Pisze post już któryś raz , hm opinia flexa. Oczywiście work force tam wysyła ludzi. Pierwszy raz pojechaliśmy bus 475zl oczywiście firmowy . Ok fajnie trafiliśmy domek , spoko. Pomijając że w pokoju rozpadające się łóżko gdzie chłop pierwszej nocy wylądował na podłodze , wylazave pająki z każdej szczeliny, nawiedzonego domu gdzie spadały same szklanki, drzwi się otwierały,porypanych lokatorów, samochodow gdzie łapiesz mandaty nie jeżdżąc nimi, pobierane opłaty ,za te mandaty mimo że policja ma zdjęcia kto jeździć straciłam 2500e. Pierwszs salaros 25 e za 180 godz pracy - niby podatki , opłaty. Powiem że żal , gorszej agencji nie widziałam
A czego dotyczyło to grożenie? Jakby ktoś podjął próbę rozmowy to wtedy zbywali człowieka czy jak to wyglądało? Może wystarczyło być upartym?
Czy ktoś tutaj wie coś więcej o pracy na magazynie w Oss? Podchodzę poważnie do pracy i zanim będę aplikować to wolę wszystko wiedzieć. Oprócz podstawowej stawki na tym etacie są jeszcze dodatki zmianowe, więc ile one wynoszą? Niech ktoś napisze czy te auta służbowe dostaje każdy czy trzeba zgrać się w kilka osób.
Nie polecam tej agencji yrudna komunikacja praktycznie brak kontaktu z nimi proba zaszczedzenia na wszytskim i wile innych rzeczy
Pisze post już któryś raz , hm opinia flexa. Oczywiście work force tam wysyła ludzi. Pierwszy raz pojechaliśmy bus 475zl oczywiście firmowy . Ok fajnie trafiliśmy domek , spoko. Pomijając że w pokoju rozpadające się łóżko gdzie chłop pierwszej nocy wylądował na podłodze , wylazave pająki z każdej szczeliny, nawiedzonego domu gdzie spadały same szklanki, drzwi się otwierały,porypanych lokatorów, samochodow gdzie łapiesz mandaty nie jeżdżąc nimi, pobierane opłaty ,za te mandaty mimo że policja ma zdjęcia kto jeździć straciłam 2500e. Pierwszs salaros 25 e za 180 godz pracy - niby podatki , opłaty. Powiem że żal , gorszej agencji nie widziałam
Jak mogłeś dostać mandat jak piszesz że nie prowadziłeś. Nie można było tego wyjaśnić szczególnie że były zdjęcia. A co do stawki to chyba była ustalona wcześniej przy podpisywaniu umowy, więc skąd to zdziwienie? No chyba ze jechałeś w ciemno nie wiedząc ile zarobisz. Tak było?
Oczywiście że wiedziałam za ile jadę. Myślisz że dało się gadać? Wyrzucili nas z agencji w piątek wieczorem gdzie nasz pracodawca już nie pracował. Specjalnie po to by nie oddawać kasy i zostawić bez środków. Rozmawiać ? Nie dało się jeszcze groził . Zgłoszone do Cuiperss
A czego dotyczyło to grożenie? Jakby ktoś podjął próbę rozmowy to wtedy zbywali człowieka czy jak to wyglądało? Może wystarczyło być upartym?
Siemanko, jak na razie tylko patrzę po agencjach za jakaś fajna oferta, ale tez jak tak czytałem po innych forach to wolałbym być uważniejszy (to mój pierwszy wyjazd) parę osób wcześniej pytalo o warunki lecz bez odzewu, może mnie się uda? Co byście swiezakowi polecali jeśli już? I w ogóle czy warunki są akceptowalne? Jak oceniacie bieżące?
