@Ankapiszesz, że polecasz pracę w firmie. Zauważasz również, że wiele wpisów jest niemerytorycznych. Może Ty możesz zostawić taką merytoryczną opinię? Co konkretnie sprawia, że jest to dobry pracodawca? Takie bardziej szczegółowe informacje będą o wiele bardziej pomocne.
Nasza praca to wizyty w biedronkach, drogeriach i nie tylko. Obsługa Jeronimo to robienie ankiet z zamówieniem, brakami asortymentowymi, wystawianie dokumentów, to dokładanie towaru- w zależności od potrzeby - w końcu dbanie o właściwą ekspozycję(ułożenie towaru i przetarcie szafy chusteczką w razie potrzeby). Konieczne jest też sprawdzanie aktualnych promocji, wymiana cen ( teraz to duże ułatwienie bo mamy paski z gotowymi cenami), voblerów, plakatów itd. Nasze wizyty w biedronkach wymagają też utrzymania prawidłowej relacji z kierownictwem/pracownikami Jeronimo. Tu chyba nie muszę pisać iż to kwestia zwykłej kultury i grzeczności. Wizyty w drogeriach wymagają dużo mniej formalności ale również zostawiamy po sobie zapełnioną i właściwie ułożoną szafę z kosmetykami. Można by jeszcze wspomnieć o wymianie materiałów reklamowych w placówkach pocztowych i paru innych rzeczach ale wypowiedz byłaby zbyt długa. Na pewno to praca dla osób które potrafią myśleć, tzn. wykonują konkretne zlecenie (wizytę) w sposób dbały i zgodny ze standardami firmy. To praca dla osób które potrafią same rozwiązywać sporne kwestie - w miare swoich kompetencji.
podpisuję się pod tym co powyżej napisane - praca odpowiedzialna i jeśli ktoś taką lubi to będzie wykonywać z pełnym zaangażowaniem, na dużym gazie ale to praca nie dla wszystkich- jak komuś nie pasuje kierownica, ankietowanie i dokładanie towaru - to lepiej nie brać. u mnie nie było łatwo na początku, nowi ludzie, nowe obowiązki ale teraz jest dużo lepiej, na dużym luzie, bardzo lubię tę pracę ;-0)
też tak to widzę z tym że w każdym regionie są inne trudności ale zasady pracy te same podstawa to znaleźć wspólny język z kiero i innymi ludźmi no i wykonywać swoją robotę
Coś w tym jest Bez dogadania się z ludźmi trudno o normalne relacje. Później są tylko same zgrzyty a jakby nie było bez wspólnej pracy się nie da.
Nie wiem, jak wam ale mi się szybko promo sprzedaje. Za niedługo będę mieć puste podstawki;) Tak, tak tak podoba mi się ta praca. Bo chyba o to chodzi na tym forum -polecam.
ciekawe czy kolekcja perfect będzie schodzić tak samo jako chameleony? hmm...chyba nie..!;) one są nie do przebicia
Schodzi ja mam już prawie puste podstawki jedynie rozswietlacze wolniej schodza. Cienie, pomadki i konturówki są rewelacyjne
u mnie na niektórych sklepach to nawet rozświetlaczy już nie ma; ale racja- pomadki i cienie są nie do pobicia, zaraz zacznie tworzyć się lista z zamówieniami, tak jak w przypadku 'kameleonów';) pytanie tylko czy je kupują czy w desperacji kradną?
Kogo to obchodzi ? napisz do kierasa że masz puste podstawki.Jeśli ktoś szuka pracy to raczej go to nie interesuje że masz puste postawki.Mam wrażenie że te mało istotne wpisy cały czas pisze jedna osoba aby odwrócić uwagę od faktu że nikt tak naprawde nie jest już zadowolony z pracy jako merch w firmie Bell.
