Ciekawe co na to reklamodawcy, którzy wykupili usługę reklamową a autobusy nie wyjechały z winy arriva bo miasto zawisilo kontrakt.
Ciekawe zagadnienie. Przecież niemalże każdy wóz wozi reklamę na plecach. Jak Arriva rozwiąże ten problem?
Biejat przypomniała, że kierowcy Arrivy, którzy spowodowali dwa wspomniane wypadki, zażywali środki psychoaktywne. Wskazała, że miasto podjęło zatem działania w kwestii używania narkotyków, ale już nie w kwestii warunków pracy kierowców. - Tymczasem z licznych doniesień prasowych wiemy, że jedno jest rezultatem drugiego. Zbyt długie godziny pracy, zbyt małe zarobki i konieczność dorabiania na drugim etacie powodują, że aby sprostać pracy ponad siły, pracownicy sięgają po środki psychoaktywne - powiedziała.
Posłowie Lewicy Adrian Zandberg i Magdalena Biejat od kwietnia domagają się wyjaśnień od prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego w sprawie pogorszenia warunków pracy kierowców ze spółki Arriva.
Ej arrivowowcy wy zajmijcie się lepiej kierowcami a nie KASOWANiem postów. Żenada.
No co by tu napisać. Rozmowa była, myślę że nawet nieźle przeprowadzona. Kobieta nie miała parcia na szkła, pytania raczej standardowe. Brakowało mi konkretnego określenia zarobków tylko od do. Dostałem nawet czas na zastanowienie po rozmowie. Nie było jak tu piszą że zaraz głupiemu podsuwają umowę. Zostałem poinformowany o wszystkich warunkach umowy i mogłem w sumie zastanawiać się do woli, ale że byłem zdecydowany to na drugi dzień podpisywałem ją razem z innymi osobami.
Raczej standardowe pytania. Dlaczego? Czy jest pan gotowy na system dwuzmianowy i wczesne wstawanie w razie czego (oddział Tczew nie ma nocnych) Czy jest pan dyspozycyjny? Ile lat pan ma prawo jazdy? Chyba wszystko.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Kierownik Salonu Change Lingerie
(usunięte przez administratora)
Kiedy firma propagandowa nie zrozumie że nikt nad niczym nie zapanuje!!! Jak maszyną brak duszy bhahhaha w częściach
Marnych kierowcow macie bardzo. Co sie dziwic jak podobno instruktor wsiadl od was na 10 sekund do autobusu za kolko i przez te 10 sekund spowodowal kolizje
Słuchajcie jak to jest z wami arrivovcami? Ja osobiście odnoszę wrażenie podczas rozmowy i obserwując was koledzy kierowcy że około 80% z was ma lekkie niedorozwoje umysłowe, niby nic specialnego i na początku tego nawet nie widać ale po kilku minutach rozmowy i obserwacji zachowania jednak widać taką małą blokadę, zawieszkę i ciężkie myślenie. Ogólnie mi to nie przeszkadza, wasza sprawa ale jak udaje wam się przejść psychotechnikę.?
Ooo widzisz kolego nie każdy rodzi sie Alfą i Omegą ale jak bedę na krańcu to śmiało podbijaj na bayere niezawiodę cię obiecuję .....pogadamy jak tam MZA leci po lamperiii?
Czyli jak to mówi stare powiedzenie ,wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ;) Ale chociaż Wam lepiej płacą i nie zajeżdżają 10tkami albo super Maratonami .... Gorące pozdrowienia,byle do urlopu ;)
(usunięte przez administratora)
No już jeden drajwer pod prąd na rondzie poleciał przy bemowie, mocno arriva!
Brawa wielkie dla wszystkich kierowców Arriva ! Za tak sumiennie wykonywaną prace gonić z swoich szeregów Fetowców!
(usunięte przez administratora)
Słuchaj człowieku lubisz obrażać tylko sa to też ludzie którzy ciężko pracują a ze pracują za mała kasę to każdego wola
Bardzo dobrze prawisz ale widzisz kiedy w Arriva jest Towarzystwo Wzajemnej Adoracji to nic Szaraki nie ugrają! A kierowców jest 600 a nie 400 z tego pierwsza 100 to TWA !!! Aby coś załatwić trza mieć jaja a nie być w TWA.....