Pracowałem w tym obozie i nie polecam nikomu pracy tam !!! Rasizm , dyskryminacja na każdym kroku ze strony biura i koordynatorzy maja głęboko jakiekolwiek twoje skargi!! Lokacja na jakiej mieszkałem to jedno wielkie (usunięte przez administratora) na którym mieszkasz z alkoholikami i (usunięte przez administratora)gdzie panuje brud,smród a pokoje to jeden wielki śmietnik!! ODDAJCIE MOJĄ KASSĘ
Ale kogo niby mieliby wykluczać i ze względu na co? Jeśli mają jakiś problem z polską narodowością, to napisz wprost, co się dzieje. A to zakwaterowanie płatne do tego jest? Nie opłaca się bardziej na własną rękę poszukać?
Witam mam zamiar wyjechać z tej agencji w to miejsce 5347 KM Oss czy ktoś może był i może powiedzieć coś więcej jak wygląda praca bądź zakwaterowanie pozdrawiam
Nie polecam totalnie, wybiłam w pracy palec i rękę poszła do gipsu, w momencie w którym z przyczyn wiadomych przestałam pracować (ziek) wycofali mi ubezpieczenie i teraz muszę płacić 200e za wizytę w szpitalu, chorobowego 2 tygodnie także nie wypłacili twierdząc że moje chorobowe zostało zgłoszone w niepoprawny sposób, pieniądze śmieszne, około 220e tygodniowo, lokacja w czarnym lesie z psychopatami.
To nie powinno zostac zgłoszone jako wypadek przy pracy? A miałaś już taką sytuację, że nie chcieli wypłacić chorobowego? Zdarza się czasem, że za dni chorowania biorą z urlopu dni?
Hejka…słuchajcie jest sprawa. Bo 18.3. Wyjeżdżam właśnie przez te agencje do Utrecht na magazyn z ubraniami. Jestem przyzwyczajona do gorszych warunków co dotyczy zakwaterowania ale wypłaty jak? Serio się tam nie zarobi nic?
Jak to nic, skąd takie informacje? Jeśli chodzi o wypłacalność, to chciałabym jakieś potwierdzenie, że płacą. Są jakieś problemy czy wszystko jak należy?
No właśnie ja nie wiem, tylko czytam wszystkie te opinie to każdy pisze że nie płacą wszystkich godzin itd…jedna pani mi nawet napisała że po 2 miesiącach pracy miała zarobione tylko 530€ ale to było w 2019 roku. Dlatego pytam czy ktoś coś więcej wie na ten temat aktualnie 2021-2022 rok
I jak wyjechałaś czy zrezygnowałaś? Liczę, że opiszesz jak u ciebie sytuacja wygląda. Na jakie zakwaterowanie trafiłaś? Są jakieś plusy? Warto podejmować współpracę?
Witam Na starcie zaznaczę, że jeżeli zamierzasz podjąć jakąkolwiek współpracę z tą firmą to stanowczo odradzam. Życzę miłego czytania, a cała historia to oczywiście autentyk z 2020 roku. Więc zacznę po prostu od początku. Przed wyjazdem oczywiście pełna profeska, obiecają ci dosłownie wszystko o co zapytasz. Mnóstwo godzin pracy - oczywiście gwarantowane, nocki jak Pan sobie życzy, mieszkanie - pełne wyposażenie, wifi, no złote góry. Na starcie oczywiście rozmowa kwalifikacyjna, kontrola znajomości języka obcego, prześlij prawo jazdy, dowód osobisty i nawet życzą sobie zdjęcie od pasa w górę - jak byś co najmniej miał pracować dla Google'a. Miejsce zakwaterowania podają ci dzień przed wyjazdem, żebyś przepadkiem sobie transportu nie ogarnął, bo powinieneś jechać z nimi za złodziejską cenę 75 euro rzecz jasna. Po czym i tak zmienią ci zakwaterowanie na inne, kilka godzin przed wyjazdem. Po dotarciu na miejsce okazało się, że jednak nie jest tak kolorowo jak obiecywał Pan w słuchawce. Domek w którym mieszkałem to była istna tragedia. Wszędzie bród, kurz i pełno robactwa - nie żartuje! Po domu chodziły robaki, sam stoczyłem bitwę z jednym z