Zgadzam się z poprzednikami, a te pozytywne opinie to kompletne bujdy - uwierzcie, nie chcecie się przekonać na własnej skórze. Firma popełniła mnóstwo błędów paląc za sobą mosty i nie doceniając naprawdę mega pracowników
Kiedyś Pan K. wymyślił sobie, że zrobi anonimową ankietę wśród pracowników. Kiedy je dostał zaczął zgadywać która ankieta jest czyja, a jedna dziewczyna dostała ochrzan za to co napisała. W życiu nie widziałem nic bardziej żenującego.
Wiekszosz kobiet w tej firmie byla traktowana ponizej godnosci. Niestety ale to prawda - K.P powinien isc do psychiatry bo jego zachwnie nie jest normalne biorac pod uawage jakie ma stanowisko
Pracuje tu już jakiś czas, rzeczywiście zadań dużo, ale klimat jest fajny
zenaga
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
@Ania - seriously? Chyba pracowałaś tu w jakiejś równoległej rzeczywistości... :D Przykro się na to patrzy, bo jeszcze nie tak dawno atmosfera w firmie była więcej niż super, ale to zmieniło się bardzo szybko po odejściu wieeeelu osób, dzięki którym to naprawdę żyło. Najbardziej przykre jest to, że w tak małej firmie tak strasznie manipuluje się ludźmi. Brakuje tu zwyczajnej ludzkiej otwartości i szczerości. Nigdy nie wiesz czy to co mówią jest prawdą, czy kolejną grą i to naprawdę WYKAŃCZA psychicznie. Bo jak można normalnie pracować, nieustannie zastanawiając się co jest prawdą, a co nią nie jest? Tak się po prostu nie da. Pracownicy są traktowani BARDZO! nierówno. Jedni są zabierani na wyjazdy integracyjne, urodziny zwykłych pionków są zupełnie niezauważane. Co do zarobków - sytuacja jest ta sama. Szefowie firmy nie radzą już sobie kompletnie z relacjami z pracownikami. K. - to od jego humoru zależy atmosfera w biurze. D. - bardzo mu brakuje szacunku do ludzi. R. - za mało go w firmie. A szkoda, bo gdy jest tylko on nagle okazuje się, że da się inaczej, zwyczajnie, po ludzku i do tego w fajnej atmosferze. M. - aż dziwne, że nikt o nim nie wspomniał. Od pewnego czasu (a może od zawsze? ) sztuczność w każdym słowie, nieustanna gra... Pieniądze zmieniają ludzi. Ale że AŻ TAK?!
W tej firmie znęcają sie psychicznie nad pracownikami, aż dziwne ze nikt nie zgłosił tego do sądu pracy, ale myśle że to kwestia czasu. Najlepiej gdyby pracownik poświęcał sie w 100 % firmie, był dostępny w święta i o północy bez słowa dziękuje, a juz nie wspomnę o dodatkowym wynagrodzeniu za poświęcony im czas. Praca pełna nadgodzin bez dodatkowej zapłaty. Atmosfera zależy tylko i wyłącznie od humoru szefa, jak ma zły dzien to nawet nie przywita sie z pracownikami. Ma brak szacunku do ludzi, naśmiewa sie z pracowników i plotkuje np. Na temat czyjegoś wyglądu Na pierwszy rzut firma moze wydawać sie atrakcyjna, ale to tylko pozory, nie dajcie sie zwieść, ostrzegam dla Waszego zdrowia psychicznego i fizycznego.
