Firma daje fajne dodatki np. auto służbowe, jakieś bonusy finansowe. Super. Ale jak dają ten samochód do pracy, to taki pracownik może jeździć nim także do celów prywatnych? Pytam, bo widziałam ogłoszenie na stanowisko koordynator ds. rozwoju sprzedaży.
Jakich pytań można się spodziewać na rozmowie rekrutacyjnej w firmie Bella Plast?
Jak na produkcję to wystarczy że masz ręce i nogi. Ale to strata czasu, w lecie zarobisz więcej zbierając tytoń na polu, no i nie robisz w nocy w niedzielę. Jak do biura to spoko, Tylko uważaj na takiego małego co wszystko wie najlepiej....jak będziesz z nim gadać to kiwaj głową mów tylko Tak, i że ma rację, Koleś to uwielbia....
Gdy byłem tam ładnych parę lat temu na rozmowie, to sobie rozmawialiśmy z Szabelewskim, oraz tym ich głównym handlowcem, który mi Czarnka przypominał. Gadka była luźna, pytali się ile bym chciał zarabiać i takie tam. Trochę tez było rozmów na temat klientów, bo sprzedawałem już ich produkty i znali mnie wcześniej. Mieli się odezwać. Nie odezwali się. Za to powjeżdżali mi bezpośrednio do klientów, o których rozmawialiśmy i się jeszcze sadzili, że to ICH klienci, choć od lat to ja im dowoziłem i fakturowałem towar. Jak ktoś chce zostać wydrenowany z bazy klientów to jego sprawa. Taką opinię wyrobiłem sobie na temat firmy, z którą wcześniej mniej lub bardziej bezpośrednio współpracowałem przez blisko 10 lat i również do tamtego momentu miałem ich za poważna firmę, ale dziś wiem, że to tylko kolejny januszex w ładnym opakowaniu. Powodzenia i krzyżyk na drogę dla przyszłych kandydatów.
Jestem zadziwiona, bo widziałam aktualne ogłoszenie na posadę Koordynator ds. rozwoju sprzedaży i wymienili tam całą listę benefitów dla pracowników. Jednym z nich są paczki świąteczne. Co w tych paczkach jest? Jakieś gadżety, słodycze, czy co?
Widziałem tą ofertę. Myślałem, że padnę ze śmiechu. Dla handlowca oferują... Samochód służbowy. Czy to znaczy, że coś, co jest standardem i niezbędnym narzędziem w tym zawodzie i w poważnej firmie, dla nich jest zachętą do podjęcia pracy? Brzmi jak Januszex DeLuxe. Ale pewnie komputer i telefon trzeba sobie już ogarniać samemu, bo słowa o tym nie ma w ofercie. A widziałem już takie firmy. Prywatna opieka medyczna, która też jest standardem w dzisiejszych czasach. Ale to nie wszystko. W benefitach odnajdziemy m.in... parking dla pracowników. Szok i niedowierzanie. A do tego wisienka na torcie - kawa i herbata. I jeszcze te urocze zniżki na firmowe towary i usługi. Przecież wiadomo, że takie BP12 i pochodne to towary szybko zbywalne i normalnie ludzie to przy kasie kupują w ilościach masowych, więc taka zniżka jest atrakcyjna dla potencjalnego kandydata. Moze to zachęta do robienia lewizny jako ukryty benefit? A i nie widziałem formy umowy pośród tej fury zachętek. Czy to znaczy, że umowa-zlecenie? A może o dzieło? Albo JDG. Ogłoszenie powinno wyglądać tak: "AAAaaaaaa komiwojażera zatrudnię"
Oferta ofertą ale mnie interesuje czy ktoś składał podanie. No i co było potem. Jak wygląda rozmowa? O co pytają? Trzeba jakieś scenki sprzedażowe przedstawiać?
