Twój głos ma znaczenie,
podziel się swoją historią!
Mam pytanie jaki system pracy teraz obowiązuje czy operatorzy produkcji pracują od poniedziałku do piątku ? Czy wszyscy bez wyjątku mają 4 brygady? Ile podstawy, jakie dodatki czy praca jest ciężka i na czym polega, benefity itp. Czy jesteście ogólnie zadowoleni z pracy.
praca w porządku przerwy adekwatne co do pracy, kierownictwo super żadnych problemów warto przyjść pozdro wypłata na czas.
Co do samej pracy - praca nie należy do ciężkiej, uciążliwy hałas i wszechobecny pył to jedyne minusy. Niestety brygadziści to osoby niekompetentne, nie interesują się praktycznie wcale nowymi pracownikami. Osoby, które pracują w firmie naście lat traktują nowych pracowników z góry, oczekują, że nowa osoba od pierwszego dnia pracy będzie wiedziała wszystko. Taki pracownik jest zdany tylko na siebie, jeśli popełni błąd usłyszy obelgi i przekleństwa. Aklimatyzacja na zerowym poziomie. Brakuje liderów, mentorów. Młoda osoba przychodząc pracować do tej firmy może bardzo mocno odbić się od ściany i poczuć prawdziwą "polską gościnność".
To najlepiej wyzywać sie na nowych bo starzy i tak beda siedzieć do emerytury zamiast negocjować lub szukać nowej pracy by być tymi nowymi co zarabiaja tyle samo. Powinniście nowych po rączkach całować bo bez nich mielibyście jeszcze mniejsze zarobki. Nie żal mi was z takim nastawieniem powinniscie mieć mniej niż nowi. Nowy wiecej ryzykuje to ma,a wy tacy mądrzy inaczej a nawet zwiążków zawodowych nie potraficie załorzyć -sami sobie jesteście winni.
Nie polecam. Praca na produkcji zniszczyła mi zdrowie. Kręgosłup do wymiany. W ciągu 8 godzin 6 ton gumy do wrzucenia. Chyba się komuś coś poje...ło. Pracownika nie szanują. Ale karma wraca. Niech zamkną ten obóz. Gdzie jest inspekcja pracy?
Teraz idzie automatyzacja i ergonomia pracy a nie zajeżdzanie pracownika. W 18 wieku były podobne argumenty i jeszcze w stosunku do 8 latków pracujacych w Angielskich kopalniach. Po to również są normy dźwigania i sprawy związane z wydatkiem energetycznym. W procesie produkcyjnym jeszcze długo potrzebny będzie człowiek co nie znaczy ,że ma pracować kosztem zdrowia.
Praca na produkcji jest to oczywiście dźwiganie przenoszenie wymuszona pozycja ciała, ale tragedii nie ma płacą ok rak sobie nikt nie wyrywa, ale są tacy co przychodzą myślą że za to że są to płacą to tak nie działa coś trzeba zrobić . Stołówka szatnia czysta wysprzątana jedzenie dobre podają , system premiowy również jest.
Dla zdecydowanej wiekszośći system 4 brygadowy jest gorszy obiektywnie,może jest jakieś grono co lubi się meczyć tym systemem pracy. Faktycznie jeśli by był wybór to gwarantuje,że prawie wszyscy wybrali prace od poniedziałku do piątku i wszystkie weekendy wolne. Bo tak jest lepiej dla normalnych ludzi. Przecież by ludzie szli z wolnego na sobotę czy niedziele to suma sumarum mieli by wyższe pensje matematyki nie oszukasz. Róznica tylko taka ,że jak chcesz dorobić to idziesz i nawet w niedziele jak niechcesz to nie nie ma żadnego przymusu. Przynajmniej nie takiego jak w 4brygadach. Ludzie biorą 4brygady nie dlatego,że chcą tylko bo muszą bo mają kredyty,zobowiazania i jednocześnie pomimo najniższego bezrobocia od lat boją się zmienić prace zwłaszcza ci starsi wiekiem i stażem . 4 brygadówka jest obiektywnie gorsza niż system 3 zmianowy od poniedziałku do piątku i nie ma znaczenie czy ktoś to lubi czy nie -jęśli ja lubie śmieciowe żarcie to czy znaczy,że jest dobre dla zdrowia ? Tak samo z 4 brygadami masz płacone dużo mniej niż w normalnym systemie pracy,a prawie nikt nie lubi zarabiać mniej jak może wiecej. Życia rodzinnego nie masz bo np jak chcesz spędzić czas z rodzina czy przyjaciółmi to inni maja wolne weekendy a ty jesteś w Marsie. Po pracy w ciagu normalnego tygodnia dzieci zmeczone po szkole tylko w weekendy mogą teoretycznie wyjść gdzieś z rodzicami czy spedzić wiecej czasu no chyba ,że jesteś w Marsie. Jak masz wolne we wtorek to i tak z dzieciakami nie wyjdziesz czy żoną bo ta jest w Marsie a dzieci zmeczone po szkole. Dalej niech wam nawijają miód na uszy jak to jest dobrze pracować w korpo. Argument jak komuś nie odpowiada to nie idzie pracować jest dosyć naiwny bo tak było by w idealnym świecie gdzie jest wybór a jak masz kredyt na mieszkanie na 30 lat to czy bedziesz ryzykować zmiane pracy? Był taki jeden co miał podobne podejście typu jak cie nie stać to zmień prace i weż kredyt.
