(usunięte przez administratora) Nie polecam.
No to jeśli szukasz pracy zaczynając od go work i opini "koleżanek" to Ci współczuje… Szczególnie koleżanki sisi, używającej zwrotów "czarni murzyni" :) …. bo jaki może być murzyn…. żółty??? niebieski??? czerwony???…, a najbardziej rozbawiło mnie stwierdzenie " wytrzymałam parę miesięcy w tej firmie ". Wygląda na to że koleżanka sisi miała założoną metalową kulę do nogi, bądź była zamknięta w jakimś tajemniczym pomieszczeniu lub może ktoś przystawiał jej pistolet do skroni…. bo przecież jak sama napisała sisi "haruje się tam za marne grosze" - więc chyba nie był to powód trzymania się rękami i nogami u tego "nieuczciwego pracodawcy"??? Nieprawdaż Pani K.???? wel sisi
A może ktoś zna jakieś chociaż w teorii planowe daty przyjęć?
l,m
Szybkie omówienie obowiązków , jeszcze szybsze przejście do stawek ,znaczne ich zawyżenie.. Później zostajesz na dzień próbny (za który nie zapłacą ,aby się sprawdzić).
Czy jesteś dyspozycyjna i czy możesz pracować również w innych salonach.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
no ale jefdnak moze ktos chcialby poznac tutaj jakies konkrety dotyczące firmy prawda? dzieki za info
z tego co wiem to teraz nikogo nie szukają, natomiast firma jest całkiem ok więc pewnie niedługo może się jakieś oferty pojawią, trzeba zaglądać na gowork @elka ;)
a włąśnie tutaj sięmylisz bo la strada obecnie poszukuje osób do pracy w cześtochowie jako sprzątaczka
noelk - może i można zarobić tam np 1500 zł ale tylko na Początku. Potem dostajesz podstawę jeśli masz umowę o pracę czyli 1286 zł a premii nie zobaczysz chyba,że wyrobisz normę 250 par i sprzedasz akcesorii za min 1500 zł.. Na Początku było Fajnie.. Ale potem się wszytsko ujawniło jak jest naprawdę. O L4 nie było mowy, nie przyjmowała go pani B.Z albo łaskawie dawała na chorobę 1-2 dni wolnego. Które odciagala ci z twojego urlopu.. Praca ponad godziny. Czasami trzeba było przyjechać na 8 godzinę aby szanowna Kierowniczka pani A.P mogła wziąć dokumenty albo ochrzanic za to dlaczego było dnia poprzedniego tak mało sprzedane... Zimna woda, brak ogrzewania na sklepie przez co przeziębienie bądź grypa była automatyczna... A jeśli chcesz odejść to krzyżyk na drogę.. Oskarżenia o kradzież itd... W każdej La Stradzie jest tak samo..
Ale bzdety wypisujesz…L4 odciągała Ci od urlopu… Większych bzdur nie czytałam nigdy… "czasami trzeba było przyjechać na 8" - idź więc do CCC - tam dostajesz telefon o 1 w nocy że właśnie towar przyjechał i trzeba go na rano rozpakować - i ten telefon nie dostajesz "czasami" a kilkanaście razy w miesiącu… a co do kradzieży to jak pozwalasz złodziejom kraść bo właśnie sms-ujesz na zapleczu zamiast pilnować sklepu to chyba na logikę jest to twoja sprawa rozliczenia się z towaru. Towar to pieniądz - ciekawe co byś powiedziała jak by tobie ktoś wyciągnął stówkę z portfela… Ale zanim na kogoś wylejesz pomyje to najpierw pomyśl bo kiedyś ktoś ciebie bezpodstawnie obsmaruje w internecie…i może wtedy zrozumiesz..
