Zauważyłem,że w sklepach mięsnych Bystry panie kroją dużo wędlin w plastrach.Wydaje mi się,iż w tym trudnym okresie,kiedy koronowirus się rozwija w takim tempie powinny być zachowane wszelkie środki ostrożności i lepiej byłoby sprzedawać wędliny w kawałkach.Taką praktykę ma już wiele sklepów mięsnych na Śląsku.
Jak wasza firma chroni panie espedientki? Przed zarażeniem? Panie maja bardzo bliski kontakt z klientem! Skąd pewność ze nie sa juz nosicelami wirusa i nie zarazaja potencjalnych klientów ? W sklepach tlumy!!
(usunięte przez administratora)
Już nic nie chciałam mówić....Ludzie w ogóle nie myślą. A szefostwo gdzie? Może faktycznie do sanepidu zgłosić?
Nikt nie ocenia. Chyba coś się Pani pomyliło. W dobie szerzących się choróbsk to chyba dość oczywiste. Przynajmniej dla każdego myślącego...
Haha ????
Kompletnie nie rozumiem Twojej motywacji. Taki wpis nie wnosi nic do dyskusji - nawet nie wiadomo, czy jesteś pracownikiem czy klientem Zakładów Mięsnych Bystry. A może jest tak, że rozważasz podjęcie pracy w tych zakładach? Wiem, iż jakiś czas temu poszukiwali tam Sprzedawcy - może warto byłoby to sprawdzić.
w Rogoźnie kupiłem starą kiełbasę. Na następny dzień kiełbasa była obślizgła i śmierdząca(usunięte przez administratora) Nie miła obsługa.
A co to za pytanie ?
Czy organizowane są wyjazdy, imprezy, spotkania integracyjne w Zakłady Mięsne Bystry Sp. z o.o. sp.k.?
13 stycznia 2020 zakupy w sklepie Bystry w Poznaniu ulica Rynarzewska/ Brzeźnicka kupiłem kiełbasę Rodzinną która po rozpakowaniu okazała się śmierdząca. Panie oczywiście wymieniły na świeżą. Myślę że przydałby się kontrola Sanepidu
Ostatnie zakupy Na Lotników w Poznaniu były straszne panie nie zadowolone A towar tragedia nie świeże kiełbasy mięso wyschniete i robiło wrażenie jakby leżało kilka dni ale taki widok często ale nie ma to jak papieros panie się upajaja paleniem A potem szybko do klienta na to czas jest rozumiem przerwa bo każdemu się należy ale kiedy nie spojrzeć przez okno to papierosek kiedyś nakręca filmik
Nie tylko kiełbasa biała ale parówki są nie do zjedzenia pi dwóch dniach tragedia A golonki tak jak zawsze były dobre to teraz Sylwester bez ja też i moja koleżanka kupiliśmy na pół mrożone i nie dało się ich zjeść po ugotowaniu miały nie przyjemny zapach wręcz smród ja kupiłam na Placu A koleżanka w Koziegłowach
Jakosc miesa i wedlin jest coraz gorsza Kupilam biala kielbase na swieta ,byla niedobra psy moje ja zjadly Probowalam roznych kielbas wiekszosc niedobra Kurczaki swieze dwa dni w lodowce smierdza ,a kurczak zagrodowy z lidla nie smierdzi Najbardziej jednak wkurzylam sie jak przed sylwestrem kupilam golonki ktore smierdzialy i byly stare Goscie nie mieli co zjesc , za to psy zjadly Nie robie zakupow juz u bystrego po moim nieudanym sylwestrze i swietach moja noga tam juz nie postanie
Tak też się robi w Koziegłowach (usunięte przez administratora) i to tłumaczenie to samo(usunięte przez administratora)e często się zdarza A towar to nie zbyt świeży co o tym świadczą braki w klientach dobre to chociaż to że zamówiłam towar i mi zostawiano
Najlepsze jest mięso, które kosztuje bardzo dużo. A jak się próbuje usmażyć to się gotuje.... tyle wody w nim jest. Ciekawe za co ja płacę?