Szkoda Panie Piotrze, że po rozmowie wstępnej nie potrafił się Pan konkretnie określić czy tak, czy nie. Mimo zapewnień o informacji zwrotnej zarówno od Pana, jak i waszego przedstawiciela, który niestety się na mnie nadział. Szkoda tym bardziej, że zapamiętałem Pana jako sympatycznego człowieka jeszcze z czasów koszuli w kratkę i gnieżdżenia się w biurze w Wesołej na Długiej razem z Viki Family i radzieckich maszyn na produkcji w Zabrańcu. Tak samo jak zapamiętałem pełne sympatii (szczerze i bez ironii) trąbienie, machanie i pozdrawianie mnie z Pana Skody jak gdzieś się spotkaliśmy na światłach. Jak widać garniturek i pozycja zaburzają percepcję rzeczywistości. Tym bardziej, że już po czasie doszły mnie słuchy na temat wyssanych z palca zarzutów dotyczących rzekomego psucia rynku przez moją osobę, kiedy to Wy z pominięciem dystrybutora władowaliście się bezpośrednio do mojego wieloletniego klienta. O innych kwiatkach w rodzaju tego swoistego orwellowskiego dwójmyślenia w kontekście pewnych firm z Dawidów czy Sulejówka nie chce mi się nawet rozwodzić. Na takie zachowanie jest ukuty pewien termin. Na szczęście to już przeszłość. W niecały rok po tym wszystkim podjąłem ryzykowną decyzję o całkowitym resecie mojej kariery zawodowej budowanej przez ponad 10 lat. Dziś nie muszę już wciskać ludziom kitu. Zarabiam uczciwie i spokojnie jako specjalista w zupełnie innej branży zapewniając ludziom wsparcie w technicznych problemach, a nie wpychając im plastikowe listewki z dorobioną megalomańską ideologią. Ale niesmak pozostał.
O, widzę że nie tylko mi ta firma, od której kupowałem przez wiele lat towar (bo już nie kupuję) władowała się bezpośrednio do moich klientów i twierdzi, że wszystko cacy. A jak tam Agnieszka W? Dalej opowiada klientom te bajki, że tylko wy macie prawo produkować w Polsce listwy przyokienne, a innym producentom możecie zgodnie z prawem odbierać maszyny, tylko wam się nie chce otwierać sporów po sądach? No może po za Protektorem, któremu warunkowo WY pozwalacie działać w Polsce. Śmiechu warte. Józek Goebbels lubi to.
Nie wiem czy wiesz ale ta firma to pośmiewisko kilku przyglopow dumnie zwanymi brygadzistami cała produkcję podtrzymują podkładaniem szmatek i drewnianych deseczek żeby te pseudo listwy wogole powstaly
Ta firma to (usunięte przez administratora) a swoją drogą co za (usunięte przez administratora) wymyślił tą nazwę
Po co wypisujesz takie żale z tym łysym śmieciem piotrusiem się nie rozmawia on za pieniądze ciągnie flaka staremu dziadowi i tylko dlatego żyje
Ale dosłownie masz takie same doświadczenia czy troszkę inaczej w Twoim przypadku się to potoczyło?
Kradzież klientów swojemu dystrybutorowi ku aprobacie Piotrusia z wybujałym ego, który jeszcze własnego handlowca za to pochwalił i bronił, zamiast zyebać jak burą sukę za robienie bardachy na rynku! I co? Taki zadowolony jesteś z siebie Pietia, że zarobiłeś 2 złote na sztuce za sprzedaż paru kartonów z dowozem do pipidowa? A straciłeś klienta, który brał od Ciebie jednorazowo tysiące metrów z odbiorem własnym z tej zatopionej dziury na skraju lasu bagiennego.
A ty kmiotku dalej prosisz się na kolanach u swoich klientów, żeby kupowali cudowne listewki łysego? Połykasz przy okazji?
Na forum ujawnił się przedstawiciel handlowy Bellaplast z urażoną dumą. Jak milusio. Stare przysłowie pszczół mówi - uderz w stół, nożyce się odezwą.
Bo do roboty chciał też zaganiać dawnego klienta belli, który przez wrogie działania ekhm - działu handlowego stracił swojego klienta na rzecz bezpośredniej sprzedaży. Na 99% @Ryszard to firmowy kret.
Jak czytam o tym bałaganie to mi się micha cieszy. pozdrawiam Łysego Gnoma i Tołdiego. Róbcie tak dalej.
Najlepsze jest to, że wpis Ryszarda z 12.04.2022 z godziny 17.37 do mr.X, o treści "Nie płacz, chłopaki nie płaczą, weź się za robotę placzku" już zniknął. Nie ma dowodu, nie ma sprawy. Pozostaną głupkowate insynuacje użytkownika @Hanna. Jeszcze to widać na google cache. Teraz wiadomo, że @Ryszard to na 1000% kret z belli i najprawdopodobniej właśnie ich handlowiec, który tak odnosi się do swoich klientów jak ośmielają się go krytykować. Ta firma była 100x bardziej profesjonalna jak siedzieli w biurze w Sulejówku i z produkcją w Zabrańcu. Quo vadis Bella Plast? Tyle pytań, tak mało odpowiedzi.
