Pracowałam w Jowiszu . Pracowałam tez w PKO i mam porównanie . Mimo wszystkich plusów i minusów polecam bank ! Przynajmniej jasno wiadomo co można , w SKOku tego niestety nie ma. Mało stabilna kasa , jeśli chodzi o zatrudnienie pracownika. Ludzie pracujący tam trzymają się w swoich grupkach i trudno nawiązać życzliwy kontakt( taki nie fałszywy bo na pokaz są mili ) :-)ale to akurat tak jak wszędzie dla tego nie rozumiem stwierdzenia rodzinne powiązania. W rodzinie to chyba jest miła atmosfera :-)
Nietylko w SKOKu potrzebują ludzi. Prosze przejzec inne oferty i zwrocic uwage na inne instytucje. Rotacja w Eurobanku, Gettinie czy PKO nie wymieniajac innych jest przerazajaca. W ciagu 6 mcy pracowalam w 2 instytucjach finansowych i moge z pewnoscia stwierdzic, ze tylko ludzie o silnych nerwach wytrzymuja. Na marginesie wszedzie dobrze gdzie nas nie ma, kasjerki jak narzekaja na wykorzystywanie w pracy niech sie zwolnia i skorzystaja z ofert konkurencji, a wtedy sie przekonaja jak wyglada praca w banku i wtedy docenia to co mialy w Jowiszu. Co do rodzinnych ukladow to mnie nie interesuja bo zawsze byly i beda w kazdej instytucji. Najbardziej chore jest narzekanie i insynuacje na forum. Czy jednak ktos z w/w osob majacych zale i pretensje czy rzucajacych oszczerstwa ma odawage stanac twarza w twarz z tymi osobami np na walnym ? na pewno nie. Pracowalam w Jowiszu ale ta wypowiedz jest jak najbardziej obiektywna.
dlaczego skok jest traktowany jak prywatny folwark ? jak firma rodzinna ??? Dlaczego prezes jest nie do ruszenia ? przecież to spółdzielnia .... nic mi się tam nie podoba , czy ktoś tam kontroluje co oni wyprawiają ? prośże się tym zainteresować , powinni mieć na dniach jakieś ichnie zebranie na którym można by coś wreszcie zmienić , ale czy ludzie tam głosujący to tez nie rodzina , albo pracownicy , którzy nie podskoczą wyżej wydana ??? ... W firmie SKOK Jowisz jest prę ludzi którzy zarabiają jak np. Księgowa ,i inne specjalistki ,które wcześniej pracowały w Jowiszu.Pracownicy z poprzejmowanych skoków pozwalniali albo trzymają na głodowych pensjach żeby sami poszli w diabły. Prezes nadaje się jedynie do wymiany bo widać ,że ciągnie SKOK na dno , a ja mam tam pożyczkę , i muszę na to wszystko patrzeć i słuchać po kątach jak kasjerki narzekają na wykorzystywane ich pracy za b. bardzo słabe pieniądze. Gdzie przemiła Pani Ania ze SKOKu z Gliwic ???? - potrzebne było miejsce dla kogoś z rodzinki na miejsce wiceprezesa ??/ słabe to bardzo Prezesie Jowisza !
UWAGA !!! Sprawa w Sądzie Pracy wygrana przez pracownika!!! BRAWO! Czyli warto walczyć o swoje!!!
Nie mam dobrej opinii o SKOK-u (Kasie) Jowisz . Prezes nieuczciwy człowiek zawsze w asyście swojego prawnika. Sam pewnie nie poradził by sobie, dlatego potrzebny mu jest taki drugi "cwany lisek". Jowisz to rodzinna firemka, która ma wtyki w Kasie Krajowej.Jeśli zatrudnia to tylko tanią siłę roboczą , na zasadzie zrobi murzyn swoje, a potem go wyrzucimy . Czy Kubik ma kwalifikacje odpowiednie do prowadzenia instytucji finansowej ??? Czy otacza się wyłącznie ludźmi do czarnej roboty. Z tego co wiem , nie posiada nawet wyższego wykształcenia, a od kandydatów do pracy wymaga cudów w zamian za przysłowiowe nic.Liczę tylko ,że PIP bedzie miał pełne ręce roboty w tym Jowiszu!!! Omijajcie ten parabank z daleka jako klient i jako potencjalny pracownik !!!