Również potwierdzam to TWA, oni tam na pewno nadal wierzą w sukces firmy po tym wszystkim, tylko że jak wrócą na miasto będą pod lupą wszystkich szmatławców, co będą najmniejszy błąd wytykać, znowu wrócą kolizję przez młodych, i po raz enty smród pójdzie na wszystkich...prawda jest taka że póki nie jeżdżą jest jakiś dziwny spokuj...a tak to od obniżki pensji byli na językach wszystkich
Wszyscy poszli bo myśleli ze wrócą do pracy a teraz co bez urlopu na postojowym to zaczyna się wysyłanie cv do innych firm bo może nie będzie od sierpnia tylko od września będą mieli ale tylko 80%załogi
Postojowe wam placą? Łeee to jak na arrivie to baja bongo, byłem pewny że ci co urlop wykorzystali, siedzą na bezpłatnym
Panowie wyjazd dopiero 1 Śierpnia? Ztm sztywniutko trzyma lejce w boksach!
@Strachu : Według tego jaki wybrałeś sobie nik, będziesz musiał chodzić na piechotę. W innych firmach przewozowych nie "wciągają".?? Jakaż to z Twojej strony pomyłka, poprostu nie zostali przebadani :))))
Eeee po takim (usunięte przez administratora) jaki wyszedł, trzeba byc totalnym nałogiem by wciągać. A nawet jeśli no to wciągali i wypadków jakoś nie robili, i to taka polityka
Były kierowcy Arrivy: po miesiącu szkoliłem już innych, choć nie wyrażałem na to zgody. Jeżdżenie po 9-10 godzin na dobę, nawet przez kilkanaście dni z rzędu, kierowcy bez doświadczenia szkolący innych kierowców, niskie zarobki i nieuzasadnione cięcia pensji - tak sytuację w Arrivie opisują jej byli i obecni pracownicy. Po serii wypadków autobusów tej firmy w Warszawie, rozmawialiśmy z kilkoma z nich. Wiele wątków powtarza się w ich relacjach.
Młody ale prawdę powiedział. Smutna prawdę. Tak trzymaj i zmieniaj jak najszybciej. Powodzenia
Mało to brygad po 9-10h? Większość calek to długie brygady. Pierwsze z brzegu to 1 i 3/176 1/712 1 i 2/104 Wystarczy spojrzeć w rozkłady.
Musiałem odejść z tej firmy bo coraz mniej zarabiałem. Nie jestem wolontariuszem ,pracuje po to żeby zarobić,pracuje przede wszystkim dla siebie,mam plany i chce je realizować,firma mi tego nie ulatwiala wręcz odwrotnie płacąc coraz mniej. Frustracja wśród załogi rośnie zwłaszcza u tych z większym stażem i wcale się nie dziwię. Praca bardzo odpowiedzialna zarobki nie adekwatne wręcz uragajace godności,powodzenia koleżanki i koledzy ,ja się uwolniłem.
I co ? Naprawdę tylko na tyle was stać ??? (usunięte przez administratora) Na szczęście moje dni już są policzone w tej "pseudo" firmie. Pozdrawiam.
HaHa Szybcy i wsciekli!! Krzychu Otokarem tera!!
W ramach kontroli sprawdzana jest przyczyna braku ciągłości badań technicznych 20 pojazdów. Czy pojazdy jezdzily bez waznych badan?
Jeśli to prawda to wina leży po stronie przewoźnika , ale i kierowcy - Kierowca ma zawsze obowiązek sprawdzić badania techniczne wbite w dowód . T.z OC . Nie należy tylko sprawdzić oleju i płynu chłodzącego . Dokumenty również .
Czytam i widzę wiele wpisów - jeden ma pół miliona a jeździ w Arrivie. Drugi słyszął, że od Środy jeździmy ( chyba usunięte przez Admina) Odpowiem temu co pisał, że wracamy na Street :)) Widzę, że masz " mocne" wejścia skąd te bzdury.? We wtorek spotkanie w ZTM aby przedstawić dowody, że pracownicy Arrivy zostali przebadani. Został jeszcze Urząd Miasta aby dopuścić firmę. Sama firma żeby obniżyć swoje "straty" wysłała pracowników na urlopy.
