Witam chciałbym zapytać czy jeśli osoba niedawno zatrudnienia doprowadziła do zwolnienia drugiej osoby to jjest ponowna szansa zatrudnienia?
W każdej innej? Czyli tu nie? nie maja czasem zapotrzebowania na ludzi? Ja tam na takim portalu widzę teraz ze 14 ofert. czy mimo wszystko byli pracownicy nie maja szansy na powrót czy po prostu cos źle rozumiem? Mnie praca w biurze przy eksporcie by interesowała, jest tu ktoś kto się w nim orientuje? Warto przyjść pracować?
Warto! Idź na rozmowę i obiektywnie ocenisz. Na forum to możesz o frustracjach nierobów poczytać
Pracuję przy wyrobie tortów. Zwykły robol mam 5800 na renke bez nadgodzin
Chyba zniknął mój ostatni wpis. Ale nieważne. Za to przypomniałem sobie o kolejnej wedlowskiej (usunięte przez administratora) czyli dostarczaniu mas na cavemil. A więc dostajesz pusty wózek i udajesz się do windy żeby zjechać do Mordoru. Chwila strachu jazdy rozklekotaną windą z lat 60' i jesteś na dnie. Oczywiście musisz swoje odstać przed drzwiami, bo ci id... nie zrobili ci dostępu na dział mas. Więc stoisz i modlisz się żeby ktoś przechodził za szybką i otworzył ci drzwi od środka swoją kartą. I gdy widzisz, że ktoś się zbliża, zaczynasz napier... pięścią w drzwi w nadziei że zareaguje. W końcu jesteś. Napełniają ci, albo zabierasz oczekujący wózek z masą i wracasz do drzwi. Tutaj znowu czekasz, aż ktoś będzie przechodził i ci je otworzył. Jest o tyle komfortowo, że po 15 minutach czekania możesz pójść poszukać kogoś z kartą. Teraz czeka cię kaskaderskie zadanie, czyli stoczenie 200kg wózka z płynną masą po rampie o spadku 25-30 stopni kończącej się betonową ścianą. Zasadniczo, jeśli jest was dwóch i ten drugi to nie jest chuchro w okularach wielkości roweru, to jest to w miarę łatwe. Ale jesteś sam. Łapiesz dwoma rękami uchwyt wózka i powoli popychasz go na skraj spadku. Gdy wyczuwasz, że włącza się prawo fizyki zwane grawitacją i wózek zaczyna toczyć się sam, musisz rozstawić szeroko nogi i zaprzeć się ciągnąc w tył. Wózek się rozpędza, a ty przez kilka sekund wyglądasz jak Adam Małysz sunący na skoczni na ugiętych nogach. Z tą różnicą, że ty masz ręce wyciągnięte do przodu. Czyli wyglądasz jak lunatykujący Adam Małysz. Pośliźnij się, przewróć, albo puść uchwyt i 200kg masy pier...ie w ścianę naprzeciwko i w najlepszym razie masa chluśnie na podłogę, a w najgorszym wózek wypie... się zalewając kafelki pamiętające dziadzia Wedla. Jeśli uda ci się w tym tandemie dojechać bez szwanku, wpychasz wózek do windy i nasłuchując, czy podłoga pod tym ciężarem nie zaczyna odpadać wracasz na cavemil. Praca w Wedlu to ciągła walka z przeciwnościami. Serdecznie polecam.
Ktoś widzę pisał niedawno o pracy przez agencje, a ja mam przed sobą ofertę dla inż. projektów technicznych w tym ze jest to umowa o zastępstwo. Pracował już ktoś tak? zastanawiam się co ewentualnie potem. Sam dział jak oceniacie? oraz rozmowę? na co ewentualnie się przygotować?
Jak to na zastępstwo. Może będzie coś dla Ciebie a może nie. Musisz próbować. W fabryce ostatnio dużo zmian i rotacji wiec szanse duże. Jak się sprawdzisz to zrobią wszystko żebyś został.
Zrobią wszystko? Mam na myśli przy tym po prostu jakieś podwyżki? czy ja dobrze rozumiem, że walczą o pracownika? Zdarzało się, że ktoś dla przykładu składał wypowiedzenie i otrzymywał z automatu podwyżkę? Swoją drogą ile okres takiego wypowiedzenia tu trwa? Czy to zależne od stanowiska? na jakich teraz odnotowujecie największa rotacje?
Czemu nie o niego, bo nie łapię? Masz na myśli nowych pracowników? Jedynie Ci którzy już sobie nabili tutaj staż mogą liczyć na jakieś dodatkowe przywileje? Z perspektywy firmy ile wynosi tez „dłuższy staż”? ile trzeba popracować by moc się zakorzenić?