1. Pierwsze i najważniejsze dla mnie. Zostałam zwolniona z pracy od razu po powrocie z urlopu macierzyńskiego, bez podania przyczyny. Ostrzegam więc wszystkie kobiety które myślą o tym aby tam pracować, zastanówcie się jeszcze raz. 2. W firmie panuje kilka dziwnych zasad jak na przykład to, że pracownicy na niższych stanowiskach są zapisani na liście, codziennie któryś z nich musi wynieść śmieci, posprzątać w kuchni i łazience. Dotyczy to tylko kilku osób reszta, ta bardziej ważna nie musi tego robić. 3. Taka sama lista obowiązuje w momencie kiedy przychodzi sprzątaczka. Ktoś zawsze musi z nią zostać bo kierownictwo chyba jej nie ufa. 4. Kilka razy byłam świadkiem sytuacji kiedy pan prezes krzyczał na kogoś z pracowników. Myślę, że to nikogo nigdy nie ominęło. Dzieje się to publicznie, osoba ta jest obrażana w obecności wszystkich. 5. W siedzibie firmy panują okropne warunki. W zimę jest tam okropnie zimno i trzeba ogrzewać się farelkami. W lato jest potwornie gorąco i ciągle chodzą wentylatory. Niestety do tej pory firma nie dorobiła się klimatyzacji. 6. Kiedyś chciałam usiąść z komputerem z innej strony. Okazało się, że nie mogę bo nie widać co robię ( to akurat mój wniosek bo innego nie widzę). Jednym słowem pracownikowi nie można ufać bo na pewno coś będzie kombinował jeśli tylko nie będziesz na niego patrzeć. 7. Pewnego razu zostałam wezwana na rozmowę. Dowiedziałam się na niej (oczywiście w obecności jeszcze dwóch osób), jak bardzo jestem do niczego i mój poziom pracy jest żenujący (słowa były o wiele ostrzejsze) . Chodziło o pracę która w danym momencie nie zadowoliła pana prezesa a ponieważ miał zły humor musiał sobie kogoś upokorzyć. Mogłabym rzeczy które tam się dzieją napisać o wiele więcej ale chyba sobie daruję. Tyle absolutnie wystarczy żeby dać do zrozumienia jak bardzo źle traktowany jest tam pracownik.
Atmosfera to kwestia względna - każdy postrzega inaczej. Mi się tam dobrze pracowało. Raczej luźne relacje i fajny zespół, z którym da się pogadać. Wszystkie kwestie sporne na spokojnie przegadywałam z szefem. Kasa zależna od wyników - w życiu jak się nie pracuje to się zarabia mało. Poza tym zawsze pewna wypłata i nie ma problemów z urlopami. Od samego poczatku wykładają czarno na bialym jakie będą warunki i rodzaj zatrudnienia. Podsumowując polecam, bo dla mnie to była ogromna kopalnia doświadczenia, jest spore tempo czasu, ale i ciekawe projekty.
Kasa bez szału, ale jednak na czas. Szkolenia rzeczywiście, zapomnij. Plus taki, że sama robo w branży jak szkolenie.
(usunięte przez administratora)
Warunki finansowe może i są ok, płatności wyglądają różnie, ale musisz liczyć się z tym, że przez parę miesięcy nie zobaczysz żadnej kasy, a musisz być na maksa zaangażowany. Umowy niestety wiele w temacie nie zmieniają, chyba, że masz czas i ochotę na siedzenie w sądzie. Niestety firma również nie inwestuje w pracowników ( szkolenia z marketingu- zapomnij).
Pan K. (tak zwany Prezes) oszukuje swoich pracowników, klientów, a nawet wspólników na każdym kroku. Emocjonalnie znęca się nad ludźmi. Najlepsi pracownicy już dawno sami odeszli, bo nie mogli wytrzymać- pan K. doprowadzenie kogoś do płaczu parę razy dziennie (i nerwicy), uważa za swój osobisty sukces. Jeśli jest sympatyczny i miły to tylko na chwilę i tylko dlatego, że ma w tym jakiś interes. Po mistrzowsku manipuluje wszystkimi w swoim otoczeniu. Pięknie mówi o biznesie, ciężkiej pracy i o sobie, ale to wszystko. Dziewczyny, musicie się pilnować, bo pan K. nie ominie żadnej ładnej. Omijajcie to miejsce szerokim łukiem jeśli cenicie swoje zdrowie psychiczne i fizyczne, bo nie jedna osoba odchorowała pracę w tej firmie. Nie było okazji, żeby powiedzieć o tym wprost, ponieważ Pan K nie słucha i nie przyjmuje do wiadomości tego co robi źle, a każda próba kończy się obrażaniem i poniżaniem.
