Ja nie wiem gdzie ci ludzie pracują, że dostają mniej niż najniższa krajowa (bo przypomnę że najniższa krajowa to obecnie 2000 brutto czyli po odliczeniu podatku 1459 zł netto). Osobiście mam 1800-1900zł co miesiąc, czy to źle? Jak obiektywnie patrząc na pracę jaką wykonuję to raczej w normie bo wszędzie tak płacą. Nikt mnie jeszcze nigdy nie gonił, owszem normy są takie że chociażby stanął na głowie to i tak ich nie zrobisz, ale premia jest płacona nie za 100% planu lecz od 85%. Organizacja swoją drogą pozostawia wiele do życzenia, jednak patrząc na to, firma ma zaledwie nieco ponad rok to i tak nie wygląda to najgorzej. Co do komentarzy na temat że to (usunięte przez administratora)... polecam iść do firmy strzelbud i robić po 24h z czego połowę nie zapłacą lub forest tudzież malplast. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Ludzie poodchodzili z Maximusa do organiki i co? Tam porobili trochę bo się okazało jeszcze gorzej, więc można, owszem można. Atmosfera w pracy jest raczej dobra, nigdy nie spotkałem się z mobbingiem czy zmuszaniem do nadgodzin (pomijając momenty gdy pani G. przyszła z jabila i miała stare nawyki, ale jej to szybko przeszło. No i chyba że ktoś się nie umie postawić ... to już jego problem). Co do wypowiedzi "więcej ludzi odchodzi jak przychodzi" to jakim sposobem liczba pracowników jest cały czas taka sama? To prawda, że wiele ludzi się przewinęło w tym czasie, ale gdzie tak nie jest? Niektórzy byli tacy, którzy myśleli że przyszli na wczasy to rzecz jasna iż po paru dniach odeszli (oczywiście do "lepszej"pracy, tylko skoro tak co chwilę zmieniają na "lepszą" pracę powinni już zarabiać miliony). Następna sprawa to temat meldowania się przy wyjściu do toalety. Ani ja ani nikt mi znany nie meldował się, ani nie melduje i nie ma z tego powodu żadnych problemów. Było to przekazane pracownikom jedynie po to aby nie wychodzili na fajkę w czasie pracy. Owszem czas przerwy jest śmieszny bo jedynie 15 min i czasem trzeba wybierać albo więcej zjesz albo nie zapalisz, ale tak jest wg kodeksu pracy. Wielką bolączką maximusa jest też fakt że sprzęt do pracy jest często doprowadzony do fatalnego stanu lub go po prostu brak. Tyle że gdyby nikt nie kradł sprzętu (a wiem że tacy są) i o niego dbał, to też by było lepiej. Maszyny jakie są na maximusie... kto pracuję ten wie, że nie są to najnowsze modele. Ich praca często doprowadza do frustracji, a mechanicy (po za jednym) też nie mają zielonego pojęcia. Zaletą Maximusa jest jeszcze fakt iż wypłaty są zawsze na czas, a często nawet przed 10-tym. Ze strony socjalnej nie mam nic do zarzucenia, wyjazdy integracyjne, wycieczki organizowane przez zakład pracy czy teraz spotkanie z mikołajem dla rodzin pracowników. Wydaje mi się, że poruszyłem wszystkie tematy dotyczącej tej pracy w sposób obiektywny nie zachwalają lub hejtując. Pozdrawiam i życzę miłej pracy w Maximusie tudzież w innym zakładzie. ;)
(usunięte przez administratora)
anonymous to musi być prawdziwy "KOZAK" musi mieć malutkie jajeczka (skoro nie paraduje z nimi przed dyrem) i (usunięte przez administratora).... silną psychike skoro nadal tam pracuje - szacun i ukłony dla kolegi; a tak poważnie to TAK... zmuszamy tam ludzi do pracy przez 4 tygodnie na pierwszą zmianę, niestety dajemy im przerwę tylko 15 min (zamiast np. godziny), niestety płacimy wszystkim powyżej najniższej krajowej (no przecież PIP nas sprawdzał), do toalety to chyba zabronimy chodzić.... ale to z troski bo to w jakim stanie ludzie je po sobie zostawiają woła o pomstę... (drzwi, ściany, deski wymazane fekaliami, gilami itp), no i co by tu jeszcze dodać? na głowę woda niektórym leci, no i radiowęzła brakuje bo przydałaby się jakas skoczna muzyczka w czasie pracy - ale poprawimy się! W trosce o wszystkich naszych pracownikwow obiecuje ze sie poprawimy!
anonymous napisz w takim razie konkrety skoro masz inne zdanie. Po za tym skoro tak jest tragicznie w tej firmie to czemu tam jeszcze robisz? Droga wolna.