A ja mam wrażenie ze negatywne pisze jedna osoba i wtedy wlasnie kiedy kilka osób wyrazi zadowolenie z pracy w Bell. Może ty jesteś niezadowolony/-a i nie masz z kim pogadać na ten temat. Przykro. Wylewasz wiec frustracje na forum. Tylko ze tutaj jestes bezimienny/-a więc żadnego współczucia nie otrzymasz. A puste podstawki mają znaczenie, tylki puste umysły tego nie potrafią zrozumieć.
Ja jestem zadowolona z pracy w Bell;) i na pewno duża liczba ludzi którzy w ogóle na to forum nie wchodzą.
Żenada. . Nic ciekawszego na tym forum nie napiszesz? Ja np jestem zadowolona i co?? Twój pogląd obalilam
A mi się podobają nasze fordy. Są świetne. Aczkolwiek trochę za mało koni.
Jak dla mnie ok. Polecam spróbować wahającym się. Zawsze jest umowa próbna.
Wysłałam CV w odpowiedzi na ogłoszenie w portalu PRACUJ.PL. Zadzwonił do mnie kierownik w celu umówienia spotkania. Na spotkanie zamiast kierownika pojawiła się brygadzistka. Opowiedziała na czym polega praca na tym stanowisku i tyle (nawet nie pokazano miejsca pracy). Oczywiście wszystko zostało przedstawione w samych superlatywach co później nie miało miejsca w rzeczywistości. W kolejnym kroku znów skontaktował się kierownik w celu potwierdzenia przejścia rekrutacji i dogadania kwestii wynagrodzenia. Następnie Panie z kadr ogarniają badania i potrzebne dokumenty. Pracę zaczęłam "od pierwszego".
Nie pamiętam.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
polecam pracę w Bell, jak najbardziej, na tle innych pracodawców wychodzi ok a to forum staje się mało merytoryczne
Praca dobra, na pewno nie to co markety. To nie typowa praca za biurkiem ale polecam dla tych ktorzy lubią być aktywni.
Nie wiem na co wy narzekacie za dobrze chyba jest..
Poczytaj wszystkie maile to będziesz bardzo dokładnie wiedział na co narzekamy. Ale mogę przypomnieć - brak podwyrzek - dokładanie pracy ( nowe sieci ) gdzie już teraz jest co robić po pracy obrabianie i liczenie kartonów a tak naprawdę guzik mnie to powinno obchodzić to całe liczenie powinnam przyjąć towar jak spakował magazyn a nie na mrozie zimą go liczyć. - cały cyrk z przekazywaniem samochodu na urlop bo firma żydzi na dodatkowy samochód dla skoczka.( nie wspomnę już o tym że urlop w terminie kiedy chcesz to prawie niemożliwe ) - bardzo niejasny system premiowania - dziwnie krótkie umowy praktycznie dopiero po nowym roku będzie wiadomo co z nami dalej teraz czeski film wszyscy nabierają wody w usta. Zdania nie zmienie więc proszę nie odpisywać mi bzdur w stylu to zmień prace.
a co nie wiesz czemu dają takie umowy starym pracownikom bo się boją 22 listopada 2018r. Do tego czasu firma pewnie pozbedzie sie wszystkich merchy zatrudnionych przed 22.02.2016 bo musialaby im dac normalne umowy o prace bezterminowe wiec jak teraz byś dostała na 2 lata a pracujesz juz od tej daty co wspomnialam (nie liczac okresu probnego! ) to twoja umowa bylaby na czas nieokreslony. Smieszne jest to ze sie boja takich umow i tak latwo jest je rozwiazac jak ktos nie wykonuje obowiazkow rzetelnie. A jesli ktos pracuje dobrze to chyba firmie powinni zalezec na takich osobach i zalosne jest to ze nie daje bezterminowych umow.
gdyby tacy ludzie jak ci którzy takie rzeczy piszą na forum pracowali u mnie to też dostaliby możliwie najkrótsze umowy; jak przestaną ściemniać i rzucać l4 bez powodu to może firma zacznie dawać im normalne umowy
Marian jest the best!! Ale pojechal hahahahha
Marian jest najlepszy! Nie wiem skąd tyle marudzenia. U nas na regio jest spokoj. Fajna praca, dobrze płacą, ze sklepami sie wyrabiamy, zawsze jest premia i wszystko jak ma być. Tylko ze każdy z nas pracuje rzetelnie i kiero ok.