Pracowałam w dziale cukerok. Nie podobała mi się ta praca. Po pierwsze, pracownicy, którzy pracują tam dłużej niż rok, są negatywnie nastawieni do nowych pracowników. Po drugie, w dziale cukerok wszędzie było dużo kurza i halas. Kazano mi nosić ciężkie wiadra co 40 sekund. Nie ma możliwości skorzystania z toalety i napicia się wody. Kubki do picia starzy pracownicy chowają je. (usunięte przez administratora) Zarobki nie są wysokie jak na tak ciężką pracę.
Jak się nie podoba to do siebie nikt cię tu nie zapraszał żebyś etaty ludzią chcącym pracować blokowała wont na front tam was brakuje
(usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora) najgorsze jest to jak coś się stanie i tłumaczenia wszystko próbują wcisnąć operatorowi że to jego wina
Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w Wrigley Poland Sp. z o.o.?
Co do samej pracy - praca nie należy do ciężkiej, uciążliwy hałas i wszechobecny pył to jedyne minusy. Niestety brygadziści to osoby niekompetentne, nie interesują się praktycznie wcale nowymi pracownikami. Osoby, które pracują w firmie naście lat traktują nowych pracowników z góry, oczekują, że nowa osoba od pierwszego dnia pracy będzie wiedziała wszystko. Taki pracownik jest zdany tylko na siebie, jeśli popełni błąd usłyszy obelgi i przekleństwa. Aklimatyzacja na zerowym poziomie. Brakuje liderów, mentorów. Młoda osoba przychodząc pracować do tej firmy może bardzo mocno odbić się od ściany i poczuć prawdziwą "polską gościnność".
"uciążliwy hałas i wszechobecny pył" to jednak całkiem spore minusy moim zdaniem. Czyli mówisz, że nowi mają ciężko, hmm... Nie ma absolutnie żadnych szkoleń?
Szkolenia? 20 minut rozmowy na temat BHP po czym idziesz na halę gdzie zostajesz pod opieką "kolegów", którzy w teorii mają Ci pokazać na czym polega praca.
Dlatego że, przychodzi młody nic nie umie a zarabia tak samo jak stary. Teraz już nie ma różnicy w zarobkach. Stary jest sfrustrowany że, umie na dziesięciu stanowiskach robić a ma tak samo płacone jak nowy. Ma w (usunięte przez administratora)e szkolenie młodego. Dostajesz taką samą pensję to masz zabawki i się baw.
aha czyli c starzy mogą mieć luz i potencjalnie się nie starać? a tu w ogóle mogłaby być praca na akord wprowadzona czy nie bardzo? nikt nie proponował jeszcze?
To najlepiej wyzywać sie na nowych bo starzy i tak beda siedzieć do emerytury zamiast negocjować lub szukać nowej pracy by być tymi nowymi co zarabiaja tyle samo. Powinniście nowych po rączkach całować bo bez nich mielibyście jeszcze mniejsze zarobki. Nie żal mi was z takim nastawieniem powinniscie mieć mniej niż nowi. Nowy wiecej ryzykuje to ma,a wy tacy mądrzy inaczej a nawet zwiążków zawodowych nie potraficie załorzyć -sami sobie jesteście winni.