Kasia! A gdzie twoje nazwisko? Sama przeciez tego wymagasz.... Coś twoj komentarz dziwnie śmierdzi mi falszerstwem :-) Rozmowa kwalifikacyjna? Ty chyba zartujesz.... Czy któraś z dziewczyn tutaj obecnych miala cos takiego? Warunki umowy? Zmieniały się w zależności od humoru twojej ukochanej Pani B. I chociaż pracowałam tam juz dobre pare lat temu, wiem ze nic sie nie zmieniło. Dlaczego skoro jest tak dobrze jak piszesz, przez caly rok wisi na witrynie sklepu ogłoszenie o pracę? Wiem, ze zdarzaja sie kiepscy pracownicy, ale mysle ze ciągły nabór jest spowodowany tym ze dziewczyny UCIEKAJĄ z tego sklepu i nie wazne czy wczesniej przeczytają komentarze tutaj czy nie. Owszem, znałam dziewczyny ktore pracowały tam po naście lat, ale były to osoby, które niestety daly sobą pomiatać i byly "potulne jak baranki", na wszystko sie zgadzaly i nie upominały sie o swoje zarobione pieniądze. Pozdrawiam
Oż i właśnie o tym pisałam wcześniej… Pani Karolina… właśnie sama się przyznaje że "pracowałam tam już dobre parę lat temu"… to pytam co Pani robi na tym forum… i co Pani może powiedzieć o tym, jakie są warunki pracy…. Czyżby nie mogła się Pani pogodzić z odejściem z pracy że jest Pani tak bardzo zainteresowana starą znienawidzoną firmą… Znam lepsze atrakcje… proszę iść np na basen… to zdrowsze od toczenia jadu. Jest Pani zwykłą hejterką która nic nie robi tylko dla własnej satysfakcji opluwa innych…
(usunięte przez administratora)
Ale bzdety piszesz... podaj najpierw imię i nazwisko a nie ukrywaj się pod xxx, ktoś, w...itd... Pracowałam tam 2 lata i nie mogę się zgodzić z większością komentarzy.... Praca jak to praca... żeby zarobić trzeba sprzedawać... Przychodzą laski do pracy i myślą że to sklep spożywczy, że klient powie daj masło ser, mleko itd...A one go tylko skasują... niestety tu się musisz nabakać... przychodzi klient, mierzy 100 par... w tej to nie gra, w tamtej co innego, a na koniec że cena za wysoka ( nawiasem mówiąc po co przymierza jak i tak za drogo)... lub najlepszy tekst że w takim razie dziękuje, już spisałem model i teraz idę szukać w necie... niestety w butach, ciuchach jest coraz ciężej coś sprzedać w normalnym sklepie... Więc jak nie czujesz że masz żyłkę do handlu dobra rada... daj sobie spokój... Wracając do firmy to nie jest korpo więc mają wszystko jak na dłoni... nie sprzedajesz to Ci dziękują.... co do wypłat to piszecie tu kompletne bzdury... przez 2 lata pracy zawsze wszyscy mieli do 10 wypłaty na kontach.... co zresztą potwierdzają kontrole z PIP-u których było mnóstwo bo laski pisały bzdury jak na sranie żeby im zrobić na złość....Kasa zależała głównie od tego, ile sprzedawało się par.... można było całkiem nieźle wyciągnąć oczywiście w sezonie... a że sezon krótki to trzeba się było naprawdę starać żeby zarobić na miesiące "chudsze". Pracują w tej firmie ludzie po 16 lat i sobie ją chwalą... oczywiście to nie praca w biurze od 7 do 15... ale nie rozumie tego płaczu... przecież każdy wie na co się decyduje... skoro na rozmowie kwalifikacyjnej jest powiedziane że sklep czynny od do; warunki płacy i pracy takie a takie...to o co te całe pretensje... Wnioski: jak nie masz smykałki do handlu, męczy Cię taka praca, przychodzisz tylko po to żeby przetrwać i dostać podstawę pensji to na pewno daj sobie spokój z tą firmą bo Cie wywalą po miesiącu... jak czujesz że jesteś dobra w sprzedaży to dadzą Ci zarobić dobre pieniądze oczywiście głównie w sezonie. I sorry laski ale reszta co tu piszecie to jedna wielka bzdura (aż się dziwię że do tej pory Pani B. nie zrobiła z tym porządku)... sama miałam na sklepie koleżankę która nic nie robiła, a na odchodne zarzekała się że Pani B. tak obsmaruje (usunięte przez administratora) w internecie że się nie pozbiera... Ale mądry pracownik to taki, który nie czyta wpisów Troli, tylko przychodzi i pokazuje co potrafi... Zawsze przecież można po tygodniu zrezygnować z pracy... przecież nikt nikogo na siłę nie trzyma... Szkoda mi Pani B. bo ja nie miałam z nią żadnych problemów - znałam warunki pracy, płacy i sama się na nie godziłam. Gdyby nie sytuacja rodzinna dalej bym tam pracowała. I oczywiście zawsze znajdą się osoby którym coś nie gra ale taka jest praca u kogoś... Szefowa zawsze powtarzała - nie potrafisz pracować u kogoś, to jest wolny kraj, zakładaj firmę i pokaż co potrafisz... Pozdrawiam starą kadrę... trzymajcie się i życzę udanego sezonu