Niech nikt się nie łudzi, że w Jowiszu traktują pracownika przyzwoicie. Powoli zamykane są oddziały, a ludzi przenoszą, a potem nagle zwalniają dla uniknięcia odpraw. Wystarczy wykorzystać błędne decyzje i walczyć nawet zgłaszając nieprawidłowości w PIP jest na to 3 lata. Ponoć jest już nawet sprawa w Sądzie Pracy. BRAWO
(usunięte przez administratora)
sam to nikt nie przyjdzie, a jak przyjdzie zapytać o pożyczkę to jeśli uczciwie przedstawisz mu ofertę ze wszystkimi kosztami to klient zrezygnuje i nic nie sprzedaż. 90% Twojej pracy to telefoniada do skostniałej bazy i ewentualnie telefony na numery z książki telefonicznej, które i tak już są w dużej części nieaktualne.
Banda złodzieji.
zarobki marne zasada polowa pracownikow z naboru pracuje na tych z rodziny prawdziwa
Witam, Pracuje w Kasie i mam dobre zdanie na temat Kasy. 1. Rekrutacja ok - szybko, sprawnie, profesjonalnie ( obowiązują dwa etapy) 2. Praca bardzo dobra, dobra atmosfera w pracy, fajni ludzie. Wszystko można "załatwić" 3. Zarobki mniejsze niż w dużych bankach, ale można sobie wynegocjować "przyzwoitą" stawkę. Więc to co piszecie nie odzwierciedla aktualnie rzeczywistości. Jak się człowiek rodzi niezadowolony - to całe życie narzeka :)
Nigdy wiecej pracy w tej pseudofirmie.(usunięte przez administratora) dostajesz na każdym kroku i za wszystko od pozal sie boże kierownik oddziału. Latanie z ulotkami po godzinach pracy na porządku dziennym.Pozaty jestes tam kasjerką, doradcą,sprzątaczką i roznosicielem ulotek w jednym za 1300 zł. Żenada jakich mało!!! (usunięte przez administratora)
W tej Kasie obowiązuje zasada:jeden pracownik z naboru,jeden z rodziny.Pracować mają ci z naboru a familia pilnuje tych z naboru czy dobrze pracują.
Rozmowę przeprowadza Pani która "drwi" z kandydatów na pracownika.
Kasa ta to bankrut podobnie jak inne wchodzące w GRUPĘ tzw Kas Stefczyka.Skasowali SKOK Profit,SKOK w Wieprzu,SKOK w BUMAR Łabędy i dalej dołują.Pomoże może komisarz nadany z KNF.Mądrzy pracownicy już dawno powinni szukać coś nowego jak na rynku coś można znależć.SZKODA WAS LUDZIE.Familia jakoś sobie poradzi
Wiecie wogóle jak wygląda rekrutacja do Kasy Jowisz?????I czy wogole jest sens składać tam papiery????
widać że ktos kto to pisal poprostu nie sprostał tej pracy , i ma w sobie dużo żalu. mam zupelnie odmienne zdanie o tej firmie, jako dluoletni pracownik.
Ta firma to niestety obraz nędzy i rozpaczy. Bankrut, który notorycznie łamie prawa pracownicze.
Dokładnie pracownik traktowany nawet gorzej niż śmieć, musi wszystko umieć zero wsparcia ze strony kierowników
Jeśli masz ochotę pracować za groszę a wykonywać niewyobrażalną ilośc obowiązków, wręcz niemożliwą dla jednej osoby. Jeśli masz ochotę być traktowany jak śmieć, to zapraszam do Skok Jowisz.