Piątek popołudnie ok 15. Sklep w Agrobexie. Kabanosy wieprzowe-nie ma. Szynka z kociołka-nie ma. Kiełbasa pyszna-nie ma. Żółty ser królewski-nie ma. Chciałem kupić fileta z indyka ale był wysuszony i obsypany czymś (bułka tarta, starty ser?....)(usunięte przez administratora) Kiełbasy w paczkach leżały bez chłodni na blacie. Panie w ogóle bez humoru. Po kolejnym pytaniu"co do tego?"miałem ochotę wyjść! Totalna porażka. Skąd taka obsługa. Chwilę stałem w kolejce żadna z pań się nawet nie uśmiechnęła...szkoda. To kiedyś był fajny sklep a teraz nie ma po co tam chodzić. W sklepie nieład, panie złe , towaru brak....
Bardzo miła i profesjonalna obsługa w Środzie Wlkp koło poczty. Zawsze świeży towar polecam ten sklep.
Witam .Tak na koniec roku w Witkowie przy ulicy Zwirki Wigury uwaga !!!!!! na obsługę nagminnie (usunięte przez administratora) na kasie wbijają inne produkty zawsze na niekorzyść klienta. Tłumaczenie zawsze to samo komputer się pomylił ale w jaki sposób jak to one nabijają te kody za wędlinę , poza tym starszych jak muszą naciągać. Jeżeli mamy kości to na mieście mięsa jest na nich zawsze sporo a na osiedlu widać że ktoś kroi towar z miesa
Mieszkam w Krakowie ale pochodze z Wielkopolski i wiem jak powinna smakować Biała kiełbasa, Polska kiełbasa szynka wędzona, niestety firma Bystry z tego zrobiła jeden wielki (usunięte przez administratora) Do kiełbas użyto starego wymrożonego mięsa a szynki były tak napompowane że woda lała się z reklamówki. Już nigdy u was nic nie kupię i wszystkim odradzam.
Kupiłam szynkę z piersi kurczat i drugi dzień a ona się nie nadaje do jedzenia dlaczego jak sie prosi o nakrojenie świeżych to odp to są świeże pokrojone tak się dzieje w wielu sklepach A to akurat w agorobex
Także kupiłam obślizgłą szynkę w Tarnowie Podgórnym, mało to ekspedientka na kasie w czerwonych ustach wymalowane, chyba pomyliła pracę.
Dokladnie, ta Pani na kasie w Tarnowie co stoi zawsze rano to naprawdę powinna poszukać pracy gdzie indziej, zero podejścia do klienta i taka jakaś dziwna.
W Sklepie Poznań ul. Rynarzewska przed chwilą chciałem dokonać zakupu smalcu bez skwarek w batonie i poprosiłem o jednorazowe pudełko z wieczkiem (zawsze tak brałem i nie było kłopotów) .Pani oświadczyła że pudełka mi nie moze dać do tego smalcu chyba że wezmę ze skwarkami. Poprosiłem w takim razie o sprzedaż tego pudełka przecież po otwarciu batona muszę go w czymś trzymać nie wyraziła zgody .
Z tego co mi wiadomo to w sklepach Bystry nie sprzedaje się kubeczków. Do surówek czy smalcu otrzymuje się za darmo. Nie chcę mi się wierzyć że nie ma Pan żadnego pudełka bądź słoiczka żeby sobie przełożyć ten smalec z batona. Żenada
NIE wierzę że to czytam.. Pani ma racje. Smalec wieprzowy(77) oraz smalec wieprzowy-baton(78) nie sprzedaje sie w pudelkach poniewaz jest on w oslonce. W pudełku można jedynie kupić smalec z cebulka(75). A jak często Pan kupuje to proponuje zabrac ze soba maly sloiczek lub pudelko np od masła. A tak wgl to jaki jest w tym problem ze taki smalec jest w osłonce a nie w pudełku? Pozdrawiam mile Panie z naszych sklepow.