Dokładnie nie pamiętam teraz to było jakiś czas temu.
Pytania trochę z kosmosu lider zadaje pytanie czy miałeś kontakt z urzadzeniami a sam wie że nie miałeś bo pracujesz zatrudniony przez agencję pracy a dostęp do urządzeń mają tylko "operatorzy" a lider Andrzej niech szuka dalej...
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
przepraszam, ale co wy zrobiliście z recepturą? Rozumiem, że trzeba ciąć koszty, ale sprzedajecie wyrób czekoladopodobny, a nie czekoladę mleczną. (usunięte przez administratora)
A ja powiem tak (pewnie będę określany w różny sposób, ale spoko mówta co chceta :) Tak, jest ciężko, tak są duże wymagania, tak, jest mnóstwo pracy, tak czasem trzeba poświęcić więcej czasu (ale to sobie można odbić w inne dni - tak, to nie żart serio to pisze, bo tak jest z mojej perspektywy).Czasem są decyzje totalnie niezrozumiale (no ale nie wiem dlaczego, nigdy nie zarządzałem taka duża firma) A i z wymianami też jest prze... ciężko w niektórych okresach. A, no i tak w całej Polsce jest różnie, są różni przełożeni, ale też różni pracownicy. Ale... no właśnie, ale. Nie ma nic za darmo (a kasa jak na spozywke jest spoko, albo bardzo spoko?). Ludzie, przełożeni, PH - z tym jest różnie, jak wszędzie, ale jak robisz swoje (i nie nie chodzi o to, że zawsze robisz wynik i jesteś nr 1 w tabelce,) jest naprawdę ok. Kasa bez zarzutów (wiadomo, może być lepiej - powiedz gdzie?? - przy mniejszych wymaganiach). Ludzie - bardzo na plus (oczywiście zdarzają się wyjątki - jak wszędzie). Socjal - bardzo na plus (w niektórych firmach z samochodu prywatnie nie skorzystasz). Czas pracy - jak zawsze kwestia sporna, ale serio nie ma na co narzekać (zadaniowy czas pracy, czasem dłużej, czasem krócej - nikt Ci głowy nie urwie). Targety, priorytety - owszem wygórowane i tu nie ma co dyskutować, ale w jakiej firmie jest pod tym względem jest luz w dzisiejszych czasach?? Jak komuś źle szuka gdzie indziej, wiadomo. Ale bądźmy szczerzy, dzisiaj w FMCG już nigdzie łatwo nie jest, zmiany są i będą i my jako PH nie będziemy z większości z nich zadowoleni. No to co pozostaje? Zawsze możesz iść w innych kierunku, nikt nikogo na siłę nie trzyma, ucz się, rozwijaj - Twoje zycie. Moja subiektywna opinia. Pzdr dla wszystkich (bez wyjątku). ........ no i teraz się zacznie ????
Dobry wieczór,włąśnie zaczynam pracę poprzez agencję ile miesięcznie można zarobić i czy za urlop płacą prośba o odpowiedż.
Koordynator powinien Ciebie poinformować o wypłacanym co trzy miesiące ekwiwalencie za urlop
Dzień dobry,praca w Wedlu jest bardzo ciężką pracą fizyczną,jest kilka działów gdzie trzeba unikać jak VENUS -WSCHODNIE tam człowiek tyra szybko trzeba wkładać czekolady w pudełka kręgosłup boli a pieniądze psie.
Okropna praca, niesterylne warunki podawania klientom zamówień. Jak jest tabaka, to się podaje w nieumytych naczyniach i to w największych lokalach w Warszawie. Pracuję oryginalnie na Szpitalnej, ale byłam na supporcie na Krakowskim Przedmieściu i na Freta. Zatrudniane są dzieciaki, które spędzają wiekszość czasu na papieroskach, nie myją rąk, jedzą niesprzedane produkty. Pensje niskie, (usunięte przez administratora) pracowników mówiąc regularnie, że na kasie było manko i trzeba oddawać z własnej kieszenie i pyk tutaj 10 zł, tutaj 50, a czasem więcej i każdy pracownik musi dać swoją część, a jak się rozliczenie jednak będzie zgadzać, to oddadzą XD nigdy nie oddają, napiwki zerowe, nie można brać na kartę napiwków, bo się księgowym nie chce tego rozliczać potem, więc jak wpadnie 11 zł po 10 h zmianie, to się człowiek cieszy. Porażka. Unikać i uciekać jak najdalej. Nie jedzcie tam, bo podają stare produkty, wpisuje się cokolwiek w terminach otwarcia produktów, więc są stare przetwory i czekolady po terminie.