Praca nawet znośna, o ile jesteś w stanie wytrzymać 4 brygady (tylko 2 wolne weekendy + soboty po 12h co drugi tydzień, ale spokojnie, firma ma w planach dowalić kolejne 12h w niedziele, bo ludzi z biura (usunięte przez administratora) szczypie że przez 8h fabryka stoi, co prawda biura pracują tylko od poniedziałku do piątku, ale to szczegół :) ), niezgorszy socjal, hajs zawsze na czas. No, to tyle jeśli chodzi o plusy, a co do minusów: - "Szkolenia" o ile w ogóle można to tak nazwać, odbywają się podczas pracy w pełnym (usunięte przez administratora), co oznacza że osoba szkoląca ma często problem z dokładnym wyjaśnieniem co i jak - Jest to typowe korpo, piękne, górnolotne hasła które można co najwyżej spisać na kartkę i spuścić w zakładowym kiblu z którego czasem wybija - W przypadku jakiegokolwiek wypadku, zawsze wina leży po stronie pracownika, nigdy złego zarządzania czy debilnych wymogów - Na temat procesu produkcji, tego jak powinien wyglądać, a także jak powinniśmy pracować najwięcej mają do powiedzenia osoby z biura, które realnie rzecz biorąc mają o tym najmniejsze pojęcie. - Wyraźnie można odczuć poczucie wyższości od ludzi z biur - Większość kierowników (jako pracownicy biurowi) jedyne co potrafią powiedzieć to to, że coś jest do posprzątania, zero wiedzy praktycznej - Kretyńskie zasady BHP, które często są totalnie na wyrost wydłużając niepotrzebnie pewne procesy, jednocześnie nie uwzględnia się czasu potrzebny do ich spełnienia, co przekłada się na konieczność większego zapieprzu (oczywiście nie mówię o całym BHP, który w Marsie serio jest na wysokim poziomie, tutaj akurat duży + za to) - Totalny (usunięte przez administratora) w niektórych miejscach (np. na produkcji) - Hałas - Często w imię produkcji i zwiększenia wolumenu produkcji rezygnuje się np. z przeglądu maszyn, sprzątania, inwentury. - Coroczne zwiększanie "Celu produkcyjnego", często bez realnego ulepszenia środków produkcji, jest to po prostu osiągane jazdą na siłę. - Totalne zrównanie pensji, pracownicy z wieloletnim stażem mają pensje o 100-200 zł większe od nowych których muszą szkolić - Brak poszanowania starszych pracowników, nawet nie spytają czemu rezygnujesz po 20 latach - DEBILNE wydatki firmy (nie moja kasa więc w teorii nie moja sprawa, ale po prostu boli często mnie (usunięte przez administratora) jak widzę w jaki sposób firma wykorzystuje pieniądze bo musi coś pokazać na papierze jako inwestycje, a realnie często utrudnia to szaremu pracownikowi życie). Żeby nie być gołosłownym, w styczniu firma uznała że trzeba zrobić nową stację czyszczącą buty przy wchodzeniu na strefę GMP (oczywiście to nie tak że stara nie działała, była b.dobra), która znajduje się oczywiście przy głównym wejściu na teren produkcyjny, oznacza to że każdy pracownik produkcji, musi za każdym razem iść na około, oczywiście każdy pracownik ze względu na ewidencjonowany czas pracy (odbijamy karty pracownicze) musi na koniec zmiany, w konkretnym miejscu się odbić. Oczywiście z niewiadomych przyczyn, dyrektor, kierownik czy inna małpa stwierdziła że nie można odbijać się przy czytniku przy wyjściu, tylko musimy zapieprzać przez całą fabrykę, w praktyce jest to dodatkowe 5 minut, które sprawia że niektórzy nie zdążą na wcześniejszy bus, tramwaj, co skutkuje realnie stratą 30 minut bo tak. Kolejne przykłady ich genialnych inwestycji to np. - Przy drodze wjazdowej na teren firmy porobili jakieś pachołki oddzielające pasy, które strasznie utrudniają ruch - W miejscu przekazywania zmiany dla kierowników i koordynatorów był wielki TV, ale i tak wymienili na CIUT większy - Zakup nowego automatycznego robota do czyszczenia, niby fajnie, ale jest jeden problem, jeździ on tylko po głównych drogach które są czyste, za cholere nie wjedzie tam gdzie byłby potrzebny Wymieniać tak mógłbym jeszcze długo, ale to tylko kilka z ostatnich 1-2 miesięcy, dodajcie sobie ile tego było przez kilka lat. Praca nie jest zła, ale nie polecam zostawać tam na dłużej bo po prostu dla firmy jesteś tylko cepem który ma tam pracować, najlepiej ogarniać każde stanowisko, a zarabiać tyle co nowy (0 motywacji, wszyscy mają wyrąbane, poza nowymi, co się zmienia oczywiście jak zobaczą jaka to firma). PS. Obecnie zlikwidowali deputat, dostajemy czasem paczki jak im zalega na magazynie i zaczyna się psuć (koszty utylizacji są większe niż rozdanie tego pracownikom, więc traktują nas jako darmowe kosze na (usunięte przez administratora)
Aaa, oczywiście co do minusów typowego korpo, tabelki i kolory w tabelkach są tam ważniejsze niż to co realnie dzieje się na terenie fabryki.