karaluchów. Pająki były jak domowe zwierzątka, które za salonowym oknem miały potężne gniazdo. Co było trochę przerażające, ponieważ okna musiały być całkowicie po otwierane, bo w domu nie było klimatyzacji (a był to sierpień) i średnia temperatura mieszkania to 37 stopni Celsjusza. Muszla klozetowa była zepsuta - rura odpływowa była nieszczelna i w momencie spuszczania wody "co nieco" potrafiło wylecieć na podłogę. Pierwsza godzina po przyjeździe to nie odpoczynek po trasie lecz sprzątanie, oczywiście po poprzednich lokatorach. Łóżko na którym miałem spać stało na cegle, a jedno z okien było przykręcane śrubokrętem. W łazience oczywiście grzyb, w kuchni również, a ze zmywarki śmierdziało trupem. WiFi klasycznie brak, mimo że przed wyjazdem obiecywali dostęp. Po powrocie z pracy nie można odpocząć na tarasie ( we wnętrzu domu 37st.), bo o godzinie 18 odgłosy rozmów przeszkadzają sąsiadom. Cała przygoda trwała nie cały tydzień (całe szczęście). Praca jak praca na magazynie HEMA - nie można nic złego powiedzieć na pracodawcę. Po kilku dniach ciągłych skarg i telefonów Pani koordynator powiedziała, że: "u niej w mieszkaniu też jest ciepło i sobie radzi". Parę dni później Flex wysłał informację, że albo wyprowadzamy się na własne mieszkanie albo rozwiązujemy umowę. Nie miałem oczywiście chęci zostawać tam dłużej, więc ustalone zostało, że do końca tygodnia opuścimy lokum. Tu moment kulminacyjny - przychodzi ostatni dzień pracy (sobota). Przyjeżdżam do pracy 6 rano, a tu planing odwołany i z powrotem do domu. Po południu dzwoni szanowna Pani koordynator oznajmić, że jednak nie możecie zostać do końca tygodnia tylko musicie się wyprowadzić DZIŚ do 17 xD. Wiec oficjalnie zostałeś wyrzucony na bruk. Gdyby nie oszczędności człowiek nie miał by jak wrócić i gdzie się podziać za granicą. Ale wracając do głównego wątku. Gdy już zakończyłem prace to na salarisie ujęli koszt koszulek roboczych (25€), których nie widziałem na oczy. Po kilku tygodniach nieprzyjemnych rozmów z konsultantami Flexa oddali łaskawie te pieniądze, przy czym zaczęli straszyć windykatorem. Jeżeli nie ureguluje należności 6,46€ zostanę dłużnikiem i nałożą na mnie dodatkowo opłatę windykacyjną 40€. Na większość e-maili i telefonów i tak nie odpowiadają. Czasem im się zdarzy rozłączyć bezpodstawnie w trakcie trwania rozmowy - ale to chyba nic złego? Kończąc tą długą historię, na prawdę nie ma co się łudzić na udaną współpracę. Trzymajcie się jak najdalej od tych (usunięte przez administratora) Pozdro wszystkim i trzymajcie się tam w tej Holandii. 5!
Dokładnie moja sytuacja.....dodaj do tego meneli na kwaterach w postaci ćpunów i złodzieji....i więcej (usunięte przez administratora) finansowych Flexspecialisten...
Witam Chciałbym Wszytkich Poinformować , że jakbyś chcieli wyjechać do Holandi to uwazajcie Na (usunięte przez administratora) niby w Polsce Work Force co do czego przyjeżdżacie jesteście nagle sprzedani jak żywe mięo (usunięte przez administratora) z Flexa pracowalem dla tej Agencji W Oss Hotel Nie polecam (usunięte przez administratora) Brud dziwuje sie ludzia , że mieszkaja w takich warunkach dawno trzeba było ta Agencje zgłosić do Związków zapomnijcie o jakoś Pomoc od nich przysłali mi za miesiąc powinienem dostać 150 € a dostalem 17€ (usunięte przez administratora) Nie polecam i Obiecuję , że opisze was Wszędzie gdzie tylko sie Da .