Czemu w ogłoszeniu do pracy na stanowisku wsparcie działu analiz biznesowych jest podane, że dają umowę zlecenie, to tam nie ma pracy "tradycyjnej" na cały etat? No bo jednak zlecenie to mi się kojarzy z robieniem zleceń bez określonego czasu, miejsca, przełożonego, jak freelancer. Czy jest możliwość przejścia ewentualnie na UoP?
Jakie warunki na PH, region Mazowiecki. Podstawa? Jaka flota? Wiem, że Kiedyś Były granatowe Ople Astry, czy była jakaś wymiana? Jak z czasem pracy, jest szansa wyrobić się w 8h?
Ogólnie ciężko, dużo pracy, kontroli i wymagań z kosmosu, gdzie celu czasem się nie da dowieźć. Pieniądze nie są złe, ale trochę niskie na Wawe. Flota: srebrna astra na alu. Fajnie wyposażona. Jak na auto w korpo. Czas pracy 8h - zapomnij. Praca po pracy. Praca dla ludzi z charakterem.
Opiszcie pracę na produkcji bo jest oferta zarobki premie godziny pracy itd. tylko bez zbędnych komentarzy ludzi niezadowolonych co narzekają a pracują ileś tam lat, oczekuję konkretów stawek na rękę dodatków
Zamierzam zmienić prace, zastanawiam się, czy warto tutaj aplikować? Bardzo proszę o szczere odpowiedzi bez sarkazmu. Da się realnie zarobić więcej niż najniższa krajowa? Są podwyżki dla pracowników z dłuższym stażem? I co, jeśli chodzi o przerwy? Są czytniki monitorujące odbicia się karta? Potrącają z pensji za przekroczenie pół godziny przerwy, czy niezależnie od ilości przerw płacony jest cały pobyt w pracy? Jak wyglada atmosfera wśród pracowników? Kierownicy i liderzy/ brygadziści są ludzcy? Da się z nimi normalnie porozmawiać i dogadać? Które działy są najbardziej polecane, a których lepiej unikać? Jak wyglada tempo pracy? Maszyny, przy których pracujecie, są bezpieczne? Czy może zdarzały się już jakieś wypadki przez zły stan maszyny, brak przeglądu, bądź po prostu użytkowanie w nieodpowiedni sposób, nie przestrzegając zasad bhp? Dojeżdża ktoś z Was do fabryki spoza Warszawy? Jest oferowana dopłata do wynagrodzenia za dojazdy do pracy dla takich osób?
Pytam poważnie. Z pracy w obecnym zakładzie nie jestem zadowolona, wiec chce zmienić prace na lepsza, a mam doświadczenie z podobnej firmy, wiec zwracam uwagę na takie rzeczy i interesuje mnie to, co wymieniłam.
Przyjdź na rozmowę rekrutacyjną. Jeśli będziesz się nadawała na dane stanowisko, to dostaniesz wszystkie informacje.
Da się zarobić więcej. Podwyżki są co roku , okolice kwietnia. Zależy od miejsca pracy, ale zwykle nie ma problemu jak zapalisz jednego papierosa więcej, czy w dzień mniejszej produkcji będziesz 40-50 minut na przerwie nawet. Atmosfera zależy od miejsca pracy, inna na produkcji, inna w biurze. Jeśli chodzi o /liderów/brygadzistów. To zależy na kogo trafisz, ogólnie na tych stanowiskach ludzie są spoko, gorzej jest z ludźmi którzy są kierownikami, jeden jest naprawdę spoko, a drugi kawał wiadomo czego, zależy gdzie trafisz. Z działów to utrzymanie ruchu najlepiej wybrać, a unikać magazynu. Tempo zależne od działu. BHP ogólnie jest przestrzegane, maszyny są bezpieczne, ale jeśli chodzi o BHP-owca to rok albo dwa lata temu był fajny BHP-owiec, Grzesiek jak dobrze pamiętam, często chodził po działach i zbierał info od ludzi. Można było pogadać, jak widział problem to mówił co do poprawy. Aktualnego to może ze 2 razy widziałem, nie miałem z nim styczności. Jeśli chodzi o dojazdy to jest zniżka na koleje mazowieckie 35%, a jeśli chodzi o dojazd samochodem to jedynie Solidarność ma chyba jakieś zniżki na paliwo. Jeśli chodzi o samochód mały parking przed firmą, na parking wewnętrzny tylko pracownicy biurowi mogą wjeżdzać, jedynie na 3 zmianę reszta pracowników moze parkować w środku. Dojeżdzam komunikacją , ale widać na 2 zmianie jest najgorzej zaparkować, trzeba szukać miejsca wzdłóż grochowskiej , zamoyskiego , a nawet i w blokach.