A co ty wiesz o profilach chłopie, mają z ciebie niezłą bekę, najbardziej podoba mi się tekst klient : chciałem zamówić kapinos Rysio :a w jakim kolorze. i trochę szacunku do ludzi.....
Czy w Bella Plast zatrudniani są obcokrajowcy?
Co? Co to za jakieś głupoty wypisujesz? Czemu go oczerniasz?
(usunięte przez administratora)
Takie obraźliwe komentarze odnośnie prywatnego życia pracowników Bella Plast są mocno nie w porządku. Może powiesz coś o pracy w firmie? Czym się w niej zajmujesz?
Mam firmę we Francji i ty worku na nasienie nic mi nie mów o tym łysym śmieciu i tym starym (usunięte przez administratora)
Polecam biuro. Nowa Pani Kierownik. Zło odeszło.
Czy Pan Piotr naczelny wódz i hipokryta dalej będzie zawzięcie podniecał się wysyłkami towarów do Rosji bredząc coś przed kontrahentami, że to główny rynek zbytu itd., zzy też może obudzi się w nim człowiek i przestanie handlować z firmami z wrogiego kraju? No tak. Wynik finansowy by się wtedy nie zgadzał.
Ruskie przygłupy pracujący w budownictwie dzięki Bogu już nie będą musieli się głowić do czego używa się tego chłamu, łysy do Zabranica do kartonów
Po agresji Rosji na Ukrainę firma Bella Plast zakończyła współpracę z rosyjskim dystrybutorem. Zarząd Bella Plast
Jak zobaczę taką informację na stronie głównej, lub choćby w zakładce "aktualności" to uwierzę.
A Ty dalej nie wiesz komu i gdzie odpisujesz wtórny analfabeto z wiochy pod Stanisławowem?
Zdejmij te banery z viki famili że szukasz do pracy i nie ośmieszaj się pajacu
A to miło czytać takie rzeczy w takim razie. ;) Tylko jeszcze się upewnię co do czegoś kontrowersyjnego. Bo pisali coś niżej o zakończeniu współpracy z rosyjskim dystrybutorem. Na 100% potwierdzone info? Bo jeśli tak to gratki, ale pytanie czy to się jakoś nie odbije czkawką na firmie?
(usunięte przez administratora)
Dajcie sobie spokój z tym (usunięte przez administratora)uczcie się języków i wyjeżdżajcie za granicę do pracy
Na nowym osiedlu w rebertowie stosowałem listwy tej pseudo firmy Bella Plast większość podklejala się od betonu nie polecam nikomu tego syfu chyba że ktoś lubi robić reklamacje
Listwy do boniowania oni robią z odpadu mają taki chiński młynek do tworzywa więc się nie dziwię że to chłam jeszcze się chwala że należą do jakiś stowarzyszeń a to zwykłe (usunięte przez administratora)
Czy istnieje możliwość rozwoju w Bella Plast?
Przestrzegam wszystkich przed zakupem produktów firmy Bella Plast to (usunięte przez administratora) na dwuch budowach popękały mi listwy to jest po prostu (usunięte przez administratora)
Czy firma potrzebuje pracowników? Może są gdzieś nowe oferty?
(usunięte przez administratora)
Nie za bardzo wiem, o co Ci właściwie chodzi, ale muszę Ci przypomnieć o pewnej rzeczy. Na forum publicznym staramy się nikogo nie obrażać - miej to proszę następnym razem na uwadze. Pracujesz może w firmie Bella Plast, czy jakiś czas temu postanowiłeś stamtąd odejść? Jak to jest?
Czy całe wynagrodzenie wpływa na konto, czy jest to w jakiś sposób rozdzielane w Bella Plast?
Wynagrodzenie w tej firmie to porażka ukraińscy sprzątacze zarabiają więcej niż ta łysa (usunięte przez administratora) oferuje a może to siwy dziad mało ważne to jeden wielki (usunięte przez administratora) szukajcie sobie pracy gdzie indziej
Jak długo trwa proces awansu w Bella Plast?
Firma się rozwija co dla pracujących ludzi jest dobrym sygnałem. dobre warunki do pracy więc spokojnie polecam prace.
Grafik jest w miarę elastyczny?
A tak się że mną wykłócał a to jednak czub
Jednak wiedziałem że pan Piotr to czubek
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bella Plast?
Zobacz opinie na temat firmy Bella Plast tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bella Plast?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 2 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!