Powiem tak na początku pracy powiedziano mi, że jest 5 zł na rękę, po czym okazało się, że jest to kwota brutto, czyli 3,5. W miesiącu wyrabiam ok 190 godz. Za co masz ok. 700 zł.jest premia od sprzedaży i jest to 5 zł za parę. Przy umowie zlecenie oczywiście. Jeżeli jest umowa o pracę to ma się najniższa krajową, jeżeli sprzedasz 200 par (jest to niemożliwe) to masz premię, jeżeli nie to masz gówno za przeproszeniem... I tak jak dziewczyny piszą chora czy nie śnieg lub nie drzwi otwarte muszą być, to w sumie lepiej iść na ulotki przynajmniej można być w kurtce i więcej się zarobi... bo płaca zależy od tego jaki Szefowa ma humor niestety. Mnie w ciągu 2 miesięcy przenoszone 4 razy na różne sklepy i odczuwa się brak szacunku do pracownika niestety, a człowiek głupi i naiwny cieszy się że prace znalazł. ..
Sluchaj jak chcesz wiedziec po co dzwonili to prosze...np. Po to zeby zjeb... Dlaczego taki maly utarg dzis? Choc zawsze bylo wiadomo ze jak slaby to tnaczy ze ludzi malo bylo bo robilysmy od lat i na tyle znala nas ze powinna wiedziec ze to nie nasza wina a mysmy sie zawsze baly ze zjebka bedzie i niepotrzebny stres...jak przyjezdzala to jak humor miala to spoko ale jak juz nie to punkty karne szly za byle co np.pajeczynka na wysokosci sufitu,nie pozamiatane przed sklepem (to zalosne co musialysmy robic) stresowali nas rowniez glupia kamera ktora byla na nas nie ze ktos ukradnie jak w reality show i dzwonili jak stalysmy nie tak jak trzeba .zal...
Wielkie wymagania i oczekiwania względem pracowników.Nie zapewnianie normalnych warunków pracy oraz przepisowego harmonogramu godzin.Pracowanie powyżej 170h- nawet 200h jest niedopuszczalne w przypadku nie płacenia za nadgodziny,a niestety w tej firmie tak to właśnie wygląda.Wpajają Tobie,że nadgodziny masz rekompensowane "długim" urlopem, a w rzeczywistości on po prostu Ci się należny z podstawowych godzin które masz przepracowane na pełnym etacje. Można się starać,ale niestety zawsze będzie coś źle. Pewne rzeczy można znieść,ale za odpowiednie pieniądze które będą rekompensatą za brak np: życia prywatnego,ponieważ praca jest od poniedziałku do soboty w godzinach otwarcia sklepu tzn:Pon-pt 10-18, a w sobotę 10-14, nie ominę oczywiście faktu, o którym wspomniałam na samym początku-nadgodziny, zbierają się one z "oszukanej" listy obecności oraz faktu,że przez idealną obsługę klienta nie mamy czasu,na zwykłe czynności które powinniśmy wykonywając podczas dnia takie jak: robienie wystaw,mycie okien,układanie zaplecza, trzeba to robić przed,albo po pracy. Prawda jest taka,że osoby pracujące w La Strada,albo są do tego zmuszone przez sytuacje życiową, albo same w siebie nie wierzą- istnieje też prawdopodobieństwo,że są to osoby o niskich zapotrzebowaniach intelektualnych które nie pragną się kształcić,bo na żadne kursy nie można liczyć. Wszystko można byłoby znieść gdyby czas poświęcony tej firmie był wynagrodzony wypłatą,niestety nie jest.Są miesiące,że zarobi się lepiej,ale już sam fakt będąc np: kierownikiem zarabiającym podstawę jest śmieszny. Reasumując wszystko, jeśli jesteś mało ambitna osoba chcącą tylko dawać,a dostając same ochłapy, bez marzeń,planów i życia prywatnego, lubiącą gdy jest się manipulowanym oraz wykorzystywanym do zwiększenia majątku Państwa Z to praca w La strada jest idealna dla Ciebie- personel jest poszukiwany praktycznie ciągle,więc po 2-3 miesiącach będziesz nawet w stanie zostać kierownikiem sklepu,a raczej osoba pełniącą obowiązki:) ... Pamiętaj również,że wszystko co dostajesz od tej firmy tzn: premie,buty itp zostanie Ci odtrącone podczas gdy po prostu zechcesz zrezygnować z pracy.Pozdrawiam:)
(usunięte przez administratora)
Sandra daj spokój, przecież widzisz że tu piszą ciągle te same osoby… jak nie będziesz krakać tak jak one to Cię zadziobią…co widzisz np. po odpowiedzi przez nica "byl prac" Ty jak wchodzisz na to forum to po prostu musisz walnąć negatywa czy tam pracowałaś czy nie… Bo jak nie daj Boże napiszesz pozytywa lub wskażesz brak logiki to Cię zlinczują… Zresztą wejdź na inne firmy nawet te bardzo znane…Wszędzie to samo… wniosek… otwórz swoją działalność… bo najwidoczniej w naszym pięknym kraju wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje, przekrętasy i pijawki… a pracownicy… wszyscy idealni. Pozdrawiam i życzę spostrzegawczości jak dotychczas..