(usunięte przez administratora)
człowieku o czym ty piszesz!!? jakich przyjacielskich relacjach? !!! normalni ludzie uciekaja stamtad w poszukiwaniu firmy w ktorej pracodawca szanuje pracownika i jest wobec niego pod kazdym wzgledem fair.!!! W bardzo krotkim czasie odeszla spora czesc firmy a dotrudnionych zostało pare osob ktore pracują za niewielka czesc tego co ich poprzednicy. Niestety to co piszą niektore osoby to prawda!!! "Szefowie" wyzywaja sie, oklamuja, manipuluja ludzmi a wiele osob popadlo przez nich w depresje!!!! pozytywy ktore sa pisane na tym forum z pewnoscia pisza pracownicy albo i sami "szefowie" od szesciu bolesci!!!! polecam omijac te "FIRME" szerokim lukiem jesli chcecie zyc w spokoju!!!!!!
(usunięte przez administratora)
Cóż Aniu Mnie za to zastanawia tylko czy jesteś cichym bohaterem który wyszukuje uciśnionych i szkalowanych pracodawców z misją ich bronienia czy jesteś po prostu pracodawcą bądź pracownikiem który dostał zadanie napisania tego. Pozdrawiam ;)
To chyba najgorsze miejsce do pracy na świecie. Szefostwo nie szanuje pracowników. Szef pan K jest narcyzem cholerykiem który wyrzuca swoje frustracje na pracownikach, obraża ich i poniża w obecności innych. Oszukują klientów, robią fotomontaże z kampanii. Pan szef D jest nieudacznikiem który nic nie robi i zrzuca swoje zadania na innych. Pan szef R z początku wydaje sie sympatyczny ale to pies posłaniec pana K i okropny obgadywacz pracownikow. Nie raz zdarzało sie obrażanie przy wszystkich pracownikow, mówienie publicznie ze pożyczyli pieniądze od nich, że są nic nie warci. Omijajcie to miejsce szerokim łukiem!!!!!
wymagana dyspozycyjność 24 h, 7 dni w tygodniu, zero dodatkowej kasy na przepracowane nadgodziny, zero szacunku do pracownika. Jak tylko nie dostosowujesz się do istniejących tam reguł, nie masz co tam szukać.
na wyplaty trzeba czekac ponad pol roku, zenada naprawdę, a stosunek do pracowników poniżej jakiej kolwiek krytyki
Na pieniądze pracownik czeka 3-4 miesiace... żenada.. a [usunięte przez moderatora] jest taki że szok.. spróbuj tylko wyjść z pracy przed 10 godzinami, o przerwach zapomnij. Nikomu nie polecam... Poza tym sa w plecy nie tylko z płatnościami w stosunku do pracowników ale kontrahentów.
Da się zarobić, ale na kasę trzeba czasem czekać kilka miesięcy. Straszna nie termiowość w płatnościach...
Zgadzam się z powyższą opinią. To zwykły (usunięte przez administratora) Zatrudniają na najniższą krajową, każą pracować po 12 godzin dziennie, do tego w soboty, niedziele. Masę kampanii mają skopanych, szkoda tylko, że ich klienci o tym nie wiedzą, bo na zdjęciach robią fotomontaże, aby nie było wtopy. A winę zrzucają na pracowników
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Youngers.Pl?
Zobacz opinie na temat firmy Youngers.Pl tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Youngers.Pl?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Youngers.Pl?
Kandydaci do pracy w Youngers.Pl napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.