NICKt oprócz ciebie NICKów nie zmienia. Slaba jesteś w te zagadki. Spróbuj kolorowanek bo z krzyżówkami tez pewnie slabo sobie radzisz-widze po ubogim slowniku j.pol. ale za to łacina czysto podwórkowa-ksztaltuj ją dziecko, moze jaka mafio-grupa cie do siebie przyjmie. Powodzonka życzę i pistolet na wode zalatw. Póki na to czas. Sajonara konczita ;-p
Nie, myślę że pasuje do ciebie ;)Nikodem uparcie walczy o swoje i często broni absurdów. Fascynują go zjawiska paranormalne. Gardzi ludźmi z tytułami naukowymi. Preferuje zajęcia, które przybliżą go do odkrycia tajemnicy świata i wyjaśnienia kosmicznego spisku. Bywa nieraz obiektem drwin. Wyróżnia się jednak ambicją, energią i pewnością siebie. W pracy nie wychyla się, sumiennie wykonując tylko to, co musi. Doskonali wyłącznie siebie, a nie metody działania. Ma przy tym potencjał do wybicia się. Posiada bogatą osobowość, jest szlachetny oraz łagodny, chyba że znajduje się pod wpływem kilku głębszych. Łatwo podbija serca niewieście. Szczególnie zaintrygował mnie fragment o zajęciach zbliżających do odkrycia tajemnicy swiata- praca w Bell się idealnie wpasowuje dobrego weekendu.
u nas na regionie najważniejszy jest Merch;)
na tyle debilna żeby ktoś taki jak ty mógł ją zrozumieć ;-D no właśnie.. gdyby takich jak ty w tej firmie nie było to to forum też by nie istniało
W bell najważniejsze są prace w biurze. Pracownik produkcji jest traktowany jak psie gówna. Od niego wymaga się że będzie pracował jak automat. Do toalety wyjść nie można, kubeczkow do wody nie ma, rękawiczek bawełnianych brak, w szatniach smierdzi bo nie ma okien i nie mozna wietrzyc pomieszczen, o natryskach nie wspomnę. Takie to przyjazne środowisko. 12 godzin. Ale jak ktoś uważa że jest super to niech żyje w tych marzeniach.
a ja współczuję pracownikom biedronek u mnie na regionie - nie wiem jak jest gdzie indziej, ale spodziewam się ze równie nieciekawie. I bez wzgl.na to ile im płacą ja bym nie chciała tak pracować. Nieustanna gonitwa, te przeklęte dzwonki na kase, bezczelni klienci i brak czasu na spokojną przerwę - w przypadku kierowników - mają przerwę w biegu i jedzą nad moją WZ-ką. O narzekaniach nie mówię. JAk my mamy kilka cenowek do włożenia tak oni mają stosy czerwonych kartek których nawet nie mają czasu roznieść. Tyle w temacie bo nie ma sensu więcej wypisywać. Współczuję i oby to się zmieniło. I proszę żeby też zejść z nich na tym forum.
dla mnie firma ok, pracowało się w dużo gorszych miejscach..
Pracuję w tej firmie ponad rok i widzę ze jesli komuś zalezy na pracy to stara sie żeby było dobrze. A firma jest w porządku. Dziewczyny w biurze -myślę o konkretnych dwóch-sa na medal. Moje kierownictwo na regionie- podziwiam za wytrwałość i zaangażowanie pomimo tego co się czasem dzieje. Pozdr.
o połowę więcej a nie 2 razy tyle. zanim kogoś odeślesz do szkoły sam ją skończ !
Szukam informacji na temat nowości które będą na szafach od 1go. Ma ktoś namiary? ???