Ja też nie wierzę, że taką firmę nie stać, aby klientowi PODAROWAĆ JEDEN plastikowy kubek. "Pracownik", jeszcze musisz się wiele nauczyć na czym polega handel i jak włazić nam, klientom w (usunięte przez administratora) Gdyby to był Pan(usunięte przez administratora) to abym się czuł zadowolony, to dał by mi 2 kubki. Czytam i nie wierzę. O JEDEN kubek dyskusja przez 2 tygodnie, a i tak nie dam się przekonać, że masz rację. Z przykrością stwierdzam, że sposób myślenia "Pracownika", rzuca złe światło na całą firmę (usunięte przez administratora)
Chyba ktoś nie zna naszych 10 ZŁOTYCH ZASAD...Patrz punkt 1!!!NAJWAZNIEJSZY JEST KLIENT,więc jeżeli on prosi o JEDNO pudełko od surówek,to ja(sprzedawca)nie widzę powodu aby tego pudełka nie dac.Poprostu-z czystej uprzejmości...i dyskusji by nie było.Pozdrawiam
Oj dla twojej wiadomości firmę na wiele wiele więcej stać i naprawdę byś się mocno zdziwił. Handlu człowieku to ty mnie uczyć nie musisz. Widać lepiej potrafisz innym wiązać w D.. .! Myślisz że tylko Ty jeden chcesz kubeczek? Po co klientowi kubeczek jak smalec jest w osłonce?! Kubeczek klient otrzymuje do smalcu z cebulką bo jest w dużym opakowaniu. I w czym tu problem? Gdybyś to ty był tym właścicielem i ty byś musiał zapłacić za każdy kubeczek dla każdego klienta któremu nie jest potrzebny akurat do tego rodzaju smalcu co chciał kupić to inaczej byś pisał albo byś nic nie pisał!!!!
Nie muszę. Logika się kłania. Co do klienta-jest najważniejszy To współczuję szefowi. Smalec który klient chciał kupić jest w osłonce to dlaczego musi dostać kubeczek? Bo sobie rączki pobudzi? Jak tak każdemu klientowi Pani wydaje gratisów kubeczki bez powodu to gratuluję. Za chwilę każdy klient tak "pomysli" jak Pani bo mu się w raczkach rozplynie. Po to jest on w jednym opakowaniu aby nie dawać w kolejnym. Myśli Pani że to jest jedyny koszt który pokrywa szef z racji swojej działalności? Widać nie zdaje sobie Pani z tego nawet sprawy bo po co ważne że mi wypłatę daje A skąd weźmie to już jego sprawa.
zróbcie napis firmowy na kubeczku i potraktujcie go jako reklame..... nie takie prezenty robia inne firmy dla swoich klientów . Aż strach pomyśleć co by było gdyby firma zdecydowała się obdarować klientów np. smyczą do kluczy , obciążenie finansowe takie że bankrut . A jednak inni mogą i żyją i nie płaczą
Tyle kosztują wyroby A sprzedawane nie świeże co sie dzieje panie na Kaczorowskiego kroja i wędliny dłużej świeże na Placu w Swarzędzu też stosy nakrojone A potem do wyrzucenia na drugi dzień ????
Dziś wieczorem w sklepie na Placu w Swarzędzu panie były tak ponura że strach się ich bać przy kasie żeru uśmiechu na twarzy moje wrażenia bierz towar i idź już jeszcze godzina pracy trzeba jeszcze posprzątać A ja się slimacze no cóż taka praca klient nasz pan
Szczerze mówiąc to nie bardzo mnie to dziwi. Współczuję tym paniom ekspedientkam zwłaszcza w tym szalonym okresie przedświątecznym. Stojąc w kolejce i słuchając niektórych klientów, ich wymagań, (usunięte przez administratora) pytań i pretensji o byle (usunięte przez administratora) to chętnie sama strzeliła bym w łeb jednej czy drugiej.
Tragedia kupione wędliny i na drugi dzień już były obslizgłe w Gruszczynie
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zakłady Mięsne Bystry Sp. z o.o. sp.k.?
Zobacz opinie na temat firmy Zakłady Mięsne Bystry Sp. z o.o. sp.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 24.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Zakłady Mięsne Bystry Sp. z o.o. sp.k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 19, z czego 1 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!