Powie mi ktoś dlaczego normalnym pracownikow ucina się premie roczne za wypadek spowodowany przez kierownika zmiany który najpierw kazał myć posadzkę w czasie produkcji i było to powodem poślizgu kół wózka widłowego który potrącił operatora tego też wózka???? To ja (usunięte przez administratora) cały rok po to żeby jakiś wypadek z winy nawet nie pracownika obciął mi premię o 20 % ??????
(usunięte przez administratora)
Praca jak praca...4 brygady i praca w weekendy a nawet w swieta jakci wyjdzie z grafiku...(usunięte przez administratora) itp Czasy wrigley Poland już dawno poszły w zapomnienie...co roku potężne zyski firmy Marsa rozbudowa i dodatkowa praca....co do płacy to żadna rewelacja mustwo firm płaci podobnie...ogólnie jak masz wybór to omijać wielkim łukiem Typowe korpo....piekne slowa i hasła a jak co to nagany wyjaśnienia i kop w (usunięte przez administratora) Na papierze pieknie ale fakt jest inny... Paczek w kantynie za free za bicie rekordów (usunięte przez administratora) tu patrzą by Ci jak mniej dac albo(usunięte przez administratora)a premii która jest raz w roku i czasem to smiech nie premia...nawet pensja nie wychodzi A jak trafisz na dziale na sluzbiste to już masz na bank dość. Duzo zacnych nazwisk odchodzi co budowali renomę tej firmy....teraz to już nie to Mlodzi nie będą robić...Elki urlopy A ty musisz gonić za dwóch. Beda dobrze płacić będą dobrzy pracownicy... Szkoda ze gora tego nie rozumie.. Potem straty czasu materiałów incydenty wypadki...tyle
(usunięte przez administratora)
Bardzo dużo porządnych ochroniarzy się tam zwolniło. Szkoda zawsze byli profesjonalni przy kontroli i porozmawiać było można.
To już wiadomo dlaczego takie rotacje pewnie chodzi o kasę sprawa oczywista
Może 3-4 pracuje że starej ekipy ochrony widzę jak odbieram deputat. Ludzie się zwolnili znaleźli Inn pracę emerytura itp
Moim zdaniem bardzo dobry pracodawca, wszystko zapięte na ostatni guzik, dobry socjal. Jedynym minusem jak dla mnie jest brak dyscypliny wśród starszych pracowników i chyba ich zbyt duża pewność siebie w stosunku do nowych. A na palarni co chwilę te same osoby.
Firma absolutnie nie szanuje pracowników 50+ i to nawet tych którzy pracują tam od lat mam wrażenie że chcą ich wykończyć przed emeryturą, to że młodzi. Ile chcą tu pracować za te psie pieniądze to. Ile powód żeby nakładać na starszych pracowników więcej obowiązków jak mi wykonczycie członka rodziny bo przychodzi do domu w coraz gorszym stanie to was spotka to samo jeden po drugim....