Większa wypłata tak ale nie dla leni i kombinatorów i tych co jak paluszek boli rzucają L4. Najbardziej narzekaja ci co na podwyzke nie zasluguja
No sorry ale jeśli jadę na szafę a tam mam frenche czarne od kurzu a na podstawkach 41-44 warstwę brudu to jak takiej osobie dać wyższa premie? To ja w takim razie żądam większą skoro sprzątam za nią ten rozgardiasz. I żeby to było tylko raz. Te same osoby i non stop ten sam problem.i taki ktoś później ryczy na forum ze ciężka praca! No..ciężko to sięgnąć ręką po chusteczkę. . Dla mnie to szczyt lenistwa i dwulicowosci.
O to mi chodziło też wiele razy jeździłam na zastępstwo i mogę jasno stwierdzić, że są osoby które zasługują na większą podstawę bo zawsze jak do nich jadę to wiem że wszystko pięknie wygląda a są takie osoby które na żadnej premii nie powinny dostawać a nawet ta podstawa to dużo dla nich.
Pracując już w marketach- wielkich i małych, w sklepach, w lokalach gastronomicznych czy jeżdżąc po terenie własnym autem, praca w Bell to najlepsza rzecz jaka mi się przytrafiła;)
Skończcie pisać bzdury i róbcie to co do was należy. Jak będziecie wykonywać swoje obowiązki rzetelnie to nie ważne gdzie pracujecie wszędzie was docenią. Żadna zdrowa firma nie pozwoli odejść dobremu pracownikowi bo teraz szukać takiego ze świeczką. A jeśli coś komuś nie pasuje to wszędzie szukają ludzi do pracy i przyjmą z pocałowaniem ręki!
hahahah dobre to zobacz co się dzieje w biurze :) swoją drogą ciekawa ilość pozytywnych komentarzy, no tak trzeba przyćmić te negatywne
no tak, negatywnymi trzeba przyćmić te pozytywne - zabieraj się do roboty i wystaw kilkanaście złych pod kilkunastoma "Nickami". Najwyraźniej dziwi cie iż ktoś lubi pracę w Bell bardziej niż ty.
@Stary pracownik mógłbyś powiedzieć coś więcej na temat tego, jak obecnie wygląda praca w firmie? Jakim pracodawcą jest Bell? Chętnie dowiemy się więcej o Twoich doświadczeniach. Takie informacje mogą być cenne dla osób, które nad dołączeniem do firmy się zastanawiają. Co mógłbyś im doradzić?
Jeśli ktoś lubi pracę w terenie, prace za kółkiem, jeśli potrafi mądrze trzymać kierownice w dłoniach a oprócz tego operować telefonem to jest to praca dla niego. To zajęcie dla osób które chcą same dysponować swoim czasem pracy i które chcą mieć wolny weekend. Odwiedzanie sklepów, robienie zamówień, wypełnianie ankiet i dokładanie lekkiego towaru to żaden syzyfowy wysiłek. To praca przyjemna ale i bardzo odpowiedzialna. To także kontakt z nowościami. Bell jako marka kosmetyczna rozwija się, rozszerza coraz prężniej więc i nasze obowiązki ulegają poszerzaniu. Nowi kontrahenci i nowe wyzwania. Nic trudnego, jeśli chce się pracować. Dobra wypłata+bonusy. Zachęcam bez względu na to jak widzą to nieżyczliwi.
A właśnie że jest to ciężka praca ( syzyfowa również,sprawdź znaczenie tego słowa ) tysiąc razy pisałam że zginanie się w pół przy samochodzie w deszcz i mróz , wybieranie z każdego kartonika po jednej sztuce to żaden miód.Promo ? przewalanie brudaśnych kartonów.Sama obecność na biedronkach - szkodliwe nam powinni płacić,ludzie pchają się na człowieka z tymi wielkimi koszami ( czasem w nogę walną) dzieciaki drą ryja matki nie reagują,ludzie pierdoły na cały sklep przez tefon pociskają a ja mam się skupić na tych ankietach i przy zamówieniu.Jestem ciekawa kto z Was ma w pracy drące się bachory ??? Taaaak nasza praca jest poprostu light. Tak poprostu wpadamy sobie na parę minutek do biedronki pościemniać że coś robimy :-). Każdy kto pisze że jest super że nowe obowiązki pitu pitu - NIE JEST POPROSTU MERCHEM.( kto normalny chce więcej pracy za te same pieniądze ? mając tyle punktów ile mam wracam wykończona do domu szczególnie zimą a mam mieć jeszcze więcej?) Zresztą widać to po wpisach,wpisy są ogólne tendencyjne bez szczegółowej wiedzy praktycznej.
