koron czeskich pomnożonych x2 Jeśli pasuje zapraszamy Ps. Chyba że jesteś wybitnym pasjonatem włoskiej i amerykańskiej marki ,pomnóż x 3
Czy można liczyć w Fiat Partner na prywatną opiekę medyczną?
Dla myślących Skoro,co chwilę,pokazują,się ogłoszenia o pracę na portalach..... Świadczy to o tym,że dobrze ,tam raczej nie jest...
Firma ma opinię dobrego pracodawcy i niestety zawsze znajdzie się ktoś chętny żeby trochę zaszkodzić!
Jeśli ktoś nie ma predyspozycji do takiej pracy w takiej firmie to z całą pewnością nie będzie się tu dobrze czuł.
Fiat Partner Katowice bardzo miła obsługa całego personelu zwłaszcza pan Piotr z którym załatwiałem sprawy związane z kupnem mojego Tipo. Polecam wszystkim ten salon . Następnym razem jak zdecyduje się na Fiata będzie to Fiat Partner . Dziękuję za miłą atmosferę i przyjazne podejście do klienta.
Szef ma ostre odpały każe coś robić a potem pyta czemu to robiłeś, zarobki - żałosne - sam proponuje najniższą krajową a reszte pod stołem, potem z czasem zapomina o tej "premii". Jeszcze zachowuje sie jakby się znał na samochodach :). Nie polecam stanowczo.
Racja. Ten pracodawca to pomyłka na całej linii. Unikajcie. Co prawda płaca nie jest pod stołem, ale nie obrażając nikogo, lepiej pracować na kasie w Biedronce. Pieniądz większy, a i odpowiedzialność mniejsza. Połowa pracowników to nieudacznicy, którzy trzymają się tam tylko dlatego, że w normalnym serwisie by sobie nie poradzili. Płaca to marna podstawa, będąca ułamkiem najniższej krajowej, plus procent od przerobu, który ledwo wystarczy na przekroczenie najniższej krajowej. Najlepiej żebyś zostawał po godzinach, a o wynagrodzeniu za nadgodziny możesz zapomnieć - będziesz tylko dostawał lepsze roboty od mistrza hali. Szef obiecuje premie za wykonanie wymyślonego przez niego planu, a później premii szukaj jak wiatru w polu, bo zawsze znajdzie coś, do czego może się przyczepić i kara wynosi dokładnie tyle ile premia, więc się ciesz, że dostajesz tyle ile wypracowałeś a nie mniej. Omijajcie z daleka tę firmę. Szkoda czasu a zwłaszcza nerwów.
Polecam pracę w Firmie Fiat Partner. Świetna atmosfera pracy, dobre zarobki. Szef bardzo w porządku, pełna kultura i zrozumienie pracownika.
W tym warsztacie jest wyzysk człowieka przez człowieka najlepiej by chcieli żeby pracować po 12h za marne 1200zl


Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Partner Jarosław Pączyński Władysław Puczka sp.j.?
+