A nie pomyślałeś, że ogólnie z wiekiem ludziom jest coraz ciężej pod względem fizycznym? Wiadomo że taki 50 latek nie będzie miał kondycji jak 25 latek. Nie przesadzaj, takie jest życie. Z wiekiem jest coraz gorzej jeżeli chodzi o pracę fizyczną i umysłową z resztą też.
Jakie psie pieniadze jak niektorzy faceci stazy pracownicy .maja po 5 6 tys zl netto a kobiety z 4500 netto maja i wiecej .Wiec Zle nie jest .
Jak w Wrigley Poland Sp. z o.o. wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska?
Nie warto pracowac w tej firmie. Soboty, niedziele pracujące za wolny dzień w tygodniu. Pył, hałas, wibracje. Trzeba przerzucić 20 ton gumy na zmianę. Praca dla prawdziwych koksów a i tak oni nie dają rady. Chamskie koordynatorki i koordynatorzy. Patrzące na ludzi z góry. Kliki, obsmiewaja Cię za plecami. Poszedłem do innej firmy
Firma beznadziejna ta ochrona jak idziesz do domu to powinna trafić do więzienia za to grzebanie w plecakach i pod ubraniem dodam że tu produkują tylko toksyczne gumy a to co się dzieje jak idziesz do domu to jest kryminał ciągłe przeszukiwania odzieży kobiety mają torebki wywracane na drugą stronę nie wiem czego oni tam szukają mam nadzieję że ktoś się tym zajmie
Miej pretensje do Wrygleya każą sprawdzać czy nie kradnięcie to jest chyba oczywiste. Nikt z ochronych nie sprawdza wyrywkowo bo ma takie wydzimisie tylko musi a jak nie to wylatuje z pracy sory chyba nie masz wiedzy na ten.temat jak się sprawy mają.
Brak szacunku dla starszych pracowników 50+. Dokładanie ciągle dodatkowej pracy za te same pieniądze , młodzi nie chcą tu pracować albo najchętniej by nic nie robili i później kierownictwo dokłada starszym pracy .
Donoszenie jest na porządku dziennym. Kierownicy używają kamer monitoringu i alkomatu w ochronie.
Czytam te komentarze i szok. Pracuje w Mars co prawda niezbyt długo ale wystarczająco aby sie wypowiedzieć. Nie spotkałam sie z chamstwem ze strony 'stałych pracowników' jak i ze strony kierownictwa. Grafik z wyprzedzeniem, szkolenie okej, ludzie okej. Wszyscy chcieliby zarobić ale sie nie narobić. Jeśli z takim nastawieniem idziesz do pracy to niestety ale każde miejsce pracy będzie fatalnym wyborem. Uśmiech na twarzy i życzliwość a większość bedzie chętna aby pomóc. Ale jesli nowy pracownik idzie z zagorzala miną, jakby za kare to co sie dziwić, każdemu odechciało by sie taką osobe szkolić. Jestem zadowolona i polecam :)
Powiem tak ludzie są informowani od a do z na rozmowie rekrutacyjnej co będą robić jakie zmiany będą mieć a przychodząc do pracy są zdziwieni że muszą pracować połowa tego chyba nie kuma co mówią o zatrudnieniu systemie pracy a później obrażeni na cały świat że trzeba pracować wypływają suche żale z desperacji
Witam. Rozważam zatrudnienie w waszej firmie na produkcji. Chciałabym się dowiedzieć jak to u Was wygląda ze strony pracownika. Jak to wygląda finansowo,jakie dodatki,socjale itd.
Witam, chciałbym się dowiedzieć czy przyjmujecie ludzi bez doświadczenia? @Pracodawca
Mam pytanie jaki system pracy teraz obowiązuje czy operatorzy produkcji pracują od poniedziałku do piątku ? Czy wszyscy bez wyjątku mają 4 brygady? Ile podstawy, jakie dodatki czy praca jest ciężka i na czym polega, benefity itp. Czy jesteście ogólnie zadowoleni z pracy.
Praca bardzo ciężka dużo dźwigania można wytrzymać kilka miesięcy potem jak nie uważasz możesz dostać dyskopatii lub po prostu przyśpieszasz zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa -głównie .