ale z czym ty masz problem? odejdź. Jeśli nie umiesz poradzić sobie z towarem to odejdź. Nie rozumiesz ze mam inne szafy niż ty i inaczej niż tobie mi się pracuje? Nie potrafisz zrozumieć ze lubię te pracę i głośno o tym mówię? jak cie to boli to mówię po raz kolejny ODEJDZ. Za długo w tej firmie pracuję i nikt mi zdania nie narzuci. Albo masz syndrom wypalenia zawodowego albo lubisz rzucać kłamstwami na forum.Skoro tak jest to się nie dziwię iż nie ogarniasz zwykłych szaf..
Dla mnie jest tak jak zostało to już napisane. Jak wyżej zdania nie zmienię. Tak odpowiada mi wypłata i tak mam na myśli finansowe bonusy. Jeśli ty nie dostajesz to pewnie nie zasłużyłeś;)
skoro masz zawalony towarem samochód to się nie dziwie iż nie możesz do niego wejść - wystarczy poukładać a brudne kartony przy wymianie- gdzie ty je trzymasz? a skoro przeszkadza ci naturalny hałas ludzki to przenieś się do zakonu albo wskazana wizyta u psychologa(może cos u ciebie nie gra jeśli płacz dzieci szkodzi na bębenki) tak jest niemal w każdym polskim sklepie i na polskiej ulicy..
Serdeczność twojej wypowiedzi jak również zrozumienie do kogo wypowiedź była kierowana tłumaczy zadowolenie z pracy.
na następny raz się zastanów zanim coś napiszesz; irytuje mnie gadanie bez namysłu no i zacznij zdanie od stwierdzenia "U MNIE NA REGIONIE.." na każdym jest inaczej
Nie jestem ,, starym pracownikiem" ale sorry nie bądź taka do przodu. Na wizytę u psychologa to pewnie najlepiej się do Ciebie ustawić bo na wszystko masz odpowiedź i znasz realia polskich ulic sklepów itp. A kartony pewnie ma brudne bo mieszka w stodole ze zwierzętami nie to co ty.
Nie jestes ani starym pracownikiem ani xxx ani ... ;) a ze mnie zaden sw.mikolaj:)to klasyczny książkowy przyklad na ukrywanie wlasnej tożsamości-tylko nieudany. Co do wizyty- ja odsylam do psychiatry od razu po leki a pozniej do siebie na terapię. Zapraszam. W czymś jeszcze doradzić? Bo widzę iż potrzeby egzystencjalne są duże:)
Zmieni zmieni spokojnie i nie tylko on/ona ale jeszcze więcej ludzi za takie pieniądze już nawet Ukraińcy nie chcą pracować po zmianie przepisów (zakładam że wiesz o czym pisze) wtedy będzie możliwość wykazania się będziesz robić za dwóch albo trzech za te same pieniądze a na dodatek usłyszysz że to możliwość rozwoju???
Polecam nie marudzić tylko sie skupić nad pracą. Im więcej plotek tym gorzej się robi. A są takie osoby których juz w firmie nie ma a dalej piszą i gadają głupoty. Czysta zawiść i zazdrość.
odpowiada mi praca w Bell i nie jestem kiero - pozdro dla najbardziej wietrznego regionu w Polsce;p
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bell PPHU?
Zobacz opinie na temat firmy Bell PPHU tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 61.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bell PPHU?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 46, z czego 8 to opinie pozytywne, 28 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Bell PPHU?
Kandydaci do pracy w Bell PPHU napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.