Bardzo nie polecam tej agencji pracy. Wyzyskiwacze totalni, w bleckamnie zarobisz ledwo 250€ za 40 godzin tyrania. Z koordynatorami nie ma kontaktu, odrzucają i nie odbierają telefonów każą pisać smsy na które nie odpowiadają. Miejsce zakwaterowania w innym kraju, tragiczna agencja omijać!
Zmień agencje i będziesz zarabiać więcej w bleckmanie. Ja pracuje przez covebo. Mieszkam normalnie na domku. Jedynh minus to dojazd, 5km na rowerze. Tygodniówka 350 -400 euro po odliczeniu wszystkiego.
To nie organizują jakiegoś zbiorczego transportu? Albo nie ma komunikacji miejskiej by dojechać?
Zdecydowanie nie polecam pracy przez tą agencję. Koordynatorzy w ogóle nie nadają się na te stanowiska. Jedna z nich jest niesamowicie bezczelna i robi problemy. Albo nie można się z nimi skontaktować i unikają kontaktu a jak już się odzywają to pociskają takie bajki, że powstydziłby się przy tym Tuwim. Zawsze trzeba pilnować czy wypłata się zgadza i czy Cię nie (usunięte przez administratora) na podatkach. Jesli już jest auto do transportu to ledwo co się trzyma, najbliższy sklep ok 2km A autem oczywiście nie można, jeśli jeździsz rowerem to też niebezpieczne bo całe zardzewiałe i zepsute, no i oczywiście nie ma ich nigdy tyle co pracowników. Lokacje też pozostawiają wiele do życzenia. Mieszkanie na zadupiu albo w innym kraju niż się pracuje. Mając zapchną toaletę prosiliśmy się prawie 3tygodnie o pomoc i uzykalismy ją dopiero przez przypadek jak przyjechał wlaściciel domu. Jeśli lubisz podróżniczy tryb życia i częste zmiany zamieszkania polecam bardzo. Dla nich okres wypowiedzenia nie oznacza miesiąca 31 czy 30 dni od momentu złożenia wypowiedzenia tylko od pierwszego do ostatniego dnia miesiąca. I w rzeczywistości nie jest to miesiąc tylko półtora miesiąca nawet jak już masz koniec umowy. Przekręty na wypowiedzeniach nory(miezkania) I pieniądzach są na porządku dziennym. Lubisz zastrzyk adrenaliny? Polecam FlexSpecialisten!
Jak to możliwe, żeby mieszkanie było w innym kraju niż się pracuje? :o No z relacji Twojej faktycznie nie zbyt zachęcająco to wygląda. Tutaj nie ma komu donieść na to, że koordynator słabo wywiązuje się ze swoich obowiązków?
Jaki rodzaj umowy preferowany jest w Flex Specjalisten?
Witam agencja flexin specjalisten to grupa osób manipulujących i kłamiących. Jeżeli ktoś z was planuje nawiązać z Nimi współpracę to jakby wchodził na pole z minami. Koordynator Konrad to najbardziej odklejona osoba z nich wszystkich a żeby być kimś takim to wśród takich ludzi naprawdę trzeba się postarać. Jednym zdaniem to po prostu to co wam obiecują mija się z prawdą bo chcą po prostu na was zarabiać. Jeżeli ktoś z flexa to czyta to niech wykurwia bez pozdrowien.
Jade do pracy z tej agencji i mam pytanie czy może ktoś mieszkał w Raadhuislaan 30 5341 GM Oss,?