Witam. W 100% zgadzam się z opinią poniżej. Pracuje w Maximusie na montażu od prawie roku czasu łącznie ze zleceniem. Zamiast hejtować wolę wyrazić swoją opinie w sposób w miarę obiektywny. Wypłaty są realizowane w terminie i nie ma z tym najmniejszego problemu, także jeśli chodzi o całą sferę administracyjno – socjalną - Nie mam zastrzeżeń. Atmosfera pracy także jest w miarę ok. Odnośnie organizacji pracy, z tym bywa różnie, podobnie jak z ilością oraz jakością narzędzi niezbędnych do pracy jak np. noże, bandownice etc, także woda dla pracowników w okresie poza letnim, byłaby mile widziana. Odnośnie porządków, czyli tematu który jest bardzo wiele razy podnoszony na zebraniach, uważam że powinno się skupić bardziej na odpowiedzialności osobowej (niż całej linii) za porządki, gdyż mniej więcej każda z osób posiada swoje nakreślone stanowisko w którym pracuje i operuje, ja np. zajmuję się głównie pakowaniem oraz zdawaniem na magazyn gotowych wyrobów oraz ich rejestracją i z tej perspektywy wyrażam swoją opinie. Często jest tak ze zawodzi wiele elementów i często na raz, np. notorycznie zawieszające się komputery w momencie chęci rejestracji lub sprawdzenia paletowania, słaba jakoś (lub ograniczona ilość) bandownic, co często skutkuje lekkimi nadszarpnięciami kartonów, zbyt mała ilość ręcznych wózków paletowych, także maszyny do pakowania kartonów często dają się we znaki. Problemem jest to wtedy gdy zaczyna się coś komplikować a linia w tym czasie zapełnia się szafkami gotowymi do spakowania, wtedy trudno jest to „Nadgonić” Zawsze wszędzie do wszystkiego można się przyczepić, ale uważam że w Maximusie nie jest źle. Pozdrawiam wszystkich anonimowych hejterów.
pracuje tam około 6 msc i 3 na zleceniu, nie polecam tam pracy, mieliśmy dostać premie 15% ale standardowo coś nie wypaliło i dostaliśmy 10, czyli chyba pierwszy raz w tym zakładzie tak dużo. jak nie dostaniemy premii nie zarabiamy najniższej krajowej, nie wiem jak oni obchodzą urząd skarbowy, ten pseudo zakład produkcyjny długo nie pociągnie nawet brygadzista postanowił odejść widząc co jest za (usunięte przez administratora). znajomego z montażu po zwolnieniu lidera lini montażowej zmuszano do organizacji całej pracy jeszcze mieli wielkie pretensje że mu nie idzie, choć wcale nie jest za to odpowiedzialny, nie zarabia więcej. ludzi zmusza się do pracy po godzinach. jedna z linii montażowych już 4 tydzień prcuje na pierwszą zmianę choć jest system dwu zmianowy, nie mają nic do gadania, co z tego że mają swoje życie prywatne i problemy, sprawy do załatwienia, dyrektor dosłownie ma w (usunięte przez administratora) ludzi, najchętniej by chciał 2 zmiany po 12 godzin, za najniższą krajową bez możliwości premii i podwyżki, organizacji tam nie ma wszyscy biegają szukają co potrzebne ( wiem ze słyszenia co się dzieje na montażu ) na zakończenie dodam, że bardzo odradzam tam pracy, jeśli cenicie swoje zdrowie psychiczne. nigdy nie wiadomo nawet jaką ma się zmianę do piątku czasem rozpiskę zmieniają po 14 ( po zakończeniu 1 zmiany ) to jak się ludzie mają domyślić na którą przyjść, wszyscy ogarnięci ludzie odchodzą zostaną same ciemaki siedzące głęboko paluszkami u kierowniczki pani G. to chyba tyle jeśli czytasz te opinie i wciąż chcesz tam pracować to jesteś nienormalny przygotuj wazelinę bo to co się tam dzieje to nic innego jak ruchanie pracownika w biały dzień, (usunięte przez administratora) ten zakład niech upadnie, bo lepiej na pewno nie będzie
Ty zadowolony co za głupoty piszesz ludziom w głowach mieszasz myślisz że jak ty siedziałas pod biurkiem u dyrektora po podwyżkę to każdy ma taki tupet .o podwyżce można zapomnieć w maximus ie tak jak o premi za niechorowanie kolejne kłamstwo i tak ludzi zniechęcają do pracy w tej firmie zająć pisał prawdę. A na wiosnę to ludzie z maximusa pouciekają zostanie tylko zadowolony i majstrowie i ludzi będą szukać na Marsie.