Po twoich wypowiedziach widac, ze albo nie przeczytalas w ogole komentarzy na tej stronie, albo ze czytalas, ale z takim zrozumieniem, ze bedziesz nadawac sie do pracy w la stradzie... Nie chodzi o nekanie telefonami przez kolezanki z pracy, nie ma tam czegos takiego jak zamiana (a przynajmniej jak ja pracowalam to nie bylo). Chodzi o telefony ,,szefowej'' dotyczace np. Utargu, albo tego ze za dlugo stalas w jednym miejscu i bylas widoczna na kamerach ;)
WSZYSTKO SIĘ ZGADZA PRACOWAŁAM TAM ...NASCIE LAT.JEDYNE CO MIŁO WSPOMINAM TO KOLEŻANKI Z PRACY.DWA SŁOWA - WYŚCIG SZCZURÓW I STRES ,NAWET PO PRACY BO TEZ TAK BYWAŁO ŻE NEKALI NAS TELEFONAMI.
nadal proponują. ja pracuję już jakiś czas, na początku była motywacja, obiecywanie że kasa będzie dla mnie, mam się starać, a teraz co? wielkie nic. tyram jak mały traktorek, wysłuchuję pie***onych bab narzekających na każde jedno schorzenie i niemam z tego nic. nie polecam, naprawdę. ale pracować będę nadal, bo z pracą ciężko
Jak pracowałaś "NAŚCIE LAT" to po co aż tyle jak było tak źle… Co przystawiali Ci pistolet do głowy czy co… jeszcze nie widziałam nikogo wśród moich znajomych którzy by chodzili do pracy naście lat w której jest tak beznadziejnie. Jesteś kolejnym hejterem niemającym nic do powiedzenia za wyjątkiem plucia jadem
Też tam pracowałam i obietnice były wielkie a później wielkie rozczarowanie. Zwolniłam się i dowiedziałam się że żadna premia za sprzedane pary mi się nie należy za cały miesiąc pracy zaproponowali mi 380zł. Poszłam z tym do sądu pracy i odzyskałam wszystko co do złotówki. Ciekawi mnie czy nadal proponują dziewczynom śmieszne 3,50 na godzinę
no to teraz, jesli juz tyle osob napisalo Ci ze komentarze sa jednoznaczne, mysle ze smialo mozesz w to uwiezyc :]
(usunięte przez administratora)
kobieto!! ja tam pracowalam widzialam na wlasne oczy co tam sie wyprawia!!!
akurat na tym forum dotyczącym pracy w "La Strada" możesz wierzyć we wszystkie negatywne komentarze, a Izabela pewnie przekazałaby Ci te same informacje, które możesz tutaj przeczytać (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
czy negatywy tutejsze nie sa wystarczajace???? kobieto jakby w tej firmie było wszystko super i ok to uwierz mi nie byłoby tu takich wpisów!!! i sam fakt ze co chceila szukaja kogos do pracy!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w La Strada?
Zobacz opinie na temat firmy La Strada tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w La Strada?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 1 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy La Strada?
Kandydaci do pracy w La Strada napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.