Logiczne myślenie się kłania gdzie ja napisałem,że sam mam zwyrodnienia ? Dodatkowo przy ogłoszeniach o pracę nikt ci nie napisze ile ton towaru masz do przerzucenia to niby skąd masz wiedzieć czy praca jest lekka czy ciężka? Jakieś choroby ma prawie każdy ale nie dziwię sie twojej wiedzy niedługo będzie matura z WF-u więc nic juz mnie nie zaskoczy. Z etyką też na bakier ładnie tak iskarżać bezpodstawnie ludzi ? Źle to świadczy o firmie,że zatrudniają takich ludzi (To tak dla przykładu rozumuje twoją metoda bezpodstawnych nadętych oskarżeń)
Jeżeli nie możesz dźwigać to na pradukcje się nie idzie za siedzenie nie dają pieniędzy , jeżeli mi nie odpowiada praca niewysylam CV do niej. A matura z w-f czemu nie jak ktoś chce być trenerem lub sportowcem.
Gdzie przy jakimkolwiek ogłoszeniu chwalą się,że bedziesz duzo dźwigać? Idziesz na produkcje jestes zdrowy wychodzisz chory i wyeksplatowany,a jak chcesz poprawy warunków pracy to mówią że jesteś roszczeniowy. Ci wszystcy co przyczynili się by dzieci 8-10 letnie w kopalniach nie pracowały w 18 wiecznej Angli też byli roszczeniowi. Za siedzenie nie dają pieniedzy,ale czy tak trudno zauważyć,że ta praca polega nie tylko na dźwiganiu które powinno być już zastąpione i zautomatyzowane. To się nazywa postęp a nie średniowiecze . Rwoje podejśćie nigdy by nie soprowadziło do 21 wieku ludzie nadal by kopali łopatamiw kamieniołomach a nie koparkami bo na produkcji sieę dźwiga. Typowo polskie zarzadzanie . Jeżeli mi nie odpowiada to nie wysyłam CV kolejny głupi argument tak by było w idealnym swiecie gdyby firmy o wszystkich najważniejszych rzeczach pisały a tu nawet często widełek nie są w stanie podać,a gdyby tak było to te forum by nie było potrzebne. Co do WF to zaraz matura powinna być z szydełkowania i religi bo chce szydełkować i do tego być ksiedzem twoja infantylna logika. Skoro wiele osób ma problem z logicznym myśleniem to na maturze powinna być logika . Patrząc na rażące błędy w myśeniu powinna być obowiazkowa.
praca w porządku przerwy adekwatne co do pracy, kierownictwo super żadnych problemów warto przyjść pozdro wypłata na czas.
Nie polecam. Praca na produkcji zniszczyła mi zdrowie. Kręgosłup do wymiany. W ciągu 8 godzin 6 ton gumy do wrzucenia. Chyba się komuś coś poje...ło. Pracownika nie szanują. Ale karma wraca. Niech zamkną ten obóz. Gdzie jest inspekcja pracy?
6 ton? a opowiesz jak konkretnie taka godzina pracy tutaj przebiega? co z jakąś ergonomią, uczą tu poprawnej postawy itp?
Schylasz się i wstajesz z tacka a na niej guma do wrzucenia i tak przez 8 godzin. Ergonomia zero. Kolana i kręgosłup do wymiany po 3 miesiącach takiej roboty.
Byłeś operatorem maszyny do produkcji gumy ? Mam teraz rozmowę o pracę na te stanowisko i z chęcią poznam głębszą opinie na temat tej pracy :)
Xd,aplikowalem tam kiedys, 8 ton w 6h ja tyle w skandynawii stali na bidowie nie przenosze, 6 ton to moze w tydzien
Jakie sa zarobki na produkcji dla lobiet czy te z 4 tys zl netto badz wiecej z 4500 zl netto ma sie to i jaki jest socjal itp
Teraz idzie automatyzacja i ergonomia pracy a nie zajeżdzanie pracownika. W 18 wieku były podobne argumenty i jeszcze w stosunku do 8 latków pracujacych w Angielskich kopalniach. Po to również są normy dźwigania i sprawy związane z wydatkiem energetycznym. W procesie produkcyjnym jeszcze długo potrzebny będzie człowiek co nie znaczy ,że ma pracować kosztem zdrowia.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wrigley Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Wrigley Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 47.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Wrigley Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 29, z czego 2 to opinie pozytywne, 16 to opinie negatywne, a 11 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Wrigley Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Wrigley Poland Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.