Brak profesjonalizmu, nieumiejetnosc zarzadzania ludzmi, wykorzystywanie niewiedzy studentów, przeciąganie podpisania umowy przez tygodnie, menagerka niestabilna emocjonalnie bo nieraz wyzywa sie na pracownikach. Firma niechętnie płaci pracownikom za wykonana prace. Podsumowujac, odradzam, odradzam i jeszcze raz odradzam.
Mam inne zdanie tylko może trzeba być dobrym pracownikiem a nie będzie powodu do narzekania.
z przykroscia musze sie nie zgodzic, jakosc pracy nie ma wplywu na to w jaki sposob traktowani sa pracownicy. Niestety ten pracodawca robi wszystko zeby zasluzyc sobie na negatywne opinie. Stawka nizsza niz obiecana na poczatku, brak umowy, mimo wielokrotnych obietnic, mala ilosc pracownikow co powoduje bardzo duza, nieludzka ilosc godzin pracy.
Czy nowo zatrudnione osoby otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
niestety, nawet przez pierwsze miesiące nie mozna doprosic sie o umowe a menagerka caly czas sie od tego wymiguje.
Czy ktoś z pracowników poleca pracę?
Nie polecam tej firmy. Pieniadze wypłacaja po czasie , najnizsza krajowa a reszta była pod stolem , dopiero teraz jako umowa zlecenie. To sie w glowie nie mieści. Oszukuja pracowników na kazdym jednym kroku. Jak nadgodziny mogą być jako umowa zlecenie? Ci ludzie nie powinni prowadzic firmy. Niestety ale jak sie prowadzi taka manufakture to powinno sie mieć chociaz trochę zdrowego myślenia.
Nie polecam tego pracodawcy w firmie "T. DEKER". Pieniądze wypłacane po czasie, najniższa krajowa na konto a reszta pod stołem. Nie szanują pracowników, nie ma żadnego docenienia, wieczne pretensje i narzekanie że strony szefostwo. Nie mają pieniędzy na nic o wszystko trzeba się prosić a i tak nigdy nie zostanie zrobione. O dodatkach za pracę w święta lub premiach, podwyżkach, awansach można zapomnieć. Wszędzie brakuje pracowników bo nie stwarzają dobrych warunków do pracy. Odradzam.
Ja także nie polecam. Firma płaci pod stołem pieniądze bo nie mają podobno pieniędzy na pracownika. Żenada.
Nie polecam pracy w firmie Deker . Podejście do pracownika daleko odbiega od przyjętych norm . Mobing , umowa na najniższa krajowa a reszta pieniędzy pod stołem
Pewnie, że wypieki mają dobre, ale @były pracownik, to jakich zarobków można się spodziewać? na pewno jest lepiej, bo miały od nowego roku pojawić się jakieś podwyżki, więc nie ma co narzekać. Pozdrawiam
A co jakość wypieków ma do zarobków? Od pracowników wymagają dużo, jak ktoś już się zatrudni to najlepiej żeby pracował tylko w weekendy i w święta (bo wtedy potrzebują dwa albo i trzy razy więcej pracowników, każdy chce pracować w tygodniu a w weekendy nikt). Dochodziło do sytuacji, że pracownicy musieli pracować przez kilkanaście całych weekendów z rzędu i nie mieli żadnego święta w roku wolnego. Kierownictwo co chwilę wprowadza bezsensowne zmiany i narzeka na brak klientów a gdy pracownicy mówią, co mogłoby tych klientów przyciągnąć (w końcu to my mamy bezpośredni kontakt z nimi i to my przyjmujemy ich uwagi) to kierownictwo ma to za przeproszeniem gdzieś. Płacą najniższą krajową, więc jeżeli chcecie się zatrudnić w cukierni/gastronomii to poszukajcie lepiej płatnego miejsca - zapewniam, że takie istnieją :)
Zarobki są bardzo niskie, za pracę w niedziele i święta (nawet w wigilię czy wszystkich świętych) płacą tyle co za pracę w tygodniu. Pracowałam tam przez kilka lat i nie było mowy o umowę o pracę ani o podwyżkę. Praca jest ciężka ale to też zależy od tego na jakim punkcie się pracuje.
Pracowałam w tej firmie jako sprzedawca. Pracodawca wiele wymaga od pracowników, ale od siebie w stos. do pracowników niewiele. Ciągłe zakazy i zmiany, wieczne niezadowolenie nie wspominając o szantażach. Raz coś karzą robić innym razem mają pretensje. Zarobki całkiem nieźle jak na polskie warunki, ale wolałabym zarabiać mniej i być normalnie traktowana. Umowy zlecenia. Krótko mówiąc- Nie polecam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Verner Chocolate Stories Sp. z o. o.?
Zobacz opinie na temat firmy Verner Chocolate Stories Sp. z o. o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.