Duzo ludzi tam mieszkało ogólnie to brud smród i ubóstwo pilnuj swojego jedzenia bo potrafi znikać pełno tam złodziei i ćpunow uważaj na siebie i powodzenia
Nie polecam. To umieralnia. Agencja flex to tylko mistyfikacja agencji. (usunięte przez administratora) Palning to kilkoro niekompetentnych ludzi. Myślących, że siedząc z dupką na krzesełku, popijając kawkę. I szukając dziury w całym. Oraz obwiniając wszystkich dookoła, za błędy robiąc z siebie idealnych. Rzeczywistość jest odwrotna. Koordynatorzy to typowe Polaczki za granicą. Z wyjątkiem jednego Pana Piotra, który jest na odpowiednim miejscu. Człowiek przyjaźnie nastawiony do ludzi. Będąc ich faktycznie suportem
Tak. Z gorszą patologią nigdy się nie spotkałam. (usunięte przez administratora) na każdym kroku, brzydzisz się ugotować obiad czy wziąć prysznic- we wspólnej łazience oczywiście, jedynej w miarę przyzwoitej (czyt. nie wspólnej łaźni) na cały hotel. Osoby innej narodowości kłócą się na korytarzach, palą papierosy w częściach wspólnych, zapach dymu dochodzi aż do pokojów. Mogłabym napisać cały elaborat o warunkach i sytuacjach w tym ‚hotelu’. Nie jest tu ani czysto ani bezpiecznie.
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem zespołu Flex Specjalisten?
Czy ktoś pracował w Oss w firmie VICEVERSA. Jakie doznania,wypłaty,zamieszkanie niby 4 km od miejsca pracy
Nikomu nie polecam wyjazdu przez tą agencję pracy. Najgorsi z najgorszych. Od nich każda inna agencja jest 100x lepsza
Absolutnie nikomu nie polecam tej agencji, biuro niczego nie ogarnia, nikt tam nic nie wie, a factram to (usunięte przez administratora) !
Witam czy ktos pracuje w firmie hema i mieszka w Maarssen lub Maarsbergen ? Mozna prosic o jakies opinie ? Jak wyglada praca ? Czy sa godziny oraz jak jest z zakwaterowaniem? Z gory dziekuje.
marsbergen pokoje są naprawdę mega i wanna i prysznic tylko kuchnia wspólna z innymi nie czynna cała dobe :-)
Maarsbergen Hotel 4* sieci Amrath. Pokoje dwuosobowe z łazienkami. W łazience wanna i prysznic. Sprzątanie pokoi dwa razy w tygodniu. Kuchnia na parterze otwarta w jakimś przedziale godzin (np. 10 - 20, godziny mogą się zmieniać). Na parterze również pralnia i suszarnia, sprzęt w miarę nowy. Winda w hotelu nie działa, jest wyłączona z użytku więc na piętra z walizkami lub garnkami do gotowania trzeba wchodzić. Na przeciwko hotelu restauracja La Place. Do najbliższego sklepu (Plus) 3 km. Niedaleko sklepu stacja pociągów. Maarssen Domki pięcioosobowe. 8 domków drewnianych, mniejszych, w gorszym standardzie i 8 domków "murowanych", większych, w lepszym standardzie. Domki drewniane: Parter - salon z mini aneksem kuchennym (mała lodówka pod blatowa, zlew, kuchenka i jakieś 50 cm blatu roboczego). Łazienka z prysznicem. Na parterze również sypialnia dwuosobowa. W domkach jest również antresola, która jest sypialnią trzyosobową. Domki "murowane": Parter - pomieszczenie gospodarcze (w niektórych domkach jest tam pralka), toaleta, schowek pod schodami, salon z aneksem kuchennym (piekarnik 2w1 z mikrofalą w zabudowie, lodówka - większa niż w domkach drewnianych, zmywarka, kuchenka, zlew) Piętro - pokój dwuosobowy, pokój trzyosobowy, łazienka z prysznicem. Każdy domek ma ogródek, na okres wakacji każda posesja dostaje zestaw mebli ogrodowych. Do najbliższego sklepu (Albert Heijn) ok. 10 - 15 minut na pieszo.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Flex Specjalisten?
Zobacz opinie na temat firmy Flex Specjalisten tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Flex Specjalisten?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 17, z czego 0 to opinie pozytywne, 14 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Flex Specjalisten?
Kandydaci do pracy w Flex Specjalisten napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.