Ty jesteś głupi, czy udajesz naprawdę? Wskaż mi jeden tekst w którym pisze ze jeżdżę w arrivie :-D natomiast mój wpis o starszych dziadkach pod Twoim zniknął i dlaczego? :-D a pół miliona to mój bilans kilometrów łącznie odkad mam prawo jazdy, bo wyraźnie pisałem że zanim usiadłem na autobusy to trudziłem się w wielu gałęziach transportu, gdzie robiłem dobre kilometry roznymi typami busów, i nie chce mi się tego kolejny raz tlumaczyc, bo nie jestem w przedszkolu żeby dzieciom po kilka razy powtarzać to samo...rżniesz mądrego a czytanie ze zrozumieniem u ciebie kuleje, zresztą patrząc po wpisach nie ty jesteś jedyny
Sam widzisz jak łatwo Cię wkręcić. Tekst w postaci - jesteś głupi, nie czytasz ze zrozumieniem - przedstawia obraz Twojego niezbyt wysokiego intelektu. Muszę zdradzić Tobie swoją tajemnicę, miałem u siebie takich kozaków. Opowieści o tym gdzie oni nie jeździli, jacy są dobrzy za " kółkiem" a na pierwszym wyjeździe po górach okazywało się, że to tylko przechwałki z ich strony. Także sam widzisz, psycholog z Ciebie żaden i działasz, piszesz pod presją emocji. Być może to forum ma Cię wynieść na piedestał chwały, sukcesu i nie wiem co tam sobie wymarzyłeś. :))
Panowie kierowcy Arriva bez was na Warszawie smutno brakuje waszego Amerykańskiego stylu jazdy w korkach ,kiedy wyjeżdzacie ? Jak poszeszły testy na obecność środków psychoaktywnych??
U mnie testy " niestety" niczego nie wykazały :)). Jeśli chodzi o styl jazdy to raczej Amerykański nie zdaje egzaminu, trzeba jeździć po Turecku inaczej zginiesz. Jeśli tego nie potrafisz musisz odejść z komunikacji miejskiej ( jeśli marzy się komuś jazda w Turystyce doskonała forma przygotowania)
Lepiej jąk mza na dzień dobry 16 pijakakow wyjęli na mieście a następnych rano bo włączyli alkomaty które miały działać
(usunięte przez administratora)
Tak od jutra abarot i pensja idzie w górę - 3 z przodu na tą chwilę
Po tej wpadce Arrivy zapewne organy właścicielskie wyciągną konsekwencje wobec zarządu, więc bardzo prawdopodobne są zmiany prezesów. Uwaga, bo już krążą hieny i mogą próbować objąć posadę po utracie stołka na posagu! - po dzisiejszym artykule na Infobusie w roli "eksperta" odnoszę wrażenie że koleś się rozgląda i robi sobie PR - wtedy na 2300 będziecie musieli jeździć 200 godzin jak to za jego czasu bywało. Koleś miał swój własny kodeks pracy który uznawał.
Zarzad do wymiany. Jakby ta firma była notowana na jakimś parkiecie akcje by szorowaly po dnie. Żaden nadzór by nie trzymał ich, zarzadzanie to nie ego i słoma w butach.
Dobrze ze już nie będę się bać przy wśniadaniu do autobusu. Jak to mówią na mieście lepiej MZa niż arriva.
Może lepiej uberem cykorze na czytałeś się głupot i teraz mózg (przepraszam nie masz)Ci paruje
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Arriva Bus Transport Polska Sp z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Arriva Bus Transport Polska Sp z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 135.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Arriva Bus Transport Polska Sp z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 100, z czego 23 to opinie pozytywne, 30 to opinie negatywne, a 47 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Arriva Bus Transport Polska Sp z o.o.?
Kandydaci do pracy w Arriva Bus Transport Polska Sp z o.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