Witam, powiedz ile da się zarobić na produkcji czy są do wypłaty jakieś premię i jakie zniany
Czy Wedel przeprowadza masowe zwolnienia?
Ogólnie nie, w mojej prawie 7 letniej karierze "masowe" zwolnienia były tylko na początku tego roku głównie na stanowiskach kierowniczych.
Produkcja mocno spada. Zyski coraz niższe więc ciągle ktoś odchodzi - bardzo dużo osób z przymusu odeszło ostatnio ale i mnóstwo odchodzi z własnej woli. Atmosfera fatalna a firma zamiast się rozwijać to się zwija - najlepszy przykład to dział ciepłego aptekarza z którym nikt nie chce pracować. CEO politykuje zamiast kierować fabryką aż dziw, że właściciele nic nie dostrzegają. Zostało towarzystwo wzajemnej adoracji. Góra lodowa coraz bliżej...
niestety nie masz racji, właśnie wróciła do władzy stara klika która pracuje tu ponad 10 lat.
chce aplikować do tej firmy do struktur klienckich, napiszcie coś o tej pracy. cele realne, narzędzia ok?Tylko z sensem, bo widze ze u Was poziom (usunięte przez administratora) i zawiści zwolnionych kompleksiarzy dominuje…
Jaka stawkę oferują, targety realne? Ile godzin pracuje się jako pH? ;)
Wy się opalacie, korzystacie z urlopu, a tymczasem na zamku w końcu nieoczekiwane zmiany. Rozwojowy, ciepły aptekarz postanowił kontynuować karierę po za strukturami naszej firmy. W końcu ktoś się na nim poznał.
Czy prawdą jest że w firmie Lotte Wedel podczas ,,pandemii'' celowo włączano na produkcji na całą moc wentylatory aby ludzie marzli, zaczęli chorować i przez chodzili na zwolnienia oraz bojąc się robili testy na covid ? Co na to dyrektor, związki zawodowe ?
Zacznijmy od tego że w firmie Lotte Wedel nie ma wentylatorów na halach produkcyjnych tylko klimatyzacja . I co to za wymysł , ja bynajmniej z czymś takim nie spotkałam się . Pracodawca wręcz zadbał o wszystkie środki bezpieczeństwa pracownika w czasie pandemi . Nawet tak zorganizował system pracy żeby jak w najmniejszym stopniu pracownicy mieli ze sobą kontakt . Dodatkowe stołówki , różne godziny pracy , maseczki , przyłbice , pleksy oddzielające stanowiska pracy . Nie wspomnę o dezynfekcji i jednorazowych rękawiczkach które mamy w standarcie .
Potwierdzam, mimo iż już nie pracuje w tej firmie złego słowa nie można powiedzieć, firma dołożyła wszelkich starań aby zmierzyć się z pandemią. Tak jak wyżej.
Nie. Tak jak poprzednicy, duzo było starań jeśli chodzi o bezpieczeństwo, niektóre były wręcz absurdalnie głupie.
Hej, było zapytanie o ział handlowy, faktycznie trochę tych handlowców potrzeba, przynajmniej jest parę ofert na stronie a co z utrzymaniem ruchu? Również widnieje taka opcja na pracę. Wiadomo, że to 4brygadówka i 3 miesiące próbnego na początku, ale jak oceniacie aktualne warunki? Każdy przechodzi przez próbny czy bywają z tym problemy?
Jeśli chodzi o handlowców, tam jest przemiał co komunikacja ktoś odchodzi , i ktoś przychodzi. A jeśli chodzi o dział utrzymania ruchu, to na spokojnie jeśli się sprawdzisz to bez problemu umowę dostaniesz. Najpierw 3 miesiące próbnego, poźniej umowa na 2 lata, a trzecia już na stałe,
W Wedlu do czekolad dodają E476 i twierdzą że to nie jest szkodliwe. Po reakcjach własnego organizmu wiem, że jest bardzo szkodliwe dla wątroby i nerek. Dla zysku zmarnowali dobrą recepturę. Serdecznie odradzam kupowanie ich produktów.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Lotte Wedel Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Lotte Wedel Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 160.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Lotte Wedel Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 108, z czego 12 to opinie pozytywne, 65 to opinie negatywne, a 31 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Lotte Wedel Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Lotte Wedel Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