No tam trzeba się dopatrzeć wielu rzeczy. Ja dostałem podwyżkę ale powiedziałem brygadziscie, bo na majstra trzeba mieć pojęcie. ze niech załatwi bo rezygnuję z moich funkcji i żadnych odpowiedzialnosc i nie ponosze,w (usunięte przez administratora) nigdzie nie siedziałem ale dostałem. Ale co z tego haha marne 70zl.Ty podjarany czy zadowolony. Chcesz (usunięte przez administratora) za darmo to dymaj. Nie masz żadnej odpowiedzialności materialnej to mogą Ci naskoczyc a nie kazać poprawiać.w wielu firmach robiłem ta była pierwsza w której takie coś się działo. a szukają frajerów co zostaną po godzinach i "zadowoleni"beda. Tak samo jak najniższa krajowa w Polsce to teraz 1850 a tam nie wszyscy tyle zarabiają jak dostaną te wymarzone 6% premi. I jak to możliwe Nie Wiem moze prawa się zmieniły ale jak 5 lat temu nie dostałem premii nie miałem najniższej krajowej dostawalem dodatek wyrównawczy.
Dlaczego PAN Arkadiusz nie reaguje na agresję pracownika z Maksimusa? ??????
jaką agresje przecież tam nikt agresji nie używa, a zakład ogólnie syf kiła i kamini kupa :)
Teraz na zleceniu 13 zl potem umowa o pracę i stała pensja plus premia miesięczna i kwartalna od zysku.
Chciałbym tam pracować , znajomi tam robią i sobie chwalą. A tak szczerze powiedzcie ludzie jakie tam zarobki są
Ostatnio handlowcy dostali nowe Superby, więc chyba źle nie jest?
Firma jest ,ale dla ludzi i ich rozwoju jest to zwykłe wprowadzanie w błąd ,umowy tylko na zlecenie bez żadnych przywilejów z dużymi karami za zerwanie przez pracownika , kadra przy naborze obiecuje zupełnie inne warunki podczas podpisywania umowy pracownice kadr bezobecowo nie komentując wprost każą podpisywać umowy zlecenie bez czytania regulaminu/oczywiście zapoznanie się podpisuje tak żeby wglądało że pracownik był świadomy co podpicuje/. TO JEST DOPIERO ,SCIEMA!!!!!
Chciałbym tam iść do pracy mam 20 lat jak tam jest
Szczerze to niby mieli Ukraińcy tam pracować, ale wręcz wszyscy uciekli do większych miast za pracą, bo tu dostawali grosze..także praca będzie dla nas Polaków, ale zanim nowa firma ruszy i zacznie zatrudniać nowych pracowników to trochę czasu minie.
Witam , czy to prawda ze w tym nowym zakladzie w wlocie do Sztumu bedzie nowy zklad elita ?? i czy to prawda ze beda tam mialy zatrudnienie osoby z Ukrainy w ilosci ok 60 i tylko 10 Polakow ?? fajno jakby ktos odpowiedzial ... pozdrawiam
Na początku dostałem umowę na 3 tygodnie i 7innych pracowników razem ze mną. Po 3 dniach już 2ch zrezygnowało, a po tygodniu z nas 8 zostało 4ch. Sam 3 tyg przerobiłem i podziękowałem ale od ludzi którzy tam pracują dłużej słyszałem tylko to, że pracują tam bo muszą bo nie ma nigdzie nic lepszego w pobliżu Sztumu. Stawka 9na godz na początek, ale robota nie warta tych pieniędzy.
Kiedys niestety byłam pracownikiem tej firmy i szczerze nie polecam. Traktuje sie tam ludzi jak śmieci. Poniżanie jest na pożadku dziennym. a o prawdziwej umowie mozna wogole zapomniec, nie docenia sie tam ludzi, ich wysiłku i starania. po kilku latach przepracowanych na zleceniu dostaje sie odpowiedz od pana dyrektora ze jestes osoba za malo ambitna i niestety umowy nie dostaniesz. o tym co sie tam dzieje mozna by było napisac ksiazke. Ludzie o stopniu nieco wyzszym niz zwykły pracownik produkcji robia z tej firmy (usunięte przez administratora) Porazka
odnoszę wrażenie, że ta firma daje ogłoszenia o rekrutacji po to żeby porównać wynagrodzenia i zakres obowiązków, przynajmniej na niektóre stanowiska. Jeżeli słyszę od P. X, że ja muszę to i to robić, to nasuwa się jedno, znajdź sobie przyjaciela, będziesz mógł mu się poskarżyć i ponarzekać. Pozdrawiam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Elita Meble?
Zobacz opinie na temat firmy Elita Meble tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 16.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Elita Meble?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 13, z czego 1 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!